Kawy z Hiszpanii

[Pluto]

Jak ktoś coś próbował z hiszpańskich marek to niech tutaj poleci.

Ja teraz mam kawę Cafe Burdet Natural:




http://cafeburdet.com

Na opakowaniu nie ma żadnych informacji i pochodzeniu kawy. Nie ma czy to jest 100 % arabica ale w smaku wychodzi mi że tak.
Zakup uznaję za udany.

[Michał]

U nas w ofercie mamy kawy z hiszpańskiej palarni Cornella, jeśli dobrze pamiętam to wysyłałem na testy lub w jakimś konkursie 3 osobom, może będą chętni podzielić się wrażeniami.

[Szczympek]

Nomad. Właśnie pije Burundi z obróbki Honey - mistrzostwo! Jabłka i gruszki.

[ziarenko]

Ja wspominam miło też z Nomada - Costa Rica Entre Rios Honey Espresso

[Adaśko]

Ja z kolei bardzo dobrze wspominam kawowego Świętego Mikołaja od Puchero. Szczególnie Nicaragua pacamara zostawiła dobre wrażenie.

[rkaw]

Właśnie piję Cornellę Coffee Service Market Grade 90% robusta, 10% arabica, medium-dark roast z Konesso (nie z konkursu). Jestem kawowym nowicjuszem, więc nie wiem, na ile ocena będzie przydatna. Kawa w ekspresie ciśnieniowym daje naprawdę solidną, grubą cremę. W smaku zdecydowana gorycz, niewielka kwasowość przy 90 st.  C, która znika przy parzeniu w 94 stopniach. Słodkiego smaku z ziaren palonych torrefacto nie udało mi się na razie odkryć - tu wygrywa pomarańczowa mieszanka firmy Candelas (też Hiszpania).
Polecam zatem osobom, które lubią zdecydowany smak i solidnego kopa od robusty, a także jako baza pod cappuccino.

[litwos]

Ja miałem okazję pić i kupić kawę z palarni (również i kawiarni) Madness Coffee (Alicante).
Moim zdaniem świetna kawa. Piłem Burundi i geisha od nich. Obie jasno wypalone, w Aeropressie wychodziły świetne.