Zrobienie strony takiej jak MK to ok 60 000 pln przez firmę mającą grafików deweloperów, dział kreatywny itd ale można też u freelancerów mniej więcej to samo uzyskać za kilkanaście tysięcy w mniej wystrzałowej szacie graficznej,
U freelancerów to samo można uzyskać za 5-8 tys zł. Z grafiką i programowaniem. Więc brak kasy to żadna wymówka. A poza tym nigdzie nie napisałem, że wymagam tej samej jakości od - jak to nazwał Antonio - nano palarni. Wymagam natomiast, aby strona nie wyglądała jak blog z roku 2000 oraz żeby opisy kaw nie były okraszone zdjęciami kobiecych łon. Spokojnie wystarczy jakośc strony opartej o system blogowy, jak np. Manufaktura Kawy z Piaseczna. 17 lat zajmuję się tą tematyką i choć mogę być nieco skrzywiony na tym punkcie, to nie można zaprzeczyć, że to opakowanie sprzedaje produkt.
moje pytanie jest czy Evanduril pijąc te kawy poczułeś wanilię, śliwkę porzeczkę lub czekoladę ? Bo jeśli nie to zostałeś oszukany przez marketing MK F i ich piękna stronę.
Nie, nie czułem. Ale jestem w 100% pewien, że nie poczułbym jej od dowolnego polecanego przez forum dostawcę kawy. I mam zamiar to przetestować jak tylko skończą mi się kawy od MK Fresh, ponieważ już wtedy, kupując w MK miałem plan, aby wzorem niektórych forumowiczów popróbować kawy z różnych polskich palarni.
I jeszcze jedno nie uważam siebie za speca i znawcę, od prawie 4 lat z trudem i stopniowo uczę się sensoryki, chodzę siorbać kawę, zdarza mi się być przy jej paleniu ale umiem już odróżnić jakościowe i dobrze wypalone ziarno od byle jakiego i jakoś nie chce mi się wierzyć żeby w koncernie w którym rządzą księgowi, targety, przychodowość komukolwiek zależało na tym aby do moich rąk trafił produkt segmentu speciality, to tak jak by nagle wielki browar obiecał mi że uwarzą specjalnie dla mnie piwo tradycyjnymi metodami, rzemieślnicze i bez polepszaczy.
Być może. Ale chyba nie zaprzeczysz, że kawa z MK odstaje na plus jakością od dowolnej kawy Tchibo, Jacobsa itp paczkowanej i sprzedawanej w marketach? A wierz mi, dla takiego malutkiego w świecie kawy człowieczka jak ja, to i tak duży krok naprzód.
Edit: chciałbym jeszcze raz, jasno, określić jaki był cel mojego oryginalnego posta. Chciałem zaznaczyć, że nawet jeśli takie MK Fresh nie sprzedaje kawy najwyższej jakości, to jest potrzebne, bo nakręca rynek . Chciałem pokazać na własnym przykładzie to, co pojawiło się w tym wątku wcześniej - jeśli totalny amator zaciekawi się ładnie opakowaną kawą od MKF, to siłą rzeczy szukając dalej - trafi na kawy od lokalnych, dobrych palarni. I tego wszystkim palarniom obecnym na forum życzę