forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Palenie kawy - przepisy => Wątek zaczęty przez: sccoty w 08 Luty 2015, 21:39:43
-
Witam Kolegów,
Z czasem postanowiłem skonstruować swoja palarke do kawy, aktualnie powstał prototyp nie jest najpiękniejsza ale pierwszy testowy wypal mam już za sobą, czy bym mógł prosić o ocena wypalonych ziaren :) wypalone zostały 2 robusty oraz 1 arabika :) Poniżej załączam zdjęcia :)
-
Wyjdzie z tego niezłe espresso w stylu rzymskim... ;)
Chyba OK. Małe przypalenia na ziarnach arabiki (Brazylia?)
-
tak arabika brazylia , robusta vietnam i cherry indie palone ok 25min po 3kg :)
-
planuje dołożyć dodatkowy rząd palników aby skrócić czas palenia do ok 15 min
-
Pokaż maszynę proszę. :)
-
25 to za długo.
Zmniejsz dawkę, to skrócisz czas.
-
Sprawdzę i zobaczymy :) dużo jeszcze przy niej jest do zrobienia na razie to prototyp do sprawdzenia zasady działania :)
-
Bardzo fajna maszyna. :) Będziesz montował jakiś programator czy też sterowanie z laptopa?
-
Tak w planach jest regulator temperatury ze sterowaniem elektrozaworu gazowego , który będzie zmniejszał zwiększał płomień ale na razie muszę skrócić proces palenia a sterowanie mam kurkami :)
-
Sterowanie kurkami też ma swoje plusy :).
-
A jakie to plusy ?
-
No wiesz, kurek z manometrem jest intuicyjny. Nie wiem jakie tam elektrozawory masz na celowniku, ale kurek daje pełną kontrolę.
-
Myślałem nad zaworem otwarty /częściowo zamknięty coś w stylu świeczki , ale chyba faktycznie pozostanę na razie przy kurkach zanim nie ogram co i jak. Kawa po 2 tygodniach zmieniła smak :) na początku miała posmak bardzo ziemisty teraz zaczeła smakować kawa :) Ale długa droga jeszcze :) zanim sprzęt zmieni się w finalna wersje i doświadczenie będzie takze na poziomie :)
-
Niunia Nabiera mocy :) 6 zaworowy smok :) jeszcze kilka poprawek i nastepne testy :) Powiem wam ze coraz więcej frajdy mi to zaczyna sprawiać :)
-
Frajdy piszesz. Frajda ważna rzecz zwłaszcza, że piszesz o kolejnych testach jak mniemam też po 3 kilo na wsad? ;)
-
Dokladnie 3kg ;) jak zostanie to dam forumowiczom do oceny :) mogła by być mniejsza ale łatwiej jest testować i składać większe elementy nic z rak nie wylatuje .
-
Rynek wyczyścisz z zielonej i niejedna sylwetka ucierpi. ;)
-
wielkie palarnie nie wyczyściły to taka pchełka jak ja tym bardziej ;)
-
Taki mały nowy projekcik ;) Ktoś zgadnie co to :)
-
Wygląda jak maszynka do popcornu po upadku z 3 piętra ;)
-
@scotty:
Pochwal się bardziej małym projektem! :)
-
Dokładnie popcorn ;) w planach jest zamontowanie płynnej regulacji temperatury oraz nadmuchu :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :D wsad 100g kawy :)
-
W tej kategorii świetna jest IKawa.
-
@Antonio: 2200 GBP. Moja maszyna do popkornu kosztowała 45 PLN (80 PLN to obecnie koszt całkowity wraz z aluminiowym kominem i termometrem z AliExpress). :)
-
Wiem, ale ta droga maszynka jest prosta.
-
Zabawa w palenie ciąg dalszy :) Fajny programk :)
-
Moim zdaniem najlepszy :).
-
Jeszcze dużo pracy :) Z tego wyszła taka kawa :) Wydaje mi się ze jak na maszynę własnej konstrukcji jest całkiem nieźle :) Tak podpytam o co chodzi z czasem suszenia kawy ?
