forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: Jka57 w 16 Styczeń 2024, 23:14:17
-
Chyba można to tutaj podpiąć.
Dzisiaj dojechał.
Młynek ręczny LIVI z drewna dębowego
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Wow 😲
Jaki tam siedzi stożek ?
-
Oryginalny. Jurek, daj więcej fotek. Ta rączka z czasem nie porysuje obudowy?
-
Jaki tam siedzi stożek ?
83 mm.
[ You are not allowed to view attachments ] Oryginalny.
Tak
[ You are not allowed to view attachments ] Ta rączka z czasem nie porysuje obudowy?
Myślę że nie.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ] Jurek, daj więcej fotek.
Tutaj nie ma za bardzo co fotografować trochę żelaza i drewna.
Pierwsze mielenie z nastawami z jakimi przyszedł pod espresso za grubo.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Ale regulacja wydaje się spora - no i wskaźnik jest czytelny nie trzeba nic dorabiać kombinować :lol2:
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Kawał młyna, a jak ergonomia, pewnie przekładnie tak dobrane i takie ramię że można kręcić 1 palcem?
Szybko mieli?
-
pewnie przekładnie tak dobrane i takie ramię że można kręcić 1 palcem?
Szybko mieli?
Nie jednym palcem przynajmniej ja tego nie uciągnę :redface: jak to w takich młynkach wszystko zalerzec będzie od tego jaką kawka tam wsypiemy iii czym w bicepsie dysponujemy :lol2:
Mnie dzisiaj zeszło tyle i się nie spieszyłem z kręceniem, z tym że jeszcze drobniej by się przydało wiec nie wiadomo jak to będzie.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Jakieś pierwsze uwagi spostrzeżenia a może i potrzeby już tam mam.
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Tutaj recenzja młynka po siedmiu miesiącach użytkowania: https://coffeesnobs.com.au/forum/equipment/grinders/937356-malwani-livi-seven-month-review-december-2022 (https://coffeesnobs.com.au/forum/equipment/grinders/937356-malwani-livi-seven-month-review-december-2022).
Po zmianie żaren z Italmill na Mazzer Robur, czas mielenia zmniejszył się z 40" na 15".
"6. IN THE CUP / BEST ROAST DEPTH SUITED FOR
It’s worth mentioning again that I swapped the standard Italmill burrs that the Livi comes with for Mazzer Robur burrs which are a big improvement on two counts. Firstly, the flavor is stronger and secondly the grind time shrunk from 40 seconds to 15 seconds."
-
Tutaj recenzja młynka po siedmiu miesiącach użytkowania:
Znam tą recenzję i ten filmik zanim go kupiłem to trochę poczytałem, posłuchałem opinii innego użytkownika.
Coś tam o żarnach też słyszałem a jakie są w tym co ja mam nie wiem i przyznam że nie wiele by mi ta wiedza dała bo jestem w tym kompletnie zielony.
Pan wydaje się mój rocznik może trochę na + ale to kręcenie żwawiej mu szło niż mnie :redface: może po pól roku i ja dojdę do wprawy.
Tylko kto wie co u mnie może być za pól roku skoro ja już myślę o modyfikacjach.
Następne kręcenie do tego czegoś.
[ You are not allowed to view attachments ]
Na tą chwile jest zabawa a co dalej czas pokaże bo jakoś stabilny sprzętowo w tej kawowej zabawie za bardzo nie jestem.
Jka
-
Tutaj recenzja młynka po siedmiu miesiącach użytkowania: https://coffeesnobs.com.au/forum/equipment/grinders/937356-malwani-livi-seven-month-review-december-2022 (https://coffeesnobs.com.au/forum/equipment/grinders/937356-malwani-livi-seven-month-review-december-2022).
Po zmianie żaren z Italmill na Mazzer Robur, czas mielenia zmniejszył się z 40" na 15".
