forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Alternatywne urządzenia do parzenia kawy => Wątek zaczęty przez: kabzior w 27 Październik 2022, 17:12:55

Tytuł: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 27 Październik 2022, 17:12:55
Kiedyś bardzo chciałem kupić sobie Hario Switch, ale ciężko był dostępny, trzeba było sprowadzać i kosztował 2x tyle co Clever. Skończyłem więc z Cleverem, którego to byłem szczęśliwym użytkownikiem przez dłuższy czas. Ale widzę, że dostępność Switcha się poprawiła, co przełożyło się na rozsądną cenę. Mam więc od jakiegoś czasu oba i chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami, ponieważ kiedy ja szukałem porównań to było tego sporo, ale koncentrowały się na rzeczach innych niż teraz mnie jako pierwsze przychodzą do głowy. Może komuś się przyda...

Parząc naprzemiennie raz jednym raz drugim z obu jestem bardzo zadowolony. Jestem wielkim fanem połączenia infuzji z perkolacją, to nie jest tak, że kawa jest lepsza niż z dripa, jest równie dobra ale za to dużo dużo prościej taki poziom dobroci osiągnąć niż w dripie (obejrzyj JF: Immersion Coffee Brewing Is Better Than Percolation).

Kiedy zrobiłem dwie kawy równocześnie z obu urządzeń (metodą JF - najpierw woda, potem kawa, 2min, mieszanie, 30 sek, drenaż) i ich spróbowałem nasuwa się wniosek: obie są pyszne, nie potrafię powiedzieć która lepsza, jednocześnie jednak różnią się od siebie na tyle, że da się je odróżnić. Wynika to w mojej opinii z dwóch rzeczy:
- Hario jest szklane, temperatura będzie trochę inna
- zaparzacze używają innych filtrów (można do Clevera użyć v60-3, ale do testu uznałem, że użyję dedykowanych - moccamaster 4)

Nie będę bawił się w opis sensoryki kawy, bo nie umiem. Zamiast tego wskażę punkty które mogą być pomoce przy decyzji o wyborze:
- oba mają podobną pojemność (duży Clever i hario 03, oba efektywną pojemność mają ok 350-400 ml)
- wygodniej pracuje mi się z filtrami v60 (lepiej się układają w urządzeniu), nie przepadam za moccowymi
- można użyć filtrów v60 w Cleverze (chociaż mi się czasem drą podczas drenażu), w drugą stronę (moccowe w Switchu) tak średnio
- dziwną decyzją jest brak uchwytu w Hario - można się oparzyć od szkła
- system drenażu lepsze wrażenie sprawia na mnie w Cleverze, jakoś bardziej mu ufam
- ludzie marudzą, że gubią kulkę z Hario, ja nie wyciągam jej do czyszczenia, sama nie wypada więc jest ok
- Hario trzeba dużo porządniej wygrzać, w Clevera można lać w zasadzie bez przelania wrzątkiem (ciepła woda do zmoczenia filtra wystarczy), ale za to lepiej trzyma temperaturę
- Hario ma dużo szybszy przepływ (bez filtra i kawy, po prostu przelew czystej wody)

Który jest lepszy? Ponieważ sam nienawidzę recenzji gdzie na końcu jest - oba są fajne, sam musisz zdecydować, to gdybym musiał wybrać - wziąłbym Clevera, głównie ze względu na uchwyt i sprawiający wrażenie bardziej stabilnego system blokowania przepływu. Przewagą Hario są (moim zdaniem) filtry. Uwzględnij jeszcze czy wolisz szkło czy plastik. Ale naprawdę z obu kawa wychodzi równie pyszna i zakupu żadnego z nich nie będziesz żałować :)

(https://i.ibb.co/sHMYK2p/IMG-2408-conv.jpg)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 27 Październik 2022, 17:39:33
Od lat używam Clever, od kilku miesięcy Switch. Używając metody "najpierw woda, potem kawa" kawa ze Switcha bije v60 na głowę. Można mielić 3-4 kliki drobniej na Komesiu. Ekstrakcja na poziomie 20-21% przy minimalnym czynniku ludzkim, ogromna powtarzalność.
Z powyższą opisem zgadzam się w 95% ;)

- dziwną decyzją jest brak uchwytu w Hario - można się oparzyć od szkła
Ja odruchowo chwytam za gumę, choć fakt - brakuje uchwytu.
- system drenażu lepsze wrażenie sprawia na mnie w Cleverze, jakoś bardziej mu ufam
Mam zupełnie odwrotnie ;) Nie lubię systemu clevera i stawiania na serwerze - zawsze to dodatkowe kołysanie.
Hario ma dużo szybszy przepływ (bez filtra i kawy, po prostu przelew czystej wody)
Właśnie sprawdziłem i przy mieleniu na 19 kliku Comandate, myta Kolumbia od Nomad przelewa się 31 sekund w Cleverze, 22 sekundy w Switch. Oczywiście woda-kawa, nie wiem jak kawa-woda. Filtry niebielone do v60, Filtropa do Clevera.

