wystarczy nagwintowac ...... Jakie to muszą być oringiPo kolei. Jeśli masz dostęp do kogoś niedrogiego co Ci tę rurkę przylutuje na twardo, to będzie OK. Pytanie czy nie zapłacisz za lutowanie tyle, co za nowy zawór. Korpus zaworu jest mosiężny i taki materiał zastosuj, jeśli chcesz wstawić nowy gwint. Tylko tam może nie być miejsca na taką wstawkę. Co do uszczelek, stosuj takie z atestem do spożywki. Dedykowane do ekspresów i majace kontakt z kawą, wodą czy mlekiem, choćby pośredni, muszą mieć taki atest.
Bo ja tylko ewentualnie po wyglądzie mogę wybierać.Jeśli tak to nie zalecam zabawy z prądem. W najlepszym wypadku wyskoczy bezpiecznik... Prąd bywa groźny :evil:
Czy w takim ekspresie będzie ten tłumik drgań?
https://www.olx.pl/oferta/ekspres-do-kawy-delonghi-bco-260-cd-oraz-dzbanek-brita-CID628-IDqf5gx.html
Czy w takim ekspresie będzie ten tłumik drgań?
Połączenie kolba uszczelka grupy musi być szczelne, musi dokładnie przylegać do uszczelki, więc założenie kolby z sitkiem odpadaAle dlaczego odpada. Na zalozonym sitku ( nie slepym) powinno byc szczelnie. Przy zalozeniu slepego nie sika woda na boki wiec jest szczelne.
Ale to od biedy tez czyms mozna uszczelnic.Można użyć uszczelki własnoręcznie wyciętej z cienkiej gumy, wówczas nie zakłada się sitka. To też nie zawsze będzie szczelne, bo czasem kolby mają wycięcie i to miejsce będzie nieszczelne. Dlatego kolby z manometrem mają nieco wyższy rant, nie mają żadnych wycięć i nie zakłada się sitek. Jeśli Twoja kolba KAWOSZ nie ma żadnych wycięć, możesz włożyć uszczelkę wyciętą np z kawałka silikonu z maty kuchennej, np TAKIEJ (http://allegro.pl/stolnica-silikonowa-kuchenna-duza-mata-64x44-pomar-i7142808556.html), zapinasz kolbę z manometrem dość mocno i wówczas układ jest szczelny. Inną metodą może być ślepe sitko z wlutowanym gwintem pod trójnik do manometru założone na NPF. Takie rozwiązanie ma inne zalety. Masz NPF-a, możesz zmierzyć ciśnienie i możesz też wykorzystać taki układ do pomiaru temperatury wewnątrz sitka. Odpada wówczas problem z uszczelnieniem. Ja wiem, ze to są sprawy ekstremalne i stosowane przez kawowych purystów, ale dość wygodne w stosowaniu. Jeśli masz zamiar założyć manometr na stałe, kupowanie manometru do kolby i kombinacje z uszczelnieniem mijają się z celem. Po prostu kup manometr odpowiedniej wielkości dedykowany do ekspresów z długą kapilarą zwiniętą w "sprężynę"(wówczas wskazówka nie drży), zapnij go na trójniku między pompą a bojlerem i wówczas masz pomiar ciśnienia w układzie. Takie manometry są dostępne np w ATP czy innych serwisach tego typu. Podałem Ci link, poszukaj tam. Ważne, żeby miał długą kapilarę i pomiar do 16bar. Największą trudność sprawia wycięcie w blasze nierdzewnej takiego otworu. Najlepiej powierzyć tę operację fachowcowi. Najpierw musisz mieć manometr, żeby wiadomo było jaki otwór ma być wycięty i w którym miejscu.
Na razie kupiłem sam manometr.
Znacie dobry przepis na surfing RS?
Teraz robię tak:
spuszczam wodę, aż zapali się kontrolka (zapięta kolba), wyłączam zaparzanie
czekam, aż zgaśnie kontrolka
odliczam 60s
zaczynam ekstrakcje
I to Ci wystarczy.Chyba nie. Manometr nie ma tłumienia - wskazówka będzie bardzo drgała i nic nie odczyta. Albo kapilara, albo manometr z gliceryną.
