forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: rafiklegia w 09 Styczeń 2019, 08:41:14
-
Witam,
W zeszłym roku zacząłem swoją przygodę z kawą od zakupu młynka Graef cm702.
Wydaje mi się że całkowicie spełnia moje oczekiwania.
Jednak poczytałem na forum wiele tematów i widzę że jednak w ekpresie ciśnieniowym można wyciągnąć dużo więcej. Mam Ascaso Arc zakupiony u Janusza.
Moje pytanie czy jest sens wymienić mojego Graefa na coś w okolicach 1000zł ?
Czytając posty większość sugeruje że poniżej 1500 nie ma za bardzo wielkiej róznicy.
Ja jednak nie chcę wydawać więcej.
W moich granicach cenowych biorę pod uwagę poniższe młynki:
Ascaso I-1 mini
Baratza Virtuoso
Rancillo Rocky sd
Eureka Mignon
Będę wdzięczny za szczere sugestie czy teraz lub w przyszłości zauważę różnicę między takim młynkiem a Graefem. A może bez sensu jest zmiana w tym budżecie ?
-
A rozważałeś młynek ręczny? Ja używam od pewnego czasu Kazak Tura do espresso i jestem megaaa zadowolony :)
-
No właśnie wiem że duża część forumowiczów poleca takie rozwiązanie ale jakoś ciężko mi uwierzyć że to będzie lepsze ...
Wpadł mi jeszcze w oko Hario - V60 coffe grinder.
-
Moje pytanie czy jest sens wymienić mojego Graefa na coś w okolicach 1000zł ?
Miałem ostatnio podobny dylemat wkurzony ilością kawy zalegającej w moim młynku. Mój research skończył się decyzją o zakupie dobrego ręczniaka.
-
W tej cenie można kupić używany ale bardzo dobry młynek gastro z płaskim żarnem i precyzyjną regulacją więc w mojej ocenie warto.
Miałem 702 którą zmieniłem na MSJ. Greaf został w rodzinie, po dwóch miesiącach mieliłem nim kawę i w porównaniu do Mazzera poczułem się tak jak bym z limuzyny klasy premium przesiadł się do fiata uno, niby jedzie i do 40 km/h różnica nie jest aż taka wielka ;-)
-
Tak jest! Najlepiej, w twojej sytuacji, byłoby znaleźć młyn gastro mieszczący się w twoim budżecie. Jeśli chcesz dalej używać głownie Arca i robić epsresso+capu, etc.
Tak jak pisze mlopus różnice są kosmiczne i to młyn odpowiada za smak twojego espresso w znaczącej mierze. Pamiętam jak kiedyś na malutkim ekspresie za 300PLN z młynem gastro robiłem cuda. Ale to było z 15 lat temu.... ;)
Ja swojego Macapa M4D oddałem niedawno za 1300PLN więc tego typu używany młyn może być w twoim zasięgu, albo jakiś Mazzer.
-
Wiadomo że wolałbym coś nowego, pewnego.
Ale chyba rzeczywiście będę szukał używki gastro.
-
Dobrze się zastanów czy chcesz młynek zaprojektowany wieki temu, przeznaczony do zupełnie innego celu ;-)
-
Dobrze się zastanów czy chcesz młynek zaprojektowany wieki temu, przeznaczony do zupełnie innego celu ;-)
To, że wieki temu, to raczej na plus. Dziś się w gratisie dostaje planowe powtarzanie.
To, że do innych celów, to prawda. W gastronomii nikt się retencją nie przejmie, za to ma być (w miarę) trwały.
-
Ja bym na Twoim miejscu zostawił na razie to co masz i skupił się na wyciśnięciu tego co się da z obecnego sprzętu.
Jaki masz w tej chwili problem z zestawem, coś nie działa, nie smakuje, problemy z powtarzalnością?
W między czasie odkładaj sobie pieniążki, na młynek już docelowy - coś w przedziale 2,5-3,5 k (nowe) typu Caedo e6p, Niche Zero - czy cała masa innych młynków w tym przedziale cenowym. Wydasz pieniądze raz a dobrze i nie będziesz się zastanawiał czy dało się lepiej. Albo obserwuj jaką super okazję na rynku wtórnym. Zdarzają się.
-
Z zestawem jest wszystko ok.
Tak po prostu mnie naszło 😜
-
Tak myślałem. Jak kupisz młynek teraz za 1000 nowy, to za rok znowu Cię najdzie :)
Ja bym oszczędzał, obserwował ewentualnie okazje i cieszył się na razie tym co masz.