-
To jedno palenie czy kilka wymieszanych bo strasznie niejednorodnie... chyba że surowiec słaby.
-
Dokładnie 4 połączone razem
-
Taki mały nowy projekcik ;) Ktoś zgadnie co to :)
Jak się ma owy projekcik? Ja powoli będę zaczynał zabawę z paleniem, maszynka + puszka (komin) już jest :D
@Antonio: 2200 GBP. Moja maszyna do popkornu kosztowała 45 PLN (80 PLN to obecnie koszt całkowity wraz z aluminiowym kominem i termometrem z AliExpress). :)
Pochwal się fotką swojej maszynki ;) Jaki masz konkretnie termometr? Z tego co szukałem w PL to najtaniej wychodzi termometr do mięsa do 250 stopni C. Wadą będzie jednak jego mała dokładność ???
-
Projekcik jeszcze w trakcie :) na razie upaliłem silnik wiatraka ;) czekam na 2ga maszynkę
-
Ile kawy palisz jednorazowo?
Ostatnia z siedmiu porcji dziś.
https://vimeo.com/124568655 (https://vimeo.com/124568655)
-
jakieś 4 do 5kg
-
To jedno palenie czy kilka wymieszanych bo strasznie niejednorodnie... chyba że surowiec słaby.
Co do samego smaku to wszystkim smakuje :) może i błąd że pomieszałem wszystko razem
-
raf77, w jaki sposób wypalasz kawę?
-
A zmajstrowałem taką maszynkę z maszyny do pieczenia chleba i opalarki oraz termometru cyfrowego z timerem.
Chłodzenie to wiaderko z wyciętym dnem, na górze sito, na dole wiatrak.
Już 5 lat mi ten sprzęt służy. Pół kilo na raz wchodzi.
Home coffee roasting: https://youtu.be/UxTTLPu18Ws
Eee 6 lat już będzie, 15 czerwca 2009 film był wstawiony na YouTube :-)
-
Fajny patent, nawet odkurzanko po robocie jest ;D Dałem suba i okejkę :)
A jak często wypalasz? Bo 6 lat bezawaryjnej pracy to niezły wynik.
-
Hehe.
Jak jest ciepło, to co dwa miesiące a w zimie rzadko, wtedy kupuje kawę.
Właśnie wczoraj paliłem 3.5kg to na dwa miesiące wystarczy.
-
Stało się... Motywowani ciekawością, chęcią eksperymentowania oraz rozmową z Raf'em (któremu dziękuję za rozmowę i sugestię) postanowiliśmy 'upalić' nieco kawy. Zakupilismy więc zielone ziarna: Kenya Blue Mountian, Colombia, Yergacheffe, Indian. Na pierwszy ogień poszła Columbia.
Konsturkcja oparta na maszynie do chleba, heat gunie do tego termometr z sondą typu K owinięty forią aluminiową celem uniknięcia spelenia kabelka sondy, który owinięty jest materiałem:). Górę wyłożyliśmy folią aby uszczelnić nieco konstrukcję oraz zachować lepszą stabilność temperatury.
Zupełne szaleństwo, które towarzyszyło nam podczas pierwszego palenia dało nam niebywałą radość oraz jasno upaloną kawę. Niestety termometr w pierwszej próbie został przez nas źle umieszczony, gdyż pistolec grzał wprost na końcówkę sondy, która była zanużona lekko w ziarnach, stąd pomiar temperatury jest zupełnie nieadekwatny. Zatem nasze pierwsze palenie możemy uznać za totalny przypadek :)
W załącznikach efekt palenia.
Pokraczne wideo z ów zajścia:
https://www.youtube.com/watch?t=645&v=-GPffQcUWNY (https://www.youtube.com/watch?t=645&v=-GPffQcUWNY)
Nie wiem czy można mieć jakieś sugestię, uwagi do takiego rodzaju palenia, ale jeśli takowy byłbyby to bardzo chętnie wysłuchamy.
