forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Alternatywne urządzenia do parzenia kawy => Wątek zaczęty przez: dopeman w 02 Styczeń 2017, 20:41:34

Tytuł: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 02 Styczeń 2017, 20:41:34
Pamiętam dawne dyskusje o zaletach wadach obu. A jak po czasie?
Czy poza tymi dwoma są inne czajniko-konewki które nam podgrzeją wodę do zadanej temperatury i posłużą jednocześnie do polewania?
Jak z wygodą? Jak z bezwładnością temperatury i dokładnością wbudowanego termometru? Jak elektronika i wszelkie wbudowane programy?

W skrócie - Kupilibyście jeszcze raz?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 02 Styczeń 2017, 23:13:36
W skrócie - Kupilibyście jeszcze raz?

Nie kupilibyście, a kupiłem drugą sztukę :)
W prezencie dla córki już z nową pokrywką. W mojej starej (rocznej) Brewiście raz się zablokowała ale się odblokowała. Śmiga bez zarzutu aż para leci  :ogien:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 03 Styczeń 2017, 09:09:33
Nie kupilibyście, a kupiłem drugą sztukę :)

Napisałbyś coś więcej w wolnej chwili? Bo przypuszczam że wcześniej używałeś tradycyjnej konewki i jak wrażenia po przesiadce, jak kwestie temperatury, bezwładności, trzymania, wygody.. no słowem namawiam Cię na napisanie krótkiej recenzji :D
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 03 Styczeń 2017, 11:03:24
Miałem Bonavitę, mam Brewistę. Obie konewki to dość kiepściutko zrobione zabawki, ale kupiłbym jeszcze raz, bo... są to narzędzia nader przydatne, a nie ma innego wyboru  :sciana:
Brewista zaczęła już rdzewieć przy mocowaniu rączki, na której pojawiły się pierwsze pęknięcia  >:(
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 03 Styczeń 2017, 11:14:37
Kupiłem Brewistę jako świąteczny prezent i potwierdzam powyższe. Wykonanie mogło by być lepsze - plastiki miękkie, takie chińskie. Ale funkcjonalność bardzo fajna, warto.
Przy okazji jedno pytanie do użytkowników Brewisty - tak do temperatury 94oC czajnik pięknie podgrzewa i trzyma temperaturę. Zaczyna podgrzewać ponownie max przy 93, czasami zahaczy o 92. Ale przy wyższej temperaturze, powiedzymy 96oC wyłącza już przy 92/93, podjeżdża bezwładnością do 94, czasami 94. Funkcja utrzymywania włącza sie dopiero przy spadku do 92. Brewista tłumaczy się na swojej stornie oprogramowaniem zabezpieczającym czajnik przed uszkodzeniem co jest związane z wysokością npm i co za tym idzie różną temp wrzenia. Jeśli regulator po kilku próbach zorientuje się że za często podgrzewanie doprowadza wodę do grzania obniża temperaturę. Dziwne to trochę moim zdaniem, rozumiem żebym mieszkał na 1000m, ale 300? Chyba do nich napiszę...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Styczeń 2017, 11:23:43
U mnie Hario z termometrem Motta działa i to rozwiązanie sprawdza się dosyć dobrze dla tych co nie potrzebują zawsze warunki laboratoryjne aby zaparzyć dobrą kawę.

(http://ecx.images-amazon.com/images/I/41Sqb18pMQL.jpg)

Tu też interesujący czajnik, nie wiem jak wykonanie i czy nie różni się tylko designem od Bonavity.

(http://ecx.images-amazon.com/images/I/41dzBYtcqTL.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 03 Styczeń 2017, 11:36:26
Ten czarny czajnik to jakiej firmy?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Styczeń 2017, 12:05:09
Diguo Variable Temperature Digital Electric Coffee Kettle

http://www.ebay.co.uk/itm/Diguo-Variable-Temperature-Digital-Electric-Coffee-Kettle-Tea-Kettle-Sliver-220V-/272296318003 (http://www.ebay.co.uk/itm/Diguo-Variable-Temperature-Digital-Electric-Coffee-Kettle-Tea-Kettle-Sliver-220V-/272296318003)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: malkos w 03 Styczeń 2017, 12:36:21
Zarówno Brewista, jak i Bonavita to totalna tandeta :) chińszczyzna :)
Z drugiej strony podobnie można by napisać o Hario Buono jeśli porówna się go z czajnikiem Fellow, czy czajnikiem Kality.

Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być https://www.kickstarter.com/projects/fellow/stagg-ekg-the-electric-pour-over-kettle-for-coffee?ref=35tjg5 (https://www.kickstarter.com/projects/fellow/stagg-ekg-the-electric-pour-over-kettle-for-coffee?ref=35tjg5)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 03 Styczeń 2017, 13:00:25
Z tą totalną to bym nie przesadzał.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 03 Styczeń 2017, 13:46:32


Zarówno Brewista, jak i Bonavita to totalna tandeta :) chińszczyzna :)
Z drugiej strony podobnie można by napisać o Hario Buono jeśli porówna się go z czajnikiem Fellow, czy czajnikiem Kality.

Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być https://www.kickstarter.com/projects/fellow/stagg-ekg-the-electric-pour-over-kettle-for-coffee?ref=35tjg5 (https://www.kickstarter.com/projects/fellow/stagg-ekg-the-electric-pour-over-kettle-for-coffee?ref=35tjg5)

Fellow i Kalita? A to elektryczne z regulacją?

Diguo Variable Temperature Digital Electric Coffee Kettle

http://www.ebay.co.uk/itm/Diguo-Variable-Temperature-Digital-Electric-Coffee-Kettle-Tea-Kettle-Sliver-220V-/272296318003 (http://www.ebay.co.uk/itm/Diguo-Variable-Temperature-Digital-Electric-Coffee-Kettle-Tea-Kettle-Sliver-220V-/272296318003)

Podoba mi się. Tańszy niż bohaterowie tematu i pojemność w sam raz dla mnie. Miał ktoś? ;)


A czy używając wody 93.. czy też 96'C czajnik ją podgrzewa bez doprowadzania wcześniej do wrzenia?

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 03 Styczeń 2017, 13:56:56
Brewista grzeje do zadanej temperatury. Jakiś inny czajnik miał opcję do wrzenia i później do zadanej.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 03 Styczeń 2017, 14:13:05
Jest Smarter Ikettle 2.0, ma regulację temperatury po wifi z aplikacji, drogi. "Świeżopalona" miała w ofercie, może się wypowie.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 03 Styczeń 2017, 14:15:19
A widziałeś jaką to ma wylewkę ? Przecież to się do polewania nie nadaje.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 03 Styczeń 2017, 14:46:26
używając wody 93.. czy też 96'C czajnik ją podgrzewa bez doprowadzania wcześniej do wrzenia?
Moja Bonavita tak. Zaczyna przerywać kilka °C poniżej zadanej żeby spowolnić grzanie i stopuje po osiągnięciu.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Shaggy_Paw w 03 Styczeń 2017, 14:49:21
Mam od pół roku Bonavitę. Wybrałem ją, gdyż Brewista nie zachęcała wyglądem swojej stacji bazowej. Rdzy nie widać (woda kranowa, filtrowana w bricie). Pomiar temperatury jest z dokładnością do 1°C/2°F.
Funkcja podtrzymywania temperatury działa bez zarzutu. Wodę zaczyna podgrzewać od razu gdy temperatura spada o 1°. Przyciski dają fajny "feedback", cyferki czytelne nawet z drugiego końca kuchni, choć sam plastik mógłby być lepszej jakości. Wygodnie leży w dłoni z uwagi na rączkę w kształcie "spustu" pod palec wskazujący. Brewista ma takie samo rozwiązanie wiec komfort zapewne porównywalny.
Porównania do zwykłej konewki niestety nie mam. Wcześniej korzystałem z porcelanowego czajniczka do herbaty z lekko zakrzywioną wylewką.
Konewka ma jedynie 1000W, więc podgrzewa wolniej od zwykłych, 1800W czajników kuchennych, choć na szczęście okazało się to mniejszym problemem niż początkowo sądziłem - zanim woda będzie gotowa nożna na spokojnie przygotować ziarna i cały sprzęt.
Jedyne zastrzeżenie jakie mam to problem z baaardzo powolnym polewaniem - trzeba by zwęzić światło wylewki. (woda albo leci za szybko, albo "ciurlika" zamiast wypływać ciągłym strumieniem).
Jeśli chodzi o tempo chłodnięcia wody - testów przy pełnej konewce nie robiłem. Przy napełnieniu do 550ml i podgrzaniu do temperatury 91°, po zrobieniu 300ml dripa reszta wody (250ml) po 3 minutach miała 87°C.

Czy gdybym miał jeszcze raz wybierać wybrałbym inną konewkę? Nie.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Styczeń 2017, 15:53:16
Porównanie zwykłej konewki i takiej samej konewki z prądem jest proste: bez prądu (przelewając wodę z innego źródła wrzątku) nie da się polewać kawy wodą o temperaturze powyżej 94°C (a i to jest karkołomne). Oczywiście pomijam inną dość prostą wersję, podgrzewania zwykłej konewki na gazie.

Moja Bonavita rdzy nie ma i dwie pozostałe Bonavity kupione przeze mnie (a raczej dzięki mnie :evil:) też działają co dzień bez zarzutów. I o ile do kawy pewnie wystarczyłoby mi Hario Buono na prąd z jakimś szybkim termometrem (ThermoPop czy cóś), o tyle do herbaty jest to niezastąpione udogodnienie.

Przy okazji jedno pytanie do użytkowników Brewisty
Bonavita trzyma zadaną temperaturę niezależnie, cały czas ze swoją zadaną dokładnością. Spore różnice zaczynają się przy małych ilościach wody wewnątrz powiedzmy poniżej 300ml. Ale to fizyka, algorytm działa tak samo i termometr wskazuje na bieżąco, wahania tylko są większe i nieprzewidywalne.

A czy używając wody 93.. czy też 96'C czajnik ją podgrzewa bez doprowadzania wcześniej do wrzenia?
Tak jest, ale dla smaku wody to wychodzi na dobre.
Jeśli chciałbyś najpierw przegotować musisz ustawić 99-100°C, potem ustawić oczekiwane np. 88°C i z włączonym podtrzymywaniem wyczekiwać tykania termostatu. Otwarta przykrywka przyśpiesza zadanie.

trzeba by zwęzić światło wylewki
Znakomicie w tej roli sprawdza się u mnie kawałek silikonu do pieczenia. Zwinięte w rurkę, zatknięte od wewnątrz w wylewkę. Sposób zwinięcia umożliwia dowolne wyregulowanie prędkości przepływu. Koszt zerowy (zakładając, że mamy kawałek sylikonu do pieczenia, jeśli nawet nie to i tak sporo taniej niż dedykowane spowalniacze, a i zdaje się, że funkcjonalność wyższa ;)).
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 03 Styczeń 2017, 17:26:59
bez prądu (przelewając wodę z innego źródła wrzątku) nie da się polewać kawy wodą o temperaturze powyżej 94°C (a i to jest karkołomne).

Można wcześniej rozgrzać konewkę gorącą wodą. Dzięki temu woda w niej, po wlaniu z czajnika, ma  temperaturę do 96°C.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Styczeń 2017, 18:10:09
I to jest ta karkołomność, o której wspomniałem, a i tak jest to kres ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 03 Styczeń 2017, 18:24:13
Ale taka temperatura w zupełności wystarczy do przelewania. 
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: malkos w 03 Styczeń 2017, 20:35:13
Jest Smarter Ikettle 2.0, ma regulację temperatury po wifi z aplikacji, drogi. "Świeżopalona" miała w ofercie, może się wypowie.

Grzeje dobrze, ale brak wylewki potrafi przeszkadzać.

Fellow i Kalita? A to elektryczne z regulacją?

Fakt, ale wykonanie przesłoniło mi podgrzewanie do temperatury.

Czy zagotowanie wody i potem jej chłodzenie do odpowiedniej temperatury jest czymś poparte? czujecie różnicę w smaku zaparzonej kawy?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 03 Styczeń 2017, 21:59:30
Diguo nie do kupienia w eu :(

Ja grzeje w konewce na gazie pozostałą wodę od poprzedniego dripa, przelewam nią filtr i w taką rozgrzaną konewkę wlewam wrzątek. Jak naleję do pełna to mam 97'C. Konewkę mam 0,7L.

Wolał bym już tak nie wachlować, ale jakoś mi nie w smak być ograniczonym do wyboru między dwoma drogimi czajnikami o małej mocy i kiepskiej wylewce wymagającej przeróbki.. :/
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 03 Styczeń 2017, 22:46:47
kiepskiej wylewce wymagającej przeróbki.. :/
Tego bym nie demonizował. Zarówno z Bonavity jak i Brewisty leję bez wtykania w szyjkę czegolwiek i niczego mi nie brak. Kwestia wyczucia.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Styczeń 2017, 11:14:44
Ale taka temperatura w zupełności wystarczy do przelewania. 
Oczywiście, tylko w porównaniu mam: rozgrzewanie (też duży wpływ mają warunki otoczenia), przelewanie, ledwo granica i nic marginesu błędu, kontra: 99°C? nie ma problemu. Tak, wiem, że nie potrzebuję 99°C.

