@popcorn Już odpowiadam
Tak, kupiliśmy Conti Ace 1gr. Social media stały się bardzo trudne w dzisiejszych czasach - postów nie widać, bo są zawalone ilością reklam. Do komunikacji zostają albo czasochłonne rolki albo storiki. Mam wrażenie, że obecnie stories są najbardziej oblegane i tam wrzucamy najwięcej rzeczy.
link zewnętrzny do specyfikacji ekspresu:
https://www.conti-espresso.com/our-products/ace/Zdecydowałem się głównie na zmianę ekspresu ze względu na eventy. Wybieraliśmy sprzęt pod kątem funkcjonalności, ręcznego nalewania wody - bez podłączania pompy, wielkości i oczywiście ceny. Na ostatnie 2 festiwale mieliśmy pożyczone Dalla Corte Studio i pokazał nam on ważny "ficzer" przy tego typu imprezach. Jeśli ekspres nie ma flojeta i dwóch wielkich baniaków pod spodem to ergonomia pracy, dużo mniejsza ilość rzeczy do zabrania, większa ilość miejsca pod blatem jest czymś w czym można się zakochać
2 grupy są nam zupełnie zbędne. Póki co nie obsługujemy tego typu wydarzeń, żebyśmy tego potrzebowali - nasze stare La Cimbali w razie czego czeka. Z tego co widzę to rynek używanego sprzętu dla 1gr bez podłączenia do wody właściwie nie istnieje, jest stosunkowo niewielki wybór. Zaczynamy od LM Mini, nie wiem czy Micra dałaby radę - później jest raczej drożej i więcej bajerów. Dalla Corte Studio nie ma np. wylewki na wrzątek i ma dziwne rozmiary sitek - poza tym jest fajny. Problem z americano rzeczywiście jest, czasem się zdarza - gotowanie wody w czajniku za każdym razem jest bez sensu. Odpadł w przedbiegach, ale jest ok. Fajnie było potestować i zderzyć oczekiwania z rzeczywistością.
Ekspresy Conti są robione w Monte Carlo, nie słyszałem nic złego o nich - pytałem się lokalnego serwisanta o awaryjność
Pytałem również kilka osób pracujących na tej marce i wszyscy polecali. Marka jest trochę mniej znana, ale dobrej jakości. Nasz Conti Ace spełnia nasze wszystkie wymagania i ma minimum, ale jednocześnie maksimum potrzebnej elektroniki/bajerów. Detale są bardzo jakościowe i przemyślane. Będziemy testować na własnej skórze w warunkach festiwalowych
Duże plusy:
- wersja dual 2w1 z możliwością podpięcia do linii oraz nalewania wody
- preinfuzja do 10s, można zaprogramować oba guziki zupełnie inaczej np. 2 młynki i dwie różne kawy na dwóch guzikach, jest też wolu metryka
- czas ekstrakcji espresso pokazujący się na malutkim wyświetlaczu
- prysznic i sitka IMS od razu w zestawie (specjalnie dla Conti)
- standardowy rozmiar sitek
- zimny spieniacz - może nie jest totalnie zimny przy dłuższej pracy, ale jest letni (poza końcówką oczywiście)
- fantastyczne rozwiązanie do nalewania wody - jest wysuwana szuflada z boku i otwór z góry, bardzo przydatne jak góra ekspresu jest zawalona kubkami, można wtedy wyciągnąć szufladę z boku i dolać wody (ostatnie zdjęcie)
- wbudowane lusterko do szotów (przedostatnie zdjęcie)
- nagrzewa się dosłownie kwadrans od zera
- taki detal, że dźwignie do spieniania i wody wyglądają jak małe kolby
- można łatwo regulować temperaturę bojlera pary (np. można dostosować jak szybko mleko nam się spienia), jest PiD
Muszę przyznać, że jest to bardzo dużo detali, które są mniej lub bardziej przydatne lub po prostu dopieszczone. O części z nich nie wiedziałem, zobaczyłem dopiero po zakupie i przyznaję, że przede wszystkim robi pyszną kawę. Profilowanie espresso nie jest mi potrzebne, dla mnie jest to dziura bez dna pod względem możliwości, testów a i tak najprawdopodobniej z tego nie skorzystam.
Minusy:
- waga ok. 45kg, jedna osoba raczej nie weźmie - nieporęczne do dźwigania w pojedynkę, najczęściej jeździmy w 2 osoby także nie ma problemu
- mały pojemnik do dolewania wody 1,7l
Wygląda w miarę ok, kojarzy mi się z Rolexem xD Taki metaliczny ze srebrną brasloteką. Jest dosyć schludnie i już, będziemy próbować robić custom z drewnem (dźwignie + portafilter) co powinno poprawić wygląd.
Jak to wszystko ostatecznie sprawdzi się w większym ruchu - będziemy badać na własnej skórze
Dostaliśmy na niego cenę porównywalną z LM Micra (nie ma pomyłki, Micra bez promo), nawet trochę taniej także nie wiem czy ktokolwiek byłby w stanie zaproponować coś lepszego. Jestem w stanie odpuścić fikuśny design na rzecz (chyba) kosmicznej użyteczności. Dla mnie to zdecydowanie więcej niż wymagane minimum, żeby pociągnąć espresso w warunkach festiwalowych.
Mam nadzieję, że taka ilość opisu szczegółów będzie ok
Pozdrawiam,
Paweł