forum.wszystkookawie.pl

Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Dyskusje wokół kawy => Wątek zaczęty przez: manfred w 03 Wrzesień 2017, 07:45:59

Tytuł: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2017, 07:45:59
Jak narzędzie do parzenia kawy zdecydowanie najbardziej sprawdza się aeropress. Prosty w użyciu nie potrzebuje wagi aby uzyskać 250 ml kawy. Filtr metalowy łatwy w użyciu. Po skorzystaniu wszystko myję wodą i trwa to naprawdę krótko. Kawa na kilka dni zostaje zmielona w domu i przesypana do kilku mocnych woreczków strunowych. W ten sposób odpada mi młynek.  Jeśli już ktoś uważa to za skandal to zasypując porlex w środku do jasnej części mam ok 18 g kawy. Znowu zdecydowanie odpada waga do noszenia. Kubek tytanowy w połączeniu z filiżanką bodum do espresso.  Jak bardziej można odchudzić zestaw do turystyki kwalifikowanej gdzie liczy się każdy gram w plecaku?
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 03 Wrzesień 2017, 08:40:04
Wagowo, już ciężko zoptymalizować. No chyba ze Nescaffe 3w1:).
Ale jako urozmaicenie i łatwiejsze mycie: hario o1 plastik. I dzbaneczek 350 ml do gotowania polowania wody.
Opcja 2 clever dripper S. Ale to już mniej poręczne.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: trez w 03 Wrzesień 2017, 09:15:56
O cafflano mlynko-dripie było trochę gadane, więc nie będę proponował bo jednak trochę rozmiaru ma, ale niedawno zrobili drugi projekt, coś pomiędzy aero a pushem
http://www.cafflano.com/product_kompact.php?TM=2
W sumie nie daje więcej niż aero ani niż przeciskacz, ale wymiary tej zabawki dają jej konkretny argument

Edit
W sumie na ich stronie marnie opisane jest, na kickstarterze lepiej
https://www.kickstarter.com/projects/1555081857/cafflano-kompact-a-simple-pressing-hot-and-cold-br?ref=discovery
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 03 Wrzesień 2017, 10:05:11
Też myślałem o hario 01, ale do niego grzyba mieć dwa naczynia, jedno do zagotowania wody i polewania, drugie np kubek jako serwer. W AP wystarczy blaszany kubek, w którym można zagrzać wodę, a później do tego samego kubka przecisnąć.

Marek.

Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 03 Wrzesień 2017, 10:28:02
;) http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ (http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2017, 10:30:04
Też myślałem o hario bo można się w szybki sposób pozbyć filtra z kawą. Ale... trzeba śmiecić a to w górach odpada. No i jednak trzeba dbać o filtry a jak ich zabraknie to już mamy poważny problem.

;) http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ (http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ)
Nie lubię kawy z paznokciami :-(
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 03 Wrzesień 2017, 11:15:04
trzeba śmiecić
Fakt, ja jestem"turysta" motocyklowy, więc łatwiej mam:).
Teoretyzowanie, bo nie próbowałem ale może: Mała kawiarka ze stali nierdzewnej, wagowo i objętościowo podobnie do aero. Zaleta, jak zabraknie kawy, to można kupić zmieloną Illy czy Lavazze i coś tam wyjdzie.
Lub Espropress, wersja travel.
https://vimeo.com/157507959
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 03 Wrzesień 2017, 11:27:45
Po wypowiedziach Manfreda w innych wątkach wnioskuję, że ma awersję do kawiarek. :-)

Marek.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2017, 14:42:38
W rzeczy samej jest to ostatnie urządzenie które bym zabrał. Tak jak ktoś wspomniał odchudzanie graniczy z cudem
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 03 Wrzesień 2017, 15:08:30
Jakim tam cudem. Zmielona kawa w woreczku (jednym, bo struny swoje ważą). Kubek masz, coś do grzania wody też. Właśnie Ci odchudziłem zestaw prawie o 100% ograniczając go do jednego woreczka strunowego - bo wagi kawy nie liczę.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2017, 15:17:59
Jakim tam cudem. Zmielona kawa w woreczku (jednym, bo struny swoje ważą). Kubek masz, coś do grzania wody też. Właśnie Ci odchudziłem zestaw prawie o 100% ograniczając go do jednego woreczka strunowego - bo wagi kawy nie liczę.