"6. IN THE CUP / BEST ROAST DEPTH SUITED FOR
It’s worth mentioning again that I swapped the standard Italmill burrs that the Livi comes with for Mazzer Robur burrs which are a big improvement on two counts. Firstly, the flavor is stronger and secondly the grind time shrunk from 40 seconds to 15 seconds."
Dziękuję za info, 15 sekund to już musi być bardzo agresywnie i ciężko pewnie.
-
Na tą chwile jest zabawa a co dalej czas pokaże bo jakoś stabilny sprzętowo w tej kawowej zabawie za bardzo nie jestem.
[ You are not allowed to view attachments ]
No to już sobie trochę pokręciłem i ten młynek zostaje u mnie na stałe nie ma opcji bym go sprzedał.
To jest coś fantastycznego, ile wrzucisz tyle odda mielenie tych ziarenek co to je do tej pory kupowałem bez problemowe, czas w tym wypadku nie gra roli ale już mieszczę się w przedziale 45/50sek 21g ziarenek
W filiżance wszystko zależy od tego co w pojemniku mam wrażenie że jest podbita lekka kwasowość a obniżona goryczka NIE nie słodyczy (cukru) nie ma.
Teraz tak sobie myślę że za tą kasę ciężko było by mi coś tak dobrego kupić.
Jka
-
Po zmianie żaren z Italmill na Mazzer Robur,
Namówiłeś mnie zapłacone.
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Jestem bardzo ciekaw twoich spostrzeżeń po zmianie żaren.
-
Żarna już u mnie w domu.
Ależ to ciężkie na wadze i w portfelu.
To te żarna.
https://coffee-lovers.eu/sklep/mazzer-espressologia-matematyczna/zarna-mazzer/zarna-mazzer-robur-0187c-3-fazy/
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Teraz tylko poszukać jak to wymienić i jakich narzędzi użyć i co dalej - czy wystarczy tylko sypać kawę i kręcić, sypać i kręcić :lol2:
Jka
-
No, ciekawe dwa alternatywne klocki do zestawu. Zastanawiam się jak po zamontowaniu będą się sprawdzać. Pozostaje życzyć przyjemnego kręcenia korbką i pysznych naparów :) Daj znać jak się sprzęt sprawdza :)
-
Zastanawiam się jak po zamontowaniu będą się sprawdzać.
A ja się zastanawiam i szukam jak i co odkręcić by je wymienić i :-[
Pozostaje życzyć przyjemnego kręcenia korbką i pysznych naparów Daj znać jak się sprzęt sprawdza
Napiszę tak że kręcenie to pestka czystość w koło wręcz idealna trochę hałasu jest ale o 5:00 z niego nie korzystam.
Coś niecoś już na nim zmieliłem i wypiłem trafienie z przemiałem nie nastręcza kłopotu (piszę pod espresso) innych ustawień nie sprawdzałem smaki jakie się uzyskuje HM to nie moja specjalność jeszcze za wcześnie by się rozpisywać za to jedno jest pewne sprzedać go nie sprzedam II x bym kupił.
Choroba jestem trochę zrobiony ale ciekawi mnie jak to będzie z tymi nowymi żarnami (tamte też są nowe bo i młynek nowy) ale bez zgłębienia tematu nic nie rozkręcam bo i nie wiem co.
Jka
-
Może to pomoże :
https://youtu.be/WguAWQN36Sw?feature=shared
-
Wielkie Dzięki aż nie wieżę by to takie łatwe było.
Proszę jutro wieczorem do mnie nie dzwonić będę zajęty :lol2:
Jka
-
Nic z tego ta środkowa śrubka ani drgnie tutaj musi się to jakoś inaczej podmieniać niż na tym filmiku
Nie wiadomo po co jest ten malutki otwór tam nic nie widać by służył do czegoś.
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Może da się wykorzystać otwór żeby przytrzymać / zablokować do odkręcenia tej środkowej śruby?
-
Na tą chwilę nie mam pomysłu co z tym zrobić poza tym by poszukać kogoś bardziej technicznego niż ja i z odpowiednimi narzędziami.
