z kawiarki nie. To co wypuszczało EC 685 od De'Longhi z Lavazzy (i to mielonki!), w połączeniu ze spienionym mlekiem, smakowało mi. Nie zawsze, bo czasem wyszło jakby za słabo, ale ogólnie mi smakowało. Nie było specjalnie aromatyczne, owszem, ale smakowo z mlekiem bardzo ok. Z tym że ja nie piję typowo espresso. Raczej mleczny świat
To też jeżeli zacznę zabawę z prawdziwym espresso + elegancko spienionym mleczkiem, to chyba dopiero wtedy, kiedy będę mógł sobie pozwolić na luźniejsze podejście do budżetu.
Czy kawiarka + coś do spieniania + polecany młynek pod metody alternatywne (w tym kawiarkę), da mi dobry bądź lepszy efekt, niż EC 685? Zakładając, że najważniejsza jest świeżo zmielona kawa, to chyba powinien? Tylko że przy takim założeniu jakiś pełny automat za 1500 - 2000 zł z wbudowanym młynkiem żarnowym oraz spieniaczem mleka też powinien dać niezły efekt? ale to już kwota około 3 - 4x wyższa niż zestaw kawiarkowy, a jednak chciałbym poczuć ten klimat kawiarki
Tak przy okazji - mój brat ma automat Krupsa EA8901 i jak go odpowiednio ustawi, to kawa z mlekiem w całym dużym kubku wydaje się całkiem smaczna i intensywna. Tylko zanim nauczył się go odpowiednio ustawiać, minęło trochę czasu, a niby to automat