-
Tak po prostu mnie naszło 😜
Jak koledzy Ci piszą - jak nie musisz, a chcesz zmienić, to dozbieraj jeszcze 2500 na nowy, albo czekaj na okazję.
-
No właśnie może do moich potrzeb rzeczywiście wystarczy młynek ręczny. Comandante C40 MK3 będzie dobrym optymalnym wyborem ?
-
no to własnie masz C40 IH za 770 z forum:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6985.0;topicseen
-
Wiem dlatego myślę. Tylko ten ręczny...😉
-
Bierz jak nie robisz więcej jak dwie na raz to kręcenia nie będzie za dużo. Masz już nową ośke i dodatkowo będziesz miał do alternatyw.
-
Tak więc chyba ostatecznie padnie na młynek Ascaso I-1 steel. Idealnie będzie pasował do mojego ekspresu Ascaso Arc :)
Płaskie żarna 54mm powinny być już ok za tą cenę.
Nie ukrywam że z racji fajniejszego wyglądu kusi mnie jeszcze Rancillo Rocky lub Rocky SD, oba z płaskimi żarnami 50mm.
Jakieś ostateczne sugestie ? :sciana:
-
Do espresso przyda się bardzo bezstopniowa regulacja, jakość mielenia powinna być okej, w tym przedziale cenowym ciężko będzie znaleźć coś lepszego.
-
Regulacja bezstopniowa czyli + dla Ascaso
-
Bierz Kazaka Tura z bazą za niecałe 900 zł. Jakość przemiału znacznie lepsza niż ascaso a mielenie trwa ok. 40 sekund.
-
I znowu ten ręczny młynek ...
-
Bez bazy też daje radę ;)
-
Wykonanie naprawdę super. Tyle że to już cena Comandante...
I jakoś ciężko go chyba zakupić widzę.
-
Możesz zakupić bezpośrednio u producenta @Valerii. Warto pytać o rabaty ;)
-
Kazak Poland a nie ma polskiej strony ?
-
https://swiezopalona.pl/produkt/3042/Kazak-Tura-reczny-mlynek-srebrny
-
niedostępny
-
Może spytaj u źródła?
@Valerii
-
Jeśli jesteś Pudzianem i zamierzasz mielić pod espresso to bierz bez bazy.
W czasie kiedy testowałem Kazaka i codziennie mieliłem po 4 razy pod espresso porzuciłem inną aktywność fizyczną.
Baza dla Kazaka pięknie się prezentuje i jest praktyczna.
-
Znowu namieszaliście mi w głowie... A już miałem zamawiać Ascaso I-1 kawka
Czyli rozumiem że pomijając wygodę automatu zmieli lepiej Kazak ?
Wykonanie naprawdę mnie ujęło. Ale strasznie mało o tej firmie jest w necie.
-
Tu masz wątek: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5994.0
A tu masz człowieka, który to wymyślił,produkuje i sprzedaje: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?action=profile;u=6949
:)
-
niedostępny
Przepraszam, kupiłem ostatni ;-) Młynki z bazą Valerii będzie miał chyba dopiero w marcu (nie pytałem o same).
A bez bazy też się da - lekko nie jest ale taka biurowa klucha jak ja mieli 16g w 30 sekund (pod espresso). Potem sobie zrobię sam bazę i zobaczę czy aż taka duża różnica.
Ale moje inżynierskie oko docenia konstrukcję - dość toporny i cieżki ale dzięki temu solidny. Na delegację nie zabiorę, ale w domu stary elektryk idzie w odstawkę.
-
Tak jak napisał Henry, Kazak będzie dopiero pod koniec marca...
To co? Brać te Ascaso czy jednak Comandante ?
-
Na placu boju pozostały ostatecznie trzy młynki: Comandante, Ascaso I-1 i Eureka Mignon. Warto dopłacać do Eureki 300zł ?
Bo taka jest mniej więcej różnica...
-
Na placu boju pozostały ostatecznie trzy młynki: Comandante, Ascaso I-1 i Eureka Mignon. Warto dopłacać do Eureki 300zł ?
Bo taka jest mniej więcej różnica...
W tym porównaniu Comandante, ale dlaczego nie jakaś większa używka?
Sam miałem niedawno podobny dylemat i jedyne co zdecydowało o wyborze komesia to mobilność i szybka zmiana na alternatywy.
1000zł to już jest w czym wybierać, czasem starsze kultowe modele, czasem nowsze (jeszcze na gwarancji).