Jak coś to najwyżej żaren nie wymienię i tyle :-[ pójdą do szuflady.
Jka
-
A może zapytać serwisu producenta? Niech coś podpowiedzą ?
-
Coś się pomyli/podziała Dzięki za podpowiedzi.
Jka
-
Wygląda na to, że ten otworek niczemu nie służy, a żarno jest mocowane poprzez klin do osi która je obraca, czyli blokując korbę obrotu młynka bez problemu powinieneś zwykłym imbusem to odkręcić zwracając jedynie uwagę że kręcisz w lewo, do dołu jak na filmie ;-) Podeślij na wymianę żaren jak nie dasz rady ;-) Tylko z dwa dni testów po wymianie trzeba zrobić ;-)
-
Nic z tego ta środkowa śrubka ani drgnie tutaj musi się to jakoś inaczej podmieniać niż na tym filmiku
Nie wiadomo po co jest ten malutki otwór tam nic nie widać by służył do czegoś.
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
Może z twardego drutu zrobić sobie taką ala spinkę i zblokować wykorzystując te dwa otwory...
[ You are not allowed to view attachments ]
Albo szczypce zagięte w ten sam sposób.
[ You are not allowed to view attachments ]
Tutaj ktoś wykorzystał ten otwór do zluzowania korbki/rączki jeśli dobrze zrozumiałem...
Tylko dziwacznie to wygląda ;)
https://www.home-barista.com/grinders/malwani-livi-t63705-60.html
-
Podeślij na wymianę żaren jak nie dasz rady Tylko z dwa dni testów po wymianie trzeba zrobić
OK super Dziękuję za odzew jak coś to jestem w stanie na poniedziałek zamówić kuriera poprosiłbym tylko adres do wysyłki.
Do testów podeślę taką paczkę kawy (jeszcze jej nie piłem)
[ You are not allowed to view attachments ]
Oczywiście za wymianę żaren zapłacę i tutaj czas nie gra roli mam czym mielić :taktak:
A jak się nie pogniewasz to wymienione żarna zostaw sobie mnie już raczej nie będą potrzebne to po co mam to trzymać.
Jurek.
Jka
-
Kazak robił młynki na tych Mazzerach więc pewnie najlepiej umiałby pomóc.
Generalnie jak ustawisz regulację tak żeby żarno się nie obracało, zakładając że kręcisz śrubę w dobrą stronę to odkręcisz żarna.
Mazzer trójfazowy to bardzo agresywne żarna, Niemcy poszli w tańsze i łagodniejsze żarno od Itallmiall. Czemu? Pewnie księgowy kazał. Ale, dla mechanizmu korbowego to będzie duża zmiana więc ryzykujesz, że młynek pożyje krócej.
HG-2 ma Mazzera w cenie i był projektowany i testowany pod to żarno.
HG-1 Prime też.
-
Jakby to napisać tak czy siak trzeba by to odkręcić bo jak by się kiedyś chciało wyczyścić żarna to co wtedy.
Kręcić już więcej tą śrubką nie kręciłem, młynek spakowany kurier zamówiony opłacony.
Uda się odkręcić wymienić żadna OK nie uda trudno ale pożytek z tej operacji będzie taki że jeszcze ktoś zobaczy ten młynek pobawi/ą się nim a jak będą mieli ochotę to coś tam napiszą złego/dobrego.
Co do samych żaren to wątpię bym ja sam wyczuł jakieś różnice smakowe może w kręceniu korbką bo tak Australijczyk napisał ale to obecne kręcenie nie jest jakoś upierdliwe, co do ich żywotności młynka jego elementów to ja jako ten dobry :lol2:rocznik 1957 jestem na 101% pewien że to on mnie przeżyją a nie na odwrót a jak padnie trudno takie to jest z różnego rodzajami sprzętu domowego.
Dzięki za podpowiedzi.