Niby coś Ty mi odchudził chyba samopoczucie :-) Mocne małe woreczki na dwie porcje kawy są najlepsze i to nie podlega żadnej zmianie. Otwieranie zamykanie otwieranie zamykanie odpada bo kawa i tak zwietrzała dodatkowo wietrzeje. Ech amatorzy ;-)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 04 Wrzesień 2017, 14:05:57
Ale to chyba miała być "parzącha" bez AP, czyli gotujesz wodę, wsypujesz kawę, czekasz i pijesz. Jest oszczędność masy o całego AP!
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Wrzesień 2017, 14:58:00
Jest oszczędność masy o całego AP!

Niestety przyrząd ten musi być gdyż jest wnoszony bardzo wysoko ot takie durne hobby.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 04 Wrzesień 2017, 15:09:42
Chyba doszedłeś do granic rozsądku jaki sprzęt zabierać w góry, ewentualnie mógł byś zmniejszyć ciężar zabierając ze sobą wodę w proszku.

(http://bi.gazeta.pl/im/9/9517/z9517089Q,Woda-w-proszku.jpg)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: grex w 04 Wrzesień 2017, 15:21:01
Jak bardziej można odchudzić zestaw do turystyki
używając Phina. 3x mniejszy od AP. Woreczek z ziarnem zmieści się wewnątrz, więc to jest mega-kompaktowe.

albo tak jak pisał poprzednik
Zmielona kawa, Kubek masz, (...) Właśnie Ci odchudziłem zestaw


Ale gdyby do sprawy podejść naprawdę ekstremalnie to można użyć ziarenek na sucho jak orzeszków, niektórzy producenci robią nawet ziarna kawy w czekoladzie https://swiezopalona.pl/zdjecia/static/6686_Ziarna-kawy-w-mlecznej-czekoladzie-waga-100g-Data-waznosci-13-09-2017-.aspect.700.700.jpg
Albo zaparzyć wcześniej i zabrać sobie gotowy napar w jakiejś buteleczce.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 04 Wrzesień 2017, 18:31:33
Może to
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended (https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: grex w 04 Wrzesień 2017, 19:31:42
Może to
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended (https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended)
tak swoją drogą twórcy chcą 20.000 dolarów na skonstruowanie prostego sitka z materiału....... myślę że sporo osób dałoby radę coś takiego wyprodukować za ułamek tej kwoty.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Wrzesień 2017, 19:53:43
Może to
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended (https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended)

No jest myśl brawo. I jeszcze mniej miejsca zajmuje. Tylko że ... ja tu chce realne przedmioty raczej w DIA nie chce sie bawić. A jesli nie mozna kupic to nic mi z tego ale super sprawa.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 04 Wrzesień 2017, 21:17:17
najlżejszy sprzęt w którym można zaparzyć kawę i pić bezpośrednio przez rurkę  z filtrem to chyba bripe:
https://www.briping.com (https://www.briping.com)
Tyle że zdaje się tylko w hameryce sprzedają.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 04 Wrzesień 2017, 21:23:04
Podobny do pojemnika z którego pije się wodę mineralną w pijalniach.  :hihihi:
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 13:08:40
Gdybyś jednak rezygnował z dźwigania aero, to mam dla Ciebie konkurenta wagi lekkiej: filtry do herbaty (https://eherbata.pl/filtry-papierowe-t-sac-3-451.html).
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 13:28:40
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że ten co wymyślił aero stworzył perfekcyjny gadżet dla turysty. W aero mam zaznaczone gdzie mam wsypać 15 g kawy o ile to mogę zastąpić odmierzeniem podczas mielenia 15 g to czasami do jednej torebki wsypuję 45 g zmielonej kawy. V01 przecież jest lżejszy jak aero ale niestety mam problem z odmierzeniem 250 ml wody. W aero nie ma tego problemu gdyż leję pod rant i mniej więcej nie potrzeba mi żadnego innego gadżetu. Sam filtr natomiast angażuje dodatkowe naczynie, które w przypadku aero gotuje wodę na posiłek podczas gdy w aero ładnie parzy się kawa. Aero- filtr donkiszota 1-0.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 13:36:09
Niczego nie angażuje. W czym pijesz kawę? do tego samego kubka wrzucasz filtr z kawą i zalewasz. Po 5 minutach wyciągasz i gotowe.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 13:49:40
W czym pijesz kawę?

W bodum do espresso
do tego samego kubka wrzucasz filtr z kawą i zalewasz. Po 5 minutach wyciągasz i gotowe.