Przed Bonavitą zalewanie powyżej 92°C wymagało ode mnie sporej zabawy -- nawet z warnikiem i nieograniczonym dostępem do wody (niestety 96°C to najczęściej maks) rozgrzanie konewki aby po przelaniu było więcej niż 92°C graniczy z cudem -- a z Bonavitą mogę jak chcę i kiedy chcę.
To tylko kwestia wygody. Jak cała zabawa w konewki.

Czy zagotowanie wody i potem jej chłodzenie do odpowiedniej temperatury jest czymś poparte? czujecie różnicę w smaku zaparzonej kawy?
Oczywiście, że jest poparte i oczywiście, że czuć różnice, tylko na korzyść tej nieprzegotowanej. Przy gotowaniu woda traci tlen i inaczej smakuje. Najgorzej (ponoć, tego sam nie sprawdzałem) smakuje domieszka świeżej z taką przegotowaną już wcześniej. Nawet kożuch w cuppingu się inaczej zachowuje z wodą zagotowaną i wystudzoną niż w przypadku wody dogrzanej.


Ja grzeje w konewce na gazie
Jeśli starą wodę będziesz wylewał od razu, do konewki dodasz termometr, całość postawisz na gazie (woda na przelanie i kawę), to będzie właśnie tak jak z elektrykiem z termometrem. Ilość wad obu rozwiązań jest podoba.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 04 Styczeń 2017, 12:30:17
Zwłaszcza że mała grzałka te 1,2l wody trochę będzie grzała.. wyjdzie na to samo.

Przy okazji spróbuję zaparzyć tym razem z wodą podgrzaną nieprzegotowaną ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Styczeń 2017, 18:24:27
rozgrzanie konewki aby po przelaniu było więcej niż 92°C graniczy z cudem

Taka temperatura nie graniczy z żadnym cudem. 92°C, prawie, mam bez rozgrzewania konewki, a 96°C po rozgrzaniu. A wszystkie termometry raczej mi się nie popsuły.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Styczeń 2017, 19:36:53
To było wtrącenie o warniku, w którym 96°C to maks. Jeśli potrafisz 96°C z warnika rozgrzać konewkę tak aby potem w niej było 96°C to chętnie dowiem się jak ;)

Przy wrzątku owszem jest to możliwe, ale trzeba się -- po raz kolejny napiszę -- bawić, wodę zużywać, dwa razy więcej, więc i dłużej, wody gotować, a wolę jak się nie gotuję wcale. No, po prostu wolę nie przelewać.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Styczeń 2017, 20:28:28
Wcześniej było inne wtrącenie, bez warnika w tle, mijające się z prawdą i do niego się odnosiłem. 

bez prądu (przelewając wodę z innego źródła wrzątku) nie da się polewać kawy wodą o temperaturze powyżej 94°C (a i to jest karkołomne). Oczywiście pomijam inną dość prostą wersję, podgrzewania zwykłej konewki na gazie.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Styczeń 2017, 20:33:01
No, nie do niego się odniosłeś, bo co innego cytowałeś, ale ok ;)


Ponieważ dawno już nic nie przelewałem z czajnika do konewki postanowiłem sprawdzić to jeszcze raz i tak:

Temperatura otoczenia 20°C. Zagotowałem 500ml wody. Wlałem niezwłocznie do Hario Buono 1,2L. Termometr ThermoPop wciśnięty przez otwór w pokrywce pokazał: 90°C. W tym czasie nalałem kolejne 500ml do zagotowania. W konewce temperatura wody spadła do 85°C gdy ją wylałem i niezwłocznie nalałem właśnie zagotowaną nową porcję wrzątku. Na 10s. udało mi się uchwycić na ThermoPopie 95°C. No, po prostu wolę nie przelewać.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Styczeń 2017, 21:16:06
Trza było nie żałować wody, napełnić konewkę, to woda w niej byłaby deczko cieplejsza :). Mam taką konewkę ze sterowaniem temperatury, ale używam jej tylko do większych przelewów. Na co dzień wolę 600 ml konewkę, bo jest poręczniejsza i wygodniejsza.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Styczeń 2017, 21:41:10
Toż od początku mówię, że same z tym karkołomności, a to że wody za mało, a to, że szybko trzeba przelać bo stygnie, a to że tamto i w ogóle, a na koniec się okazuję, że nic z tego.

Czyli mam rozumieć, że chcesz postawić na szali: gotowanie dwa razy po litrze wody (dobre rozgrzanie i dobre utrzymanie temperatury potem), zabawę w dwukrotne przelewki (rozgrzanie i woda właściwa), wcześniejsze przygotowanie wszystkiego, bo potem nie ma chwili do stracenia, bo woda stygnie, konieczność dwukrotnego doprowadzenia wody do 100°C, bo inaczej za mało nagrzeje konewkę, albo za szybko wystygnie przy drugim przelewaniu, stwierdzenie na koniec, że i tak jest ledwo 95°C VS ustawienie 96°C na panelu zalanej 300ml wody bonavity?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Styczeń 2017, 22:04:13
To ja wolę sobie konewkę na indukcji postawić,  jak głośno szumi to otwieram pokrywę,  jak widzę bulgotanie to zdejmuje konewkę. Zazwyczaj termopara naciąga do 97C. W międzyczasie, wcześniej, nie wrzątkiem,  pewnie koło 80C, przelałem już filtr,  zmieliłem i wyspałem kawę. Czekam aż temp spadnie poniżej 96C i zaczynam zaparzać kawę.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Styczeń 2017, 22:13:32
Akurat wolę tę swoją małą konewkę, od wypasionej elektronicznie. Ale może, jak przeczytam jeszcze kilka takich elaboratów, to zmienię zdanie :).
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Styczeń 2017, 22:24:32
To ja wolę sobie konewkę na indukcji postawić
I to jest słuszna koncepcja, tak samo jak u dopemana z palnikiem, czy choćby z elektrycznym Buono i z termometrem w przykrywce. Nie ma przelewania, nie ma straty ciepła. :ok:

Ale może, jak przeczytam jeszcze kilka takich elaboratów, to zmienię zdanie .
Nie ma co zmieniać upodobań, bo nie o tym rozmawiamy.  ::) Zdaje się tematem naszej dyskusji była możliwość polewania 94°C i wyżej.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Styczeń 2017, 22:27:04
Zdaje się tematem naszej dyskusji była możliwość polewania 94°C i wyżej.

Oczywiście. Tradycyjna konewka, temperatura wody 96°C, nie stanowi jakiegoś problemu.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Styczeń 2017, 22:30:08
:sciana:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 04 Styczeń 2017, 22:31:12
Ma który nadwyżkę popcornu?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Styczeń 2017, 22:53:32
:sciana:

I vice versa.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 05 Styczeń 2017, 09:00:56


gotowanie dwa razy po litrze wody

Resztka wody z konewki, ze 100-150ml wystarcza, doprowadzam do wrzenia, ta "stara" wodą służy do przelania filtra.
Zaraz jak ja wyleję i zaleję świeżo zagotowanym wrzątkiem do pełna (0,7L) to mam 97'C i temperatura trzyma się dobrze. Spada wraz z ubytkiem wody w trakcie polewania.

To tylko apropo tego zużycia wody - nie jest aż tak źle :)

A temat był o tym czy w ogóle warto zainwestować w elektryczną konewkę z termoregulacją.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Styczeń 2017, 10:09:22
A temat był o tym czy w ogóle warto zainwestować w elektryczną konewkę z termoregulacją.

Wolałbym dołożyć do dobrego młynka :).
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 05 Styczeń 2017, 11:46:40
Mam komendanta do alternatyw. Musi starczyć ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Fish w 26 Styczeń 2017, 23:42:38
Dzisiaj przyjechał czajnik Brewista Smart Brew Digital Kettle, kupiony u partnera Forum.

Wybrałem go ze względu na trochę większą pojemność i moc. No i może dlatego, że (według mojego gustu) jest trochę mniej szpetny od Bonavisty i jakoś lepiej komponuje się w kuchni przy innych sprzętach  :smiech:
Poza tym przeczytałem trochę tematów o tych czajnikach (konewkach), obejrzałem wszelkie zdjęcia u wujka G. i z popcornem seanse na znanym portalu z krótkometrażowymi filmami. Wszystkie znaki wskazywały, że Brewista jest tym "wybrańcem".

Rozpakowanie paczki, wyjęcie z pudełka i... niestety pojawiły się mieszane uczucia, a nawet spory dysonans pozakupowy. Oczywiście wiedziałem, że jest to produkt ChRL "średniej" jakości, ale nie sądziłem, że aż tak średniej. Żeby nie powiedzieć, że nawet poniżej średniej krajowej  :sciana: Chyba zbyt wiele oczekiwałem od czajnika, który przecież sporo kosztuje i nie jest tylko zwykłym, stalowo-bakelitowym zaparzaczem wody z jakiegoś marketu w cenie ~150 PLN.

Co zmąciło mój entuzjazm i myśli o pięknie polanym drippie z czajnika z wyższej półki... cenowej? W zasadzie dwie rzeczy:

1. Krzywa wylewka "gooseneck" - odchylenie o ok. 5-6o w prawo, patrząc od strony rączki. Trzeba przechylić czajnik do siebie (w lewą stronę o te kilka stopni), żeby wylewka była prosto.

2. Odchodzący w jednym lub kilku miejscach plastikowy panel sterowania stacji. Klej nie trzyma - szczególnie pośrodku na górze i/lub w rogach. Dociśnięcie w tych miejscach palcem daje krótkotrwały efekt. Po paru godzinach jest to samo, zwłaszcza środek odstaje.

Tu mam pytanie do posiadaczy/użytkowników tejże Brewisty. Czy w Waszych czajnikach też występują te "niedogodności"? Czy każdy z tych czajników ma takie lub inne felery, czy tylko mnie trafił się wyjątkowy egzemplarz?

Zastanawiam się co z tym fantem zrobić? Teoretycznie da się z tym żyć, ale niesmak pozostaje. To taka sól w oku dla kogoś, kto zwraca szczególną uwagę na detale.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Styczeń 2017, 09:58:05
Myślę, że sklepy z Supermarketu poważnie podchodzą do interesów. Odsyłaj, wymieniaj na towar w 100% trzymający parametry. Na bank następca zostanie dokładnie sprawdzony przed wysyłką, a i może jakieś miłe pokrycie strat moralnych się w czajniku znajdzie  :diabelek:

Wylewkę pewnie można by dogiąć, a panel dokleić, no ale jak sam piszesz nie tego się oczekuje od czajnika kosztującego kilka kilogramów dobrej kawy :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: dopeman w 27 Styczeń 2017, 10:01:10
Reklamuj. Szkoda że to taka tandeta.. Sam chciałbym taki czajnik.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: mikus w 27 Styczeń 2017, 12:26:21
Ja używam Bonavity i jestem całkiem zadowolony. Do sposobu grzania/trzymania temperatury wody nie mam zastrzeżeń, chociaż jak zaleję pełną pojemność to troszkę trzeba poczekać, no i jak chcę zrobić chemexa 8 to trzeba trochę się naprzelewać, bo 1 l starcza na samo parzenie a jeszcze filtr do przelania...

Zastanawia mnie natomiast czy ktoś z użytkowników tego czajnika zauważył też, że grzeje się podkładka kiedy jest podłączona do prądu. U mnie w okolicy cewki jest dość wyraźnie rozgrzany plastik, niezależnie czy gotowałem wodę czy czajnik stał wyłączony (ale podłączony do prądu). Trochę mało to komfortowa sytuacja, i ciekawe ile ciągnie wtedy prądu, bo przecież coś to podgrzewa...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Fish w 27 Styczeń 2017, 13:06:46
Cytuj (zaznaczone)
Wylewkę pewnie można by dogiąć, a panel dokleić, no ale jak sam piszesz nie tego się oczekuje od czajnika kosztującego kilka kilogramów dobrej kawy :)

DrUsagi, z wylewką nie jest taka prosta sprawa. Nie wiem czy próba wyprostowania jej nie spowodowałaby urwania lub jakiegoś rozszczelnienia na łączeniu z dzbankiem. Ona nie jest skrzywiona np. w transporcie, tylko fabrycznie źle zamontowana przez Myfrienda - dołączam zdjęcia.
Panel można podkleić taśmą dwustronną. Jednak, zaraz po zakupie, nikt nie będzie bawić się w poprawianie fabryki. Cena powinna do czegoś zobowiązywać.

Cytuj (zaznaczone)
Reklamuj. Szkoda że to taka tandeta.. Sam chciałbym taki czajnik.

dopeman, tak zrobię. Moim zdaniem powinien kosztować połowę tego. Ale w dużej mierze to producent ustala ceny i nic na to nie poradzimy. Gdyby był zwykłym czajnikiem elektrycznym z marketu (w stosunku cena/jakość) pewnie kosztowałby nie więcej niż 100 zł.

