Więc nie chcę Ciebie dalej martwić ale kawa to może być kolejny problem, zmielona i palona pewnie maj 2019, masz wysuszone i zleżałe ziarno które ktoś zmielił w sposób uniwersalny do 4 różnych metod przygotowania. Kawa do tygielka jest mielona bardzo drobno, do kawiarki ja osobiście mielę w sposób zbliżony do ekspresu kolbowego (zazwyczaj z lenistwa), przelew grubiej itd. Każda z tych metod wymaga innego mielenia, tak jak każdy rodzaj ziarna i palenia. W kawiarce nie ma wielkiego znaczenia bardzo równomierne mielenie, precyzyjne dozowanie ale samo ziarno robi wielką różnicę. Ja nie ubijam tylko wyrównuję do górnej krawędzi sitka, zalewam wrzątkiem kawiarkę, używam najmniejszego palnika i najmniejszego płomienia gazu. Tak aby nie przegrzewać kawy, ale i tak najlepsze efekty mam na malutkim palniku turystycznym podczas wyjazdów, najlepszą kontrolę i łagodną ekstrakcję kawy.
Co więcej kawa powinna się sączyć wolno i gęsta a nie gwałtownie i pryskając, ja właściwie w chwili kiedy kawa zaczyna wypływać odcinam dopływ gazu. Tyle że ja mam malutkie 1tz, bez górnego zbiornika. To co wypływa na koniec z kawiarki i jest jasne i spienione nie smakuje już dobrze. Rada z młynkiem od Antonio wydaje mi się nader dobra, cena młynka wręcz śmieszna patrząc na koszty kawowych akcesoriów, Antonio naprawdę nie wpuszcza nikogo w maliny, ja nie spotkałem takiej sytuacji. Kawiarkę masz, młynek nie jest drogi, tanie kawy mają również forumowe palarnie, ale nie spodziewaj się ceny 18pln za kilogram, to musiały by być ziarna z defektami, odpady lub zleżałe resztki. Mocne palenie wtedy maskuje wady bo i tak czujesz żużel i spaloną gumę. Jest na forum wątek o kawach do 50 pln, ja początkowo też uważałem że 140 pln za kilogram kawy to dużo ale teraz wiem, że w tej cenie można kupić fantastyczne jakościowo i sensorycznie ziarno. I osobiście nie koniecznie często kupuję takie za 240 pln za kilogram, bo tu już nie widzę aż takiej różnicy a wysublimowane single bywają dodatkowo kapryśne i kłopotliwe w przygotowaniu, nie odmówię sobie filiżankiespresso z Gesha w kawiarni jeśli taką spotkam bez wzgledu na cenę
No może prawie bez względu bo są pewne granice rozsądku i mam też świadomość ile może kosztować kilogram tej kawy.
Zamów paczkę ziarna na próbę z palarni ale wyjątkowo tym razem zmielonego do kawiarki, spróbuj, oceń tylko dobierz sensownie profil pod swoje upodobania