Niestety nie mogę gdyż w tym czasie gotuję wode na posiłek tzn w czasie w którym zaparzam kawe w aeropresie.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 13:52:36
To zamiast aero weź jakikolwiek kubek -- będzie lżej. Albo nie zmieniaj przyzwyczajeń i nie szukaj gramów ;)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 14:09:10
To zamiast aero weź jakikolwiek kubek -- będzie lżej.

Będzie lżej ale przybędzie problem jak odmierzyć 250 ml wody.
Albo nie zmieniaj przyzwyczajeń i nie szukaj gramów

Ale niby czemu? Dążenie do doskonałości gramowej fascynuje mnie :-) Nie chodzisz po górach to chyba nie wiesz czemu tak sie upieram na odchudzanie sprzętu.

Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 14:13:57
A jak odmierzasz w aero? tak samo zrób z kubkiem.

Chodzi o to, że masz sporo nawyków, a opis Twoich oczekiwań nie jest zbyt szczegółowy. Na radę masz odpowiedź z za pazuchy. Czasem mam wrażenie, że odpiszesz: bez aero będzie problem, nie nie będzie aero ;)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 14:19:28
A jak odmierzasz w aero? tak samo zrób z kubkiem.
Kubek mam 470 ml tytanowy. Nie muszę nic odmierzać gdyż zalewam aero i się samo odmierza.
Chodzi o to, że masz sporo nawyków, a opis Twoich oczekiwań nie jest zbyt szczegółowy. Na radę masz odpowiedź z za pazuchy. Czasem mam wrażenie, że odpiszesz: bez aero będzie problem, nie nie będzie aero
Chodzi o to że nie chcesz pomóc tylko walczysz ze mną i z moim bogatym doświadczeniem ;-) Nie przekonasz mnie bo powiem Ci bez urazy nie masz racji i rewelacyjnego zamiennika. Musisz w końcu się poddać i zrozumieć że aero to jedyna słuszna droga.

opis Twoich oczekiwań nie jest zbyt szczegółowy
No teraz to mnie wpieniłeś ;-)
Aeropress z filtrem metalowym, butla gazowa mała, palnik tytanowy, kubek do gotowania tytanowy, mała torebka strunowa z zawartością suszu roślinnego w postaci kawy o wadze 45 g, butelka po kefirze o zawartości wody o poj. 500 ml,  filiżanka bodum do espresso. To zestaw kawowy turystyczny który chciałbym odchudzić ? Pytanie brzmi jak?

Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 14:22:28
Na szczęście nic nie muszę. :szampan:

Jeśli opiszesz cały zestaw i wszystkie funkcje poszczególnych elementów, Twoje oczekiwania i zwyczaje, to chętnie coś doradzę/lub przytaknę, a tak to my sobie strzelamy w mgłę Twoich widzimisię. kawka
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 14:23:27
Na szczęście nic nie muszę. :szampan:

Jeśli opiszesz cały zestaw i wszystkie funkcje poszczególnych elementów, Twoje oczekiwania i zwyczaje, to chętnie coś doradzę/lub przytaknę, a tak to my sobie strzelamy w mgłę Twoich widzimisię. :kawka:
Mówisz masz :-)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 14:41:51
Nadal za mało informacji. Co z tego chcesz uzyskać i co robisz przy okazji?
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 14:44:43
Co z tego chcesz uzyskać i co robisz przy okazji?

Kubek kawy - macam koleżankę po cyckach
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 15:04:05
Ok.

W takim razie proponuję wziąć 250ml wody i mniejszą butelkę, 500ml na kubek to za dużo, szkoda dźwigać. Tak samo z kawą, 15g wystarczy, filiżanki też nie potrzebujesz, wystarczy kubek blaszany.
Kubek z wodą na palnik, gdy się zagotuje poczekaj 2 minuty, do kubka wrzuć w/w filtr do herbaty z kawą, poczekaj 5 minut, wyciągnij filtr i już.

Będzie lżej. Odpadają: 30g. kawy, 250g wody, aero, tytanowy kubek i filiżanka bodum. Myślę, że lżej o dobre 500g.

