Autor Wątek: Prawdziwa czekolada  (Przeczytany 307649 razy)

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #885 dnia: 23 Styczeń 2020, 16:37:35 »
Są pięciokrotnie droższe od ekologicznych marketówek ale na pewno nie są pięć razy lepsze.

Nigdy nie mów nigdy ;). Tu jest jak w świecie palarni kawy: te same ziarna a różne efekty i style. Wszystko zależy od podejścia danego wytwórcy. Jeśli ma on lub ona sensoryczną wyobraźnię i dostęp do dobrego surowca oraz maszyn, to efekty są wyśmienite. Bywa, że trudno się przekonać do czekolady w ogóle, właśnie ze względu na te znacząco większe ceny. Gdy "muszę się" zatem nasycić tym, co zawiera czekolada: teobrominą, tłuszczem i cukrem, to biorę jakąś "badziewiastą" tabliczkę ze sklepu i załatwione. Próbowałem też tych niby lepszych, niby ekologicznych typu Viviani, Terra Etica. Są fajne i całkiem OK, znacznie lepsze niż Lindty i inne masowe czekolady.

W sumie całe lata zajęło mi zrozumienie i uwrażliwienie się na sensoryczne walory czekolady. Pamiętam, jaki byłem sceptyczny kiedyś ale i pełen ciekawości i entuzjazmu. Nie mogłem znaleźć jakiegoś wspólnego mianownika z kawą... Bo jeśli testujesz kawę, to ona po prostu spływa po podniebieniu i jedziesz z kolejną. Czekolada zaś zamyka, zakleja Ci usta ;). Jej konsystencja jest potężna. Nie ma miejsca na nic więcej. Dopiero gdy zwolnisz, gdy zmniejszysz swój apetyt i spożycie, możesz zacząć się delektować. Warto robić sobie czekoladowe "cuppingi": wystarczy odrobina, skrawek, żeby wiedzieć co się za nim kryje.

Pisałem o tym już wcześniej, przez kilka miesięcy ubiegłego roku regularnie kupowałem w CD tabliczki Willie's, najczęściej 100% Wenezueli ale i 70% różnych proweniencji. Było OK, jest to dość konkretna czekolada, mocna, przytłaczająca. Gdy spróbowałem Tanzanii 100% od Michaeli, to mogłem tylko stwierdzić, że jestem w zupełnie innym, znacznie piękniejszym świecie. Nie wiem jak sklasyfikować Willie's Cacao, pewnie jako specialty chocolate i B2B. Tabliczki 100% innych producentów B2B też jakoś wysiadają w porównaniu. Nie spotkałem dotąd czekolady 100%, która byłaby po prostu słodka.

Zdaje się próbowałem tabliczek Willy, nie pamiętam aby mnie powaliły. A te Michaeli prawie zamówiłem jak byłem na święta, ale zrezygnowałem (bo było za późno).

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #886 dnia: 26 Styczeń 2020, 10:30:12 »
A to dla mnie połączenie pseudo ekologicznej bzdury z szukaniem na siłę coraz to nowszych smaków na podobieństwo marketowych nadziewaków z żelkami, brownie itd. Oczywiście wszystko bio,eko,prawdziwe.
"Czekolady Zotter jako nieliczne w Europie wytwarzane są w technologii bean-to-bar (od ziarna do tabliczki - cała produkcja odbywa się w jednym miejscu) oraz zgodne z założeniami Fair Trade i rolnictwa ekologicznego.

Czekolada ze skwarkami z bekonu, z płatkami polnych kwiatów czy z rybą, to tylko nieliczne z jego nowatorskich pomysłów.
Nowe formy, chwytliwe nazwy, opakowania będące małymi dziełami sztuki, o których oprawę graficzną dba przyjaciel i pokrewna artystyczna dusza Zottera -Andreas h. Gratze i przemiana słodyczy w żywność ekologiczną zrewolucjonizowały świat czekolady.
Wciąż z iskrą kreatywności, z inwencją i szalonymi pomysłami kontynuuje swoją słodką podróż na przekór czekoladowemu mainstreamowi."

Cytat za Festiwalem Czekolady

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #887 dnia: 26 Styczeń 2020, 11:48:56 »
Polirycynooleinian poliglicerolu E476 w czekoladzie .... spotkamy go w większości produktów taniego segmentu marketowego. O tym po co się go dodaje i jego wpływie na zdrowie: https://wylecz.to/diety/polirycynooleinian-poliglicerolu-e476-co-to-jest-zastosowanie-czy-jest-szkodliwy-w-czekoladzie/


Przy okazji udało mi się znaleźć w marketach kolejny ciekawy produkt

za 7zł kupimy czekoladę z dobrym składem

dość wyrazisty lekko kwaskowaty smak zbliżony do Lindta, co się chwali - bez dodatku aromatu jak tamta. Recenzja tego produktu tu: http://livingonmyown.pl/2020/01/03/chocolats-halba-fairtrade-dunkle-schweizer-bio-schokolade-70-kakao/
« Ostatnia zmiana: 26 Styczeń 2020, 11:53:49 wysłana przez grex »

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #888 dnia: 26 Styczeń 2020, 11:55:36 »
W jakich marketach bywa?

