forum.wszystkookawie.pl
Dział Organizacyjny => Kawowe vademecum => Wątek zaczęty przez: spiewok1988 w 10 Styczeń 2022, 12:53:19
-
Witam. Jestem ciekaw jak pijacie kawę z kawiarki. Przepłukując usta wodą jak przy espresso, czy normalnie bez wody??
-
Ja piję bez wody, ostatnio też zacząłem robić z kawiarki "americano" tak jak zasugerował James Hoffmann w ostatnim filmiku o kawiarce i jestem zadowolony z rezultatów. :) Przy czym jak chcesz mieć lepsze doznania smakowe to zawsze warto sobie przepłukać usta wodą.
-
Zasadniczo, kawa z kawiarki rzadko smakuje mi taka, jak wychodzi z „rurki” :). Albo rozcieńczam otrzymując nieco lurowatą kawę do popijania jak herbatę, albo z mlekiem roślinnym. Albo jedno i drugie. Po prostu od jakiegoś czasu mocna kawa mi nie smakuje. Wyjątek stanowi tu klasyczne espresso.
-
Jestem ciekaw jak pijacie kawę z kawiarki. Przepłukując usta wodą jak przy espresso, czy normalnie bez wody??
Możesz pić bez "odkażania" ust wodą. Oni, bariści, nie będą Cię sprawdzać 😉
-
Oczywiście nie trzeba przepłukiwać ust, jednak ma to naukowe uzasadnienie, wtedy oczyszczamy język, podniebienie i część retronasalną z pozostałości innych substancji i aromatów, dzięki czemu możemy lepiej wyczuć aromaty i smaki kawy. Jest to szczególnie przydatne jeśli wcześniej coś jedliśmy lub mamy zaschnięte usta/gardło. Do tego można dodać, że siorbiąc wyczuje się jeszcze więcej. :)
Zasadniczo, kawa z kawiarki rzadko smakuje mi taka, jak wychodzi z „rurki
A jak grubo mielisz? Jeśli zalewasz wodą pod zaworek, to dobrze jest zmielić dość grubo tj. tak między grubość soli a cukru, wtedy jest największą szansa na optymalną ekstrakcję, jeśli jest za mocna, to dobrze dolewać po trochu wodę i mieszać, a potem próbować.
-
Zgadza się, trzeba mielić dość grubo. I co ciekawe, kawiarki o różnej pojemności i różnych firm często dodatkowo wymagają indywidualnych ustawień grubości przemiału. Osobiście jestem zwolennikiem cappuccino (tzw. "mleko roślinne" u mnie zdecydowanie nie sprawdziło się) i naprzemiennie korzystam i z kawiarki, i z ekspresu. Bywa że również dolewam wody gdy efekt ekstrakcji jest zbyt intensywny. I obowiązkowe wcześniejsze płukanie ust/kubków smakowych :). To w skrócie tyle co do moich doświadczeń w temacie jak pić kawę z kawiarki
-
Tak każda kawiarka jest trochę inna i ma swoje kaprysy.
A co do pytania o to jak pić, to najlepiej w dobrym towarzystwie i nastroju. :)
-
A jak grubo mielisz? Jeśli zalewasz wodą pod zaworek, to dobrze jest zmielić dość grubo tj. tak między grubość soli a cukru, wtedy jest największą szansa na optymalną ekstrakcję, jeśli jest za mocna, to dobrze dolewać po trochu wodę i mieszać, a potem próbować.
Zalewam po zaworek. Co do grubości mielenia, to nie jestem jeszcze na tym etapie, żeby o tym rozmawiać ;) Jeszcze niedawno sypalem tam mieloną kawę z marketu. Kilka tygodni temu miała miejsce moja pierwsza styczność z kawą speciality, ale ponieważ nie mialem wtedy jeszcze młynka, kupiłem kawy zmielone już dla mnie. Teraz młynek już mam, ale jeszcze nie mieliłem.
-
oczyszczamy język, podniebienie i część retronasalną z pozostałości innych substancji i aromatów, dzięki czemu możemy lepiej wyczuć aromaty i smaki kawy
Pamiętam mój niekłamany zachwyt, kiedy przepuściłem przez V60 kawę mającą w profilu "wiśnia" i w pierwszym łyku tę wiśnię, ale taką megaintensywną, poczułem. PŻona była głosem rozsądku i spytała tylko: "A ty to po obiedzie nie zeżarłeś paru wiśniowych delicji?". Zeżarłem :(
-
Też miałem podobnie, piłem espresso po zjedzeniu borówek i wydało mi się takie fajnie owocowe, więc zachwycony zrobiłem drugie i już takie nie było. Po czym przypomniałem sobie, że przed pierwszym jadłem borówki :) Jednak nawet kolor kubka z którego pijemy ma wpływ, co wykorzystał w swojej prezentacji Martin Wölfl nowy mistrz Brewers Cup.
https://youtu.be/xbFpaEboy_g?si=1zpwC_tnUtxX37ov&t=520