@Kekacz, dzięki za filmik. Mam inny ekspres, patrząc po tacce ociekowej ale może termostaty są te same. Będę się stosował do tego filmiku. Muszę go obejrzeć kilka razy, po spuszczeniu wody, jak gościu mieli kawę, ile czasu ma minąć do zaparzania? On tam jeszcze później znów chwilę spuszcza wodę i dopiero wpina kolbę.
wskazówka będzie bardzo drgała i nic nie odczyta.Masz może do tego jakieś wykresy albo tabelki?
Zanim założyłem PIDa też tak robiłema koszt PID'a do RS zamknie się w okolicach 150. Montaż prosty. Ja fizycznie go wsadziłem pod pompę wycinając dziurę w obudowie. Wg mnie to jeden z "must have" modów do Silvii.
odczyt ze wskazówką drgającą od pięciu do dwunastu barów ma sensZałóż manometr (bez gliceryny i bez tłumika wewnętrznego (takie też są) do kolby to porozmawiamy.
Załóż manometrZałożyłem, to i wiem. Nie wierzysz, to pokażę Ci filmik.
@Kekacz, dzięki za filmik. Mam inny ekspres, patrząc po tacce ociekowej ale może termostaty są te same. Będę się stosował do tego filmiku. Muszę go obejrzeć kilka razy, po spuszczeniu wody, jak gościu mieli kawę, ile czasu ma minąć do zaparzania? On tam jeszcze później znów chwilę spuszcza wodę i dopiero wpina kolbę.
Z tego co pamiętam, to termostat ma 110C a drugi 120C. Nie są drogie, najwyżej wymienię
W V1 były 110*C i wtedy Silvie przegrzewały wodę. Potem w kolejnych ewolucjach dali termostaty 100*C, które i tak w szczycie, przez bezwładność grzałki, dawały na górze bojlera temperaturę 106-107*C. Jeśli w tym zakresie poprzednik nie podmieniał termostatu to u Ciebie jest jeszcze więcej. Można to łatwo sprawdzić, termostat jest opisany na górze.
Czas nie ma znaczenia. Zgonie z filmem pierwszym spuszczeniem wody doprowadzasz do uruchomienia grzałki. Potem na spokojnie zajmujesz się mieleniem, dystrybucją, tampingiem i innymi czynnościami towarzyszącymi. Masz na to sporo czasu. Potem odpalasz pompę tylko na tyle, by spuścić przegrzaną, buzującą i syczącą wodę, to jest moment.
Zanim założyłem PIDa też tak robiłem.
gdybyś miał jakieś wykresy, to chętnie zobaczę.Nawet dla Ciebie wykresów nie będzie ;-).
odczyt ze wskazówką drgającą od pięciu do dwunastu barów ma sensProsiłem, żebyś sobie darował. Ośmieszasz się tylko chłopie i gdzie te drgania 5-12 barów?
Ośmieszasz się tylko chłopieRozumiem, że pomiar z tak drgającą wskazówką jest Twoim zdaniem w porządku i dla pomiaru i dla manometru? No to współczuję Twojemu pracodawcy (albo twoim klientom) takiego fachowca ...
kulturalnie:smiech: :smiech: :smiech: :smiech: :smiech:
bo tutaj już druga strona leci.Nie do końca masz rację. To, że ktoś udziela sporo porad na forum nie znaczy, że zawsze ma rację. Jeśli podłączysz manometr tak, jak Ci @Jeżyk radził, to albo go uszkodzisz (do urwania wskazówki włącznie), albo niewiele nastawisz.
Czyli wiem, że za dużo nie rozumiem... ...Ekspres przed pierwszą ekstrakcja ma być jak długo uruchomiony?
i rób kawę.
W RS jest bardzo fajne miejsce do założenia czujnika temperatury, a mianowicie wkręt w grupie.NIe jestem pewnien czy top najlepsze miejsce. Później w tym punkcie zauważy spadek temperatury przy starcie ekstrakcji a sama woda może być trochę cieplejsza niż pokazuje pid.
