Bardzo mnie zaciekawił młynek niche, ale jednego w tej historii nie rozumiem. Skoro za każdym razem trzeba napełniać ziarno ręcznie, to równie dobrze te "3 łyżki ziarna" można wsypać do gastro 64 mm, podstawić kolbę i czekać na świetny przemiał z zerową retencją. Przecież retencja występuje w zasadzie tylko w przypadku pełnego hoppera... Gdybyśmy każdorazowo wsypywali przysłowiowe 3 łyżki, to chyba praktyczniejszy się wydaje np. Ceado? Nie trzeba już nic przesypywac do kolby, bawić się w ten kołnierzyk na kolbę, a jak trzeba zrobić 5 kaw pod rząd, to Niche będzie się trzeba nagimnastykować.... (?)
Może mm błędny tok rozumowania, ale zrobiłem test na Macapie M2D - jeżeli hopper jest pełny, to retencja = 5 gram, w przypadku pustego hoppera, retencja < 1 gram.
Zatem czemu Niche, a nie coś znanego, sprawdzonego?