KrzychK nie uzyskałam odp. na moje pytania po przeczytaniu wątku podanego przez Spinke2. Myślę, że to nie moje lenistwo a Twój brak czytania ze zrozumieniem. Jeśli przeczytałbyś moją wypowiedź poniżej linku zorientowałbyś się, że zapoznałem się z treścią wątku choćby dlatego, że dopytuję o quick mill ale o model super Cappuccino, bo bardziej pasuje do moich wymagań. Ponadto nie zawracam głowy ekspresami nivona, bo doczytalam w postach o ich fabrycznym ' postarzaniu'. Nie pytam o modele z linii Ena, bo piszecie, że są zrobione z mniej trwałych materiałów. Nie zgłębiam tematu saeco i delonghi z uwagi na Wasze komentarze i odradzanie tych ekspresów w poprzednich wątkach, jednak do czegoś na początku musiałam się odnieść, bo moja znajomość ekspresów i ich funkcji ograniczała się do tych dwóch firm. Dlatego nie uważam, bym dublowała wątek, a jeśli nie masz nic sensownego do powiedzenia oprócz mędrkowania o tym, co Ci się o mnie wydaje nie zaśmiecaj proszę mojego wątku.
W sklepie poinformowano mnie, że tylko delonghi Esam 6900 spełnia moje wygórowane oczekiwania, w co szczerze watpilam od początku, ale jako laik nie wchodziłam w głebszą dyskusję bo argumenty miałam żadne. Słyszałam kiedyś o firmie jura ale nikt ze znajomych nie posiada takowego ekspresu. Natomiast mnogość modeli na stronie dystrybutora jest dużym wyzwaniem.
Nie wiem czy warto inwestować w wyświetlacz TFT, młynek aroma+, funkcję aroma boost. Na pewno ważne jest jak wspomniał Gromog spienianie mleka z kartonu czy specjalnego pojemnika bo łatwiej czyścić. Regulacja dyszy do latte też jest dość istotna. Wyświetlacz jest z mojego punktu wygodny, Quick mill wydaje się dość surowy ale może to wcale nie wada. Może wystarczy niższy i tańszy model? Niestety nie mogę znaleźć nic o awaryjności ani żadnych bieżących opinii na temat podanych przeze mnie 3 modeli ekspresów.