Nowe Rancilio Silvia – metaliczny smak i zapach kawy

[Rafal72]

Witam wszystkich użytkowników forum.
Od 4 tygodni jestem posiadaczem nowego ekspresu Rancilio Silvia. Wcześniej przez 10 lat byłem zadowolonym posiadaczem Gaggii Classic. Młynek to Iberital mc2. Do Sylvii podszedłem z cierpliwością. Spędziłem sporo czasu na oglądaniu  filmów i czytaniu różnych forów. Piję tylko i wyłącznie latte na bazie podwójnego espresso. Przez pierwsze dwa tygodnie eksperymentowałem z  kawami  z supermarketu. W wypadku  Gaggii  łatwiej  jest zrobić akceptowalny napój, używając Sylvii od początku walczyłem z gorzkim posmakiem. Kiedy poczułem się pewniej  zakupiłem kilka rodzajów świeżej kawy single origin. Jak już wstrzeliłem się z przemiałem rezultat kilka razy był rewelacyjny,  w połowie przypadków dobry. Jednak co druga ekstrakcja nie nadaje się do picia  z powodu okropnego metalicznego smaku  i zapachu. Trochę tak jakbym kawę w kolbie wymieszał z preparatem WD 40.  Używając Gaggii również zdarzała mi się podobna sytuacja ale tylko wtedy kiedy kawa była zbyt drobno zmielona lub gdy przez niechlujstwo zasypałem troche za dużo do kolby i w wyniku tego ekstrakcja trwała zbyt długo. Wystarczyło powąchać ciastko po ekstrakcji i kawa lądowała w zlewie. Jednak teraz staram się być dokładny i eliminować  zmienne. Stosuje temperature surfing, odmierzam doze na wadze, dbam o dystrybucje, robie backflush. Co mogę zrobić żeby wyeliminować efekt WD 40?
 Przy okazji pytanie do użytkowników Sylvii. Nie jestem jedynym który nie jest pod wrażeniem standardowego podwójnego sitka do tej maszyny. Czy ktoś może zarekomendować sitko ridgeless do którego można sypać około 18 g. które pasuje do portafiltra Sylvii  i  które niekoniecznie kosztuje 200 zł?

[mlopus]

Podepnę się pod ten wątek, ja osobiście sprawdził bym samą wodę (bez kawy) i jej smak i zapach po przejściu przez bojler, następnie dysze pary itd aby drogą eliminacji określić źródło posmaku. A moje pytanie jest o to po jakim czasie RS osiąga gotowość do pracy?

[Rafal72]

Ekspres nagrzewa sie ok 20 minut, czasem pół godziny, wiecej sie nie da bo to wersja  Eko z 30 minutowym timerem

[mlopus]

Czyli po 20 minutach można zrobić pierwszą kawę?

[Fux]

Czyli po 20 minutach można zrobić pierwszą kawę?

Kolba ma parzyć.

[Bacek]

Jak się poprzelewa trochę wody w trakcie nagrzewania to i po 6 min da radę.