Bez mocnego szukania ofert, bo na tutejszym targu Macap (troche wiecej 1500), La Cimbali Cadet (650 którego swoją drogą sam chciałem kupić).
-
No właśnie ten Macap jest na pewno kuszący ale kolor niestety całkowicie mi nie pasuje. A do tego to już jednak 1500zł a budżet był 1000 kawka
-
No i masz... jestem jak chorągiewka :ups:
Nie wiem czy nie wziąć kredytu :pycha: :lol2: na tego Macapa
-
Na placu boju pozostały ostatecznie trzy młynki: Comandante
Comandante do espresso jest karkołomny, oczywiście da sobie radę, a może nawet i więcej, ale tego wyboru trzeba dokonać świadomie.
-
Comandante do espresso jest karkołomny,
Da radę, szczególnie z Red Clixem, ale tygrysy to mi na kawie zaczęły wychodzić jak kupiłem Niche.
-
Oczywiście, że da. Użytkowanie jest karkołomne i o espresso warto już coś wiedzieć. Uczyć się espresso z Komesiem może być pod górkę.
-
Oczywiście, że da. Użytkowanie jest karkołomne i o espresso warto już coś wiedzieć. Uczyć się espresso z Komesiem może być pod górkę.
Ha, ja tak właśnie walczę od jakiegoś czasu :) Łatwo rzeczywiście nie jest. Zbliżam się, ale poprawnego shota jeszcze nie było.
Paradoksalnie 1 próba była najlepsza, takie to szczęście początkującego.
Ale wracając do tematu, kolega już chyba jakieś doświadczenie ma.
-
Byłem już zdecydowany na Macapa od olomarcina ale niestety żona stwierdziła że jest za duży i nie pasuje nam do wystroju kuchni... :(
Ale plus jest taki że troszkę dołoży do nowego młynka :)
Tak więc budżet teraz mam do max.2000zł.
Eureka Mignon Specjalita,Fiorenzato F4 ECO Fiorenzato F5D, Fiorenzato F4 E NANO lub ASCASO i-bar 15.
Co wybrać ? Już naprawdę ból głowy mam niesamowity...
-
Oczywiście, że da. Użytkowanie jest karkołomne i o espresso warto już coś wiedzieć. Uczyć się espresso z Komesiem może być pod górkę.
Jak już sobie jakiś ekspres kupię, to dam znać😉
-
Byłem już zdecydowany na Macapa od olomarcina ale niestety żona stwierdziła że jest za duży i nie pasuje nam do wystroju kuchni...
Żonie pewnie Eureka się spodoba, zwłaszcza w jakimś fikuśnym kolorze ;)
-
No tak jeśli chodzi o kolory to Eureka rządzi :taktak:
Zakupię któryś z tych trzech młynków z mojego prywatnego rankingu:
Fiorenzato F4 E nano
Eureka Zenith 60E
Eureka Specjalita
Teraz tylko kwestia najniższej ceny.
Jak by ktoś ewentualnie mógł jeszcze mnie nakierować na któryś z tych modeli to będę bardzo wdzięczny.
-
Byłem już zdecydowany na Macapa od olomarcina ale niestety żona stwierdziła że jest za duży i nie pasuje nam do wystroju kuchni...
Ale plus jest taki że troszkę dołoży do nowego młynka
Tak więc budżet teraz mam do max.2000zł.
Eureka Mignon Specjalita,Fiorenzato F4 ECO Fiorenzato F5D, Fiorenzato F4 E NANO lub ASCASO i-bar 15.
Co wybrać ? Już naprawdę ból głowy mam niesamowity...
U mnie skończyło się na tym samym ;) Też przymierzałem się do tego Macapa, ale ostatecznie zdecydowałem się na Ascaso i-bar 15 (czyli Fiorenzato F4E nano) i jestem zadowolony :) Młynek jest kompaktowy, ładny, zgrabny - póki co myślę, że zostanie u mnie na dłużej.
-
@Przemysław
Coś w cytowaniu nie tak😉 to nie mój post😉
-
Miał ktoś styczność ze sklepem Coffedivision.pl ?
Bardzo konkurencyjne ceny. Fiorenzato F4 Nano za 1600zł...
-
Eureka Zenith Club 60e zamówiony...
Wątek można chyba zamknąć :)
-
Nie spodziewałem się że już na drugi dzień po zamówieniu będę na śniadanie mielił w eurece :)
Tylko teraz ustawiania weż tu dopasuj kawka