Kawa a zdrowie

[Latton]

No więc można o tym przeczytać w takim jednym szmatławcu wydawanym przez taki bieda uniwerek w jednym z dzikich krajów

https://www.health.harvard.edu/staying-healthy/what-is-it-about-coffee

Ten link już się na forum przewijał, ale myślę że warto go ponawiać bo to świetne podsumowanie mądrości rodem z super ekspresu.

Vitamins and minerals

Coffee isn't a great source of vitamins and minerals, but as a plant-based drink, it contains some, and a few that we should be getting more of.

Let's start with magnesium. A cup of coffee contains about 7 mg, which is a drop in the daily-requirement bucket (420 mg for men, 320 mg for women). But because we don't eat enough fruit, vegetables, and whole grains, the average American's intake falls about 100 mg short of the daily goal. A cup of coffee or two can help close that gap a little bit.

Potassium can offset some of the negative consequences of sodium. At about 116 mg per cup, coffee's contribution toward the 4,700 mg of the potassium that we're supposed to get daily is a widow's mite, but it's something. A cup of coffee also has small amounts of niacin (0.5 mg) and choline (6.2 mg).

[tłumaczenie własne]

Witaminy i minerały

Kawa nie jest najlepszym źródłem witamin i minerałów, ale jako napój roślinny
kilka z nich zawiera choć niewiele z tego będzie.

Zacznijmy od magnezu. Filizanka kawy zawiera około 7mg, co jest kroplą w dziennym zapotrzebowaniu (420mg dla mężczyzn i 329 mg dla kobiet).

Ale ponieważ my nie jemy wystarczająco dużo owoców, warzyw, pewłnych ziaren, to średnie spożycie na jednego Amerykanina spada o 100 ml obniżając o tyle dzienne
zapotrzebowanie.
Filiżanka kawy lub dwie pozwala zmniejszyć nieco tę lukę.

https://www.health.harvard.edu/staying-healthy/what-is-it-about-coffee

Jeśli nie możesz tego w żaden sposób poprzeć, a jednak uznane placówki przeczą twoim słowom, co przytoczył @trez, to może zastanowisz się nad swoją opinią i przynajmniej zejdziesz z tego kategorycznego tonu.

Marek.

Proszę przytoczyć co lepsze od tego badania naukowe o przyswajalności magnezu przez organizm człowieka. Dziękuję.

[Miklas]

Z tego tekstu wynika, że kawa dostarcza magnezu tylko tyle i aż tyle, nikt nie mówi, że pełne dzienne zapotrzebowanie.

Marek.

[Damian]

Sama kawa to nie problem. Ważna jest zdrowa i zróżnicowana dieta. Od warzywek i owoców, poprzez różne zboża, zarówno chleb razowy jak i bułka pszenna, a kończąc na mięsie nie za tłusty, nie za chudym. No i przede wszystkim trochę ruchu. Spacer, rower czy bieganie. Może być piłka jak ktoś lubi pograć. Unikać sztucznych dodatków w jedzeniu i jeść jak najmniej przetworzone jedzenie. Wtedy, w zależności czy wyczytamy że kawa szkodzi lub ze nie szkodzi wypicie tych 3 kubków kawy na dzień nic nie powinno zmienić.

[pmichal]

@Latton jako, że zacytowałeś moją wypowiedź i ją skrytykowałeś to chętnie napiszę odpowiedź

Nigdzie nie napisałem, że kawa jest wystarczającym zapotrzebowaniem na magnez tylko, że trzeba zdawać sobie sprawę z pewnych mitów i je prostować.
Twoje opinie są bardzo zmienne:
1. Fajnie się tutaj gada zastanawiam się kto wytworzył pogląd jakoby kawa zawierała w składzie cokolwiek z magnezu?
2. Zacznijmy od magnezu. Filizanka kawy zawiera około 7mg, co jest kroplą w dziennym zapotrzebowaniu (420mg dla mężczyzn i 329 mg dla kobiet).

To są Twoje dwa zdania, więc sam nie wiedz czego chcesz.

Ja podałem zwykły link, @trez mocno już naukowy, Ty nie podparłeś swoich teorii niczym plus własnym zdaniem.

[piomic]

jest on dostępny tylko w świeżych warzywach i owocach, kiedy wysuszysz liście to tego magnezu jaki potrzebuje człowiek już tam nie będzie

Magia czy przemiana jądrowa? Piedrolicie Hipolicie.

astanowisz się nad swoją opinią i przynajmniej zejdziesz z tego kategorycznego tonu.

Tedi się nie zastanowi, chyba go znasz.

[Latton]

1. Fajnie się tutaj gada zastanawiam się kto wytworzył pogląd jakoby kawa zawierała w składzie cokolwiek z magnezu?

To tylko prowokujący styl wypowiedzi  z mojej strony dla rozkręcenia dyskusji. Ale moja reakcja jest uzasadniona  bo próbuje się nam wmówić że nie ma problemu z wypłukiwaniem magnezu bo przecież kawa zawiera własny magnez.

Do tych dwóch punktów powyżej powinieneś zatem dodać trzeci z moim pytaniem o przyswajalność magnezu przez organizm ludzki. I odpowiedź na pytanie ile z tego magnezu z kawy zostanie przyswojone, czytać przyjęte przez organizm
człowieka? [no chyba że mnie coś ominęło i już to macie zbadane?]
I ten wątek potem pociągnę dalej. Także schodzę z kategorycznego tonu. Pozdrawiam.

