Regulacja jest normalnie, poprzez pokretlo. Nie chcialem zrobic tak, zeby krecic samym hopperem (przekladnia slimakowa nie pozwala na to, musialbym ja rozlaczyc, ale wtedy musialbym zrobic jakis inny element zatrzymujacy ustawienie zaren)
Ale po tych trzech tygodniach uzytkowania moge sie pochwalic, ze wskazowka zdaje egzamin. Mialem poprzednio w hopperze kawe od gorana - gwatemala i zgodnie z moja prowizoryczna skala bylo ustawione na 150 stopni. Teraz espresso jesieni - ze swiezopalona.pl jest ustawione na 120 stopni w tej skali czyli 30 stopni roznicy, a jeden obrot pokretla to chyba 3 stopnie. W razie co wiem ile mniejwiecej musze krecic, do jakies bazowej wartosci. A gdy kawa lezy kilka dni w hopperze, to np rano po zrobieniu kawy zauwaze, ze trzeba troche pokrecic-dostroic mlynek. I jak leci za slabo, to wiem ile moge odkrecic, lub odwrotnie, ale najwazniejsze jest to, ze wiem z ktorego miejsca zaczynalem krecic - nie musze liczyc obrotow.
Jako edit dodam, ze mozliwosc mojego marketowego ekspresu tez moze miec wplyw na ekstrakcje - brak powtarzalnosci itp, wiec czasem moze krece niepotrzebnie, co nie zmienia faktu, ze skala jest przydatna.