...Równie łatwo jak w Kinu -- korygować.
Nie zrozum mnie źle, nie mówię że kinu jest trudne, przykład dałem taki swój z życia, nie muszę nic odkręcić, przestawiać, ale o ile? nie zastanawiam się, poprostu robię klik, ot tak. W takim sensie, robię na codzień dripy i nawet nie wiem na którym kliku aktualnie jest, zmienię kawę to psztrykne w lewo i już.
System ustawiania z tarczą na gwincie jest wygodny, nie przeczę i sam uważam go za ogólnie jednak lepszy, niemniej oponuje przed upraszczaniem, że kliki są bezsprzecznie złe, nie, nie są, tworzą swoją warstwę abstrakcji, która w pewnym sensie jest bardzo prosta i wygodna.
Swoją drogą świetna jest wersja Knock-a gdzie zamiast odkręcania i dokręcania, jest w środku oring stawiający opór, te same zalety a jeszcze prościej. Polecam feldgrinda w rozważaniach, nie wiem jak z dostępnością ale to też świetna konstrukcja.
... a cena jest dość atrakcyjna.
Jak se przypomnę kiedy się c40 pojawiło i się wszyscy zastanawialiśmy kto tyle za ręczny młynek zapłaci
jak czasy się nam szybko zmieniają