Motywowani ciekawością i zwiększeniem świadomości przygotowywania espresoo postanowiliśmy zrobić dzisiaj testy i podzielić z wami naszymi dzisiejszymi wynikami, które wykonywaliśmy na Rancilio Silvia V4 edycja 2015 albo (dzisiaj zstanawialiśmy) czajnik...
Test przeprowadzaliśmy termometrem z sondą typu K, która była tuż pod wylotem kolby, tam gdzie jest wylewka przykręcona (podaję najwyższe temperatury):
1. Zaraz po zgaśnięciu lampki - 99.8*C
2. 30 po zgaśnięciu - 99.7*C
3. 60 po zgaśnięciu - 99.7*C
4. 90 po zgaśnięciu - 99.7*C
5. 120 po zgaśnięciu - 99.7*C
6. 150 po zgaśnięciu - 99.7*C
Ten ekspres dosłownie gotuje wodę... xD
https://www.youtube.com/watch?v=9J2ZxxiJRoM&feature=youtu.beZrobiliśmy również test z 5-6 sekundowym spuszczaniem wody (podaję najwyższe zanotowane przez termometr temperatury) po:
,
1. 30 sek od zgaśnięcia lampki - 96.8
2. 60 sek od zgaśnięcia lampki - 96.8
3. 90 sek od zgaśnięcia lampki - 95.6
https://www.youtube.com/watch?v=9J2ZxxiJRoM&feature=youtu.be
Jak się okazuje bardzo mocno RS V4 grzeje tę wodę. To normlane, że tak została ustawiona temperatura? Ludzie po zgaszeniu światełka i odczekaniu 90,120,150 sek bez spuszczania wody mają o 5-8 stopni C mniej...
Kurcze, jak opanować temperaturę? Jak podejść do shota? Mam dłużej czekać? Bo jeśli spuszczę więcej wody to zapali się lampka i grzałka zacznie grzać. Poza tym jak widzicie po odczekaniu np. 90, 120 sekund i spuszczeniu przez 5 sek wody, zapięćiu kolby i ponownym włączeniu wody to temperatura szybko spada w dół...