Zastanawiałem się nad w pełni manualnymi, analogowymi czajnikami - Kalita Wave Pot i Fellows Stagg. Dużo kosztują, design klasyczny i nowoczesny, wykonanie chyba lepsze, ale i tak trzeba przy nich stać i pilnować temperatur. Dochodzi brak automatycznego podtrzymania temperatury. Dlatego w podjęciu decyzji o zakupie Brewisty przeważyła elektronika i zaoszczędzony czas.

W tym momencie chyba poszedłbym w stronę analogowej konewki (kosztem czasu), a zaoszczędzone pieniądze przeznaczył na dobrą kawę.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Styczeń 2017, 13:14:02
Kalita Wave Pot
Mogę polecić - pracuje na indukcji, grzeje wodę szybko. Temperatury pilnuję termoparą po zdjęciu konewki z płyty jak już woda zaczyna bulgotać. Zazwyczaj trafiam w 96-98C. Chwilka czekania do zadanej temperatury i przelewam.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Fish w 27 Styczeń 2017, 13:41:02
DrUsagi, dzięki za informację  :ok:

Ten czajnik najbardziej podoba się mojej żonie, która już kiedyś chciał go kupić. Niestety, odwiodłem ją od zakupu argumentując, że nie ma sensu kupować drogiego, manualnego czajnika. Teraz widzę, że byłem w wielkim błędzie.

Powiedz, czy w trakcie dłuższego polewania odstawiasz czajnik na indukcję (z ustawionym minimalnym grzaniem) w celu podtrzymania temperatury?

Z tego co widziałem, to Kalita nie ma żadnych dziurek w pokrywce i nie ma jak umieścić termometru. Można ewentualnie jakiś mały otwór wywiercić i sprawdzać, jak to do tej pory robiłem w zwykłym czajniku.

W tym momencie (jeśli chodzi o elektroniczne czajniki) poszedłbym w projekt Stagg EKG+, gdyby równolegle zrobili wersję 110V i 220V. Teraz tylko 110V. Jednak do czasu rozpoczęcia produkcji i otrzymania przesyłki pod koniec roku i tak musiałbym kupić jakiś tańszy np. Hario Buono.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Styczeń 2017, 13:46:14
Polewam do 3 min więc nie odstawiam. Można by odkręcić uchwyt i zamiast niego dać termometr.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: michal.skawina w 27 Styczeń 2017, 13:47:13
Używam bonavity od około 1,5 roku i jestem naprawdę zadowolny. Jakość wykonania jest moim zdaniem dobra, na pewno nie ma u mnie żadnych wtop typu źle dobrany/odstający plastik, krzywe łączenia itp. wygląda naprawdę ładnie po 1,5 roku codziennego używania. Nie jest demonem prędkości przy podgrzewaniu, ale ja w tym czasie przygotowuję reszte rzeczy do parzenia więc schodzi w sam raz. Żadnej rdzy nigdy nie zauważyłem, bardzo długo używałem tylko żywiec zdrój, ostatnio przerzuciłem się na kranówkę, która rzekomo w mojej krakowskiej okolicy miała mieć bardzo małą mineralizacje, ale czajnik zaczął wyraźnie bardziej zbierać kamień.

Z tym kamieniem też podejrzewam, że jest on przyczyną zjawiska. które widzę od niedawna, mianowicie po odstawieniu na podstawkę po np. pierwszym nalaniu, temperatura zaczyna wariować, tj . pokazuje przykładowo 81, 91, 84, 93, szybko się zmieniając aż w końcu dochodzi do tych np. 93 na które był ustawiony do grzania. Czasem jednak zaczyna podgrzewać ostro jakby było 81 a miało być 93.

Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym? I drugie pytanie, czy mogę go bezpiecznie odkamienić kwaskiem cytrynowym?

Jeśli chodzi o temperaturę, to rzeczywiście jak ustawię na daną temp. to podgrzewa mi bezwładnością około 2 stopnie wyżej, ale zazwyczaj spada dość szybko do tej ustawionej, więc dla mnie to nie jest duży problem. Natomiast wygoda tego sprzętu jest nieoceniona, nie wyobrażam już sobie bez niego przyrządzania kawki.

Zastanawia mnie natomiast czy ktoś z użytkowników tego czajnika zauważył też, że grzeje się podkładka kiedy jest podłączona do prądu. U mnie w okolicy cewki jest dość wyraźnie rozgrzany plastik, niezależnie czy gotowałem wodę czy czajnik stał wyłączony (ale podłączony do prądu). Trochę mało to komfortowa sytuacja, i ciekawe ile ciągnie wtedy prądu, bo przecież coś to podgrzewa...

U mnie też tak się dzieje.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 28 Styczeń 2017, 14:54:13
Ja mam Bonavite od kilku tygodni i jestem mega zadowolony.
Bardzo dobre wykonanie - wcale mi tu nie jedzie chinszczyzna jak w kilku opiniach powyzej. Wszystkie elementy sa bardzo dobrze spasowane, zarowno przykrywka (ktorej przyczepnosc mozna dostosowac poprzez ustawienie malych blaszek), jak i podstawa.

Rzeczywiscie czas podgrzewania to kilka minut, w praktyce jednak nie sprawia mi problemow bo mozna przygotowac reszte rzeczy w tym czasie.
Wydaje mi sie tez ze niska moc tego czajnika dobrze wplywa na pomiar temperatury. Jak wczesniej podgrzewalem wode w Hario Buono na indukcji, trwalo to ok 1 minute. Ale termometr pokazywal duze wahania temperatury i ciezko bylo stwierdzic czy juz jest 94 czy 86. Dopiero po zdjeciu z kuchenki i lekkim pomieszaniu wskazania sie ustabilizowaly. Jak podgrzewalem na mniejszej mocy to nie bylo problemu z wahaniem.

W Bonavicie termometr jest dosyc dokladny, kilka razy mierzylem temperature termometrem laboratoryjnym i blad byl na poziomie +/- 0.5 C.

Zaskoczyla mnie tez precyzja polewania, troche lepsza niz w Hario Buono - nie spodziewalem sie tego bo czytalem raczej odwrotne opinie.

Trzymanie temperatury tez jest niezle, przy prawie pelnym czajniku, po podgrzaniu do 96C, i 3 minutowym przelewie - spada tylko do 93C.
Jak ostatnio przelewalem brazylie na temp. 86, po 3 minutowym odstawieniu bylo 84C.

Co do grzania sie podkladki, to u mnie taki problem nie wystepuje.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Fish w 29 Styczeń 2017, 01:58:18
Nie wiem czy Bonavita jest lepsza od Brewisty, bo z tą pierwszą nie miałem styczności. Wydaje mi się, że jakość obu czajników jest na podobnym poziomie. Wszystko zależy od tego na jaki egzemplarz trafimy. Ten, który otrzymałem, trudno nazwać dobrze wykonanym.

Dodatkowo załączam zdjęcia, żeby zobrazować problem odklejającego się panelu sterowania. Przepraszam za jakość zdjęć - szybko robione kalkulatorem.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jeszcze jedno zdjęcie podświetlania panelu.
Trochę dziwne rozmieszczenie diod, gdzie w przypadku przycisku +- podświetlony jest tylko +

 [ You are not allowed to view attachments ]

Moim zdaniem przyciski działają dość topornie i jakby mało precyzyjnie. Oglądając filmiki wydaje się, że w Bonavicie lepiej to działa.

Procedura reklamacyjna uruchomiona. W poniedziałek odsyłam czajnik  >:(

PS. Nie bijcie świeżaka. Słabo szukałem lub nie znalazłem informacji o tym, jak zamieszczać zdjęcia na forum. Wklejać jako załącznik, czy lepiej jako link z jakiegoś hostingu?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Robert w 29 Styczeń 2017, 09:13:50
Delikatnie mówiąc niedopracowany ten egzemplarz.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 29 Styczeń 2017, 15:43:39
Wydaje mi się, że jakość obu czajników jest na podobnym poziomie.
Brewistę tylko widziałem z daleka, ale już z daleka panel sterowania wygląda jak tandetny kalkulator, zatem byłbym ostrożny z tymi znakami równości. Co nie znaczy, że Bonavita jest wykonana perfekcyjnie, ale jeśli miałbym porównać pierwsze wrażenie, to mimo wszystko punkcik więcej dla Bonavity.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Fish w 29 Styczeń 2017, 17:50:34
Cytuj (zaznaczone)
Brewistę tylko widziałem z daleka, ale już z daleka panel sterowania wygląda jak tandetny kalkulator, zatem byłbym ostrożny z tymi znakami równości.

donkiszot, pisząc "na podobnym poziomie", nie postawiłem między tymi czajnikami znaku równości. Równy jest tylko poziom cenowy. Fakt, nie mam bezpośredniego porównania z Bonavitą, ale mogłem posiłkować się opiniami, zdjęciami i filmami innych użytkowników. Na tej podstawie wysunąłem wniosek, że ich jakość jest podobna. Bonavicie może dolegać to czy tamto, a Brewiście zupełnie coś innego.

Tak, panel sterowania w Bonavicie wydaje się być solidniejszy. Jest przyklejony do płaskiej powierzchni, a nie jak w Brewiście do wypukłej.
A czy Brewista zardzewieje, jak to bywało w Bonavicie? Choć w tym momencie trudno odpowiedzieć na to pytanie, pewnie jest to możliwe. Na rdzewienie największy wpływ ma jakość wody, którą wlewamy do czajnika. Wszystko zależy od tego czy jest to zwykła kranówa, "Żywiecki Kryształ", z filtra dzbankowego, czy woda z filtra RO. Używając wody z odwróconej osmozy jeszcze nic mi nie zardzewiało. Na dobrej wodzie zarówno Bonavita, jak i Brewista pewnie mogą posłużyć kilka lat.

Żeby sprawdzić, który czajnik jest lepszy, trzeba by mieć oba i porównać je po dłuższym czasie użytkowania. Raz polewamy z Bonavity, raz z Brewisty  ;)

Pomimo, że trafiłem na wadliwy egzemplarz Brewisty i trochę się zraziłem, nie staram się umniejszać żadnemu czajnikowi. Fajne jest elektroniczne ustawianie temperatury i zaoszczędzony czas. Tylko szkoda, że jakość nie idzie w parze z ceną. Gdyby nie to, byłyby idealnymi czajnikami 
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 30 Styczeń 2017, 08:20:48
Pytanie do użytkowników Brewisty czy macie podobnie:
- zadana temperatura 94oC, podgrzane ładnie do tych 94, ale podtrzymanie temperatury włącza się dopiero przy 92.
Zadana temperatura 96oC i tu już w ogóle problem - podgrzewa do 93-95 w zależności nie wiem do czego i kończy. Podtrzymanie też włącza się bardzo późno.

Też tak macie? Nie wiem czy reklamować...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Shaggy_Paw w 30 Styczeń 2017, 10:38:35
A czy Brewista zardzewieje, jak to bywało w Bonavicie?
Każdy czajnik zardzewieje, jeśli na etapie produkcji stal nie zostanie poddana takiej obróbce, jakiej powinna. Rdzewienie bonavity było właśnie tym spowodowane i dotyczyło pewnej partii tych czajników.

Pytanie do użytkowników Brewisty czy macie podobnie:
- zadana temperatura 94oC, podgrzane ładnie do tych 94, ale podtrzymanie temperatury włącza się dopiero przy 92.
Zadana temperatura 96oC i tu już w ogóle problem - podgrzewa do 93-95 w zależności nie wiem do czego i kończy. Podtrzymanie też włącza się bardzo późno.

Też tak macie? Nie wiem czy reklamować...
Już rok temu gdy ja stawałem przed wyborem czajnika spotkałem się z taką jak twoja opinią, co w połączeniu z słabo wyglądającym panelem sterującym i podświetleniem skutecznie mnie wyleczyło z chęci jego zakupu
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: rithien w 30 Styczeń 2017, 11:04:55
Pytanie do użytkowników Brewisty czy macie podobnie:
- zadana temperatura 94oC, podgrzane ładnie do tych 94, ale podtrzymanie temperatury włącza się dopiero przy 92.
Zadana temperatura 96oC i tu już w ogóle problem - podgrzewa do 93-95 w zależności nie wiem do czego i kończy. Podtrzymanie też włącza się bardzo późno.

Też tak macie? Nie wiem czy reklamować...