-
Pod moją nieobecność w domu doszło do kontynuacji palenia pozostałych 250 gram Columbii. Tym razem kawa palona krócej, ze stabilniej rosnącą temperaturą - mielibyście jakieś uwagi w tej kwestii? Jakieś rażące błędy? (pistolet dawał cieplo po przeciwnej stronie termometra) i ciemniej, to pewnie zasługa mniejszej chaotyczności towarzyszącej wielkiemu podekscytowaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=VLmyHfDnKoM (https://www.youtube.com/watch?v=VLmyHfDnKoM)
Chetnie wysłuchamy uwag :)
Po lewej kawa dzisiejsza (ciemniej palona), po prawej wczorajsza.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdym nie spróbowała zrobić kawy z dzisiaj palonej kawy. Pięknie wyglądała, ale smakowała ogniskiem albo grilem, generalnie paleniem :]. Są jakieś wytyczne w kwestii 'jak długo po paleniu należy trzymać kawę przed spożyciem?' oraz jak po schłodzeniu kawy ją przetrzymywać?
-
Najprościej, możesz przechować ziarna w szklanych słojach.
-
@Antonio: 2200 GBP. Moja maszyna do popkornu kosztowała 45 PLN (80 PLN to obecnie koszt całkowity wraz z aluminiowym kominem i termometrem z AliExpress). :)
Pochwal się fotką swojej maszynki ;) Jaki masz konkretnie termometr? Z tego co szukałem w PL to najtaniej wychodzi termometr do mięsa do 250 stopni C. Wadą będzie jednak jego mała dokładność ???
Przepraszam, że piszę dopiero teraz, umknęła mi twoja wypowiedź.
Maszyna moja miała być jak najtańsza.
1. Maszyna do popcornu z allegro (chyba powystawowa, nie wyglądała na używaną) 1200 W
2. Cylinder od tłumika aluminiowy jako komin - allegro. Cylinder jest przykręcony do miski maszyny.
3. Termometr do 350 st. C z aliexpress. Dokładny on chyba nie jest.
Jako, że elektrykiem nie jestem, nie bawiłem się w instalowanie regulacji obrotów dmuchawy i siły grzania.
Poprzez to, że termometr przechodzi przez cylinder ziarna obracają się wolniej co skutkuje ok. 8-10 min. wypalaniem do poziomu full city roast (okiem, nosem i uchem laika). W zależności od temperatury na zewnątrz.
Wkład kawowy - 100g jednorazowo.
Tym kubkiem obok podwyższam temperaturę nakładając go na cylinder i w ten sposób ograniczając przepływ powietrza.
Z własnych doświadczeń przydałoby się zamontować regulację siły grzałki, ale jak pisałem, nie jestem elektrykiem i trochę się obawiam grzebać w sprzęcie 220v.
Ziarna ze zdjęcia to Arabica Brazylia Yellow Bourbon lub Arabica Gwatemala SHB, raczej Gwatemala (nie pamiętam niestety).
-
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/01/ae9b69ff00824b0f5c4a69e9c65e723b.jpg)Przemo.
Regulator siły grzania kupowałem swego czasu w sklepiku na Wolumenie, do samodzielnego lutowania.
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/01/ec6cb629f601c9cf76979278d3d6b8e9.jpg)
Tzn. Na opakowaniu jest napisane, że to regulator obrotów ale jak był podłączony do opalarki, to zmniejszał i obroty i moc grzałki jednocześnie.
-
Dzięki Raf! Sęk w tym, że obroty wentylatora bym zostawił, a zamontował jedynie pod grzałkę, pokombinuję.
-
Jakieś rażące błędy?
Biorę poprawkę na to, że przebywasz poza krajem więc staram się ich nie widzieć ale to już woła o pomstę do nieba. W pierwszym poście po paleniu. "Ów" się w polskim odmienia. Ów, owego, owemu, owym...