Jka
-
Żeby zostawić ślad dla potomnych to żarna, kontaktowałem się z producentem, wymienia się łatwo zdaniem Niemców, są mocowane jak na wcześniejszym filmiku. Chwilę czasu z Goranem musieliśmy się temu poprzyglądać, faktycznie najpierw odpuszcza się śrubę stożkowej osłony, ta śruba była wkręcona na klej a dalej trzy małe śrubki mocujące górne żarno, całość zsuwa się z ośki, można żarna popchnąć od strony wsypu kawy, można też od tej strony je przyblokować żeby odkręcić pierwszą problematyczna śrubę.
Co do samych żaren to mazzerowe wyglądają i moim zdaniem sprawują się lepiej, siła czy czas potrzebne do mielenia nie zmieniły się specjalnie, lepszy jest zakres regulacji, po wymianie chyba łatwiej było wstrzelić się w przemiał.
-
Wielkie Dzięki za pomoc.
Jurek
Jka
-
W życiu trzeba mieć trochę szczęścia bo nie dosyć ze żarna w tytułowym młynku podmienione z czym sam bym sobie nie poradził to jeszcze taki prezent z młynkiem do mnie dotarł.
[ You are not allowed to view attachments ]
Chciałem Bardzo ale to Bardzo podziękować za pomoc kolegom z tego forum.
mlopus, ranGo.
Jak się przekonałem i to nie jednokrotnie można liczyć na bezinteresowną pomoc osób z tego forum.
Jka
-
@Jka57 a jak nowe żarna? Bo ja widziałem ich lepsze wykonanie, inny profil i szersze odstępy miedzy ostrzami, ale na czas czy łatwość mielenia to moim zdaniem nie specjalnie ta wymiana wpływa. Inna sprawa że się wyraźnie układały a zmieliliśmy tylko jakieś 8-10 shotów.
-
@Jka57 a jak nowe żarna?
Wstyd się przyznać ale dzisiaj bardziej zająłem się upiększaniem :lol2: tego młynka niż tym do czego jest dedykowany tylko 1 jeden raz zmieliłem 21,5g kawy z tej fotki.
I przemiał był za gruby to co wpadło do filiżanki poszło do zlewu było z szybko i za kwaśno.
Co zauważyłem te 21,5g tych ziaren zmieliłem bez jakiegokolwiek wysiłku i pośpiechu w 39sek.
Czyli trochę szybciej niż na poprzednich żarnach.
Jutro kolejna próba.
Nowy kubek na przemiał, nowa miseczka do wsypywania ziaren (super się z niej wsypuje do niego) o wiele lepiej niż z tej porcelanowej - mam tutaj na myśli ten młynek.
Wykombinowałem sobie też podkładkę na "stopkę" by nie rysować tej blachy co tam jest a i kubek się nie przesuwa bo jest to tępe.
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Ta blaszana podstawa mnie też raziła, aż się prosi o gumową podkładkę, łatwo wysypać resztki kawy, nic się nie rysuje, nawet tanie chińskie młynki mają takie gumowe podkładki na magnes.
-
aż się prosi o gumową podkładkę,
Masz rację nie jest to wygodne a z czasem i tak by się porysowało.
Ja używałem takiej sylikonowej cienkiej podkładki ale żonie się spodobała i zanik kupię kolejną wykorzystałem to co w szafce znalazłem a by się nie przesuwało dałem takie silikonowe podkładki i jest OK te podkładki spowodowały że jest to "tępe" i się nie suwa.
Jka
-
@Jka57 a jak nowe żarna? .......................................................................Inna sprawa że się wyraźnie układały a zmieliliśmy tylko jakieś 8-10 shotów.
No cóż chyba czas zacząć zabawę sobota za oknem kiepsko to rozpocząłem jakby od nowa przygodę z tym młynkiem.
Ale tym razem poszedłem od "d..y strony" kawy na testy mam pod dostatkiem to sobie zrobiłem porównanie czy tym młynkiem zmielę sobie pod mój codzienny przelew i wyszło super da się a to już wielki sukces jak dla mnie.
