A może dałoby się cały proces opisać? Nie wiem czemu wszędzie się mówi o minutach i temperaturze, a potem się dodaje, że to wszystko zmienne. Przecież nawet w przepisach na ciasto zdarza opis efektu, a nie tylko parametry pieczenia.
Zatem, jeśli by się dało, poprosiłbym o opis procesu, bez termometru i bez zegarka.
Czy są jakieś fazy? suszenie? podgrzewanie? dopalanie? karmelizowanie? czy efekty widać? słychać? czuć? na co zwracać uwagę? czego się wystrzegać?
Myślę, że temat jest wielce ciekawy, a i łatwiej by było się dostosować do domowych, niestandardowych warunków.