Brewiste mam już rok czasu. U mnie dogrzewać już zaczyna przy spadku temperatury o 1 stopień. Czasami przestrzeli temperaturę przy grzaniu o 1-2 stopnie ale tylko wtedy gdy jest mało wody.
Zazwyczaj leje do pełna i to mi starcza do przelania dripa praktycznie bez dogrzewania

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Ness w 11 Czerwiec 2017, 23:13:18
Czy dalej macie takie same opinie o tych czajnikach?
Czy może przez te parę miesięcy coś uległo zmianie...
U znajomych korzystam z bonavity, nic złego o nich nie mówią, ja też tandety i niedogodności nie wyczułem...
Gdy teraz przechodzi czas na zakup dla siebie zastanawiam się czy nie pójść w fellow stagg. Niestety EKG jeszcze się szykuje więc zostaje analog. Co sądzicie?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 11 Czerwiec 2017, 23:34:52
Fellow Stagg niezbyt tu pasuje do porównania, bo to nie czajnik elektryczny, tylko zwykły z termometrem... Nie ma żadnej przewagi, a jeszcze trzeba na kuchence go stawiać. Równie dobrze możesz zalewać Hario Buono wodą z czajnika i na jedno wyjdzie. I będzie dwie stówki taniej, no i możesz pójść na bogato i kupić do tego termometr(nie dedykowany, to z tym to ich ostro z ceną poniosło) ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 12 Czerwiec 2017, 00:27:53
Raz, że z ceną, a dwa, że jest marny.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: machlo w 10 Wrzesień 2017, 03:38:56
Kilka dni temu nabyłem bonavitę z regulacją temperatury i zauważyłem, że podstawa się nagrzewa (na oko 35-40C), nawet gdy czajnik jest wyłączony. W wątku pojawiły się pojedyncze wypowiedzi, które potwierdzały zjawisko i nie. Czy pozostali użytkownicy mogą sprawdzić swoje bonavity? Zastanawiam się czy w tym przypadku reklamacja ma sens.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Ness w 10 Wrzesień 2017, 08:34:33
Kilka dni temu nabyłem bonavitę z regulacją temperatury i zauważyłem, że podstawa się nagrzewa (na oko 35-40C), nawet gdy czajnik jest wyłączony. W wątku pojawiły się pojedyncze wypowiedzi, które potwierdzały zjawisko i nie. Czy pozostali użytkownicy mogą sprawdzić swoje bonavity? Zastanawiam się czy w tym przypadku reklamacja ma sens.

Sprawdzę jutro rano. Bonavity chyba mają po prostu swoje mankamenty. Np. U moich znajomych przykrywka jest idealnie dopasowana, u mnie są luzy i podczas gotowania skacze przez co jest głośno :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 10 Wrzesień 2017, 09:07:23
Przykrywke w bonavicie mozesz dostosowac. Po bokach sa male blaszki ktore mozna odginac.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Ness w 10 Wrzesień 2017, 21:20:59
Przykrywke w bonavicie mozesz dostosowac. Po bokach sa male blaszki ktore mozna odginac.

Myślałem nad tym ale trochę się bałem to ruszać.
Pomogło, dzięki ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: machlo w 13 Wrzesień 2017, 18:24:32
Sprawdzę jutro rano. Bonavity chyba mają po prostu swoje mankamenty. Np. U moich znajomych przykrywka jest idealnie dopasowana, u mnie są luzy i podczas gotowania skacze przez co jest głośno :)
I jak? Grzeje się?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Kaoru w 05 Październik 2017, 18:00:04
Mam Brewistę i już raz czyściłam ją z kamienia środkiem, który miałam w zestawie. Czym teraz to robić? Zwykłą sodą oczyszczoną?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Październik 2017, 18:44:29
Ja u siebie kwaskiem cytrynowym odkamieniałem :) I tym bym próbował na Twoim miejscu.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 05 Październik 2017, 19:50:09
Soda jest zasadą, a więc czyści osady, do kamienia potrzebny jest kwas.

Najprościej 20g kwasku cytrynowego na litr wody, zagotować, wylać, dwa razy zagotować czystą wodę i już.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 05 Październik 2017, 21:05:11
już raz czyściłam ją z kamienia środkiem, który miałam w zestawie. Czym teraz to robić? Zwykłą sodą oczyszczoną?
I zmienić wodę. Na miękką :) Może jakiś domowy zestaw nanofiltracji?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Kaoru w 06 Październik 2017, 00:35:56
Wygląda na to, że zestaw do filtracji muszę kupić. Do kawy używam  teraz Kryształu, wcześniej zalewałam przez jakiś czas Primaverą.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Październik 2017, 01:54:54
Żywiecki Kryształ nie powinien dawać kamienia wcale. Primavera nieco, ale to dobra woda.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Kaoru w 06 Październik 2017, 08:31:18
Rano potraktowałam konewkę sodą i już było niebo lepiej, więc to musiał być jednak spory osad. Dzisiaj po południu jeszcze się tym zajmę i się okaże czy będzie dobrze to wyglądało. I tak dzięki za rady, będę wiedziała na przyszłość co robić z ewentualnym kamieniem.  :kwiat:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 06 Październik 2017, 10:34:35
Półtoraroczna, regularnie użytkowana Brewista.
Popękana rączka (naprężenia temperaturowe?), ślady rdzy przy łączeniu rączki, nieusuwalne wykwity/odbarwienia na dnie.
Ale działa bez zarzutu ;)
Mam nadzieję, że nie padnie tuż po zakończeniu rękojmi...

(https://i.imgur.com/QJK5jeP.jpg)
(https://i.imgur.com/1yGv4kT.jpg)
(https://i.imgur.com/CPOnlQf.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 06 Październik 2017, 10:53:13
Na rękojmia możesz od razu reklamować, nie musisz czekać do końca... Pójdzie do producenta i naprawią albo wymienią, zawsze nowy będzie. Choć z tego co widzę to lekko problemowa jest Brewista... Choć to bardziej kwestia wykonania kiepskiego. Mnie stety niestety przekonuje moc grzałki i timer...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 06 Październik 2017, 12:19:57
Wszystko działa, nie mam zamiaru wymieniać, aczkolwiek jestem świadom, mógłbym tak "odnawiać" konewki bez końca - to jest już mój drugi dzbanek...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Październik 2017, 12:29:55
Dziwna sprawa. Nie masz ogólnie problemów z rdzą u siebie? Tylko te konewki czy coś jeszcze?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krychu w 06 Październik 2017, 12:33:20
Mi rączka też popękała. Rdzy i wykwitów u mnie brak.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 06 Październik 2017, 13:41:58
Bonavita rdzewiała przy łączeniu szyjki, teraz Brewista... ale nic innego mi nie rdzewieje, wszystkie inne stalowe dzbanki, rondelki itp. są OK.
Po prostu chyba tam gdzie powłoka tej kiepskiej stali jest uszkodzona, rdza się wdziera.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Levy_ w 07 Grudzień 2017, 23:41:43
Dobra, cały wątek przeczytany. Dobrze zrozumiałem, że lepiej iść w stronę Bonovity? Moc grzałki? W sumie również, bo kilka minut w tą czy we w tę nie robi różnicy - w tym czasie na spokojnie sobie zmielę ziarna czy przygotuję zabawki.

Tak na marginesie: Stagg EKG+ jest już dostępny w naszym pięknym kraju? Jest w ogóle dostępny?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: quorthon w 14 Grudzień 2017, 00:19:37
Niedawno wyszukałem alternatywę dla obu firm na B ;)

https://www.amazon.de/gp/aw/d/B075GRG92Y

Konewka elektryczna Doctor Hetzner kosztowała mnie 55 EUR z darmową przesyłką.

Funkcjonalnie nie odstaje od znanych już czajników:
- podgrzewanie do zadanej temperatury
- regulacja z dokładnością do 1 stopnia, dłuższe przytrzymanie przycisków +/- umożliwia skakanie co 5 stopni
- podtrzymanie zadanej temperatury przez godzinę

Pierwsze wrażenia co do jakości wykonania są całkiem pozytywne. Subiektywnie rzecz ujmując, zauważalna różnica na plus względem Brewisty i Bonavity.

W codziennym użytkowaniu spisuje się właściwie bez zastrzeżeń. Zauważyłem tylko drobny problem z dokładnością ustawień. Ustawienie zadanej temperatury X powodowało, że czajnik podgrzewał wodę do X+2/X+3. Podtrzymanie temperatury X oznaczało, że najpierw spadnie ona do X-2/X-3, by zostać ponownie podgrzana do -X+2/X+3. Cały czas więc oscylujemy wokół X i trzeba się czasowo wstrzelić we właściwy moment. Można też pójść na skróty i od razu ustawić X-3 zamiast X.

Zgodnie z podziałkami można jednorazowo gotować od 0,5 l do 1,0 l wody. Czas gotowania mógłby być krótszy, ale nie będę narzekał ;)

Podsumowując, byłaby to całkiem atrakcyjna propozycja pod względem relacji jakości do ceny. Byłaby, ale niestety nie u mnie, ponieważ po 3 tygodniach normalnego użytkowania czajnika już nie daje się uruchomić :( Patrząc na ilość przychylnych komentarzy na Amazonie, być może trafił mi się pechowy egzemplarz, ale będzie trudno to sprawdzić, gdyż od jakiegoś czasu czajnika nie da się już kupić. Pozostaje mi więc tylko opcja zwrotu i dalsze poszukiwania...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: JF_Sebastian w 01 Luty 2018, 14:04:35
@quorthon a reklamowałeś? Jeśli tak, to co z tego wyszło? Nie wiem, gdzie dokładnie robiona jest ta konewka, ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o jakość to stoi ona o poziom wyżej jak Brewista i Bonavita. A przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach - możesz wypowiedzieć się co do jakości? Tym bardziej, że cena jest mocno konkurencyjna.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: quorthon w 06 Luty 2018, 00:05:09
@quorthon a reklamowałeś? Jeśli tak, to co z tego wyszło? Nie wiem, gdzie dokładnie robiona jest ta konewka, ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o jakość to stoi ona o poziom wyżej jak Brewista i Bonavita. A przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach - możesz wypowiedzieć się co do jakości? Tym bardziej, że cena jest mocno konkurencyjna.

Tak, reklamowałem i dostałem zwrot pieniędzy. Normalnie byłaby też opcja wymiany na nowy egzemplarz, ale w tamtym czasie nie mieli takiej w magazynie.

Obecnie kosztuje 49,99 EUR i kurs EUR/PLN jeszcze lepszy, więc warto rozważyć.

Ja od czasu awarii przerzuciłem się na Brewistę. Kilka wniosków z porównania:
- Brewista sprawia lepsze wrażenie jakościowe na żywo niż na zdjęciach, aczkolwiek estetyka wykonania nieco na plus dla DH
- Przepływ z DH jest trochę wolniejszy i przez to łatwiej czasem nad nim zapanować, choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia
- Na plus DH obsługa temperatury z poziomu rączki, co przekłada się na bardziej kompaktową bazę
- Na minus DH brak pamięci ostatnio ustawionej temperatury (każdorazowo misiałem przestawiać ze 100 stopni w dół, w Brewiście ustawiłem raz 94 i taka jest domyślna przy każdym kolejnym uruchomieniu)
- Na minus DH również duży rozrzut (+- 3 stopnie) w trybie podtrzymania ciepła względem zadanej temperatury; w Brewiście to zwykle +- 1 (choć rzadko zdarzy się też +- 2)
- Czytelność odczytu temperatury nieco lepsza w DH (w rączce), w bazie Brewisty kąt nachylenia wyświetlacza trochę ogranicza swobodny odczyt

Podsumowując, DH wygrywa póki co w relacji jakość/cena. Szkoda, że trafił mi się niezbyt udany egzemplarz, gdyż byłem wcześniej całkiem zadowolony z efektów.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 22 Luty 2018, 08:09:09
Ekg stagg tp koszt 150 dolarów czyli okolo 500zl. I obecnie nie ma możliwości wysyłki poza USA.
Można kupić czajnik bez gęsiej wylewki za 250zl (np. Jakiś trefal).
Rdzewienie czajnika i pekajaca rączka za czajnik który kosztuje ponad 400zł to straszna porażka. To się nie zdarza w czajnikach tefala które użytkuje od lat gotując w nich codziennie co najmniej 10 litrów wody.

Więc pytanie do wszystkich, czy jest sens przepłacać za czajnika dedykowany do kawy?

Pozdrawiam, 
Bart:)

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 22 Luty 2018, 12:13:47
Czyli łatwiej używać zwykłej konewki i termometru?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: quorthon w 22 Luty 2018, 21:06:25
czajnik który kosztuje ponad 400zł

Tyle kosztuje, bo konkurencja póki co wielka nie jest.

Więc pytanie do wszystkich, czy jest sens przepłacać za czajnika dedykowany do kawy?

Moim zdaniem na początku drogi nie ma takiej potrzeby. Zacznij od metod, które bez konewki sobie spokojnie poradzą i eksperymentuj z różnymi dobrej jakości kawami, żeby poznać swoje preferencje smakowy. Bogatszy o wiedzę i doświadczenie wróć do tematu za czas jakiś i zrób kilka testów porównawczych na metodach „lubiących” konewki. Jeśli na tym etapie wyczujesz różnicę, nie będziesz miał problemów z uzasadnieniem zakupu ;)

Trochę upraszczając: z zakupem konewki jest jak z zakupem ekspresu z wyższej półki. Mając przyzwoity młynek, można uzyskać smaczne espresso z tańszego ekspresu, ale będą problemy choćby z powtarzalnością ekstrakcji. Między innymi tej powtarzalności szuka się w droższych maszynach i podobnie jest z konewką. Kupujesz ją mając na uwadze powtarzalność i wygodę procesu zaparzania, tylko rząd cenowy inny niż zmiana ekspresu :hihihi: ;)

Warto natomiast podkreślić, że da się zaparzyć smaczną kawę bez konewki, tylko trudniej nad tym strumieniem wody zapanować.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 22 Luty 2018, 22:54:43
Z tanich i dostępnych opcji przypomnę metodę pałeczkową. Pałeczkę czy inny patyczek pewnie każdy w domu ma.