PS
Nie zapomnij rozgrzać rąk ;)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 15:13:46
W takim razie proponuję wziąć 250ml

Za mało wody nadwyżka pozostaje na przepłukanie aero.
15g wystarczy

Nie wystarczy zakładając że robię ok 60 km na dwa dni trzy kawy mus wypić.
filiżanki też nie potrzebujesz, wystarczy kubek blaszany

Bodum espresso jest bardzo mały i ładnie się prezentuje do zdjęć. Dodatkowo mieści się w kubku tytanowym 70 g. Do niego wchodzi zapalniczka oraz palnik .
Kubek z wodą na palnik, gdy się zagotuje poczekaj 2 minuty, do kubka wrzuć w/w filtr do herbaty z kawą, poczekaj 5 minut, wyciągnij filtr i już.

Żeby napić się kawy czekam 7 minut strasznie długo. Mając aero w tym czasie parzy się kawa oraz gotuje się woda na posiłek. Nie czaisz że kubek wykorzystuję do zrobienia kawy i zalania posiłku. Z tym że zawsze robię na odwrót. Najpierw woda gotuje się na posiłek zalewam posiłek i gotuję wodę na kawę. Gdy zrobię kawę posiłek jest na tyle przestudzony że mogę go jeśc . Gdy kończę jeść piję przestudzoną kawę.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Wrzesień 2017, 15:15:15
A phin i robić do kubka? Gdybyś wziął 2 papierowe to by chyba nie było problemu...
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 15:17:07
Phin lżejszy fakt ale nie odmierzę wody poprawnie. Ale jak jednym kubkiem szybko nalać wody do phina i postawić na nim phin :-). Papierowe miałem owszem i mam bo do papierowego espresso wchodzi bodum ;-) Czyli jakby się stłukł awaryjnie zostaje papierowy.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Wrzesień 2017, 15:28:36
Taka to jest z Tobą zabawa. Pytam o szczegóły, mówisz, że kubek kawy. Piszę Ci przepis na kubek kawy, a Ty mówisz, że jednak trzy, że jednak ładne do zdjęcia, nie tylko lekkie, że chcesz umyć aero, którego w ogóle nie masz (w moim zestawie), że czas się liczy, że jednak posiłek jeszcze i jeszcze mi wmawiasz, że ja tu czegoś nie czaję, a sam wciskasz mi kit o cyckach. Bądźmy poważni.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Wrzesień 2017, 16:45:10
Pytam o szczegóły

Kolega ma chyba zły dzień dziś bo czepia sie okrutnie. Przecież podałem Ci szczegóły na tyle na ile mogę i na ile chce. Nie musisz wszystkiego wiedzieć.
Bądźmy poważni.

Proponuję Ci jednak wyłączyć odpowiedzi w tym wątku.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 25 Wrzesień 2017, 14:41:13
Bodum espresso jest bardzo mały i ładnie się prezentuje do zdjęć.
Myślę, że donkiszot stawia słuszną uwagę odnośnie Boduma. Bo Ty chcesz jednocześnie coś zmienić (ma być lżej, k...!) i w tym samym czasie tego nie zmieniać (pięknie się filiżanka komponuje z górami...).
Dałeś nam listę tego, co zabierasz na wyprawy i używasz. Teraz zaznacz na niej to, na co ewentualnie możemy proponować zamienniki.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2017, 14:52:01
Bodumowe szkło espresso waży 50 g. Owszem to dużo. Dopiero teraz dodałem tą "filiżankę" ponieważ 3 g kubek papierowy a  miałem ich  dwa po prostu się rozpadł. Nie chciałem dawać lżejszego plastikowego kubka bo nie jest atrakcyjny a pić z tego kawę też zaburza smaki. Dlatego tu poszedłem na ustępstwo.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 25 Wrzesień 2017, 15:35:02
Jeśli chodzi o odmierzanie ilości wody. Zamień boduma na kubek o pojemności 250 ml, ale drapnij ryskę w środku tego tytanowego. Ewentualnie pewnie da się kupić takie z podziałką.
No i paręnaście postów wcześniej piszesz, że AP musi zostać, bo uwielbiasz go wnosić na wysokie góry. Pytanie o to, co można zmienić, jest więc jeszcze bardzie zasadne.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2017, 15:49:00
No ale to ja Ci mam proponować co mam zmienić? Chyba Ci się role pomyliły :-) młody kolego heheh
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 25 Wrzesień 2017, 15:57:52
Tak, napisz co możesz zmienić, a my zaproponujemy alternatywy. Bo na razie wszystko jest do zatrzymania (z takiego powodu czy innego).
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2017, 16:00:44
 :o lżejszy kubek, lżejsza maszynka, lżejszy aeropress  >:( Ale po dłuższym zastanowieniu chyba nie da się bardziej odchudzić czegoś co jest i tak jak na moje warunki finansowe lekkie.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Wrzesień 2017, 16:12:32
Da się, ale okazuje się, że nie waga jest priorytetem, dlatego się nie możemy dogadać.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 25 Wrzesień 2017, 16:16:37
lżejszy kubek, lżejsza maszynka
Tu, jako specjalista od turystyki kwalifikowanej będziesz wiedział lepiej od nas.
lżejszy aeropress
Tu się chyba nie da nic zrobić (bo to musi być AP...). Może Cafflano Kompact będzie lżejszy (na pewno mniejszy, ale jeśli nie wrzucisz do niego młynka).
Da się, ale okazuje się, że nie waga jest priorytetem, dlatego się nie możemy dogadać.
I według mnie też tutaj jest pies pogrzebany.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2017, 16:29:45
Cafflano Kompact