Dodałbym punkt, że przy jasnym Cleverze po jakimś czasie ten "system drenażowy" staje się brązowy i nie bardzo da się go doczyścić nawet cafizą. Przy ciemnym tego nie widać tak bardzo. Mnie to obrzydza trochę.

Jeśli chodzi o smak, kawa ze Switcha jest czyściutka, słodsza, bardziej niż v60, ale mniej niż Chemex ;) Genialny z kawami z Afryki czy fajnymi Kolumbiami
Kawa z Clevera też jest czysta, ale bardziej "brudna" w smaku, coś jak Aeropress czy French Press. Lepiej się sprawdza przy kawach z nutami orzechowymi czy karmelowymi, jak Gwatemale czy kawy z Nikaragui

Moim zdaniem Hario Switch to taki iPhone, ma jakieś wady, ale czuć, że to fajny, elegancki produkt. Natomiast Clever to jakieś Xiaomi - plastik fantastik, ale robi robotę. Jeśli pieniądze nie grają roli - ja zdecydowanie wybrałbym Switch. Dodatkowo sporo zawodników Brewers używa Switch więc łatwo podkraść sprawdzony przepis ;)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 27 Październik 2022, 17:58:23
Używając metody "najpierw woda, potem kawa" kawa ze Switcha bije v60 na głowę.

Jeśli chodzi o smak, kawa ze Switcha jest czyściutka, słodsza, bardziej niż v60, ale mniej niż Chemex  Genialny z kawami z Afryki czy fajnymi Kolumbiami

Brzmi to zachęcająco :) Niby nie chciałem już kolejnych gratów w szafce, ale chciało by się spróbować... ;)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 27 Październik 2022, 18:02:00
Mam zupełnie odwrotnie  Nie lubię systemu clevera i stawiania na serwerze - zawsze to dodatkowe kołysanie.

Ja robię albo do kubka termicznego Fellow, albo do filiżanki, w obu przypadkach stawianie jakoś pewniej mi idzie z Cleverem (właśnie miękka guma mi się wydaje że się "chybocze").
Plus kilka razy już ten pstryczek w Switchu mi wypadł z gumy, co prawda na szczęście wtedy jest przepływ zablokowany, ale jednak trzeba to potem wtykać z powrotem.

Właśnie sprawdziłem i przy mieleniu na 19 kliku Comandate, myta Kolumbia od Nomad przelewa się 31 sekund w Cleverze, 22 sekundy w Switch. Oczywiście woda-kawa, nie wiem jak kawa-woda. Filtry niebielone do v60, Filtropa do Clevera.

Jak zaznaczyłem - chodziło mi o przepływ "na pusto", szybkość przepływu naparu będzie determinowana chyba w największym stopniu rodzajem użytego filtra, nie wiem czy da się to miarodajnie porównać. Inna sprawa, że taki przepływ na pusto to nie ma w ogóle znaczenia chyba, wspomniałem to jako ciekawostkę.

Moim zdaniem Hario Switch to taki iPhone, ma jakieś wady, ale czuć, że to fajny, elegancki produkt.

Może za krótko go używam i mam Anchoring bias bo Clevera znam lepiej :)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 27 Październik 2022, 19:08:00
Używając metody "najpierw woda, potem kawa" kawa ze Switcha bije v60 na głowę.

Jeśli chodzi o smak, kawa ze Switcha jest czyściutka, słodsza, bardziej niż v60, ale mniej niż Chemex  Genialny z kawami z Afryki czy fajnymi Kolumbiami

Brzmi to zachęcająco :) Niby nie chciałem już kolejnych gratów w szafce, ale chciało by się spróbować... ;)


Rzadko ostatnio używam v60. Ale próbowaliśmy w kawiarni na TWW, przy 15 gramach/235 wody, mielone Komesiem, otrzymać 1.4 TDS. Różnica w klikach  2-4 mniej do Switcha. Próbowaliśmy na kawie Etiopia Gatta od Coffea Circulor - dokładnie tej samej na której zawodnik reprezentujący Norwegie, zdobył szóste miejsce na świecie w WBrC. W V60 miała dość mocny, dla mnie nieprzyjemny, posmak skórki cytryny. To zniknęło w Switchu na rzecz cytrusowej słodyczy. Podobne odczucia mieliśmy przy Etiopii Halo i Hamasho z tej samej palarni. W nielubianych przeze mnie obróbkach analerobic czy carbonic masturbation sos sojowy czy ocet trochę ginęły, ale niestety nie zmieniły tych kaw na tyle bym pił je z przyjemnością.
Geisha z El Salvadoru z palarni Manhattan też mocniej uwydatniła słodycz i czystość niż w v60, choć napar z obu urządzeń był pyszny. Podobnie Kolumbia Pink Bourbon Milena Mora od Morgon Coffee, obie pyszne, choć bardziej skłaniałbym się do Switcha.
Jeśli coś jeszcze sobie przypomnę to napiszę :)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 27 Październik 2022, 23:03:16
analerobic czy carbonic masturbation