Pałeczkę przystawiamy do rantu/dzióbka naczynia z wodą, woda ścieka po pałeczce i trafia właśnie tam gdzie chcemy. Przy odrobinie wprawy jest to bardziej precyzyjna metoda niż konewka. Inne turbulencje wprawdzie, no i nie ta wygoda, ale precyzja w punkt.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Mader w 17 Marzec 2018, 09:38:26
Od dziś w Lidlu dostępny jest czajnik z regulowaną temperaturą marki SilverCrest.

Temperaturę możemy ustawiać co 5 stopni. Do tego jest funkcjonalność podtrzymywania temperatury przez dwie godziny.
Poniżej kilka zdjęć z pierwszego użytkowania. Czajnik ma czytelny czerwony wyświetlacz. Ustawianie temperatury co 5 stopni jest wygodne. Oczywiście trzeba pamiętać, że przy tego typu czajnikach gdzie regulacja jest w czajniku a nie podstawce w momencie zdjęcia czajnika z podstawki trzeba od nowa ustawić temperaturę. Jednak czajnik wystarczająco długo utrzymuje temperaturę.

Ustawiłem temperaturę na 90 stopni oraz od razu podtrzymanie na 90 stopni. Po podgrzaniu do wybranej temperatury jest sygnał dźwiękowy. Czajnik następnie co około 6 min dogrzewa wodę. Tak jak napisałem wcześniej dogrzewanie może trwać maksymalnie 2 godz.

Dodam jeszcze, ze podwójne wciśnięcie włącznika od razu ustawia temperaturę na 100 stopni. Łatwiej wtedy zmienić na np. 90. Czajnik oczywiście po ponownym postawieniu na podstawce ustawia temperaturę jaka jest w czajniku.
Temperatura mierzona może nie najlepszym termometrem ale tylko taki posiadam.

Poniżej kilka zdjęć i kawa czajnik wydaję się idealny do pracy. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180317/5e97433b083bbcab2ab164e942945db0.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180317/72955eddcb6bc33beab8299cd7343b78.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180317/dbf5f1fbfc36fe97711cffac4731d062.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180317/e3f15526c2ab47c00f23e00c92f10823.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180317/296dd9a833da484f974c6b468447f4af.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Marzec 2018, 10:43:52
Byłby ok, gdyby nie plastik w kontakcie z wodą...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 17 Marzec 2018, 18:52:07
111zł, dobra cena.
Chociaż wolę jak czajnik ma regulację co stopień, i nawet jeśli się pomyli to nie muszę czekać tyle czasu ile potrzeba na zbicie temperatury o 5 stopni.
Kolejne 90zł i można mieć czajnik z odpowiednią wylewką :)

No ale gratuluje zakupu! O też mam tą Geishę i czeka na swoją kolej chociaż coraz bardziej korci mnie porównanie jej z Kenyą, ale wciąż dopracowuje swój idealny przepis na przelew :P
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: ChrisPL w 08 Styczeń 2019, 06:54:45
Bonavita problem. Mam czajnik Bonavita 1L, 1000W, taki z podstawką z przyciskami i wyświetlaczem. Dziś rano przestał grzać, wyświetlacz świeci się, ale tak jakoś słabo, cyfry mało widoczne. Ktoś wie może coś na ten temat? Da się to może naprawić? A było tak fajnie, już mi brakuje czajnika.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Aces High w 29 Styczeń 2019, 12:06:52
Jakby się ktoś zastanawiał nad kupnem Hario z regulacją temperatury...  [ You are not allowed to view attachments ]  [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Bartus_M w 29 Styczeń 2019, 15:18:10
Korozja? Zawsze mnie zastanawia jak na stali nierdzewnej pojawia się Korozja?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 29 Styczeń 2019, 15:32:51
Pewnie w miejscu zgrzewu może zmienić się struktura stali, wytrąci się węgiel, nie wiem, przydał by się jakiś fachowiec od materiałoznawstwa.

Marek.

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 29 Styczeń 2019, 15:43:58
Złe tłumaczenie, po angielsku jest stainless ;).
Miałem podobnie, ale Coffee Desk stanęło na wysokości zadania i bez problemu wymienili na gwarancji.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Damian w 29 Styczeń 2019, 15:49:55
Nie jestem na sto procent pewny, ale po zdjęciach wygląda jak ślad po zgrzewaniu/spawaniu nierdzewki. Choć raczej jest to zgrzew. Takie ślady albo się poleruje albo wytrawia kwasem i napięciem elektrycznym przy pomocy odpowiedniego urządzenia.
Nierdzewna zmienia kolor przy wysokich temperaturach.
W tym hario może było na takiej zgrzewarce całe denko zgrzane do reszty czajnika, a w miejscu gdzie ślad jest największy rozpoczęto proces zgrzewania.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 29 Styczeń 2019, 21:02:58
Przepraszam, że tak piszę od razu ale czytałem wątek wstecz i już wiem.

Który czajnik będzie najdokładniejszy i po odłożeniu go będzie podtrzymywał temperaturę jaką ustawie?. Mam konewke hario na indukcji i używam termometru do mięsa działa ale nie jest to wygodne rozwiązanie. Cena nie ma znaczenia ale nie przesadzajmy.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 29 Styczeń 2019, 21:28:27
Nie masz specjalnie wyboru - Bonavita i Brewista to jedyne w miarę sensowne opcje w tej chwili, jeśli zależy Ci na dokładności.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 29 Styczeń 2019, 21:36:55
Jest jeszcze Oxo i Stagg, niestety wtyczka US póki co.

Jakby się ktoś zastanawiał nad kupnem Hario z regulacją temperatury...
U mnie to samo pojawiło się po przegrzaniu konewki (indukcja), na szczęście od strony zewnętrznej.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 29 Styczeń 2019, 22:59:11
Miałem czajniki Bonavita i Brewista. Jeden i drugi po roku użytkowania się rozsypał. Kupiłem chińczyka https://pl.aliexpress.com/item/ALBOHES-1L-304-Ze-Stali-Nierdzewnej-Czajnik-Elektryczny-G-siej-Szyi-Wody-Czajnik-Elektryczny-Podgrzewacz-wody/32860641947.html. Ustawiam temp. na 94°C, dogrzewa do 97°C. Po rozgrzaniu cylindra i wsypaniu kawy do AP, temp wody spada do oczekiwanej 94°C. Nauczyliśmy się żyć ze sobą. Szkoda kasy na drogie czajniki.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Ilviris w 29 Styczeń 2019, 23:25:45
Po przebrnięciu przez dwa tematy o konewkach czyli razem ponad 50 stron, zapoznaniu się z problemami Brewisty i Bonavity że jednak trzeba czekać na Fellow Stagg EKG/EKG+ - Na stronie można już się zapisać do newsletter'a odnośnie wysyłek poza USA, zobaczymy czy i co odpiszą na e-mail odnośnie planowanej premiery w UE  :) a trochę szkoda bo Brewista artisan wpadła mi w oko. Tylko ta pojemność do chemexa 6cup się nie sprawdzi i wymarzonej design'u nie mają dostępnego już w EU...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 29 Styczeń 2019, 23:30:23
EKG też ma swoje bolączki, między innymi wylewka mogła być lepsza. Po przebrnięciu wielu komentarzy najciekawszy wydaję się Oxo, ale ten na rynek EU się nie pcha.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 30 Styczeń 2019, 07:23:50
U mnie to samo pojawiło się po przegrzaniu konewki (indukcja), na szczęście od strony zewnętrznej.
Miałem taką samą sytuacje z swoim Hario, ale nie widzę zmiany w użytkowaniu oprócz zmiany kolorów na dolnej części.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Styczeń 2019, 10:16:45
U mnie też w Hario są takie plamki. Nigdy nie używałem w nim wody z kranu - tylko butelkowana źródlana.

Jak zalewacie z konewki kawę i woda osiągnęła 92 stopnie czy tam jak kto woli 93 - 90 to podgrzewacie wodę ? Ja staram się odkładać na indukcję i pilnuję z termometrem. Na ile jest to dokładne, to nie wiem. Wkurza mnie to i chyba kupię ekspres przelewowy, jak czajnika nie ma dobrego ... Widziałem, że też jest KitchenAid ale cena duża. Za to można już kupić Moccamaster, choć lubię te ceregiele z rana pomijając pilnowania temperatury. Kolejna sprawa to, że taki Moccamaster ma na sztywno tę temperaturę, a czasem poniżej 90 stopni są fajne efekty z niektórymi kawami... Jak żyć ?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 31 Styczeń 2019, 10:24:00
Najważniejsze jest wygrzanie naczynia, w którym polewasz i temperatura początkowa wody. Odkładanie do dogrzewania to bardzo dobry pomysł.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Styczeń 2019, 11:06:08
Bawię się w to z pół roku. Zawsze nagrzewam kubek, przelewam filtr dwa razy i trzymam wrzątek w kubku zanim mi woda nie dojdzie do 92 stopni. Muszę też napar zamieszać bo dole jest bardziej esencjonalny (ciut kwaskowy) niż na górze. Łyżkę którą mieszam też nagrzewam aby nie schłodzić naparu. Masakra ale summa summarum wychodzi kawa taką jak chcę. Spiesząc się i zalewając bez tych kroczków kawa wychodzi zawsze gorsza ... Kombinuje dalej choć nie wiem co będzie jak wjedzie kolba.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 31 Styczeń 2019, 11:13:09
Cieplny fetyszysta :P
Ja wszystko co 'poniżej drippera' staram z kolei się mieć jak najzimniejsze, dodatkowo jak mi się chce, to kilkukrotnie przelewam w powietrzu kawę, żeby schłodzić i napowietrzyć, a i tak jeszcze muszę chwilę odczekać niż temperatura będzie optymalna do meksymalnie wydajnej percepcji smaków;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Styczeń 2019, 11:15:53
Przelewałem też w powietrzu ;) dla mnie bez większej różnicy w smaku.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Perzua w 31 Styczeń 2019, 17:23:41
Chyba odpuszczę czajniki i kupię termometr z sondą. 200 zł z dokładnością 0,1 i z klipsem na konewkę. Może to rozwiąże sprawę.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Styczeń 2019, 19:31:43
Dobry termometr i tani, tylko niezbyt piękny :) TM902C
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Aces High w 06 Luty 2019, 10:57:35
Nie jestem na sto procent pewny, ale po zdjęciach wygląda jak ślad po zgrzewaniu/spawaniu nierdzewki. Choć raczej jest to zgrzew. Takie ślady albo się poleruje albo wytrawia kwasem i napięciem elektrycznym przy pomocy odpowiedniego urządzenia.
Nierdzewna zmienia kolor przy wysokich temperaturach.
W tym hario może było na takiej zgrzewarce całe denko zgrzane do reszty czajnika, a w miejscu gdzie ślad jest największy rozpoczęto proces zgrzewania.


w nowym czajniku nie było żadnych śladów, pojawiły się mniej więcej po miesiącu użytkowania. Jeśli ktoś zastanawiał nad dokładnością tego Hario... powiem dramat. Po długiej wymianie korespondencji z producentem stwierdzili, że dopuszczają różnicę temperatury +/- 5 stopini. WTF?? w czajniku za ponad 800 ziko z regulacją temperatury co 1 stopień...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 06 Luty 2019, 12:21:05
Jeśli ktoś zastanawiał nad dokładnością tego Hario... powiem dramat.
W jaki sposób mierzyłeś temperaturę?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 06 Luty 2019, 12:47:07
dopuszczają różnicę temperatury +/- 5 stopini
Kwestia jeszcze dla jakiej ilości wody. Przy minimalnej ilości może być taki rozstrzał.

Ile nalewasz wody do czajnika?

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 06 Luty 2019, 14:02:06
Minimum to przynajmniej zakryty czujnik temperatury i trochę czasu żeby ciepło "rozeszło się" po całej objętości (przy dużej ilości wody).
Druga kwestia to czy błąd jest stały i można brać poprawkę, czy wyniki jak z maszyny losującej.