Może ale chyba nic za bardzo nie zyskamy a cena dość wysoka tego urzadzenia. Zastanawiam się nad kubkiem ale z pokrywką waży 75 g przy 420 ml. Tu chyba też nie ma co kombinować bo taka ilość ml jest odpowiednia do sporządzenia posiłku. Generalnie mój zestaw jest odchudzony jak na coś wpadnę to się podzielę.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 25 Wrzesień 2017, 16:52:07
Tnij wagę z ubrań i plecaka. Jak nie chcesz na sprzęcie kawowym ciąć wagi, to szukaj gdzie indziej...
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2017, 17:02:30
Pracuję nad tym ale niestety cena cena cena. Plecak mammut z odpinaną górą i pasem nośnym. To póki co ostatnia inwestycja .
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Wrzesień 2017, 22:13:32
Panowie... serio myśleliście, że górala przekonacie? Przecież jak on pyta to już ma odpowiedź i żadnej innej nie przyjmie.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: lubusz w 25 Wrzesień 2017, 22:39:00
  lżejszy kubek, lżejsza maszynka, lżejszy aeropress   Ale po dłuższym zastanowieniu chyba nie da się bardziej odchudzić czegoś co jest i tak jak na moje warunki finansowe lekkie.

Zrzucić 1 kg tłuszczu z siebie i zapakować o 1 kg cięższy, fajniejszy sprzęt do kawy?
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: M w 31 Październik 2017, 12:05:27
A odkopię :mrgreen:
Zamiast aero zabierz kalita kantan i dodatkowy woreczek strunowy (zużytego kantana do woreczka i do plecaka, żeby nie zostawiać śmieci). Na butelce po kefirze dorysuj sobie podziałkę i gotuj na raz tylko tyle wody ile potrzebujesz.
Zaoszczędzone ~220g na aero i jeszcze trochę na wodzie do płukania aero :uklony:
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 31 Październik 2017, 12:25:59
No powiem Ci warte grzechu. Tylko cały czas mam problem z tym iż zabierając kalitę muszę mieć dodatkowe naczynie do którego przeleję napar. Jednak zostaję przy aeropresie.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: M w 31 Październik 2017, 22:34:06
Pewnie zostało gdzieś wyżej napisane ale do mnie nie dotarło...
stawiasz kalitę na szklance bodum, zalewasz z kubka, w którym gotujesz wodę. W którym momencie brakuje naczynia?
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 31 Październik 2017, 22:39:24
szklance bodum

Tutaj :-(
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: M w 31 Październik 2017, 22:46:39
Bodumowe szkło espresso waży 50 g. Owszem to dużo. Dopiero teraz dodałem tą "filiżankę" ponieważ 3 g kubek papierowy a  miałem ich  dwa po prostu się rozpadł. Nie chciałem dawać lżejszego plastikowego kubka bo nie jest atrakcyjny a pić z tego kawę też zaburza smaki. Dlatego tu poszedłem na ustępstwo.
Tu piszesz, że nosisz boduma... to ja nie ogarniam...
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 31 Październik 2017, 22:52:13
No taki już jestem skomplikowany. Postawisz ten filtr na szklaneczkę bodum pod espresso?
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: M w 31 Październik 2017, 23:08:30
Nie wiem, aktualnie nie mam na stanie kantanów, a szklaneczki bodum mam tylko 330ml.
Wujek google mówi, że: fit onto most cups with a diameter between 2" and 4"
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 27 Listopad 2017, 10:08:31
Mój odchudzony sprzęt turystyczny (turystyka cywilizacyjna 220V), po długich ewolucjach wygląda tak:
-Młynek timemore/aergrind
-Konewka Diguo+grzałka
-Filtry kantan
-Papierowe kubki 0,2
No i rzecz jasna ziarenka poporcjowane.
Masa całego sprzętu ok. 700-750g

