Santa Barbara to totalny odlot! Pierwszy przelew od Was próbuję i poprzeczka zawieszona została wysoko
Ciężko będzie teraz to dogonić. Zero kwasowości, super owoc - pomarańcze i trochę ciemnych owoców, śliwka fajnie pozostaje w ustach. Czad. Oj dobry wypał, dobry.
Robiłem w V60v2 - 33g kawy, 540g wody, 93 stopnie. Wyszło zacnie, ale pewnie pobawię się z +/- klik, dwa na Wilfie.
edit.
Zapomniałem. Próbowałem też już Escobar'a w kawiarce (w związku z brakiem ekspresu..). Bardzo dobra, zrównoważona, bez goryczy. Smakowo czuć dla mnie kakao, czekoladę i jest taka..hm.."kawowa"
W zapachu wydaje się słodka, może karmel?