[siewcu]

I dlatego się zastanawiam w jakim celu w ogóle cokolwiek jest w jego kierunku pisane...

To tylko prowokujący styl wypowiedzi  z mojej strony

Nie ma to jak przypadkiem przyznać się do umyślnego trollowania.

[krystians]

Lattonie ciekawie poznać Twoją opinię na ten temat. Życzę przyspieszenia ewolucji i przyswajania dużej ilości magnezu z tabletek.

Przy dzisiejszym trybie życia i zanieczyszczeniu środowiska ten pierwiastek wymaga suplementacji.

Nadal najlepszym suplementem będzie pożywienie, ludzie powinni więcej myśleć o tym co i jak spożywają.

A propos przyswajalności, to suplementacja tabletkami nie jest skutecznym sposobem dostarczania mikroelementów, ma skutki uboczne i często jest jednym wielkim oszustwem, bo np forma magnezu jest praktycznie nieprzyswajalna. Co z tego, że środek X ma go 300 mg, jak jest to po prostu kolejny śmieć, który połykamy i organizm chce się go jak najszybciej pozbyć.

Otóż kawa może mieć różne oddziaływanie w zależności od tego co to za kawa i jak jest przyjmowana. Z resztą jak bardzo wiele substancji. Spożywanie jej sporadycznie może mieć efekt wypłukujący, bo częściej oddaje się wtedy mocz. Jednak ponieważ jest to sporadyczne to nie ma dużego wpływu na organizm, chyba że w krytycznej sytuacji.
Natomiast spożywanie kilku filiżanek dziennie ma generalnie pozytywny wpływ na człowieka. Oczywiście jeśli pijemy wysokiej jakości kawę nie spaloną na węgiel.

O tym wszystkim już tu było wspominane, więc jeśli nie masz nic konkretnego do dodania Lattonie, to proponowałbym zawiesić dyskusję w tym miejscu do czasu jak świat nauki nam dostarczy jakieś wiarygodne informacje.

[Miklas]

To tylko prowokujący styl wypowiedzi  z mojej strony dla rozkręcenia dyskusji.

To się nazywa trolowanie i jest naganne w internecie. W zasadzie administracja mogłaby już myśleć nad banem dla Ciebie.

Do tych dwóch punktów powyżej powinieneś zatem dodać trzeci z moim pytaniem o przyswajalność magnezu przez organizm ludzki.

To akurat było moje pytanie do Ciebie, widzę, że trolowania ciąg dalszy...

I ten wątek potem pociągnę dalej.

Lepiej już nic nie ciągnij i zastanów się nad swoim postępowaniem na forum.

Marek.

[pj.w]

Na pewno wszystkim za drowie wyjdzie to:

[Miklas]

U mnie to już nerwówka przed urlopem, jeszcze niecały miesiąc. Chyba skorzystam tej medytacji, tylko gdzie ja takie okoliczności przyrody w okolicach Radomia znajdę

Marek.

[pj.w]

Zalew Borki

[Miklas]

Zalew Borki

Heh, obecnie wygląda nawet podobnie, bo spuścili wodę 

https://echodnia.eu/radomskie/radom-zalew-na-borkach-bedzie-zmodernizowany-woda-juz-spuszczona-zdjecia/ar/13608454

[kawosz17]

Tutaj macie też jakieś badania nt. kawy. Na tej stronie jest ich więcej.
https://kopalniawiedzy.pl/kawa-sztywnosc-tetnic-Steffen-Petersen-Kenneth-Fung,30186

Sama kawa to nie problem. Ważna jest zdrowa i zróżnicowana dieta. Od warzywek i owoców, poprzez różne zboża, zarówno chleb razowy jak i bułka pszenna, a kończąc na mięsie nie za tłusty, nie za chudym. No i przede wszystkim trochę ruchu. Spacer, rower czy bieganie. Może być piłka jak ktoś lubi pograć. Unikać sztucznych dodatków w jedzeniu i jeść jak najmniej przetworzone jedzenie. Wtedy, w zależności czy wyczytamy że kawa szkodzi lub ze nie szkodzi wypicie tych 3 kubków kawy na dzień nic nie powinno zmienić.

Jest dokładnie tak, jak pisze @Damian. Ile osób jest otyłych, to jest jakiś koszmar. Na ulicy to z połowa. Największe kolejki to są do McDonald's. Ludzie nie mieszczą się przy stolikach. Później u lekarza, przede mną 10 z nadciśnieniem. Dywagacje czy jest wystarczająco magnezu czy nie ma, są bezsensu.

[krystians]

Wiele ludzi niestety nawet starających się prawidłowo i zdrowo odżywiać ma problemy z otyłością, szczególnie kobiety. Niestety spowodowane jest to rozregulowaniem układu hormonalnego i często nieprawidłową pracą tarczycy. Choroby takie jak Hashimoto stają się codziennością. Od znajomego weterynarza wiem, że psy też już bardzo często mają problemy z tarczycą. Ale na grupach działkowych na FB każdy pyta się jaką chemię na mrówkę, jaką na mszyce, na chwasty itd. Betonujmy rzeki, wycinajmy puszcze, palmy śmieciami, używajmy jak najwięcej plastiku. Może uda nam się skrócić tę powolną agonię.
Kawa akurat najprawdopodobniej przyczynia się do pożądanych procesów w organizmie, może w związku z tym powinniśmy przestać jej używać. Zamiast tego jakieś czipsy o aromacie kawy z kofeiną?