Popcorning

[flexooo]

Nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku więc tworzę nowy.
Zastanawiam się jak to w końcu jest z tym popcorningiem.
Skoro mam kawę, którą pomimo podskoków musi przejść przez żarna o określonym nastawie, to dlaczego należy wystrzegać się tego zjawiska? W czym ono pogarsza jakość przemiału? Nie jestem sobie w stanie tego racjonalnie wyjaśnić...

Ps. Miłośników alternatywnej fizyki proszę o pominięcie tego wątku.

[pj.w]

Ciężka sprawa.
Fakt jest natomiast taki, jeżeli na tym samym młynku K10, robię single dosing (z wyeliminowanym popcorningiem, poprzez docisk 350g ciężarkiem aż do 2mm na powierzchnię żarna) ustawienia przemiału muszę mieć dużo drobniejsze niż gdy mielę kawę z cały czas zasypanym hopperem (nawet jak to jest tylko mini hopper). Młynek pracuje inaczej, jeżeli kawa jest cały czas między żarnami, a inaczej jeżeli zaczynasz i kończysz przemiał na pusto bez kawy pomiędzy żarnami (single dosing). I nawet eliminacja popcorningu poprzez stały docisk niewiele tu zmienia. Ale czemu? Nie wiem.

[Jeżyk]

Może przy czasowym przemiale ma to znaczenie? Ziarno zamiast grzecznie włazić między żarna, to wyczynia tańce. Przy wsypaniu określonej dozy i przemieleniu "do końca" to chyba nie ma znaczenia. Ale ja fizykiem nie jestem...

...Miłośników alternatywnej fizyki...

 

[kulka]

A czy nie jest tak, że wędrująca pomiędzy żarnami kawa jest ze stałą siłą (uzależnioną od ciężaru słupa ziaren) wypychana? Czy ostatnie ziarna, które skaczą także pomiędzy żarnami (bo nie są ze stałą siłą wypychane), mogą być więcej razy 'pocięte'?

do poczytania

[Antonio]

Jeśli coś wędruje między żarnami, to wędruje już zgodnie z kierunkiem siły ośrodkowej, na zewnątrz i do wyjścia. Popcorning moim zdaniem odbywa się na krawędzi wirującego żarna. Ziarno uderza w krawędź i jest dość przypadkowo odrzucane do góry.

W przypadku, gdy mamy słup ziaren, to nie ma takiego zderzenia. Ziarna spokojnie są wciągane przez ostrza żaren, blokowane od góry innymi ziarnami, popychane przez te kolejne ziarna.

[ziarenko]

Ziarno uderza w krawędź i jest dość przypadkowo odrzucane do góry.

Ale koniec końców i tak zostanie zmielone, tyle że trwa to dłużej. Jednak czy wpływa to na jakość przemiału tj. ilość pyłu, równość drobin, smak kawy ?

[Antonio]

Tak myślę. Ziarna są rozrywane przez ostre krawędzie: część trafia między żarna, część wyrzucana jest w górę. Niezbyt to regularne a przypadkowe... Jak w tanim młynku z wirującym nożem .

[M]

Ale czy z praktyki nie wynika, że przy pełnym hopperze trzeba(można?) mielić grubiej?

[Antonio]

I co z tego wynika?

[piomic]

Co wynika? Dla mnie tylko jedno: młynek ma mieć zasypaną przynajmniej gardziel.

[flexooo]

To jak to się ma do takich młynków jak ek43, gdzie na zawodach, czy w kawiarniach zastępuje się tylko pożądana porcję ziaren? Czy że względu na prędkość obrotów tam takie zjawisko nie będzie występowało? Nikt nie zwraca uwagi na to w młynkach ręcznych.. może jak znajdę chwile to spróbuję sprawdzić czy młynek generuje więcej pyłu przy małych porcjach.

[M]

Wynikać by mogło, że trzeba grubiej bo jest np. więcej pyłu

[Szczympek]

W EK sa pionowe żarna i bardzo wąska gardziel wiec nie ma miejsca na popcorning.
W ręcznych tez takie zjawisko moze wystąpić gdy będziesz chciał mielić tak szybko ze ziarna bedą podskakiwały i w rezultacie zamiast szybko to bedzie wolno o zamiast 70 obrotów bedzie 100. Ale to takie skrajne przypadki

[Tedi]

1/

Nie mogłem znaleźć odpowiedniego wątku więc tworzę nowy.
Zastanawiam się jak to w końcu jest z tym popcorningiem.

Ps. Miłośników alternatywnej fizyki proszę o pominięcie tego wątku.

Potrzebujesz konkretów, nie ma sprawy. Tu masz napisane o pracy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Praca_(fizyka)#W_ruchu_obrotowym

Tu o tarciu zewnętrznym.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcie_zewn%C4%99trzne



Podałem Tobie to jako informację, żeby było Tobie łatwiej odróżnić fizykę od fizyki alternatywnej. 

Może przy czasowym przemiale ma to znaczenie? Ziarno zamiast grzecznie włazić między żarna, to wyczynia tańce. Przy wsypaniu określonej dozy i przemieleniu "do końca" to chyba nie ma znaczenia. Ale ja fizykiem nie jestem...

...Miłośników alternatywnej fizyki...

 

Myślisz, że fizyk jako tako wystarczy.      Tu trzeba przypisać prawa fizycznie konkretnie pod typ/rodzaj wykonywanej pracy który ma miejsce w młynku. 
Do tego dochodzi to, że młynek młynkowi wcale nie jest równy więc "popcorning" w jakości przemiału będzie inny dla każdego młynka.
Dzieje się tak na wskutek wytwarzania siły. Wszystko jest opisane w tym linku.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82a

Teraz, żeby siła była równomierna na całej swojej powierzchni musi być zastosowana przeciw-siła.

O tym w wikipedia informacji nie znalazłem. 

W młynku będzie to masa,  spasowanie na gwintach, ilość zwojów,  kawa miedzy żarnami. To wszystko jest po to, żeby zapewnić sztywność konstrukcyjną na wysokim poziomie.

2/

W przemiale nierównomiernym jaki ma miejsce podczas "popcorningu" zmienia się osiowość między żarnami tnącymi podczas mielenia kawy, a to skutkuje zmiennym stopniem zmielenia kawy.
Można to też usłyszeć na ucho jak wali po gwintach po zmiennych obrotach silnika lub po dodatkowych drganiach które podczas pełnego zbiornika z kawą nie występuję.

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Wyjaśnienie:

Punkt nr.1.
Całe te gadanie o prawach fizycznych można zastąpić jednym słowem oddziaływanie. 

Punkt nr.2.

Jest to odpowiedź na pytanie:

Skoro mam kawę, którą pomimo podskoków musi przejść przez żarna o określonym nastawie, to dlaczego należy wystrzegać się tego zjawiska? W czym ono pogarsza jakość przemiału? Nie jestem sobie w stanie tego racjonalnie wyjaśnić...

w formie tylko 1 zdania. 

[Jeżyk]

Myślisz, że fizyk jako tako wystarczy.   

Nie do końca zrozumiałeś prośbę o pominięcie tematu przez miłośników fizyki alternatywnej, więc Ci wyjaśnię:

Ps. Miłośników alternatywnej fizyki proszę o pominięcie tego wątku.

MIŁOŚNIKÓW ALTERNATYWNEJ FIZYKI czyli po prostu przemądrzałków. 


A tak w ogóle to wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym 2018r.