Ekspres jak sama nazwa wskazuje służy do robienia ekspresso. Jeśli regularnie pijasz espresso albo napoje na bazie espresso, to kup ekspres.
Jeśli jednak wolisz kawę z dripa albo aeropressa, to sensu nie ma.
Chyba, że kręci Cię samo rozgryzanie robienia espresso, wszystkie te wydatki na młynki, baskety, narzędzia do wdt, dystrybutory, tampery, knockboxy, maty, dzbanki... lista jest nieskończona. Jeśli to właśnie To Cię kręci, to nie mamy o czym dyskutować.
Ja kupiłem w swoim życiu 4 albo 5 ekspresów, począwszy od prostych domowych de longhi, przez małe La Pavoni, do mojego obecnego Sage Dual Boiler, który w końcu dał mi to, czego szukałem. Mój dziadek mawiał, że ludzi biednych nie stać na rzeczy tanie i mial rację; wysokiej klasy barista wyciśnie z marketowego ekspresu poprawną kawę, ale poza nielicznymi wyjątkami początkujący domówi bariści nie są bynajmniej wysokiej klasy.
Ekspres sensownej jakości z odpowiednim młynkiem i resztą parafrenaliów, wliczajac w to sprzet używany, to 6-10k plus. Czy można taniej? Pewnie, że można. Ale zamiast uczyć się kawy czeka nas uczenie się chimerycznego sprzętu i klątwa tanich urządzeń, czyli brak powtarzalności. Moim zdaniem nie warto.
Zatem, czy potrzebujesz ekspresu? To Ty sam.wiesz najlepiej