Aż z ciekawości zobaczę jak to wygląda w przypadku brewsita vs analogowy do mleka, bo jak na razie ślepo ufam elektronice 

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 06 Luty 2019, 14:57:48
Minimum to przynajmniej zakryty czujnik temperatury
Zakryty czujnik to zdecydowanie za mało. Powinno być z pół litra przynajmniej. Przeważnie producent określa optymalne wartości.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Aces High w 07 Luty 2019, 00:36:01
woda do pełna, aż do wskaźnika, żeby nie było za dużo wahań. Termometry igłowe sztuk 2, skalibrowane i wskazują taką samą temperaturę. Czajnik grzeje jak chce. Raz niedogrzewa, raz przegrzewa. Woda nie nagrzewa się równomiernie, więc teoretycznie czujnik powinien być tak skalibrowany, że zadana temperatura powinna być uzyskana w całej masie wody po uśrednieniu, czyli wymieszaniu. I tu też zonk, bo zazwyczaj temp jest wyższa od zadanej o kilka stopni.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Aces High w 07 Luty 2019, 00:37:18
czy ktoś robił zaawansowane pomiary w brewiscie albo bonavicie? Jak to wygląda w tamtych czajnikach?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 16 Marzec 2019, 11:43:28
A ja mam takie pytanie - czy ktoś spotkał się z takim tematem w Brewiscie (Brewista Smart Brew Digital Kettle 1.2L ) - mianowicie temperatura na wyświetlaczu skacze sobie o kosmiczne wartości w trakcie podgrzewania/gotowania wody ?
Opiszę dokładniej co mam na myśli - mianowicie czajnik zaczął tak reagować z miesiąc przed upłynięciem gwarancji (przypadek ?) ale były to sporadyczne zdarzenia i nie miały one wpływu na proces gotowania wiec stwierdziłem ze to po prostu jakiś chwilowy błąd...niestety wraz z postępem czasu jest coraz gorzej. Podczas procesu gotowania temperatura wzrasta sobie i co 0,5 sekundy zmienia się wartość na jakąś np 20 stopni niższa, później na 8 stopni niższą i za chwile wraca do tej która jest "prawdziwa". Nie wpływało to na początku na proces gotowania/podgrzewania. Po prostu temperatura na wyświetlaczu tylko sobie "tańczyła". Niestety od jakiegoś czasu ma to już jakiś wpływ (nie zawsze) na proces gotowania wody - widać to szczególnie przy osiąganiu docelowej temperatury...np ustawione jest 90 stopni do pogrzania i aktualnie temperatura jest 87 i czajnik normalnie"zwalnia" aby nie przegrzać za bardzo - i pomalutku dobija do zadanej temperatury. Tylko ze u mnie po takim 87 czajnik za 0,5sek pokazuje 80, za kolejne 0,5s 74 stopnie i wtedy reaguje dłuższym niż powinien załączeniem grzania i np przegrzewa całość do 93 stopni...nie jest to możne jakoś specjalnie niebezpieczne ale ostatnio miałem również przypadek ze baza zawiesiła się na 79 stopni mimo ze czajnik grzał i przez 5 minut na pełnej mocy gotował wodę...zaczynam to być coraz bardziej "niebezpieczne" - pomijam  to że jestem zażenowany tym że czajnik za tyle pieniędzy ma jakieś takie odpały.

Wykluczam podróbkę gdyż czajnik kupiłem u @malkos w swiezopalona.pl  .Czajnik jest zawsze czysty gdyż używam wody z filtra i regularnie o niego dbam (odkamieniam). Obecnie ma chyba lekko powyżej 2,5roku.  Czy ktoś spotkał się już z czymś takim ? Bo nie uśmiecha mi się kupowania nowego...jakieś podpowiedzi co z tym zrobić? Z góry dzięki
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 16 Marzec 2019, 11:52:10
Mam dziwne wrażenie, że przy odkamienianiu uszkodziłeś czujnik - ja tak miałem przy uszkodzonym termometrze, dokładnie taki sam cyrk był ze wskazaniami, tyle że u mnie w ogóle nie pokazywał realnej temperatury. Chyba że Ci zalało elektronikę... Otwórz i sprawdź jeszcze.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 16 Marzec 2019, 12:42:24
Mam dziwne wrażenie, że przy odkamienianiu uszkodziłeś czujnik - ja tak miałem przy uszkodzonym termometrze, dokładnie taki sam cyrk był ze wskazaniami, tyle że u mnie w ogóle nie pokazywał realnej temperatury. Chyba że Ci zalało elektronikę... Otwórz i sprawdź jeszcze.
Jakby wskazywał niepoprawne wartości to bym był w stanie w to uwierzyć ... ale to jest w stanie się zepsuć na 2/3 sekundy po czym poprawnie pokazać w tej pozostałej 1/3 sekundy? Po za tym ten "czujnik" wbudowany w czajnik wygląda jak kawałek stali wiec nie wiem co miałoby się w nim uszkodzić podczas odkamieniania?
Czajnik przy rozpoczęciu bomblowania wskazującego na gotowanie pokazuje temp rzędu 98-100 stopni wiec wg mnie pomiar jest ok.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Marzec 2019, 22:21:21
Spróbuj przekręcić czajnik na podstawie gdy świruje.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: malkos w 18 Marzec 2019, 10:31:18
A ja mam takie pytanie - czy ktoś spotkał się z takim tematem w Brewiscie (Brewista Smart Brew Digital Kettle 1.2L ) - mianowicie temperatura na wyświetlaczu skacze sobie o kosmiczne wartości w trakcie podgrzewania/gotowania wody ?......

Kurczę nie mieliśmy nigdy podobnej sytuacji.
A może to kwestia bazy? Nie masz możliwości sprawdzenia na innej?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 18 Marzec 2019, 11:02:59
Aktualnie Stagg EKG to chyba dobry wybór jak ktoś szuka czajniczka z regulacją temperatury i precyzyjną wylewką ?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: malkos w 18 Marzec 2019, 11:38:45
Stagg EKG czy Brewista, czy Bonavita trudno ocenić. Na pewno Stagg ciekawie wygląda, ale nadal nie ma wersji "z naszą wtyczką"
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 18 Marzec 2019, 14:41:31

Kurczę nie mieliśmy nigdy podobnej sytuacji.
A może to kwestia bazy? Nie masz możliwości sprawdzenia na innej?

Nie mam skąd wziąć innej :/
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: wasku w 18 Marzec 2019, 15:01:58
Może niedługo DeLonghi dołączy do tego grona
(https://www.delonghi.co.jp/public-data/products/6/552/files/KBOE1230W-FRONT.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 16 Kwiecień 2019, 10:24:01
https://www.tchibo.pl/elektryczny-czajnik-typu-konewka-ok-800-ml-p400143716.html

Znalezione na grupie kkk.
Ktoś posiada, widział, testował?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 16 Kwiecień 2019, 15:07:34
Fajny ten z Tchibo, takiego szukałem, z newsletterem wychodzi 252zł bez grosza :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 16 Kwiecień 2019, 17:35:04
Czy po podniesieniu czajnika z podstawy dalej będzie utrzymywać temperaturę?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 16 Kwiecień 2019, 22:06:56
Czy po podniesieniu czajnika z podstawy dalej będzie utrzymywać temperaturę?
Według opisu na stronie nie będzie.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 17 Kwiecień 2019, 07:39:33
Ja się skusiłem, w sumie dobrze że nie będzie podtrzymywał po podniesieniu, zapomnisz wyłączyć i będzie niepotrzebnie grzać.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Hutriel w 17 Kwiecień 2019, 08:54:12
Tylko jak nie zalewasz na raz to trochę lipa. Dla zapominalskich jest taka funkcjonalność jak automatyczne wyłączenie podtrzymywania temperatury (w tym wypadku jest to 1h).
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Yuusuki w 17 Kwiecień 2019, 09:19:29
Dziś -20% na wszystkie kolekcje, w tym na konewkę - idealna okazja do zakupu, wychodzi 224,- bez grosika! :D

Uwaga, dodatkowe -10% za subskrypcję także działa! Wychodzi jednak 201,59!
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 17 Kwiecień 2019, 13:50:33
Można jeszcze wagę dobrać i bezpłatna wysyłka :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 23 Kwiecień 2019, 20:38:27
Bardzo fajny czajnik z tego Tchibo wyszedł, waga też niczego sobie :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 23 Kwiecień 2019, 20:57:45
To logo na rączce  :blue:
Ale do mnie też jeden jedzie, bardzom ciekaw.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 23 Kwiecień 2019, 23:14:19
Bardzo fajny czajnik z tego Tchibo wyszedł, waga też niczego sobie :)
Też dziś do mnie taka paczka zawitała ;)
Na pierwszy rzut oka wszystko na najwyższym poziomie, a cena nie z kosmosu. Rączka wygląda na dużo trwalszą niż w modelu brewisty(coś jak w buono), jest za to mniej wygodna. Można się przyczepić do pojemności, chociaż wejdzie więcej niż deklarowane 800ml. Górna pokrywa wychodzi trochę topornie, ale z czasem się pewnie wyrobi. Nie ma tego w opisie na stronie, ale w podstawie jest timer, który można uruchomić po zdjęciu czajnika. Baza jest solidna, a przyciski na niej dotykowe. Mam wrażenie, że jest lekkie opóźnienie pomiędzy włączeniem a rozpoczęciem grzania. Wprowadza to trochę niepewności czy aby na pewno wszystko jest ok, ale tylko za 1 czy 2 razem. Może pokuszę się o pomiar temperatury i porównanie szybkości gotowania z brewistą. Gdybym miał kupować jeszcze raz albo komuś polecić to na 100% tchibo :) A swoją drogą, już wykupione.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 24 Kwiecień 2019, 13:51:16
Bardzo ładny czajniczek.
Jak idzie o wrażenia materiałowo - dotykowe, fajniejszy od Brewisty. Elegancka forma, minimalizm bazy, wszystko gra.
Przyciski działają super. Samo polewanie w brewiście nieco precyzyjniejsze, tam jest ciut bardziej płaska wylewka przy ujściu. Ale to kwestia wprawy.

Czas grzania 800ml wody do temperatury 96 stopno (aż do zapikania):

Brewista: 4 minuty
Tchibo: 5:30 minut

To trochę wolniej  8)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 24 Kwiecień 2019, 14:23:38
Tchibo ma też w ofercie bardzo ładną konewkę "zwykłą", z termometrem - za rozsądną cenę 130 zł:
https://www.tchibo.pl/czajnik-typu-konewka-ok-800-ml-p400138045.html?source=SUGGEST_SEARCH&query=czajni
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Damian w 24 Kwiecień 2019, 14:50:00
Ten za 130 z termometrem wygląda całkiem fajnie. Może się skuszę... Tylko to logo na rączce...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 24 Kwiecień 2019, 15:31:38
Oj tam, logo zawsze można pilnikiem spiłować jeśli aż tak bardzo przeszkadza  ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: wasku w 24 Kwiecień 2019, 15:43:58
Co wam w tym logo nie pasuje?
Dobra, już widze  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 24 Kwiecień 2019, 15:44:45
Przyciski działają super. Samo polewanie w brewiście nieco precyzyjniejsze, tam jest ciut bardziej płaska wylewka przy ujściu. Ale to kwestia wprawy.

Czas grzania 800ml wody do temperatury 96 stopno (aż do zapikania):

Brewista: 4 minuty
Tchibo: 5:30 minut
Z polewaniem to prawda.

Tak na oko właśnie mi się wydawało, że dłużej trwa to gotowanie.

A co do znaczka to nie wiem o co wam chodzi. Mi się kojarzy z najlepszą kawą w żółtym opakowaniu ;)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Yuusuki w 24 Kwiecień 2019, 18:58:00
To prawda, tutaj nie uświadczymy ładnego, pionowego strumienia jak w Brewiście, ale nie jest źle. Całkiem ładnie grzeje, według termometru pokładowego nagrzana płyta potrafi oddać dodatkowe 1-2 stopnie °C, ale po 30 sekundach wraca do wybranej temperatury. Po ok. 3.5 minuty od zagrzania wody oraz kilku zalań dripa temperatura spadła z 92 °C do 88 °C - co uważam za całkiem niezły wynik. "Baza pokładowa" jest ładnie wykonana, solidnie, przywodzi na myśl tę z Brewisty Artisan. Sama konewka także niczego sobie, plastik sprawia wrażenie mocnego, tylko pokrywka jest nieco toporna. Znaczek nie jest aż tak zauważalny, jak by się mogło wydawać  :lol2: 

Kupiona za lekko ponad 200,-, nie wyobrażam sobie lepszej alternatywy nawet do 350,-, chyba że Artisan z Outletu ;) Gdy znajdę więcej czasu (niestety już nie w tym tygodniu :<), to postaram się napisać co nieco więcej o konewce, ale gdyby się pojawiła na stanie u Tchibo - czym prędzej do koszyka, kod z prenumeraty i zamawiać! :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Hutriel w 25 Kwiecień 2019, 12:48:23
Tchibo ma też w ofercie bardzo ładną konewkę "zwykłą", z termometrem - za rozsądną cenę 130 zł:
https://www.tchibo.pl/czajnik-typu-konewka-ok-800-ml-p400138045.html?source=SUGGEST_SEARCH&query=czajni

Dzisiaj pomiędzy 18:00 a 21:00 ceny mają być o 23% niższe (później rabat będzie mniejszy) tak więc cena będzie jeszcze bardziej rozsądna. :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 25 Kwiecień 2019, 13:40:41
Tak, właśnie miałem pisać...
Ja się na tą wagę czaję cały czas. Poprzednio się jakoś rozmyśliłem jak była z rabatem 20% :) Teraz będzie rabat 23% i mi nie daje spokoju  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: trez w 25 Kwiecień 2019, 14:36:59
ale widziałeś że ta waga ma auto off po minucie, nawet jak działa timer? przynajmniej tak pisze w instrukcji
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 25 Kwiecień 2019, 15:32:09
A no właśnie...
Trzeba by stać obok cały czas i przyciskać palcem przed upływem kolejnej minuty  :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: trez w 25 Kwiecień 2019, 16:53:46
No właśnie wiem po sobie że mając świadomość że może się wyłączyć naciskam co 10 sekund i się wkurzam sam na siebie :)

W sumie minuta to sporo, raczej nie spotkałem się z dłuższą przerwą w polewaniu, a jak osiągnę tyle ile chcę to interesuje się czasem a timer ma działać sobie dalej. Może to zupełnie nie doskwierać ale chyba wolał bym auto off jako funkcję awaryjną po dłuższym czasie. Bo waga fajna i taka dokładnie jak potrzeba bez udziwnień i bajerów
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Suszin w 26 Kwiecień 2019, 07:49:26
I za ile była ta konewka wczoraj w tej promocji?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Kawko w 26 Kwiecień 2019, 22:12:21
To zależy, o której godzinie została kupiona.  ;)

Najtaniej można ją było kupić za 77% ceny katalogowej, która wynosi 129.99 zł. :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Suszin w 28 Kwiecień 2019, 19:32:11
Obecnie też jest za 129 :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Lukhasz w 03 Maj 2019, 11:06:56
Konewka elektryczna znowu dostępna w Tchibo, zamówiłem
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: yo w 03 Maj 2019, 13:18:55
Wygląda na to że mieli tylko jedną:-(
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 03 Maj 2019, 15:15:33
Pewnie ta której nie odebrałem. Nie mogłem anulować 1 zamówienia, powiedzieli nie odbierać przesyłki, niedawno im wróciła :)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: yo w 04 Maj 2019, 10:47:58
 Drogi ten powrót 279,99. Niech ona już lepiej nigdzie nie jezdzi   :nienie:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: hospodar w 16 Maj 2019, 13:34:01
Od dzisiaj w Tchibo promocja urodzinowa - 25% Działa z kodem WIOSNA20 co daje ostatecznie cenę 167,99 za elektryczną konewkę.