-
Pobyt za granicą niczego nie zmienia, więc dziękuję za uwagę. Gdybym miała sposobność to chętnie bym ów błąd poprawiła. :)
A w kwestii palenia?
-
A na paleniu to ja się nie znam. ;)
-
:-)
-
No co zaciesza? Lepiej niech sobie warstwy ułoży. ;)
-
Warstwy czego?
-
Warstwy Ogra. Bo Ogry mają warstwy, jak cebula.
-
Jedna porcja Columbii i Yegercheffa została chyba mocno przeciągnięta - naprawdę dużo olejków o opakowaniu pojawiło się - może otworzyć opakowania i wówczas one zaschną? Takie małe błotko zaczyna się robić, a chyba nie chciałabym tak wilgotnych ziarenek mielić. Co w takich przypadkach (przeciągnięcia) robi się?
Kawy mocniej palone z palarni są błyszczące, więć mniemam, że są to olejki o których piszę, ale ziarna są suche, a olejki zaschęły na nich. Więc co w domu mogę zrobić aby one zasncheły? Wysuszyć? Nie chciałabym stracić na walorach smakowych ... :)
-
Kobieto, weź się w garść i pal jasno. Tych olejków już nie usuniesz. Nie cofniesz czasu. Pozamiatane ;).
-
Teraz już się ogarnęłam Andrzeju i 3 ostatnie palenia sprzed paru dni podchodzą pod city roast :). Niebawem dzień testu... zastanę pewnie smak pieczonego ziemianka :P
-
:)
Na naszym fb-profilu jest genialny pomysł na domowy piecyk do kawy. To durszlak wirujący nad palnikiem...
-
Magda, ma bardziej zaawansowany sprzęt, niż durszlak nad palnikiem :-)
Według mnie lepszy od tych wszystkich domowych wypalarek, bo można śmiało pół kilo palić na raz lub nawet ciut więcej.
Tylko jeszcze się uczy go obsługiwać.
-
OK, to popatrz:
https://youtu.be/_Sk46lEgMvI (https://youtu.be/_Sk46lEgMvI)
-
Aaa, myślałem że durszlak nad palnikiem kuchenki.
Bo to jest durszlak nad opalarką:-)
Już to kiedyś widziałem.
To musiał wymyśleć szalony stolarz :-)
No fajnie, tylko że nie licząc wpadających ziaren, to on nie ma żadnej kontroli nad temperaturą ani czasem w jakim ta temperatura rośnie.
Kawa upalona jest, to fakt ale :
maszyna do pieczenia chleba+ opalarka+ termometr elektroniczny w ziarnach+ewentualny płynny regulator mocy+ odkurzacz :-) to lepsze zestawienie.
-
Ależ on ma pełną kontrolę. Nawet korzysta z Artisana. Sonda temperatury siedzi w środku durszlaka, w kolejnej nieco rozwiniętej wersji. Jest to dość ciekawy patent, bo w jakimś sensie nawiązuje do idei "fluid bed".
A jak działa maszyna do pieczenia chleba?
-
Mniej więcej tak, od 5 lat.
https://youtu.be/UxTTLPu18Ws
Z małymi udoskonaleniami.
Po drodze był regulator mocy ale okazał się zbędny.
Wystarczy timer, termometr i uchylanie pokrywy.
-
A i tak najważniejszy jest odkurzacz ;).
-
Jest to dość ciekawy patent, bo w jakimś sensie nawiązuje do idei "fluid bed".
Faktycznie troszkę nawiązuje. Jakby ktoś chciał, to mogę zamodelować w wolnym czasie jakieś złoże fluidalne kawowe ze źródłem ciepła choćby z czystej ciekawości bądź pod jakiś projekt.
-
Bardzo proszę, jestem jak najbardziej za. Czy masz jakiś nowy pomysł?