Porównałem to sobie z tym czego używam na co dzień czyli Fellow Ode 2 Generacji - wiem wiem nie ta klasa sprzętowa (cokolwiek to znaczy), gabarytowa, wielkość żaren z wrodzonej skromności :lol2: nie wspomnę w różnicy grubości portfela kupując jeden czy drugi.
Dzisiaj chodziło mi nie o smak czy to co będzie w filiżance ale czy da rady zmielić tak grubo by zrobić przelew i tego się trzymałem bo na końcu i tak te oba przemiały zmieszałem :lol2:
Wyszło jak na fotkach kawa to resztka takiej kawy.
[ You are not allowed to view attachments ]
I fotki - w jednym prawie na największym zakresie w drugim taki zakres jakiego najczęściej używam.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Pod palcem podobnie z ręcznego jakby mniej "plew" i mniej pyłu, trzeba się będzie tym ręcznym pobawić i pokręcić nim pod przelewy rano na przebudzenie taka siłownia jak znalazł.
[ You are not allowed to view attachments ]
I na koniec ciekawostka jakby ktoś pomyślał że do młynka z nowymi żarnami za sporo ponad 7000zł już nic nie potrzeba to by się pomylił bo ja ze skrzynki narzędziowej zapodałem sobie takie coś a co mój młynek mogę sobie robić z nim co mi się podoba :lol2: :lol2:bo najważniejsza to zabawa a jak starczy czasu to i się jakiejś kawy człowiek napije :redface:
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Oparłbym to na magnesach neodymowych ;-) Podklejając je albo wpuszczając w nawiercony otwór jeśli grubość tej nakładki na to pozwala, ewentualnie taśma magnetyczna ;-) Będzie bardziej wygodne w demontażu i jakby mniej "narzędzowe" ;-)
-
Oparłbym to na magnesach neodymowych
Ta tylko ze ta "tacka" to nie żelazo magnesów nie przyciąga (sprawdzone)
Ale coś wymyślę może jakąś szynę.
Rano wyciągnąłem wiertarkę i chciałem już nawiercić po 2/3 otwory w tej tacce i blacie dałbym jakieś śrubki z motylkami było by fachowo ale żona mnie na tym nakryła popatrzyła i powiedziała "tylko spróbuj tylko spróbuj"
To zrezygnowałem i muszę dalej myśleć. >:(
Jka
-
Albo może pod mlynek sylikon jak do aut takie super lepkie do komórek były
-
gumę geco ...
Co to takiego?
Jka
-
Nazywało się to sticky gekon i ze względu na swoją nano strukturę przyklejało prawie do dowolnej powierzchni (tzn bez kleju poprzez dotyk), przykładałeś to do deski w aucie i do tego tefefon, klucze itd a one się też przyklejały i trzymały bez mocowań itd, te maty myło się pod wodą,
... właściwości toto miało takie, że nawet na desce rozdzielczej w aucie telefon mimo wibracji i sił nie spadał, nie szukałem ile to kosztuje ...taki pomysł out of the box
-
Nie wiem czy przypadkiem nie piszesz o takim czymś jak tak to 4sztuki jeszcze mam.
[ You are not allowed to view attachments ]
Właśnie jestem na etapie przeglądania swoich opasłych :lol2: szuflad i już wygrzebałem takie duperele ale to wszystko za mało musiałbym zejść do garażu ale mi się nie chce.
[ You are not allowed to view attachments ]
W między czasie ukręciłem sobie pokazanej wyżej kawy 21,5g i w filiżance wyszło coś fajnego nareszcie po kilku dniach zabawy z młynkami wypiłem niezłe espresso, fakt długo to szło ale jaki piękny wykres narysowało. :lol2:
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Hehe chyba tak to to daj pod młynek i zobacz jak działa :taniec:
-
Hehe chyba tak to to daj pod młynek i zobacz jak działa
Trochę to trwało bo poszedłem po najmniejszej linii oporu - kupiłem taki ścisk stolarski uciąłem tą śrubę do regulacji bo była za długa założyłem motylek i po problemie młynek stoi jak zabetonowany i to jest już jego stałe miejsce.