(https://i.imgur.com/OldIjiL.jpg)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Listopad 2017, 10:21:07
No cóż nie ma "prondu" nie ma kawy.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 28 Listopad 2017, 10:22:16
Masa całego sprzętu ok. 700-750g
Czyli jestem rozrzutny: 1320g. (grzałka, dzbanek do mleka, aeropress, aergrind, szklany keepcup). Na szczęście w pociągu się nie liczy, a objętościowo dość podobnie to wyjdzie.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2018, 09:51:09
Czy ktoś się orientuje kto w sprzedaży filtry składane do postawienia na filiżankę . Potrzebuję kilkanaście sztuk.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Wrzesień 2018, 10:01:26
Kantan drip?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180903/d681535234c680ec1ce7f825e5871aa0.jpg)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2018, 10:06:49
Tak
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 03 Wrzesień 2018, 10:28:28
https://coffeedrinkers.pl/filtry/166-kalita-kantan-papierowy-dripper.html
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Wrzesień 2018, 10:34:08
Dzięki już znalazłem. Choć teraz zaś mi w głowie coś co chyba nie ma w sprzedaży
Cytuj (zaznaczone)
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended
.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Pawcio w 03 Wrzesień 2018, 11:28:43
Tutaj jegomość wypala kawę i następnie zaparza przez taką ścierkę:
https://www.youtube.com/watch?v=Vgu-EovJHDg
Więc pewnie jest coś podobnego w sprzedaży...

Myślę, że można samemu coś takiego sobie uszyć z hotelowego prześcieradła i kawałka drutu  ;)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: trez w 03 Wrzesień 2018, 11:49:59
filmik fajnie się ogląda, nie powiem, ale czy wy czasem nie odkrywacie starych skarpet na nowo?
https://www.coffeedesk.pl/product/5671/Hario-Filtr-Materialowy-Z-Uchwytem-Do-Woodneck-Drip-Pot-3-Cup
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 02 Październik 2018, 01:02:42

Kantan drip?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180903/d681535234c680ec1ce7f825e5871aa0.jpg)
Miałem te filtry na wyjeździe w Alpach teraz. Badziew straszny mikro dziadostwo nadające się do zabawy w domu. W terenie może człowieka krew zalać zanim przeleje 150ml wody. Przynajmniej wróciłem do picia zalewajki. Muszę przeprosić się z aeropres że go zdradziłem dla tego paskudztwa
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 02 Październik 2018, 09:48:49
Jako przeciwwagę do tej wyrazistej opinii podziele się moją, że to najbardziej praktyczna, schludna, minimalistyczna i smaczna metoda na kawę w terenie - testowałem zarówno w turystyce urbanistycznej, jak i trekkingowej.

może człowieka krew zalać zanim przeleje 150ml wody.

Może to kwestia człowieka lub krwi?  :evil:
Ekstrakcja wymaga chwili uwagi, ale 3 minuty i kawa gotowa.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 28 Listopad 2018, 15:12:39
Kolejny kawowy gadżet dotarł do mnie od majfrendów.
https://pl.aliexpress.com/item/1-pc-ze-stali-nierdzewnej-kawy-ciekowe-przeno-ny-kawy-narz-dzia-z-wiosna-sk-adana/32946589241.html?spm=a2g0s.12269583.0.0.278f1714eNKl67

,,Spłaszczalny'', druciany dripper.
Fotki na aukcji trochę mylące, w rzeczywistości wygląda tak:

(https://i.imgur.com/x4stgVI.jpg)
(https://i.imgur.com/2U5SGW8.jpg)
(https://i.imgur.com/kZcVPm7.jpg)
(https://i.imgur.com/9cO6IAw.jpg)

Generalnie działa jak powinien, filtry Moccamaster Nr 1 pasują perfekt, Hario V1 też jakoś wejdą. Jest mały i lekki.
Nie wiem czy w podróży zastąpi mi Kantanki, trochę się do nich przyzwyczaiłem...
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Listopad 2018, 15:46:02
Kantanki, trochę się do nich przyzwyczaiłem...

