Od słowa do czynu -> testuje właśnie nowo nabytego Rancilio Silvia Pro X.
Moje spostrzeżenia:
Plusy:1) Bardzo dobra stabilność temperaturowa na espresso
2) Uchwyt portafiltra wspaniale ciężki i solidny
3) Moc bojlera serwisowego w zupełności wystarcza do domowego latte art
4) Wykonanie jak czołg
5) Grupa 58
Minusy:1) Sitko które przyszło w komplecie ma rant.
2) Tacka ociekowa niefortunnie zaprojektowana
3) Mogliby lepiej przemyśleć dolewanie wody/zbiornik
4) Końcówka dyszy z 3 otworami -> można byłoby dorzucić jeszcze z jednym
5) Zawór pary nie jest idealnie wyosiowany w uchwycie
Załączam zdjęcia i pierwsze kawki. Jakbyście mieli jakieś pytania to śmiało.