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #889 dnia: 26 Styczeń 2020, 14:25:40 »
A co powiecie na czekoladę o takim składzie?

miazga kakaowa, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, tłuszcz kakaowy, cukier, emulgator: lecytyny (z soi), Masa kakaowa minimum 70%

Offline Heniutek Mężczyzna

  • Wiadomości: 1141
  • Ekspres: Robot, V60_02 ,Gabi A+ B, FP, AP (Prismo + RGB), Cafflano® Kompresso , Mok 4tz , Mizudashi , Barista , Kalita, Origami, Kinto..
  • Młynek: Wscg-2, Macap MX, Jx-Pro, C2, ODE, MK4
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #890 dnia: 26 Styczeń 2020, 14:37:07 »
Wawel gorzka 70% ?  :hihihi:
Czytajac ten wątek zamówiłem z Manu troche kakao i ziaren kakowca, zobaczymy co przyjdzie...
Ktoś może próbował?
Witam, witam i o zdrowie pytam!

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #891 dnia: 26 Styczeń 2020, 22:02:13 »
ta czekolada o którą pytał pj.w. jest dostępna w Aldi, kiedyś występowała też w innych opakowaniach.

A co powiecie na czekoladę o takim składzie?
miazga kakaowa, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, tłuszcz kakaowy, cukier, emulgator: lecytyny (z soi)
w czekoladach z wyższych półek nie spotyka się tych podkreślonych składników, myślę że tani producenci (praktycznie wszyscy) dodają je żeby przykryć różne niedoskonałości i oszczędzić na oryginalnym (droższym) surowcu. Jeśli interesuje Cię ten temat zajrzyj tu: https://www.sekretyczekolady.pl/produkcja-czekolady/czekoladowe-fakty-i-mity-zawartosc-kakao/



Z drugiej strony....... to wcale nie jest tak że te najtańsze czekolady są niejadalne. Różnice są i to spore, ale wychwytuje się je przy bezpośrednim porównaniu. 
To zupełnie inny smak, mulisty, płaski, wyraźnie czuć inny rodzaj użytego tłuszczu. Gdybym jednak nie znał smaku lepszego i nie zwracał uwagi na to z czego jest zrobiony produkt spożywczy, to ten budżetowy produkt też mógłby smakować.
« Ostatnia zmiana: 26 Styczeń 2020, 23:14:35 wysłana przez grex »

Offline Pablo37

  • Wiadomości: 8
  • Ekspres: Melitta Aroma Fresh, French Press
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #892 dnia: 02 Luty 2020, 12:26:55 »
Po przeczytaniu wielu wpisów postanowiłem również spróbować coś lepszego od czekolady Lindt.

Na pierwszy raz wybór padł na czekolady Zotter - dzięki @PiotrCzekoladowy za sprawną realizację zamówienia!

czekolady - zdjęcie.jpg

Podejrzewam, że będzie to bilet w jedną stronę  :-D

Offline rubin Mężczyzna

  • Wiadomości: 1646
  • Ekspres: Rocket Mozzafiato Evo R, Cafelat Robot
  • Młynek: Ceado e6p, 1zpresso JE PLUS
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #893 dnia: 02 Luty 2020, 14:53:23 »
trafiłem na w miarę ciekawą propozycję taniej (5.5-6zł/100g) czekolady pozbawionej dodatków których używa się w produktach segmentu marketowego.
Marka RitterSport, edycja specjalna - Cocoa Selection.


Tylko 3 składniki - masa kakaowa, cukier i tłuszcz kakaowy, w wersji mlecznej +mleko. Bez emulgatorów, aromatów, kako w proszku itp. Tutaj jest recenzja tego produktu: http://livingonmyown.pl/2019/11/16/ritter-sport-cocoa-selection-intense-74-cocoa-peru/
Co prawda nie jest to poziom czekolad z Surovitalu, ale i cena dużo niższa. Myślę, że mogłyby być dobrym zamiennikiem czekolad marketowych.

Spróbowałem i ja tych czekolad Ritter Cocoa Selection. Na moje podniebienie - nie ma sie do czego przyczepić. Deserowa bardzo smaczna, pachnie, smak nie jest po prostu czekoladowy płaski, trochę kwaskowy nawet. Mleczna słabsza ale też fajna.
Czekolady z Beskidu dużo droższe podobnie mi smakowały.

