Mastro Antonio

[Antonio]

Zostały dosłownie 3 paczki mojej ulubionej ostatnio kawy. Więcej nie będzie. Polecam --> La Bendicion.

[Antonio]

Dzień dobry . Dzisiaj zacznę trochę nietypowo. Pewnie wiecie, że kawy do filtrów pali Ela i oznaczamy je jako Synestezja. Postanowiłem zrobić eksperyment i sprawdzić moje własne, jasne palenie. Ziarna użyłem niezbyt wyrafinowanego, ale "zdrowego" i ciekawego, a mianowicie Etiopii Sidamo. To hasło zawsze kojarzyć mi się będzie z pierwszym singlem, z jakim się spotkaliśmy dawno temu. Wtedy była to Etiopia Sidamo palona w palarni naszego znajomego Enrico, oczywiście dość ciemno do espresso. Teraz zaś mam Sidamo ze wszystkimi jej fajnymi cechami: z aromatem bergamotki, herbaty itp. Wypaliłem ją bardzo jasno. W metodach przelewowych jest dość zrównoważona i raczej stonowana. W espresso dziś zaparzonym przy użyciu pary "kręciołków" marki Kazak wyszła owocowa, kwaskowata -- wg. mnie wygrywa z espresso z Ariadny. Oczywiście wszystko to nieco inaczej wygląda, gdy pracujemy z profesjonalnym sprzętem.

Jako że to nietypowe palenie, raczej eksperyment, to proponuję wam rabat -41% . Nie trzeba kodować -- rabat działa do ostatniej paczki -->> Sidamo

Z serii Synestezji polecam wszystko. Wszystko jest teraz doskonałe. Mamy dwie wyśmienite Kenie: Nyakabugi AA i Kainamui AB+. Cztery Kolumbie: dwie myte La Esperanza (obłędny aromat czerwonych owoców i czekolady) i La Vega (już znacie). La Cristalina z obróbki Honey i La Cristalina z obróbki naturalnej -- świetne i dość unikalne. Honduras Miriam, Burundi Sehe i Salwador Independencia -- fajne naturale. Trzy różne Brazylie: dwie z plantacji Primavera i Bob-o-link. Wreszcie Juicy oraz blend do espresso Summer.

[simson2d]

Akurat się zapasy pod przelew kończyły

[Spinacz]

Mi też 

[SMaN]

La Cristalina Honey - świetny owoc i słodycz, kolejny must buy po Burundi Sehe i Kenii Nyakabugi   

[RadoGost]

Dzięki @Antonio za gratis  
Trochę obawiałem się dostawy naszą kochaną pocztą, ale bezpodstawnie Wysłałeś wczoraj, a dziś już o 9-tej dzwonił kurier z paczką.

Niezły arsenał sobie wybrałem do konsumpcji 😊😋

[Antonio]

Na zdrowie .

@SMaN, wiesz co dobre . Pink Bourbon Honey jest wybitną kawą. La Cristalina Natural też jest bardzo dobra. Najbardziej zaskoczyła mnie jednak La Esperanza. Kawa z obróbki mokrej, z regionu Cauca, niby prosta, z małej plantacji. Chyba pisałem już o tym: pierwszego dnia, tuż po paleniu nic nie wskazywało na nic. Następnego dnia kawa ta wybuchła pięknym bukietem. Teraz gdy ją zaparzam, często przypomina mi intensywne aromaty Kenii.

[RadoGost]

Ładnie się prezentują
Zaraz będą spożywane 😋

[kafcio]

Czy te jasne ziarenka na pierwszym zdjęciu to jest Summer Espresso?

[Antonio]

Chyba tak .

[RadoGost]

@kafcio, tak! Bardzo owocowe espresso, wyszło: Nie wiem, czy nawet do alternatyw też by się nie nadało?

[Antonio]

Do alternatyw może nie wszystkich, ale na pewno: Aero, FP, Prismo, Phin, moka, Cold Brew itp.

Dziś chciałem zwrócić uwagę na ostatnie przeceny i promocje. Warto skorzystać i spróbować:

https://mastroantonio.pl/category/c/promotion

-- Brazylia Primavera w dwóch postaciach, dwóch obróbkach: honey do filtrów i natural do espresso; może być i na odwrót . Czym się odróżnia Fazenda Primavera od innych plantacji w Brazylii? Ano tym, że w ubiegłym roku wygrała konkurs CoE. Wiadomo -- Geisha wygrywa, ale firma stosuje różne odmiany i rzetelne podejście do obróbki.

-- Ostatnie paczki Brazylii Bob-o-link ze słynnej plantacji FAF; naprawdę świetne espresso.

-- Kolumbia Cristallina Natural: doskonała kawa, fajna, słodka, pachnąca.

-- Juicy wiadomo: świetne napary i dużo ładnych aromatów.

-- Salwador Independencia: bardzo dobre, czekoladowe, mocniejsze, do espresso i do filtrów też. Bardzo atrakcyjna cena.

-- Kilka paczek Chocolate Wave do wyczerpania;

-- Double Origin espresso: alternatywa dla Brazylii, konkretne, rasowe, cętkowane espresso, moc aromatów .

-- Nowinka w postaci "doskonałej" robusty z Brazylii. Niedawno podałem w innym wątku namiary na artykuł o robuście w Brazylii. Te ziarna są wprost z opisanej tam plantacji Venturim.

[rubin]

A ta robusta to na dłużej zagości? Bo na razie mam duże zapasy kawy, a po spróbowaniu Robusty Kong jestem chętny testować każdą wyróżniającą się.

[Antonio]

Tak, będzie przez dłuższy czas. Jest nieco inna niż Rwanda, ale również bardzo ciekawa sensorycznie.

[rubin]

Ważne, żeby nie miała tego składnika „zbożowego”. On przygniata wszystko inne. Rwandyjska go nie miała i można było się doszukiwać innych. Wciąż czysta robusta to jednak dla mnie ciekawostka niż kawa na dłużej.