(http://coffeeworks.com/wp-content/uploads/2013/08/roaster-diagram.jpg)
-
Nowy to pewnie nie jest pomysł tylko użycie matematycznych metod, prawda? ;)
-
Mnie zainteresowała koncepcja używania złoża fluidalnego w wytwórstwie kawy, do tej pory znałem ją z przemysłu energetycznego.
Nowe to by nie było, ale rozwiązanie używane do nanoszenia powłok wygląda ciekawie. W tym przypadku, zawór który wtryskuje powłokę (ten na boku) mógłby być dodatkowym kanałem z gorącym powietrzem (oprócz źródła dolnego) do fine-tuningu procesu. Zaletą na pewno byłoby lepsze mieszanie i dokładniejsza kontrola procesu. Jednak nie znam jeszcze procesu palenia kawy tak dobrze, ani nie znam większości sprzętu żeby móc powiedzieć czy coś jest nowe i lepsze.
https://www.youtube.com/watch?v=QYFe0SAbvH0 (https://www.youtube.com/watch?v=QYFe0SAbvH0)
Wiem natomiast jak użyć mechaniki płynów i oprogramowania do zamodelowania czegoś takiego aby uzyskać temperaturę ziaren w funkcji czasu i profilu ciśnienia co zapewne przekłada się na produkt finalny.
Wynik zależy bardzo mocno od danych wejściowych: średniej średnicy ziarna, zawartości wody i kilku współczynników i przekłada się na dokładność wyniku.Z drugiej strony nie traci się surowca na sprawdzanie każdego z czynników.
Rozpisałem się, temat jest dla mnie interesujący i akademicko/hobbystycznie chętnie w przyszłości bym coś takiego zamodelował i ew. porównał z fizycznym urządzeniem :D
-
Czego konkretnie potrzebujesz aby zrobić symulację ?
(http://i.imgur.com/keOGazJ.png)
-
Tak z głowy to (przepraszam za painta):
1.Wymiary instalacji co najmniej zaznaczone na rysunku,
2. temperatura na wlocie (ew moc grzałki),
3. prędkość wlotowa (zamiennie wydatek objętościowy pompy),
4. Atmosfera (N2, powietrze),
5. Średnica ziarna (średnia),
6. Gęstość ziarna,
7. Przewodność cieplna ziarna,
8. Izolacja komory,
I jeszcze parę innych rzeczy w tym uwzględnienie odparowania wody z ziaren (a zatem jeszcze zawartość wody w ziarnie zależne pewnie od obróbki i kilku innych czynników).
To tylko warunki konieczne, a nie wystarczające.
Trochę odeszliśmy od tematu głównego - pierwszego palenia, nie wiem czy nie poprosić o przeniesienie tematu do jakiegoś innego wątku albo kontynuację na PW by nie śmiecić...
-
Na temat tej technologii jest ponoć świetna książka Sivetza. Na pewno warto poczytać.
-
Dzięki Antonio poszukam.
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160414/2e3d24218836f55bca14f74b812ac9a1.jpg)
Popalone :-)
-
Na temat tej technologii jest ponoć świetna książka Sivetza. Na pewno warto poczytać.
Jeśli chcecie to podrzucę Wam kilka książek na temat złóż fluidalnych. Jakoś tak się składa, że lekko ponad 10 lat temu pisałem magisterkę na temat suszenia w złożach fluidalnych. Muszę tylko poszukać jej po dyskach.
-
Cześć,
Dorastam do decyzji o przejściu z palarki popcornowej (wsad 100g) na coś większego i zacząłem zastanawiać się nad zbudowaniem nowej maszynki.
Założenie jest takie, żeby element grzewczy oparty był o prąd i wprowadzić w odróżnieniu od maszynki do popcornu element mieszania zamiast tylko nadmuchu.
W teorii urządzenie zapewniałoby grzanie - grzałką + termoobieg oraz ruch obrotowy bębna - rożen.
Do zrobienia byłoby:
- bęben na kawę osadzony na rożnie,
- zarządzanie temperaturą i czasem grzania,
- wyprowadzenie spalin,
- chłodzenie wsadu.
