Indonesia Sulawesi Toraja – palarnia kawy Euro Cafe (forumowego RanGo)
Ziarna spore i ładne, równo i dosyć ciemno palone, z przeznaczeniem na espresso.
Sposób przygotowania: ekspres Nuova Simonelli Musica i młynek Mahlkönig K30 ES. Espresso było robione jako połowa uzysku z podwójnego sitka, czas ekstrakcji 25 sekund. Crema wyjątkowa jak na arabikę, dosyć ciemna, ładna, obfita i trwała. W aromacie jest czekolada, cukiernicze pieczywo i słodkie nuty, może wanilii i karmelu. Smak to przede wszystkim mocna czekolada, bez kwaskowatości, trochę słodyczy i garbnikowe nuty, także jakby niewielkie akcenty dymne. Espresso było dobre, z dużym body, mocne i konkretne. Takie klasyczne, nie z trzeciej fali, nieporównanie lepsze niż z włoskich specjałów. Posmak głównie czekoladowy, z garbnikowymi nutami, długi. Z mlekiem tej kawy nie próbowałem, ale gościom cappuccino bardzo smakowało.
Sposób przygotowania: aeropress i młynek Mahlkönig Vario Home. Metoda odwrócona, doza 7 g na 100 ml, temperatura 85°C, preinfuzja 30 sekund, łączny czas parzenia z preinfuzją 90 sekund, przemiał dosyć gruby, prawie dripowy. W aromacie jest czekolada i słodkie nuty wanilii i karmelu. Napar był mocny i zdecydowany. Głównie gorzka czekolada, z marcepanową nutą w tle i odpowiednia doza słodyczy, w sumie bardzo fajny. Dla zwolenników tradycyjnych czarnych kaw powinien być to strzał w dziesiątkę.
I co tu napisać w podsumowaniu? Indonesia Sulawesi Toraja to kolejna smaczna kawa z palarni Euro Cafe, warto jej spróbować.