Przy okazji uporządkowałem kable elektryczne.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
To ja będąc złośliwym zgłoszę taką uwagę techniczną, (po)szedłeś po linii najmniejszego oporu, gdyż to o opór chodzi, a nie o żadną linię. ;-)
-
Oj tam oj tam udało się zachować liniowość względem blatu :lol2:
Jka
-
Wybacz, ale źle to wygląda. Ten młyn jest po prostu nieporęczny.
-
Wybacz,
Wybacz ale to nie Ty go obsługujesz i nie masz zielonego pojęcia jak ja to robię i czemu go tak a nie inaczej u mnie ustawiłem i aby nie było tak oficjalnie to :kawa: kawka
Jka
-
Uderz w stół ;).
-
Hm że tak napiszę po młodzieżowemu nie bardzo kumam co masz na myśli :redface: bo on nie stoi na stole tylko na blacie od szafki kuchennej :lol2: :lol2:
Jka
-
Spoko, piękny jest :poklon:.
-
Oj tam oj tam to że zostałem wrobiony w jego kupno też już teraz wiem jak i w kilka innych rzeczy, co zrobić było i będzie że nowy płaci frycowe trafiło na mnie trudno stało się nie zbiednieję.
Za to :lol2:od czasu do czasu pokręcę sobie korbką za kilka tysięcy.
Ważne że wnuczce się podoba :lol2: :lol2: :lol2:
Jka
-
Przejrzałem sobie wątek i recenzja była bardzo pozytywna, retencja, szybkość, a teraz zmieniła się na negatywną co się stało.?
PS: Młynek ze ściskiem wygląda komicznie.
-
Młynek jest stabilny ale domyślam się, że ta modyfikacja daje możliwość pełnej i swobodnej obsługi jedną ręką, w końcu przecież wygoda użytkowania jest bezcenna, pominięcie napędu elektrycznego wydaje się słuszne w swoich założeniach(waga, rozmiar, hałas, trwałość, ekologia, cena itd) ale może być kłopotliwe jeżeli chcemy zrobić 5 kaw naraz. Mieląc kawę dla 1-2 osób robię to ręcznie zupełnie bez żadnego problemu, ale jak są goście to już nie jest takie fajne, mielić, spieniać, ciężko podać 5 kaw w jednym czasie. Sama idea dużego stożka w uproszczeniu do ręcznego napędu wydaje się bardzo dobra, natomiast mnie nie do końca odpowiada samo wykonanie, to taka solidna, ciężka ślusarska robota, bardzo mało finezyjna i typowo niemiecka, gdyby zrobili to Włosi to pewnie byłbym już w tym młynku zakochany ;-)
A no i jedna wada która bawi, popcorning, nawet z pokrywką trzeba gonić ziarenka po podłodze ;-)
-
Młynek jest stabilny ale domyślam się, że ta modyfikacja daje możliwość pełnej i swobodnej obsługi jedną ręką, w końcu przecież wygoda użytkowania jest bezcenna, pominięcie napędu elektrycznego wydaje się słuszne w swoich założeniach(waga, rozmiar, hałas, trwałość, ekologia, cena itd) ale
No właśnie to ale.....staram się kupować coś pod swoje potrzeby jako że nie miewam i nie będę miewał gości kawę ziarnistą w różnych postaciach pijam w domu tylko ja w pracy trochę mi się pozmieniało stąd decyzja o całkowitym przejściu na młynki SD mam już (tak myślę) docelowy młynek pod przelewy, jakiś tam elektryczny/e młynek/ki dedykowany do zrobienia espresso (i coś na jego bazie) stąd i taki nie do pełna świadomy zakup tego wielkiego ręcznego ale skoro już jest to czemu go z raz dziennie nie wykorzystać.
A to wszystko po to by nie żaglować nastawami w jednym młynku.
gdyby zrobili to Włosi to pewnie byłbym już w tym młynku zakochany ;-)
Natomiast ja gdyby zrobili go Włosi to bym go nie kupił a wiedząc że to ich (Włochów) ręczna robota to tym bardziej.
