Telefony komórkowe...

[pj.w]

Dla mnie to strasznie przykre, gdy widzę gdy znajomi kupują rodzicom czy dziadkom jakieś stare telefony i mówią „i tak sobie nie poradzi z nowym”.

Czytaj, kupię stary będzie taniej .
Biedny kraj, jeżeli nowy IPhone, to dla większości Polaków dwa miesiące pracy lub 4 emerytury  dziwisz się, że szukamy taniej?

[Antonio]

Dlatego dziwi mnie to co obserwuje gdy przyjeżdżam do polski i czesto ludzie 50+ robią z siebie kaleki umysłowe.

Też zapewne trafisz na swój moment.
Pokaż mi wyspiarza, który w podeszłym wieku kajakiem przepłynął Atlantyk... Wygląda na to, że oni tam na Wyspach robią z siebie kaleki w ogóle?

[piomic]

Biedny kraj, jeżeli nowy IPhone, to dla większości Polaków dwa miesiące pracy lub 4 emerytury  dziwisz się, że szukamy taniej?

Nie wiem czy to tylko kwestia pieniędzy. Nowy ajfon to kwestia pewnie kilku, może kilkunastu godzin pracy a jakoś nie odczuwam potrzeby jego posiadania. Nie kręci mnie ta nakręcana przez handel i producentów konieczność "mienia naj". I nie chodzi o to, że nie lubię japka (a nie lubię, w sumie nie wiem dlaczego - używam ipoda i da się przeżyć, córka iphona ma i chwali) bo topowe modele androidów nie odbiegają ceną od Apple. Jak mi się potłukł smyrofon to kupiłem nowy - ten sam model. Co z tego że przestarzały skoro spełnia wszystkie moje wymagania?

[Fux]

Mam 6S któryś rok i potrzeby zmiany nie czuję. Komp owocowy 8 rok.

[krystians]

Szczympek dla Ciebie kaleki umysłowe, a może po prostu są niezależni, szczęśliwi lub mądrzy? Może własnie z tego powodu, że nie czytają głupot w necie ich rozmowy są na wyższym poziomie? Uważasz, że tylko z pomocą najnowszych technologii moga być szczęśliwi? Czy mądrość bierze się z uganiania za nowymi trendami?

Owszem jesteśmy zapóźnieni w wielu dziedzinach i jest to między innymi wina systemu edukacji. Jednak nie oceniałbym na tej podstawie człowieka.

[hi_aro]

Komp owocowy 8 rok.

Raspberry Pi 

[siewcu]

Mam 6S któryś rok i potrzeby zmiany nie czuję.

Ja mam mniejszego klona(SE) i też potrzeby zmiany nie potrzebuję. Tyle że załapał glebę i się spsuł... Jak naprawa wyjdzie za droga to chyba trza będzie kupić coś nowego. Boli mnie już jak pomyślę jakie raty będę musiał płacić...

[Szczympek]

Dlatego dziwi mnie to co obserwuje gdy przyjeżdżam do polski i czesto ludzie 50+ robią z siebie kaleki umysłowe.

Też zapewne trafisz na swój moment.
Pokaż mi wyspiarza, który w podeszłym wieku kajakiem przepłynął Atlantyk... Wygląda na to, że oni tam na Wyspach robią z siebie kaleki w ogóle?

Co za porównanie, pogratulować!
Tak, wyspiarze za dużo wiedzy nie maja. Ale za to świetnie wykorzystują ja w praktyce, dlatego może są tacy szczęśliwi?

@krystians
Proszę, nie odwracaj kota ogonem. Bądź czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem słowa o szczęściu, czy niezależności. Napisałem własna obserwacje, która brzmi „starsi ludzie boja się nowości” nic wiecej. Nie napisałem, ze przez to są mniej szczesliwi, głupsi itd.
Jeśli odrzucasz choćby możliwości rozwoju osobistego przez twierdzenie ze sobie nie poradzisz - to błąd.
Przepraszam za użycie zwrotu „kaleka umysłowy” - zdecydowanie przesadziłem

[Fux]

Komp owocowy 8 rok.

Raspberry Pi 

MBP

[siewcu]

Mój "wujek" zdrowo śmiga po internecie 1944 rocznik. Dziadek i babcia używają zwykłych telefonów z klawiaturą, ostatnio chciałem MMSa to dziadek nie umiał wysłać Ale czy to coś o nich mówi? Absolutnie nic. Nie chca nowszych telefonów po prostu.

[krystians]

Tak, wyspiarze za dużo wiedzy nie maja. Ale za to świetnie wykorzystują ja w praktyce, dlatego może są tacy szczęśliwi?

Ciekawe czy edukacja ma coś z tym wspólnego?

nie odwracaj kota ogonem.

Dla Ciebie odwracanie kota ogonem, dla mnie spojrzenie na sprawę z innej perspektywy.  Nie wszyscy są w stanie latać tak wysoko jak Ty, więc staram się przybliżyć Ci ludzką perspektywę postrzegania spraw.

[Krakus]

Tyle że załapał glebę i się spsuł...

A ja mam pancerną oprawkę Spigena i takie przygody mojemu jabłku niestraszne.

[siewcu]

Mój też ma pancerne etui. Pomogło niezliczoną ilość razy, tym razem niestety jakoś pechowo upadł... Przy mnie wczoraj serwisant podmienił ekran i nagle zaczęło działać. Pech... Póki co 180 zł, o ile nic więcej nie wyjdzie :/

[Antonio]

Co za porównanie, pogratulować!
Tak, wyspiarze za dużo wiedzy nie maja. Ale za to świetnie wykorzystują ja w praktyce, dlatego może są tacy szczęśliwi?

Wspomnienie Pana Aleksandra Doby, polskiego podróżnika, który z 70 laty na karku płynie przez Atlantyk kajakiem przyszło mi do głowy w odpowiedzi na Twoje spostrzeżenie o "kalekach" w Polsce (napisałeś nawet o "polsce"). Jakoś negatywnie odbieram ostatnio Twoje uszczypliwości . Przecież to są uogólnienia. Po paru spotkaniach i wejrzeniach, oceniasz całą populację. Wyspiarze, szczególnie ci z okolic Londynu zawsze od dawna jakoś potrafili się ustawić w świecie i wybrać sobie dobrych polityków... Na pewno świadczy to o nich bardzo dobrze .

[Szczympek]

Ech.
Szkoda, że na tym forum trzeba uściślać każdy szczegół wypowiedzi.
To są moje spostrzeżenia, z miejsc w których przebywałem, obserwując ludzi. Nie uogólniam, napisałem co ja zauważyłem. Jeśli ktoś ma jakieś argumenty, typu np „ w Warszawie jest podobnie, mnóstwo starszych osób widzę z nowinkami technicznymi” - zmienię swoje zdanie. Nikt tak nie napisał póki co, wiec utwierdzam się powoli, ze to prawda. Nie interpretuje tez tego w żaden sposób. Ot, coś co zauważyłem.