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2397
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #894 dnia: 02 Luty 2020, 15:28:10 »
Nicaragua 61%zdecydowanie lepsze niż Ghana 55% (mało wyrazista i lekko mdła jak dla mnie) do Peru 74% jeszcze nie doszedłem.

Offline Koziołek

  • Wiadomości: 1008
  • Ekspres: Aeropress, Chemex6, V60Decanter, LaSpazialeS1, Rota
  • Młynek: Rhinoware, GraefCM702, Tura, NicheZero
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #895 dnia: 02 Luty 2020, 16:32:29 »
Z wszystkich trzech 74 jak dla mnie najgorsza. Cierpka, gorzka i jak w kawie ta gorycz/słodycz jest przyjemna tak w tej czekoladzie mi nie podeszła. Zdecydowanie najlepsze z tych trzech dla mnie to 55 i 61.

Offline picasso83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 503
  • Ekspres: Profitec Pro 500 PID, Aeropress, Clever Dripper, V60, Phin, tygielek, Chemex, Kalita Wave, French Press Bodum, Hario Mizudashi, Hario V60 Ice Coffee Maker, Gabi Master A
  • Młynek: Ceado E6P, Ręczne: Comandante Nitro Blade, Kinu M47 Phoenix, Aergrind, PeDe, Dienes
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #896 dnia: 02 Luty 2020, 18:23:05 »
Jak dla mnie ten Ritter z serii Cocoa to bardzo dobre czekolady w cenie 6 zł/100g. Każda z tych 3 mi smakowała. Oczywiście, jest przepaść smakowa w porównaniu do topowych czekolad, np. dostępnych u Antonia, Misha chocolate- które są rzeczywiście wybitne i bez porównania lepsze niż Ritter. Jednak zestawiając jakość do ceny to Ritter ze swoją nową serią wypada naprawdę bardzo dobrze (nie spotkałem nic lepszego na marketowych półkach).

Offline PiotrCzekoladowy Mężczyzna

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 129
    • Sekrety Czekolady
  • Ekspres: Gaggia Cubika Plus, AeroPress, tygielek, moka
  • Młynek: Hario Slim
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #897 dnia: 02 Luty 2020, 21:54:51 »
Ritter Sport jest o tyle niezwykły, że w Nikaragui mają 2500 hektarów które stają się właśnie ich własnymi plantacjami kakao. Daje to dość wyjątkowe możliwości kontroli nad wyborem odmiany (pewnie jakiejś hybrydy) kakao, momentem zbiorów, fermentacją, suszeniem, itd. co przełoży się mam nadzieję prędzej czy później na jakość finalnego produktu.

Nie spotkałem dotąd czekolady 100%, która byłaby po prostu słodka.

Spróbuj jeszcze Beskid Chocolate Peru Satipo 100% - kiedy dostaliśmy partię, nie mogłem uwierzyć, że nie spakowali mi jakiejś 70tki. Same ziarenka (da się kupić, 100/250g) też są świetne i wyjaśniają charakter zrobionej z nich tabliczki.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10578
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #898 dnia: 02 Luty 2020, 22:22:53 »
Próbowałem... Ale chyba inną partię.

Offline PiotrCzekoladowy Mężczyzna

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 129
    • Sekrety Czekolady
  • Ekspres: Gaggia Cubika Plus, AeroPress, tygielek, moka
  • Młynek: Hario Slim
Odp: Prawdziwa czekolada
« Odpowiedź #899 dnia: 02 Luty 2020, 22:41:37 »
Szkoda, akurat to co trafiło w grudniu do Sekretów było najprzystępniejszą setką której dotąd próbowałem. Pierwszy raz wciągnąłem na raz tabliczkę 100% kakao ;-) Aż sprawdzę czy następna Satipo 100 która do mnie dotrze też będzie tak subtelna czy to jakiś fuks był nadzwyczajny.

Światek bean-to-barów, z maleńkimi zakupami ziaren, jak na razie rzadko kiedy jest zupełnie powtarzalny. Może tam gdzie produkcja jest już trochę większa - Original Beans czy Idilio (obie z zakładów Felchlin), Zotter w serii Labooko, Valrhona, itd. Janek i Agnieszka z Beskidu na razie kombinują jak swoje tabliczki uczynić jeszcze bardziej udanymi, myślę, że zupełna powtarzalność jest na drugim planie. Kilka najlepszych tabliczek pojedzie niebawem na konkurs Academy of Chocolate do Londynu. Mam nadzieję, że testowana tam Wenezuela 50% będzie tak pysznie karmelowa jak ta którą mieliśmy na jednej z łódzkich degustacji, bo to niewątpliwie było dzieło sztuki w niczym nie ustępujące najdroższym darkmilkom na rynku.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi