Może masz zatkany anti-vacuum? czyli zawór odpowietrzający bojler, który wypuszcza z niego powietrze na etapie po dojściu wody w bojlerze do wrzenia? Wtedy ciśnienie bardzo szybko rośnie, a po odkręceniu kurka pary bardzo szybko spada, bo woda nie jest "przegrzana".
Po wiadomościach od OP trochę trudno wywnioskować, żeby z parą było coś nie tak. jeśli w bojlerze masz ciśnienie 1atm i odkręccisz kurek pary, to grzałka powinna być załączana przez presostat około 0,9atm, a jej moc (w 1-grupowej astorii to raczej około 2kW) jest w zupełności wystarczająca do takiego dogrzewania zawartości bojlera, żeby para była nieskończona.