PS. Witam wszystkich ☺
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Czerwiec 2019, 12:05:25
Drodzy moi
Bonavita działała u mnie trzy lata, w ubiegłym tygodniu padła. Nie świeci wyświetlacz, przyciski nie reagują. Oczywiście rozkręciłem podstawę, prąd dochodzi, co więcej jest też przesyłany dalej - po podłączeniu do gniazdka na stykach grzałki waha się 19-23V.
Nie podoba mi się jeden tranzystor (chyba - na trzech nóżkach) Q1 i opornik R4 jest przypieczony ale wyświetla prawie 1000 ohmów, oba są na zdjęciach. Dziwnie też wygląda pomiar samego czajnika: opór termometru to 82kOm a grzałki 56Om (bez k). To normalne? Nie powinno być więcej? Czy możliwa jest opcja, że upaliła się grzałka i zwiększony prąd ubił elektronikę? (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190615/3fbac9ff5c870a5f7cd1b56a2943bb50.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190615/283fb8dd5fb40342b6e4e33c2913388e.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 15 Czerwiec 2019, 12:12:09
Mam taką reanimowaną bonavitę -- coś na płytce zostało wymienione, nie znam się na tym nic a nic, ale grzeje po staremu, tylko odczyt temperatury świruje na wyświetlaczu. Żyć się da, działa w sumie jak dawniej, tylko dyskoteka.

Objawy były takie same.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Czerwiec 2019, 13:03:01
I też masz raki niski opór na grzałce?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 15 Czerwiec 2019, 13:10:40
Nie znam się na tej elektronice nic a nic. Ledwo wiem co to opór i tranzystor.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Czerwiec 2019, 13:21:36
Przez ten upał już mi się śniegi marzą:
raki

Czy ktoś ze sprawną bonavitą mógłby zmierzyć rezystancję grzałki? Jest podłączona do środkowego bolca i zewnętrznego (trzeciego) stalowego pierścienia -- od środka leci bolec-faza, dwa kółka termometru i zero, uziemienie jest podłączane do mosiężnej obudowy "studzienki" przyłączeniowej.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Październik 2019, 10:45:38
Konewkę Tchibo (https://www.tchibo.pl/elektryczny-czajnik-typu-konewka-ok-800-ml-p400143716.html) można mieć za 195.99 PLN - trzeba tylko dorzucić trzy inne produkty do koszyka.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 11 Październik 2019, 11:43:46
Tylko mi przypomina to Brewistę Artisan?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 11 Październik 2019, 19:04:45
Bonavita działała u mnie trzy lata,
Mógłbyś zrobić mniej artystyczne ale równie wyraźne zdjęcia całej płytki z obu stron? Czy jest jeszcze płytka pomiaru temperatury? Ją też zrób z dwóch stron.
Tranzystor możesz sprawdzić omomierzem:
(http://www.eres.alpha.pl/elektronika/fusion_images/elektronika/tranzystor_1.gif)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 11 Październik 2019, 20:48:14
@piomic nie wiem czy nadal aktualne ale zostawie tu wpis jakby komus innemu sie przydalo.
Tez mi padla Bonavita kilka miesiecy temu i problem byl z dioda zenera ZD1. U mnie pomiar rezystancji w dwie strony pokazywal 5ohm czyli prawie nic. Po wymianie czajnik znowu zaczal dzialac.
Oznaczenie diody to 4749 24V.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Październik 2019, 21:17:16


Mógłbyś zrobić mniej artystyczne ale równie wyraźne zdjęcia całej płytki z obu stron? Czy jest jeszcze płytka pomiaru temperatury? Ją też zrób z dwóch stron.
Oczywiście, mam już lepszy aparat - ale dziś nie dam rady. Płytki są dwie: jedna pod klawiaturą z wyświetlaczem to chyba moduł sterujący DC a druga z boku przyjmuje AC z przewodu i przekazuje do grzałki - tu jest też zasilacz.


Tez mi padla Bonavita kilka miesiecy temu i problem byl z dioda zenera ZD1.
Dzięki, sprawdzę.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Październik 2019, 22:06:22
Opór grzałki 1000W to około 53Ω.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Październik 2019, 22:22:16
Czyli moje 56Ω jest w porządku.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 12 Październik 2019, 11:13:36
Tak to wygląda w całości, moduł zasilania z boku i układ z chipem pod panelem. Grzałka jest zasilana tymi przewodami w oplocie (biały i czerwony), dwa cienkie białe idą do termometru, czarno-biała wiązka łączy moduły.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191012/602d6399af29dd0e680b2bb43481118b.jpg)

Płytka zasilacza z dołu i góry, Q1 pod spodem jest okopcony, ZD1 pomierzę jutro (w robocie jestem, bez miernika):
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191012/1f72c4ec6022b8a2710312d5ee08cd46.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191012/035ab9a8ce52b05030c615e254f9e464.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191012/a694eb86cc7c212743a7c516b2721c79.jpg)

Płytka sterowania z dołu i góry:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191012/801798460b32a6c466c8868233c92b3c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191012/046fadfa0edd5e51efa52894f03a1bac.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 12 Październik 2019, 23:49:04
UWAŻAJ, W TYM UKŁADZIE NAPIĘCIE SIECI NIE JEST SEPAROWANE ŻADNYM TRANSFORMATOREM. ZACHOWAJ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ.
No więc tak. Trochę ciężko z tych zdjęć było, nieco zgadywałem połączenia, ale mniej więcej coś mam. Zasilanie z sieci idzie poprzez bezpiecznik F1 poprzez C1,R1,R1A na prostownik D1-D4. Po prostowniku napięcie stałe jest filtrowane poprzez kondensator C3 i C4. Stabilizowane jest diodą Zenera ZD1, obniżane poprzez R4 i stabilizowane dalej poprzez ZD2, wygładzane poprzez C2 zasila układ wyświetlacza i sterowania. Napięcie to można zmierzyć na styku VCC w stosunku do masy (GND)  Załączenie grzałki realizowane jest poprzez podanie napięcia na bazę tranzystora Q1 poprzez rezystor R5 z modułu sterowania, co załącza przekaźnik podający napięcie na grzałkę. Pierwszą rzeczą jaką powinieneś sprawdzić jest napięcie na punkcie VCC w stosunku do masy. Brak tego napięcia powoduje martwotę układu.  Jeśli to napięcie jest, trzeba sprawdzić czy dochodzi napięcie sterujące tranzystor załączający przekaźnik K1. Jeśli jest, trzeba sprawdzić napięcie na cewce przekaźnika. Jeśli i to napięcie jest a mino to nie załącza się przekaźnik, to on jest uszkodzony. Jeśli pomimo obecności napięcia zasilania moduł sterowania, nie wychodzi z niego sygnał sterujący tranzystorem, trzeba szukać usterki w module sterowania. Mam nadzieję, że z tego chaosu coś zrozumiałeś. Powodzenia.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 13 Październik 2019, 08:38:54
UWAŻAJ, W TYM UKŁADZIE NAPIĘCIE SIECI NIE JEST SEPAROWANE ŻADNYM TRANSFORMATOREM. ZACHOWAJ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ. (...) Mam nadzieję, że z tego chaosu coś zrozumiałeś. Powodzenia.

Tak, zrozumiałem. Za gówniarza trochę się bawiłem lutownicą. Brak transformatora to pierwsze co mnie uderzyło (za moich czasów był nieodzowny przy zasilaniu z sieci) a mostek prostowniczy ze stabilizacją występował zawsze jako następne ogniwo układu.
Jeszcze nie mierzyłem ale przy padniętym przekaźniku działałby wyświetlacz - a jest martwy. Obstawiam zasilacz.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 13 Październik 2019, 14:51:38
Pierwszy stopień zasilacza jest do załączenia przekaźnika z cewką na 24V, więc takie napięcie powinno być na ZD1. Drugi stopień to inne napięcie. Jakie? Nie udało mi się znaleźć na to odpowiedzi, ale na pewno dużo niższe. Może 5V?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 13 Październik 2019, 15:56:21
Coś tam pomierzyłem, między C1 a R3 jest około 3V, za R3 (czyli na wejściu na mostek) 1,75V, na wyjściu z mostka już ułamki 0,08V. Opory na tranzystorze Q1 są dziwne: między nóżkami po lewej w obie strony po 10MΩ, między dolną a prawą w obie strony 2,7kΩ, górna i prawa w jedną 23kΩ, w drugą 58kΩ. Czyli wychodzi na to, że tranzystor uwalony - tylko jakim cudem tranzystor na końcu łańcucha uceglił panel podłączony wcześniej?
Aha, jeszcze ta boczna nitka przez R2 do D6 i D7 ma 130V. I to by było na tyle pomiarów - bateria w mierniku mi padła.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191013/5cb22cda11a83d1afaf4bd4da6ea4b94.jpg)

Bym zapomniał: na wyjściu do grzałki jest cały czas 30V.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 13 Październik 2019, 16:25:03
Jak mierzyłeś? Za C1 do R3 jest napięcie przemienne. Ma być mierzone w stosunku do "niebieskiego" kabla sieciowego. Zmierz napięcie przemienne na  prostowniku w miejscach oznaczonych na schemacie ~~. Następnie stałe napięcie na prostowniku oznaczone +-. Jakie jest napięcie stałe na bazie tranzystora (na jednej nodze rezystora R5) w stosunku do - prostownika? Zasada jest taka, żebyś mierzył napięcie do prostownika jako przemienne, a po prostowniku jako stałe.
Zmierz napięcie stałe na diodach Zenera DZ1 i DZ2.Przepraszam za ten bełkot jak dla przedszkolaka, ale lepiej wyjaśnić wszystko na początku, niż potem się dziwić, że coś nie gra. Na grzałce nie powinno być żadnego napięcia bez załączenia przekaźnika. No i ten bezpiecznik F1 jest na pewno dobry?
Ten tranzystor ma okropne lutowanie. Użyj kalafonii.

(https://images89.fotosik.pl/264/4c7cb9fe350f0f69m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4c7cb9fe350f0f69)

Tranzystor nie musi być uwalony. Popraw to lutowanie na nim, wyjmij wtyczkę z płytki sterowania i dopiero mierz ten tranzystor. Elektrody po lewej to emiter i kolektor. W dobrym tranzystorze powinna być miedzy nimi bardzo duża rezystancja. Po prawej to baza. Żeby zmierzyć niektóre elementy, to  trzeba je wylutować. Ja wiem, ze przy SMD to trudne, ale inaczej nie da się zmierzyć np diody na cewce przekaźnika. Ta dioda też może dawać w tyłek. Załączyłem Ci schemat jaki udało mi sie odrysować z tych zdjęć. Możliwe są jakieś tam pomyłki bo nie wszystko dokładnie widać, ale ogólnie powinno to tak wyglądać.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 13 Październik 2019, 23:10:26


Jak mierzyłeś? Za C1 do R3 jest napięcie przemienne. Ma być mierzone w stosunku do "niebieskiego" kabla sieciowego.
Zgadza się, lub do białego grzałki bo są spięte na krótko.

Zmierz napięcie przemienne na  prostowniku w miejscach oznaczonych na schemacie ~~. Następnie stałe napięcie na prostowniku oznaczone +-. Jakie jest napięcie stałe na bazie tranzystora (na jednej nodze rezystora R5) w stosunku do - prostownika?
Jutro, jak baterię kupię.