Tu pytania:
1. Czy ktoś z Was widział gdzieś projekt palarki oparty o mini piekarnik z obrotowym rożnem?
2. Jak w takim rozwiązaniu usuwać łuskę?
-
Behemor ?
-
Behemor
O, dzięki wielkie, Behmor wygooglowany.
-
Kiedyś zastanawiałem się nad czymś takim https://allegro.pl/oferta/mini-piekarnik-z-konwekcja-i-roznem-napoli-25l-9583939376 Trzeba by tylko dorobić jakiś otwierany, perforowany bęben ze stali nierdzewnej. Niestety plan nie doczekał się realizacji...Ciekawe czy ktoś czegoś takiego na forum próbował
-
Kiedyś zastanawiałem się nad czymś takim https://allegro.pl/oferta/mini-piekarnik-z-konwekcja-i-roznem-napoli-25l-9583939376 Trzeba by tylko dorobić jakiś otwierany, perforowany bęben ze stali nierdzewnej. Niestety plan nie doczekał się realizacji...Ciekawe czy ktoś czegoś takiego na forum próbował
Było coś takiego na allegro ale teraz jest niedostępne. https://archiwum.allegro.pl/oferta/piec-do-palenia-kawy-1400-w-termoobieg-kawa-i8409019778.html
-
To prawda, myślałem o tym intensywnie.
-
To prawda, myślałem o tym intensywnie.
Ja właśnie zaczynam :)
Dzięki za linka do alledrogo - czyli da się.
Zaczynam się rozglądać za taką kuchenką. Już za 180zł widziałem nową. Dalej trzeba zrobić bęben z zamknięciem.
Chciałbym też dorobić odpływ dymu i dołączyć dmuchawę, żeby przyspieszyć studzenie kawy po zakończeniu prażenia.
No i automatyka do sterowania, zbierania statystyki i robienia powtarzalnych paleń.
-
Ale wiecie o tym, że kawa w bębnie musi być mieszana?
-
Ale wiecie o tym, że kawa w bębnie musi być mieszana?
Część mini kuchenek jest w wersji z obrotowym różnem.
Do tego można kupić siatkowy bęben - hasło "rotisserie" w Amazonie.
-
Nie o to chodzi. Bęben musi mieć mieszadła w środku, tak jak np. betoniarka.
-
Znaleziony przeze mnie ma 1 mieszadło:
htt ps://www.amazon.de/-/pl/dp/B07QX7DX7M/ref=sr_1_16?__mk_pl_PL=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&dchild=1&keywords=trommelgrill&qid=1610096654&sr=8-16
W razie potrzeby z kawałka blachy można dodać drugie/trzecie mieszadło i przykręcić śrubkami.
Może być za to wyzwanie ze zbyt wolną prędkością obrotową grilla. Jak będzie kręcić się jak kurczak w solarium - to będzie trochę wolno i trzeba będzie zmodyfikować napęd.
-
Prędkość bębna w piecach jest regulowana. Tak samo moc palnika, wentylacja...
-
Prędkość bębna w piecach jest regulowana. Tak samo moc palnika, wentylacja...
Domyślam się, ale piec kosztuje tyle co auto klasy średniej lub wyższej (nie chcę wiedzieć czy i jaka jest górna granica). Piecyk konwekcyjny kosztuje 170zł, kosz z 80zł, raspberry ze 120zł z przekaźnikami i sondą K - a zabawa - bezcenna.
Z drugiej strony porównywalne rozwiązania (Gene Coffee, Behmor) kosztują 400-500Eur i nie oferują nic lepszego.
-
Aż tak źle z cenami pieców nie jest ;) Większym problemem byłoby przechowywanie tego, bo małe nie są. A ta bezcenna zabawa kosztuje kupę kasy, jeśli ma to działać i masz dać na to gwarancję ;) Poza tym wątpię, że za te niecałe 400 zł uda się zrobić działające sensownie urządzenie...
