Ekspres do kwoty 2865 PLN brutto

[GostRado]

Właśnie chodzi o to, że nie za bardzo mam gdzie zrobić porównanie

Trochę tych sztuk Flaira koledzy kupili, więc może jakiś blisko Ciebie mieszkający się zaoferuje. Ja bym w ciemno go nie kupił, bo możliwe, że smak by mi nie pasował, a to wydane prawie 3k. Co do Victorii, jak już nauczysz się robić espresso, to smak jest przewidywalny, taki espressowy🫠

[pawel890]

@karollo  Jako posiadacz obu: 1 bojlerowy pid i flair 58 odniosę się do twoich przemyśleń

Plusy dźwigni (flaira):
- to prawda bardzo solidna i prosta konstrukcja, w zestawie części zamienne, uszczelki
- można przygotować wybitne espresso
- robienie espresso pod rząd... teoretycznie mogłoby być szybsze niż w kolbie, bo nie czekasz na ustabilizowanie temperatury tylko dolewasz wrzątek do bloku zaparzającego, a pozostały proces mielenie itd jest taki sam

Minusy dźwigni (flaira):
- więcej czyszczenia, bo zwykle kolbę spłukiwałem pod prysznicem, a tak muszę zabierać kolbę i dysk na sitko do zlewu - najbardziej deneruwjący aspekt
- wymaga bardzo dobrego młynka


Plusy kolby:
- nie trzeba się siłować z dźwignią i obserwować profilu ciśnienia
- w przypadku rancilio mój koszt serwisu przez 3 lata użytkowania wyniósł jakieś 40zł

Minusy kolby:
- długi czas nagrzewania
- jak opanujemy dystrybucje, to później ciężko o profilowanie ciśnienia w tanich single boiler

[GostRado]

później ciężko o profilowanie ciśnienia w tanich single boiler

Prawdziwy kawosz pije espresso, a nie wytwór espresso-podobny 😉

[pawel890]

Nie rozumiem, możesz rozwinąć?

[GostRado]

Ile razy robiłeś kawę na Silvii i nie wiesz, co to jest espresso?

[Artisz]

później ciężko o profilowanie ciśnienia w tanich single boiler

Prawdziwy kawosz pije espresso, a nie wytwór espresso-podobny 😉

Czyli według Twojej teorii dźwignie też robią wytwór espresso podobny, pierwsze słyszę.
Co to ludzie nie wymyślą żeby się pocieszać że prosty ekspres jest najlepszy i jedyny prawidłowy do prawdziwego espresso.

[GostRado]

Piszesz o dźwigniach, które pracują w kawiarni czy o ekstrakcjach trwających po 60s na tych wspaniałych, naszpikowanych elektroniką ekspresach? Poza tym, przeczytałeś, a potem zacytowałeś moją wypowiedż, a nie spostrzegłeś jednego istotnego szczegółu

[Artisz]

Piszesz o dźwigniach, które pracują w kawiarni czy o ekstrakcjach trwających po 60s na tych wspaniałych, naszpikowanych elektroniką ekspresach? Poza tym, przeczytałeś, a potem zacytowałeś moją wypowiedż, a nie spostrzegłeś jednego istotnego szczegółu

Co za różnica gdzie ekspres pracuje, są takie naszprycowane elektroniką które też pracują w kawiarniach i co z tego, skąd sobie wymyśliłeś 60s chyba chodzi Ci o profil Slayer shot?
Najgorzej jak ktoś nie miał z czymś doczynienia i wypisuje farmazony a inni czytają i później w to wierzą.
Co do tego szczegółu to chyba nie tylko ja nie spostrzegłem.

Nie rozumiem, możesz rozwinąć?

[GostRado]

R91... wystarczy?  Zapytałem, czy wie, co to jest espresso, a ty wiesz?

[Artisz]

R91... wystarczy? 

Ok, popatrzyłeś i dotknąłeś na wystawie sklepu? Po Twoich wpisach wątpię żebyś spędził jakiś sensowny czas i popróbował co można uzyskać na takim ekspresie.

[GostRado]

Wybierając Mikrę. Zabawny jesteś 

[Artisz]

Zapytałem, czy wie, co to jest espresso, a ty wiesz?

Wiem, pewnie zmierzasz do tego że ekstrakcja musi być z jednakowym słusznym ciśnieniem 9 barów. To co w takim razie wychodzi z dźwigni?

Wybierając Mikrę. Zabawny jesteś 

Tym bardziej to potwierdzasz raczej nikt kto używał R91 na Mikre by się nie przesiadł, chyba że ktoś kto nie umiał by go obsługiwać.

[pawel890]

Ja dalej nie rozumiem co ma espresso do dźwigni i ekspresów? Zamiast pisać jakieś domysły, może lepiej wytłumaczyć wprost to serio chyba nie tylko ja mam z tym problem

[karollo]

@karollo  Jako posiadacz obu: 1 bojlerowy pid i flair 58 odniosę się do twoich przemyśleń

Plusy dźwigni (flaira):
- to prawda bardzo solidna i prosta konstrukcja, w zestawie części zamienne, uszczelki
- można przygotować wybitne espresso
- robienie espresso pod rząd... teoretycznie mogłoby być szybsze niż w kolbie, bo nie czekasz na ustabilizowanie temperatury tylko dolewasz wrzątek do bloku zaparzającego, a pozostały proces mielenie itd jest taki sam

Minusy dźwigni (flaira):
- więcej czyszczenia, bo zwykle kolbę spłukiwałem pod prysznicem, a tak muszę zabierać kolbę i dysk na sitko do zlewu - najbardziej deneruwjący aspekt
- wymaga bardzo dobrego młynka


Plusy kolby:
- nie trzeba się siłować z dźwignią i obserwować profilu ciśnienia
- w przypadku rancilio mój koszt serwisu przez 3 lata użytkowania wyniósł jakieś 40zł

Minusy kolby:
- długi czas nagrzewania
- jak opanujemy dystrybucje, to później ciężko o profilowanie ciśnienia w tanich single boiler

Mega dzięki za to info Napisałem już i tak do przyjaciół kawy o ofertę oraz do @Michał z konesso ale jeszcze nie odpisał. Temat chcę załatwić jutro. Dodam też że posiadam młynek 1Zpresso jx-pro także podstawę mam pod espresso mam załatwioną.
I jeszcze takie pytanie. Który ekspres byś wybrał najpierw jakbyś miał wybierać od początku?

[pawel890]

Prosta sprawa, jakbym chciał robić jak najlepsze espresso jakie to możliwe, i traktować to jako prawdziwe hobby to flair. Jak robić porządną i powtarzalną kawę to Victoria. Flair wymaga więcej zabawy, ale ma też więcej możliwości. Flair też więcej wybacza, ciężko zrobić na nim kiepską kawę, mimo że nie będzie powtarzalna.