Zasada jest taka, żebyś mierzył napięcie do prostownika jako przemienne, a po prostowniku jako stałe.
Zmierz napięcie stałe na diodach Zenera DZ1 i DZ2.Przepraszam za ten bełkot jak dla przedszkolaka, ale lepiej wyjaśnić wszystko na początku, niż potem się dziwić, że coś nie gra.
Spoko, niewiele pamiętam, przyda się odświeżenie wiadomości - ponad 30 lat się w to nie bawiłem.

Na grzałce nie powinno być żadnego napięcia bez załączenia przekaźnika.
Wiem, też byłem zaskoczony. Chyba że to mój miernik jest do bani.

No i ten bezpiecznik F1 jest na pewno dobry?
Tak. Opór zero, napięcie przed i za nim sieciowe.

Ten tranzystor ma okropne lutowanie. Użyj kalafonii.
Miał paskudne a dodatkowo trochę rozdłubałem cynę końcówkami miernika - jest czymś pokryta (lakier?) i nie łączy bez zadrapania.

Tranzystor nie musi być uwalony. Popraw to lutowanie na nim, wyjmij wtyczkę z płytki sterowania i dopiero mierz ten tranzystor. Elektrody po lewej to emiter i kolektor. W dobrym tranzystorze powinna być miedzy nimi bardzo duża rezystancja. Po prawej to baza.
Między emiterem a kolektorem jest 10MΩ - to chyba dużo?

Żeby zmierzyć niektóre elementy, to  trzeba je wylutować. Ja wiem, ze przy SMD to trudne, ale inaczej nie da się zmierzyć np diody na cewce przekaźnika. Ta dioda też może dawać w tyłek.

Tak też myślałem, na płytce mierzę opór układu, nie elementu. Obawiam się, że próba manipulacji moją transfomatorówką skończy się usmażeniem wszystkiego. Mam tu machera od telewizorów (starszy gość, naprawiał jeszcze czarno-białe), nie wiem czy nie lepiej zajrzeć do niego żeby spojrzał. Chyba dwa lata temu cośtam mu znalazłem w środku ale skończyło się dobrze więc pewnie zakład dalej czynny.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 13 Październik 2019, 23:23:58
Jeśli ten tranzystor był tak lutowany, to ten czajnik chyba nie był ze sklepu. Jak był nowy, to tym czajnikiem sprzedawcy bym geometrię głowy zmienił. Płytki mogą być pokryte lakierem, żeby ochronić elementy przed wilgocią. Ale raczej na to nie wygląda. Rezystancja 10MOhm między kolektorem a emiterem to OK. Jak odepniesz wtyczkę, to rozłączysz sterowanie tranzystora od płytki z chipem. Powinno to wystarczyć do wiarygodnego pomiaru. Zanim zaczniesz lutować cokolwiek, odczytaj co jest napisane na tranzystorze. Gdyby udało Ci się odczytać co jest napisane na nim, będzie łatwiej. W ogóle pospisuj co jest wydrukowane na diodach. Można je będzie wtedy zidentyfikować. W tej chwili ważny jest ten tranzystor.  Poczekamy do jutra na wszystkie pomiary.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 14 Październik 2019, 00:05:14


Jeśli ten tranzystor był tak lutowany, to ten czajnik chyba nie był ze sklepu.

Był. Z Coffeedesku. Mam fakturę.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 14 Październik 2019, 08:52:01
To może być w takim razie jakiś powystawowy, albo reklamacyjny. Teraz po gwarancji nie ma już co protestować, ale skoro to nie jest przez Ciebie przelutowane, to są kpiny. Postaraj się za pomocą lupy określić co na tym tranzystorze jest napisane. Jakie są litery, cyfry czy symbole.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 14 Październik 2019, 23:03:32
To może być w takim razie jakiś powystawowy, albo reklamacyjny.

Luty 2016, zrzut z historii zamówień. Słowa nie ma o powystawowości.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191014/5942a70efa84b2004374bd4ab3a51430.jpg)
Z roboty wróciłem przed ósmą, jutro spróbuję ogarnąć pomiary.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 15 Październik 2019, 08:21:57
Wyglada na to że elektronika w Bonavicie często pada. Spotkałem się kilka razy ze zgłoszeniami na HomeBarista czy na Krakowskiej Kooperatywie Kawowej.
Niestety Bonavita nie udostępnia części zamiennych do tego czajnika (pisałem do nich na support), co jest dla mnie trochę niezrozumiałe przy tak częstych usterkach. Przecież bardzo łatwo byłoby wymienić płytkę zasilania czy sterowania.
Szkoda bo czajnik jest bardzo fajny w codziennym użytkowaniu.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 15 Październik 2019, 09:22:40
No przecież to byłoby bez sensu. Za kilkadziesiąt złotych miałbyś czajnik o takiej samej sprawności jak nowy.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 15 Październik 2019, 09:37:48
Bez sensu dla kogo? Możesz to rozwinąć bo nie rozumiem tej oceny.

Jak mi by się nie udało naprawić tej elektroniki to nie kupiłbym drugi raz tego czajnika i pozostałby uraz do Bonavity.
Tak samo przy zakupie nowego czajnika, wybrałbym ten, do którego dostępne są części zamienne dla newralgicznych komponentów.  W przypadku ekspresów czy młynków zazwyczaj są części i to jest norma.
Szczególnie że to jest bardzo popularny model, i właściwie jedna wersja produkowana od lat.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 15 Październik 2019, 09:44:32
To tylko taka mała ironia. Chyba nie trudno się domyślić dla kogo bez sensu sprzedawać części serwisowe skoro ma wyprodukowany cały produkt.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 15 Październik 2019, 09:48:14
Może uda się przywrócić sprawność tego czajniczka. Natomiast jeśli padła płytka sterowania, czarno to widzę. Można próbować zastąpić elektronikę jakąś inną, ale czy to się opłaci?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Październik 2019, 09:58:00
Rezystancja 10MOhm między kolektorem a emiterem to OK. Jak odepniesz wtyczkę, to rozłączysz sterowanie tranzystora od płytki z chipem.
No i chyba się wydało. Po odpięciu płytki z chipem rejestrowalny przepływ znajduję tylko między bazą a dolnym stykiem z poniższego zdjęcia (w obie strony 2,78kΩ), lewa górna nóżka ze zdjęcia w żaden sposób nie odpowiada pozostałym choć jest prawidłowo połączona z płytką (opór do nogi opornika na tej samej ścieżce to zero). Czyli wychodzi na to, że lut nie trzyma tranzystora lub nóżka mu się urwła a tamto 10MΩ było po układzie.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191013/5cb22cda11a83d1afaf4bd4da6ea4b94.jpg)


Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 15 Październik 2019, 10:44:04
Tranzystor jest uwalony. Czy jesteś w stanie odczytać napis na tym tranzystorze? BARDZO by to pomogło.
Jeśli napisu nie ma lub nie jest czytelny, trzeba będzie wymyślić co tam włożyć. To jest tranzystor SMD w obudowie SOT23. Napięcie EC powinno być wyższe od napięcia pracy. W tym wypadku powyżej 24V. Lepiej trochę wyższe mniej wiecej 30-40V. Prąd EC powinien być taki, żeby wytrzymał ten tranzystor ciągłą pracę w załączeniu przekaźnika. Myślę, że wystarczy spokojnie 50mA. Dane techniczne tego przekaźnika znajdziesz TUTAJ (https://datasheet.ciiva.com/29339/629506-da-01-en-netzrelais-trcd-l-24vdc-s-h-29339026.pdf)
Jeśli wymiana tego tranzystora przyniesie efekt, to super. Jeśli nie, szukamy dalej.

PS tego, kto tak potraktował ten tranzystor przy lutowaniu powinno się końmi włóczyć po żwirze.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 15 Październik 2019, 11:58:55
Chyba nie trudno się domyślić dla kogo bez sensu sprzedawać części serwisowe skoro ma wyprodukowany cały produkt.

Sorry ale ciężko się z tym zgodzić. Inne firmy dla innych produktów tak robią.
Na częściach też da się zarobić. Jakbym się nie znał na elektronice to bym kupił całą płytkę za dajmy na to 100 zł.
Baratza dla przykładu ma części zamienne nawet do najtańszego Encore: https://www.baratza.com/product/110v-pcb/

Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 15 Październik 2019, 12:14:42
Przecież nikt nie napisał, że nie można. Jednym się opłaca, a innym widocznie się.. nie chce?
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 15 Październik 2019, 14:01:05
Może za jakiś czas zostaną zmuszeni, wchodzi "prawo do naprawy" w UE https://polskatimes.pl/nowa-dyrektywa-ue-prawo-do-naprawy-wchodzi-w-zycie-sprzet-elektroniczny-bedzie-dzialal-dluzej/ar/c1-14468145
Ale małego AGD (jeszcze?) nie dotyczy...
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 15 Październik 2019, 14:55:33
Prawdopodobnie części będą tak drogie, że nie będzie się opłacało i tak naprawiać. Naprawa tego sprzętu BĘDZIE prosta i możliwa do przeprowadzenia przy użyciu powszechnie dostępnych narzędzi. Tylko cena będzie zaporowa.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 15 Październik 2019, 17:14:08
Raz że duże AGD, dwa że z informacji w mediach nie wynika czy to dotyczy wszystkich produktów na rynku, czy tylko firm albo produkcji na terenie EU? Nie widziałem nic o maksymalnej marży na części, więc może być tak jak Jeżyk pisze, będą części ale nie wiadomo w jakim czasie dostępne i za jaką kwotę. W tej chwili jest tak, że jeśli część serwisowa jest sprowadzana  spoza EU to może trwać +/- nieskończoność.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: trez w 15 Październik 2019, 18:55:43
Normalnie wieczni malkontenci ;) Nikt chyba nie liczy, że jedna ustawa rozwiąże wszystkie problemy naszego jednorazowego świata, ważne że jest krokiem we właściwą stronę. Z unifikacji ładowarek też się śmiano a dziś się zastanawiamy jak to dało się tak żyć.

Niedocenionym w takich ustawach jest efekt społeczny, zwrócenie uwagi i poszerzenie wiedzy wśród konsumentów jest orężem w nacisku na producentów
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Październik 2019, 19:03:54
Konewkę Tchibo (https://www.tchibo.pl/elektryczny-czajnik-typu-konewka-ok-800-ml-p400143716.html) można mieć za 195.99 PLN - trzeba tylko dorzucić trzy inne produkty do koszyka.
Mam ją. Na szybko, działa fajnie, polewa ciut mniej precyzyjnie niż Kalita. Generalnie fajny zakup. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191015/6310bb807d2200e85e88fc80d17dc7de.jpg)
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 15 Październik 2019, 19:10:23
Z unifikacji ładowarek też się śmiano a dziś się zastanawiamy jak to dało się tak żyć.
Unifikacja to rozumiem WSZYSTKIE ładowarki pasują do wszystkich telefonów. Pomijając starsze modele, to Apple ma unifikację gdzieś.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 16 Październik 2019, 21:04:44


Apple ma unifikację gdzieś.

W punkt. Plus niektóre urządzenia mają niby też USB ale nie trapezik a grzybek. No i USB C to całkiem inna bajka.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Wojti w 28 Marzec 2020, 18:49:15
Podbijam temat w zwiazku z awarią mojej bonavity. Otóż symptomy są następujące: czajnik uruchamia się bez problemu lecz podczas gotowania gdy temperatura wody rośnie, zaczynają sie skoki i temperatury w górę i w dół. Oprócz skoków temperatury czasami przestanie gotować tak jakby uznał że osiągnął założoną temperaturę lub pokazuje timer yal jakby styki na bazie nie wykryły czajnika. Występuje to już od jakiegoś czasu ale po prostu jakoś to znosiłem. Oczywiście czajnik jest po gwarancji i jesli to możliwe to nie chciałbym usłyszeć diagnozy że trzeba kupić nowy  Kawowi elektrycy pomóżcie  :poklon:
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: mitzun w 05 Styczeń 2021, 20:24:58
Po trzech latach bezawaryjnej pracy mój czajnik Bonavita Digital Variable Temperature Gooseneck przestał się włączać. Czy ktoś mógłby polecić jakiś serwis w Warszawie, któremu warto powierzyć naprawę (o ile jest możliwa)? Nie chciałbym niepotrzebnie powiększać góry elektrośmieci.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 07 Styczeń 2021, 00:25:22
U mnie jest dokładnie to samo. Nie włącza się. Jakiś wadliwy ten czajnik jest.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: mitzun w 16 Styczeń 2021, 16:22:45
Mój czajnik znowu działa. Tak jak u użytkownika untoldex (post na 12. stronie wątku) problemem była dioda zenera ZD1, która kosztuje jakieś grosze. Wniosek: próbujcie naprawiać swoje czajniki przed wyrzuceniem.
Tytuł: Odp: Czajnik elektryczny Brewista, Bonavita itd.
Wiadomość wysłana przez: Me_ron4ik w 27 Styczeń 2021, 21:27:12
Dobry wieczór. Pojawił się ten sam problem, czajnik działał bez problemów 3 lata a potem po prostu przestał się włączać. Może ktoś zna rzemieślnika lub miejsce, w którym można naprawić czajnik?