Dajże spokój z tymi dziadami ;-) Jeśli możesz popraw link i proszę Cię zważ samego druciaka.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 28 Listopad 2018, 15:51:59
Poprawiłem. 52,5 g.
Dla porównania plastikowy V01 waży 78g.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Listopad 2018, 16:01:52
No jest warty grzechu.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 28 Listopad 2018, 16:44:06
Nie zapominaj o tym, że filtry też ważą. To ma na pewno bardzo duże znaczenie.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Listopad 2018, 16:56:43
Trzy filtry nie ważą dużo. A w przypadku sytuacji podbramkowej wypłukałem filtr i użyłem go ponownie. Oczywiście miałem go znieść z gór i wywalić do kosza ale był postój i pozwoliłem sobie jeszcze raz go użyć. Płukanie filtrów i ponowne używanie mam przetestowane.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: WS w 28 Listopad 2018, 17:59:55
Płukanie filtrów i ponowne używanie mam przetestowane.

A kiedyś się z tym kombinowało, bo był problem z kupieniem filtrów, do V60 i Aero, w polskich sklepach.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Listopad 2018, 19:28:03
Płukanie filtrów i ponowne używanie mam przetestowane.

A kiedyś się z tym kombinowało, bo był problem z kupieniem filtrów, do V60 i Aero, w polskich sklepach.

Znaczy ja i tak to robię bo muszę znieść filtr w doliny.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Marzec 2019, 14:54:14
Tak się zastanawiam jak mając prąd przy miniumum gratów jeszcze nagrzać mleko do cappu do spienienia we french pressie. Na razie minimum to chyba grzałka i jakaś micha, do której wrzucam french pressa (grzałka również przyda się do zagotowania wody bezpośrednio w french pressie). Szukałem grzałki do mleka ale poległem (chyba że te spieniacze z grzaniem)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Marzec 2019, 08:11:45
Ja mam palnik gazowy na kartusze i spieniacz G.A.T.. Ostatnio kupiłem od @pafcio0 taki elektryczny bojlerek z dyszą do spieniania. Robi konsystencję jak w mojej Astorii :-)

Marek.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Marzec 2019, 09:48:00
Ile waży i jak wygląda?
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Marzec 2019, 13:51:13
G.A.T. czy bojlerek?

Marek.

Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 07 Marzec 2019, 14:25:44
Ja bym się  z chęcią dowiedział o ten bojlerek :)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 07 Marzec 2019, 15:07:48
Ooo taki przenośny bojlerek z wtyczką na prąd, w którym można zagotować wodę na kawę i ewentualnie wytworzyć parę.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 07 Marzec 2019, 15:26:05
Ooo taki przenośny bojlerek z wtyczką na prąd, w którym można zagotować wodę na kawę i ewentualnie wytworzyć parę.

Albo-albo :P
Do zagotowania wody w podróży mam dzbanek diguo i grzałkę. Jak wolisz taniej to masz jeszcze kofewarkę.
https://www.google.com/search?q=kofewarka&oq=koffewarka&aqs=chrome.1.69i57j0.4813j1j7&client=ms-android-huawei-rev1&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8

Bojlerek wisiał sto lat na pchlim, nikt go nie chciał, a teraz wszyscy się nagle obudzili...
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5460.0

Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 08 Marzec 2019, 15:16:56

Bojlerek wisiał sto lat na pchlim, nikt go nie chciał, a teraz wszyscy się nagle obudzili...
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5460.0
Nie dziwię się że nikt go nie chciał bo ni jak pasuje do tego wątku ciekawy byłem ale się zbyłem.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 08 Marzec 2019, 17:43:13
Jak najbardziej pasuje do pierwszego członu w tytule. Właśnie w celach turystycznych go kupiłem. Chyba, że turyści rowerowi mają mieć swój wątek, a turyści campingowi swój wątek, a jeszcze Ci z last minute swój. Jak najbardziej również pasuje do pytania kolegi tom517

Tak się zastanawiam jak mając prąd przy miniumum gratów jeszcze nagrzać mleko do cappu do spienienia we french pressie. Na razie minimum to chyba grzałka i jakaś micha, do której wrzucam french pressa (grzałka również przyda się do zagotowania wody bezpośrednio w french pressie). Szukałem grzałki do mleka ale poległem (chyba że te spieniacze z grzaniem)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: trez w 08 Marzec 2019, 19:29:19
Dziwne osiągnąłeś napięcie, dla mnie temat wątku jednoznacznie określa zminimalizowany sprzęt do noszenia na sobie podczas wędrówek większościowo pieszych, nie w kamperze ;)

Co prawda zgodzę się, że zupełnie nie drażni dyskusja tu o spieniaczu, tak tylko wiedz, że czasami wyrażasz dziwnie wyniosłe oburzenie
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 08 Marzec 2019, 20:03:41
To jest właśnie Internet, zupełnie się niczym nie oburzałem :-)

Marek.

Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 08 Marzec 2019, 20:22:15
Jak najbardziej pasuje do pierwszego członu w tytule

Nie wiem jaki człon masz na myśli ale po przeczytaniu pierwszego posta Twoje dywagacje nie mają najmniejszego sensu. Kończę bo nie o to chodzi w tym wątku.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 21 Marzec 2019, 00:23:38
Gumowy, składany dripper od OE.

https://www.instagram.com/p/BvOmdw9BGTM/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 21 Marzec 2019, 08:31:21
Ale po co, przecież silikonowe drippery są już dostępne... I, ponieważ są miękkie, wcale nie trzeba ich rozpinać do transportu.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 21 Marzec 2019, 09:36:30
Ano, ni to odkrywcze, ni podróżne. Mam gdzieś w szufladzie składany silikonowy drip, nieszczególnie praktyczna rzecz, no i z pewnym gumowo-chińskim zapaszkiem (gsi dripper czy coś takiego) . Już sprężynkowy drip jest fajniejszy, tylko mały. Takich konceptów jest już całkiem sporo.

Jeśli już jesteśmy przy odchudzaniu sprzętu podróżnego, to takie u mnie nastąpiło wraz z nadejściem najmniejszego modelu konewki Diguo. Całe 60g odchudzenia wyśrubowanego zestawu jednoosobowego, na który składa się właśnie konewka, grzałka eliko, mym54, filtry kantan oraz plastikowy kubek Ikea Kalas.
To jest wersja "urban tourist", ale taką konewkę z powodzeniem możnaby użyć nad źródłem ognia, pod warunkiem zdjęcia kubraczka i dorzucenia do zestawu odpowiedniej rękawicy do operowania gorącym dzbankiem.
Ogromnym plusem są dokładnie oznaczone wskaźniki pojemności.


(https://i.imgur.com/1qhOvQw.jpg)

(https://i.imgur.com/odDPl7i.jpg)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 21 Marzec 2019, 09:46:08
Chyba nie wszyscy rozumieją przesłanie tego wątku. Pierwsza sprawa to jak wspomniał pafcio " odchudzanie" sprzętu kawowego tak aby zestaw nie sprawiał problemów transportowych. Druga sprawa raczej coś co sami użytkujemy a nie wyszukane w sieci pieron wie co i jak. A na marginesie ta miarka to genialna rzecz. Nie dawno spotkałem się z różnego rodzaju dzbankami własnie z podziałką ułatwiającą dozowanie wody. Np na aliexpress są kubki tytanowe 750 ml z podziałką. Można kawę zrobić a z reszty dobry posiłek.
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 09 Kwiecień 2019, 13:59:28
Odchudzony zestaw dripowy w akcji:
(https://i.imgur.com/mg3p5Tv.jpg)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: yo w 09 Kwiecień 2019, 14:05:45
Fajny :). Ale jak więcej kaw/osób to może jakieś składane kubki? To tylko taki pomysł. Ten zestaw jest bardzo estetyczny  :)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 09 Kwiecień 2019, 14:32:12
Przerabiałem różne składane kubki, to lipa.
Albo wielorazowe plastikowe, albo jednorazowe papierowe (podwójna ścianka). Jak więcej osób to wtedy już większa konewa idzie w ruch :)
Tytuł: Odp: Turystyka kwalifikowana czyli odchudzam sprzęt kawowy.
Wiadomość wysłana przez: yo w 09 Kwiecień 2019, 15:07:25
Racja. A grzałką to nawet wodę w misce idzie zagrzać ;-) Gdzieś chyba mam podobną. Może to początek takiego zestawu i u mnie? Tylko muszę się zastanowić nad zasadnością zakupu. Gdzie i kiedy bym tego używał? Z drugiej strony Komesia i grzałkę już mam ;-)