 :diabelek: :szampan:
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: krystians w 27 Październik 2022, 23:09:18
Używając metody "najpierw woda, potem kawa" kawa ze Switcha bije v60 na głowę.

Jeśli chodzi o smak, kawa ze Switcha jest czyściutka, słodsza, bardziej niż v60, ale mniej niż Chemex  Genialny z kawami z Afryki czy fajnymi Kolumbiami

Brzmi to zachęcająco :) Niby nie chciałem już kolejnych gratów w szafce, ale chciało by się spróbować... ;)

Może jakiś zjazd kawowy trzeba by zrobić pod tytułem "Najlepsza alternatywa" :) i zaparzac w różnych urządzeniach tę samą kawę, a potem oceniać na ślepo.
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 28 Październik 2022, 07:36:43
Najlepiej 29-30 listopad w Łodzi ;-)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: krystians w 28 Październik 2022, 15:14:53
Tak w środku tygodnia? Chyba bardziej 26-27 listopad, a może chodziło o październik?  miotla :)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 28 Październik 2022, 15:22:48
Wtedy będę w Łodzi ;-)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: krystians w 28 Październik 2022, 15:43:57
Skoro będziesz, to można się jakoś zgadać gdzieś u @ranGo czy w kawiarni :) Coś się na pewno da wymyślić, a wiesz w jakich godzinach będziesz dostępny?
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: zebra w 28 Październik 2022, 23:07:05
Bardzo się cieszę, że taki wątek powstał. Właśnie chcę rozszerzyć swoje akcesoria kawowe i zastanawiałem się miedzy oboma urządzeniami. Moją uwagę bardziej przyciąga Hario. Plastik kontra szkło wolę to drugie, no i podobno klarowność naparu większa. Tu pytanie bo widzę, że w sprzedaży są dwie pojemności -02 i -03. Jak pijam raczej mniejsze objętości tak 220 - 250 ml to który rozmiar wybrać? Czy w większym też bezproblemowo zaparzę mniejsze pojemności?
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Lewic w 12 Listopad 2022, 12:17:57
@kabzior, @Szczympek tyle dobrego powiedzieliście, że znowu naszła mnie ochota na rozszerzenie mojej kolekcji sprzętów kawowych... Kiedyś myślałem nad cleverem, ale zostałem przy v60. A teraz taki wątek... Kluczowe pytanie: czy do clevera i hario switch najlepiej mieć konewkę czy uda się ogarnąć dobrać kawę bez?
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 12 Listopad 2022, 12:43:39
Konewka jest zupełnie zbędna przy Cleverze i Switchu. Tylko waga i dobra kawa ;)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Lewic w 12 Listopad 2022, 14:40:14
No i namówił, a że cena podobna to chyba padnie na hario. Moja wątpliwość dotyka teraz rozmiaru. Kupując v60 wziąłem 01 bo zazwyczaj parze dla siebie i czasami bolało że naparu nie wychodzi więcej. Czy biorąc switcha 03 narażam się na gorszy smak przy mniejszej kawie? Jakich rozmiarów używacie?
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 12 Listopad 2022, 15:12:16
No i namówił,

Mając clever-a od kilku dni poszukuję czegoś podobnego w prostocie obsługi, i by wykorzystywać takie same filtry.
W oko wpadło mi takie coś: Filtr Do Kawy ANGELO Gefu
I teraz tak sobie siedzę i myślę zamówić nie zamówić.
Chyba zamówię będzie mi kolorystycznie pasować do reszty sprzętu  :lol2:
Miał ktoś z tym do czynienia ?

Jka
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 12 Listopad 2022, 16:03:26
Ja jestem zdania że 03 - nie widzę jakiegokolwiek zauważalnego pogorszenia smaku przy robieniu np 200ml w 03. W większym można zrobić mniej, ale w mniejszym nie można zrobić więcej :)

Mnie osobiście bardziej pasuje Clever, ale nie jakoś drastycznie tak, że Switch leży nieużywany, używam obu naprzemiennie z równą przyjemnością.
Plusem Switcha jest, że jak już macie zwykłe v60 to nie trzeba innych filtrów.