Mając ponad ćwierć wieku doświadczenia z różnego rodzaju ręczną Włoską robotą broni czarnoprochowej napiszę dziękuję, mogę się mylić nie miałem do czynienia z ich ręcznymi przedmiotami do kawy ale po doświadczeniach z czarno prochowcami pozwolę sobie mieć swoje zdanie i napisać dziękuję nie chcę.
A no i jedna wada która bawi, popcorning, nawet z pokrywką trzeba gonić ziarenka po podłodze ;-)
Krucze ja tego nie mam może przez to że używam wody ok jakieś tam ziarenko się przyklei no to je popchnę palcem ale w elektrycznym też tak mam.
cena itd)
Skoro padło to pogrubione to nie wiem ilu amatorów malej czarnej skusiło by się na ręczny młynek za +/- 7000zł (albo i trochę więcej) :redface:
Jka
A byłbym zapomniał w razie większej ilości ludzi u mnie w domu to mam schowane w szafie o takie coś :lol2:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=14380.0
-
Pewnie wygodniej jest podstawić kubek pod lejek, ale producent przewidział jego funkcję i jako blind shakera.
(https://coffeesnobs.com.au/filedata/fetch?id=947026&d=1680505518&type=large)
-
ale producent przewidział jego funkcję i jako blind shakera.
Jest taka możliwość i mam taką możliwość ale jakoś nie ufam temu tak samo jak temu ustrojstwu co stoi obok już raz narobiłem sobie bałaganu >:(
Przy tym oryginalnym "lejku" w zależności od ilości zmielonej kawy jest trochę bałaganu najczyściej i najwygodniej jest mi z tymi pokazanymi kubkami ot takie przyzwyczajenie.
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Niemiecka produkcja teraz też już nie ta sama, popatrz co się dzieje z nowym BMW, VW ma optymalizować koszty wytworzenia, opla sprzedali, a masa niemieckich wyrobów które certyfikowałem była zwyczajnie badziewna, o Giesingerze nie wspominając :-)
-
Całkowita zgoda tylko mam wrażenie że to jest problem globalny nie tylko Niemiecki.
Nie chciałbyś widzieć jaką kostkę kładą u mnie na ulicy kilkanaście metrów od brzegu Bałtyku.
Toż to kilka sztormów słona woda i powietrze zrobią chwila moment z niej "dziurawkę" :lol2: a czy ktoś się tym przejmuje bogaci jesteśmy za chwilę zrobi się kolejny remont ulicy, a młynek, samochód zezłomuje i tak to się kręci czy to Ty czy ja nie mamy wpływu na to :'(
Jka
-
Masz racje że globalnie mamy problem z badziewiem ale były wyjątki niemieckie, szwedzkie a teraz niestety cokolwiek i nawet z segmentu premium i tak jest badziewne i tandetne, ciężarówki mercedesa po 20 000 km mają generalne remonty silnika ;-)
-
Pewnie wygodniej jest podstawić kubek pod lejek, ale producent przewidział jego funkcję i jako blind shakera.
Przy tym oryginalnym "lejku" w zależności od ilości zmielonej kawy jest trochę bałaganu
Może nie jest to aż taki bałagan jak by się wydawało ale dla mnie jest mniej wygodne sporo czynności jest zbędnych i przy "kubeczkach" się to pomija.
Tyle ziaren w oryginalnym lejku wyszło tak.
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Tutaj już przygotowany npf z sitkiem i adapterem na sitku
Chyba mam paluchy za grube bo za efektownie mi to nie poszło.
Jak się przyjrzeć jest to już trochę sprasowane przydało by się sypać mniej kawy ale życie jest za krótkie by pić siki ciotki weroniki :lol2:
[ You are not allowed to view attachments ]
[ You are not allowed to view attachments ]
Lekkie ostukanie i jest kopczyk :redface: reszta bez zmian.
Jka