Panowie, przez ostatnia strone dyskusja nie ma nic wspolnego z watkiem.
Prosze, wyjasnijscie sobie swoje watpliwosci gdzies indziej.
Wracajac do tematu:
a bierzesz najtańszą sensowną (podobno) opcję, no to... bedzie tanio. Przemyśl to na chłodno, nikt by nie kupował droższych sprzętów...
Zawsze cos bedzie najtansza polecana
Jak ludzie przestana polecac Gaggie, to nastepna w kolejce pewnie bedzie Silvia, czy a zautomatu przestanie byc dobrym sprzetem? Idac dalej ta droga... chyba wiesz do czego zmierzam.
Chyba z tym malym bojlerem wielkiego problemu nie ma, nikt nie pisal, ze z GC wychodzi kiepska kawa, tylko, ze przez maly bojler jest mniej wygodny w uzytkowaniu, jezeli chodzi o pare, ew. kilka shotow na raz. Pierwszy przypadek u mnie rzadki, drugi praktycznie nie bedzie wystepowal.
RS nie wykluczam, caly czas jednak szukam argumentow, ze przy moich zastosowaniach warto dorzucic niemala kase wzgledem GC, czy to do RS,a czy do Lelitow, Ascasso, Bezerry BZ09, ECM Casa V.
Jasne, kazdy z nich to na pewno lepszy sprzet niz GC, ale co konkretnie mi da? Bo jak ma sie okazac, ze najwieksza roznica robiac espresso bedzie lzejszy portfel o 1k (RS), prawie 2k reszta w/w, to wole GC i wiecej dobrej kawy.
Wychodzi na to, ze nadal nic nie wiem