Aha - i tak jak szczympek pisze - to jest jedna z największych zalet takiej metody parzenia - nawet zwykłego czajnika nie potrzebujesz, możesz sobie w garnku wodę zagotować :)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: nowicjusz w 28 Listopad 2022, 23:11:12
podepnę się pod wątek - namówiony lepszością Swwitch nad V60 nabyłem za PLN  8) Hario Switch i teraz... cóż szukam przepisów - podzielicie się jak robicie swoje kawki?
Nagrzewacie to szkło? Mielenie jak do V60 czy drobniej? widzę kawa do wody, czekacie aż "nasiąknie" czy mieszacie od razu? No i ile czasu?
Jak mam z tym eksperymentować to lepiej od razu dobrze :)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 02 Grudzień 2022, 22:12:06
Po serii eksperymentów ze switchem, mam ciekawostkę. Jeśli najpierw wlejemy wodę, dosypiemy kawy, a później energicznie zamieszamy, otrzymamy zupełnie inny napar niż gdy tylko zamoczymy kawę, bez mieszania.
Problem polega na tym, że oba napary są przepyszne, ale zupełnie różne ;) myta Etiopia po energicznym mieszaniu straciła swoją bergamotkę, ale zyskała na słodyczy i body. Cytrusowa Kenia tez poszła w tradycyjne jeżyny i jagody. Kawa po agresywnym zamieszaniu nabiera pełni, a traci kwaski - sam nie wiem co smaczniejsze ;)
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 05 Grudzień 2022, 21:52:00
Jeśli najpierw wlejemy wodę, dosypiemy kawy, a później energicznie zamieszamy, otrzymamy zupełnie inny napar niż gdy tylko zamoczymy kawę, bez mieszania.

Ale jak zamieszamy? W sensie "bujania" czy łyżeczką?
Ja już dawno zauważyłem, że energiczne mieszanie zmienia smak - następuje rozprzestrzenienie pyłu po całym filtrze które potem spowalnia drenaż. Mocno mieszana kawa ma pociemniały filtr na całej wysokości podczas gdy nie mieszana ma pył na dole w postaci odrobiny błotka.
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 21 Luty 2023, 20:30:24
Ciekawy i diabelski przepis Tetsu na switcha ;)

https://youtu.be/gC8K40kZ_6E
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: radekzaj w 03 Listopad 2023, 07:44:22
Dziś dotrze do mnie nowa zabawka kawowa czyli Hario Switch :taktak: Polecacie jakiś przepis "startowy", od którego najlepiej zacząć? Kawy mam od @Antonio - Etiopia (natural) i Kenia (washed).

Z takich prostych ten wpadł mi w oko: https://youtube.com/watch?v=68ZOXrXbVHc
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: WS w 03 Listopad 2023, 09:36:17
Masz dwie drogi parzenia w takim urządzeniu, woda na kawę lub kawa na wodę. Wybierz tę, która Ci bardziej odpowiada. Ziarenka z mytej obróbki parzyłbym klasycznie, czyli woda na kawę + dłuższe parzenie. A naturala odwrotnie. Kawa na wodę i krótszy czas parzenia.
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: timex550 w 03 Listopad 2023, 13:00:30
@radekzaj Moja ulubiona, od dłużego czasu, metoda w Switchu to ta zaprezentowana tutaj - youtube.com/watch?v=68ZOXrXbVHc
Prosta i bardzo powtarzalna. Przy nowych kawach zaczynam od 24 klików (standardowych) na C40 i dostosowuję do smaku.
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: radekzaj w 03 Listopad 2023, 13:15:17
To ten sam link, który podałem w moim pytającym poście :) Pewnie od tego zacznę, potem spróbuję tym przepisem od JF (kawa do wody).

W tym filmie K-Max ustawiony jest na 6.0, czyli około 480μm, wg referencji do mojego ZP6 Special to bedzie 2.5 - całkiem drobno w porównaniu do tego, że przy V60 mieliłem w zakresie 3.8-5.0
Tytuł: Odp: Hario Switch vs Clever Dripper
Wiadomość wysłana przez: krystians w 03 Listopad 2023, 13:39:34
Mi bardzo dobrze w Wilfie z regulowanym przepływam sprawdzało się w pracy jako prosty i skuteczny przepis, nalanie 250g wody wrzącej i na to przemiał 14 g drobniej niż do przelewu, ustawienie 2,3 na kinu gdzie mały przelew to okolice 2,8. Lekkie zamieszanie wierzchniej warstwy, żeby zamoczyć cały przemiał. Na koniec 1:30 lekkie przemieszanie fusów 3x góra-dół i otwieram przepływ koło 1:45 i zostawiam aż ścieknie.