jeszcze jedna uwaga:
na szybko wyszukana przetwornica najmocniejsza
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/przetwornica-napiecia-12v-230v-azo-ips-6000s-sinus-6000w-p-2972.htmla i tak to za mało bo jeśli pobór 3,3KW to przetwornica musi dawać spokojnie ciągłego w okolicach 4,5 KW
jeśli ekspres ma pobór w okolicach 3,3 KW a akumulator proponowany może wydać 2400Wh no to jedna wielka lipa bo:
załóżmy już że nawet da się znaleźć przetwornice co wytrzyma pobór ekspresu i zagrzeje wodę to....ile tego grzania będzie ? z prostego wyliczenia widać że jakieś 45 minut.....i później lipa...akumulator pusty trzeba nosić prąd wiadrami z zieleniaka po drugiej stronie ulicy .
Kolejny argument by sobie odpuścić zasilanie prądem to ilość cykli rozładowania -głębokiego - bardzo głębokiego
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-120ah-1300wh-exide-equipment-gel-es1300-p-230.htmlakumulator przypadkowy -chodzi o zasadę -
Przy rozładowaniu akumulatora do 50% pojemności wytrzyma on teoretycznie 500 cykli, przy rozładowaniu max czyli niby te 100% a ekspres to bez problemu wyciągnie- to mamy do dyspozycji kilkanaście cykli-i koniec- akumulator za 2tys zł po 2 tygodniach idzie do recyklingu...
Czyli zakładając że akumulator wytrzyma 500 cykli to jego koszt dzienny będzie na poziomie 4 zł a jeśli zaczniemy kombinować i wyciągać z akumulatora za dużo to będzie ten koszt dzienny rósł i to bardzo bo przy np. 14 dniach pracy przy wyciągnięciu wszystkiego co się da z akumulatora dzielimy te 2tys przez 14dni .
Kolejna sprawa ładowanie, Kiedy ja zjeżdżam do bazy po działaniu kawiarnią to nim posprzątam, poukładam sobie na spokojnie wszystko na następny dzień - a trwa to tak z 1,5h- to mam już nabite 50% tego co zużyłem, i mogę spokojnie jechać do domu bo ładowarka z 1,5 h zakończy ładowanie i rano mam już akumulator "odpoczęty" leżał ładowany małym prądem przez kilka godzin.
Natomiast przy propozycji jaka padła -zasilanie prądem- to wyjałowiony do zera akumulator musiał by być katowany prądem 25A -no bo taki max podała ładowarka- i to mniej więcej maksymalny jaki się zaleca -tego ładowania intensywnego musiało by być kilkanaście godzin...….bo nie ładuje prądem 25A non stop, tylko im pełniejszy akumulator tym natężenie maleje- i nagle się okazuje że rano nie ma naładowanego akumulatora nawet jak jest podładowany to zaraz dostaje sygnał ze ma oddać co pobrał bo przecierze za chwile grzejemy wodę prawda?
To chyba idealny przepis jak szybko i na 1000% uśmiercić akumulator.
żeby nie było tak super z gazem. jest minus, jak dla mnie spory, trzeba kupić-wydzierżawić butle- to akurat nie problem -i mieć gdzie je napełniać - i to jest u mnie problem, wszędzie są butle 11KG ale tych 3 i 5 kg nie ma i musze jeździć 20km na pierwszą stację gdzie mogę wymienić a nieraz bywało że nie było na wymianę .