-
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=4399.105
Zerknij na ten wątek. Kolega @ Mr. Wobbly Bits zrobił całkiem niezłą zabawkę.
-
jeśli ma to działać i masz dać na to gwarancję
Ma działać, ale robię to tylko dla siebie, więc gwarancji nie będzie :D
Zerknij na ten wątek. Kolega @ Mr. Wobbly Bits zrobił całkiem niezłą zabawkę.
Widziałem, widziałem, szacun dla Mr. Wobbly Bits.
-
Moja bieżącą palarka - baza pod nową:
Interfejs na www:
(https://images91.fotosik.pl/461/15e35bf46dbaf1c3med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/15e35bf46dbaf1c3)
Maszynka:
(https://images92.fotosik.pl/462/942ff8d24c1ddd34med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/942ff8d24c1ddd34)
Prażenie:
(https://images90.fotosik.pl/462/ce79fe4c1f0f1de2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ce79fe4c1f0f1de2)
Produkt:
(https://images91.fotosik.pl/461/7d399847e6ad5791med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7d399847e6ad5791)
-
Dziś wystartowałem z mini-piekarnikiem i obrotowym bębnem :)
2 palenia po 250g
W obu przypadkach wstępnie rozgrzałem maszynę do teoretycznych 250st C. Teoretycznych, bo takie ustawienie termostatu to dostępny max.
Po rozgrzaniu i wsadzeniu bębna włączony rożen, górna i dolna grzałka i obieg powietrza.
Wsad 1 - temp ustawiona na 210st. Po 20 minutach widać marny efekt. Podniosłem temp. do 250 i ziarno doszło do medium roast. Co dzieje nie usłyszałem cracku. Uzysk około 87%. Do sprawdzenia, ale obawiam się, że na straty. Pierwsze koty za płoty.
Wsad 2 - pozostawiłem temp na max 250st. Tym razem lepiej, ale pierwszy crack po około 20 min. Po 4 minutach wyrzuciłem ziarno do naczynia i studziłem przesypując. Odcień ziarna o 1 stopień ciemniejszy od referencyjnego Italian Roast z ETNO. Wygląda obiecująco.
Wrażenia:
Brak odczytu temperatury w komorze. Nie ufam termostatowi. Muszę wpiąć tam sondę K i mierzyć.
Czyszczenie z łusek męczące w porównaniu do maszynki do popcornu. Nie mam na to jeszcze pomysłu.
Mimo cichej pracy crack słabo słyszalny.
Studzenie trzeba zautomatyzować.
Następne kroki:
Próbowanie kawy za jakiś tydzień.
Obniżenie temperatury do 210/220st po pierwszym cracku dla lepszej kontroli.
-
Te 250g to mocno wypełniony bęben? Jak dla mnie zmniejszyłbym wielkość wsadu żeby pierwszy crack uzyskać nieco wcześniej niż po 20 minutach.
-
Te 250g to mocno wypełniony bęben?
mniej więcej 1/4
Zejście z wsadem w stronę 100g zabiera niestety sens zabawy, bo w maszynce do popcornu mam 100g wsadu.
-
A to nie jest tak, ze przy tak długim paleniu kawa się gotuje a nie praży?
-
A to nie jest tak, ze przy tak długim paleniu kawa się gotuje a nie praży?
Pewnie masz rację :/
Muszę pokombinować, jak skrócić czas ogrzania kawy.
W maszynce do popcornu to działo się szybko - średnio 6 min. Tu można faktycznie zmniejszyć zasyp ...albo wzmocnić obieg ciepła i poprawić mieszanie. Będę kombinować.
-
Zejście z wsadem w stronę 100g zabiera niestety sens zabawy, bo w maszynce do popcornu mam 100g wsadu.
Niekoniecznie. Nowe doświadczenie, nowa wiedza ;) Domowe maszynki do wypalania kawy to jednak nie będzie nigdy paczka kawy tylko mniejsze wsady i zupełnie inne wypały. Zawsze jednak bardzo świeże wypały.