Nie, to wcale nie był pożegnalny post, nigdzie nie uciekam
Dla mnie nie ma znaczenia czy 20 min zagrzewa się ekspres czy robi kawa - ustawianie ekspresu na określoną godzinę też nie wchodzi w grę.
Pisząc najprościej jak mogę: czasami muszę wstać w nocy, czy rano i w ciągu 10 max 15 min się zebrać i gdzieś jechać. W międzyczasie miło by było wypić szybkie espresso. To tyle. I nie mam zamiaru nikogo tutaj obrażać, to tylko zwykła odpowiedź, a jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.
Mogę się z wami podzielić moimi obserwacjami w internetu, gdzie szukałem jakiegoś ekspresu do wymienionych w 1 poście kwestii a znalazłem w sumie z tych wszystkich wynalazków dwa.. jeden klasyczny, a drugi dla wygody przy robieniu kaw mlecznych, choć raczej rzadko będą robione to może to być wygodne w przypadku większej liczby gości - aczkolwiek na upartego można kupić duży dzbanek do spieniania mleka.
1.Delonghi 22.110 - podoba mi się prostota.
2.Saeco One Touch Cappuccino RI9851/01 - kwestia opisana wyżej.
P.S. Dobry młynek + ekspres kolbowy mogę kupić za kilka lat jak zmieni mi się tryb życia - o ile się zmieni