NIe jestem pewnien czy top najlepsze miejsce.Włąśnie o to chodzi, że się kalibruje do pewnego punktu, a wody wlewa się do kolby naprawdę niedużo. To kwestia ustawień. Najważniejsza jest temperatura na ciastku. Zanim woda zimna dotrze do tego miejsca, ekstrakcja się już zakończy. Nie ma złotej metody na umieszczenie pomiaru temperatury. Zawsze będzie coś nie tak. W E61 w tym miejscu wkłada się termometr do pomiaru temperatury. Ja wiem, że E61 ma większą masę i bezwładność, ale warto rozważyć to miejsce do pomiaru. Sondę umieszcza się również w miejscu termostatu. Czy to miejsce jest lepsze? To kwestia dyskusyjna. Ważne, żeby to ogarnąć przy montażu i później przy adaptacji i ustawieniach. Dobry PID, SSR załączany w zerze sinusoidy napięcia sieci, sterowanie PID-SSR bez pośrednictwa przekaźnika, który spowalnia proces załączania i wyłączania grzałki, no i dobry szybki czujnik temperatury odpowiednio temperaturowo połączony z bojlerem. To jest najważniejsze. Kiedyś pidowałem ekspres i nie mogłem sobie poradzić z wyborem miejsca dla czujnika. Po kilku próbach wreszcie znalazłem najlepsze miejsce. Było najbliżej jak to możliwe miejsca ekstrakcji. Bojler był mniejszy niż w RS, więc bezwładność też. Jednak działa do dziś bez problemu i pomiar temperatury wody w kolbie pokazuje większą stabilność niż przed pidowaniem. Grzałka załącza się dużo częściej i na krócej niż bez PID-a i o to w tym wszystkim chodzi. Jednak po co eksperymentować? Wystarczy poszukać w sieci poradnika jak zapidować RS i postępować zgodnie z instrukcją.
NIe jestem pewnien czy top najlepsze miejsce.Położenie czujnika nie ma większego znaczenia (pod warunkiem, że mierzysz rzeczywiście bojler), bo PID zaczyna regulację, gdy ekstrakcja się już kończy - rzuć okiem na wykres na stronie Aubera (https://www.auberins.com/index.php?main_page=product_info&products_id=36)
bo PID zaczyna regulację, gdy ekstrakcja się już kończy - rzuć okiem na wykres na stronie AuberaBo ja wiem .... linia spadkowa przy ekstrakcji od połowy się zaokrągla więc stawiał bym że pid już wystartował.
od połowy się zaokrąglaOK, może trochę przesadziłem z tym brakiem wpływu, ale generalnie PID ma słaby wpływ na temperaturę w trakcie ekstrakcji. Ma natomiast zasadniczy wpływ na temperaturę w momencie zaczęcia ekstrakcji - dzięki temu jest powtarzalnie.
Mogłem ją kupić za około 100zl 1kg. Trochę dużo i drogo.
Mogłem ją kupić za około 100zl 1kg. Trochę dużo i drogo.
O MATKO! 100zł za JEDEN kilogram Cafizy??? Masz pierwszy lepszy link z gugla https://strefafiltrow.pl/urnex-cafiza-2-proszek-do-czyszczenia-ekspresow-900-gram.html?gclid=EAIaIQobChMIxOCl59rf2wIVxoXVCh1uJg3rEAQYASABEgLGg_D_BwE
Moim zdaniem lepiej kupić proszek niż tabletki, bo można dozować mniejsze lub większe porcje. Ja daję dosłownie na czubku łyżeczki do kawy i to wystarczy raz na tydzień spokojnie.
A tu masz Pully. Też pierwszy lepszy link: https://aquamelior.pl/produkt/puly-caff-plus-powder-nsf-proszek-czyszczacy-do-ekspresow-900g?gclid=EAIaIQobChMIpJrEidzf2wIVFtwZCh3qRgBREAQYASABEgKGsfD_BwE
:picardpalm: Pół kilo za 50 pln tak, a 900 gram za 35 pln nie ? :picardpalm:
No trzeba, trzeba ale popijać preparat do piekarnika nie trzeba :ohyda:Można spróbować sodę oczyszczoną. Tez powinna dać radę. I na pewno nie jest toksyczna.
Ekspres jak się dogrzewa, czyli jak świeci się kontrolka, to piszczy/gwiżdże. Wcześniej tak nie było. Z ekspresu mam cały czas zdjęta obudowę. Może coś się zabrudzilo?A para gdzieś nie leci?
kołnierz na pf z opakowania po jogurcieNajtańsze a zarazem bardzo przydatne akcesorium do młynka :)
U mnie po zmianie prysznica na ims to zjawisko bardzo się ograniczyłoMożesz zapodać jakiegoś linka do tego prysznica, bo coraz częściej zaczynam myśleć o porzuceniu picia espresso z powodu tego nieszczęsnego kanałowania ?