@Jka57
A jaką stosowałeś dozę kawy? Jak się domyślam miałeś PF 54 mm?
Różną w zależności od sitka jakie miałem wpięte w któraś z kolb.
Bo sitek, kolb i innych dodatków miałem do niego od groma.
Samych kolb tyle a i tak jeszcze na fotce jednej brakuje, są tutaj oryginalne i od Chińczyka (drogie jak diabli) tak kolby w rozmiarze 54.
Ja robiłem sobie tak.
Brałem np. taką kawę.
Ważyłem mieliłem zapisywałem i tak bez końca, coś mi to tam pomagało że niekiedy już nie ważyłem już kolby przed i po zmieleniu za każdym razem, dopiero jak coś drastycznie mi się w kolbie zmieniło np. widziałem że mam w kolbie za mało czy za dużo nasypanej kawy.
Jest to upierdliwe ale zawsze coś pomaga.
Nie chciałbym się mądrzyć bo mam świadomość tego że nic jeszcze nie wiem na tematy kawowe i około kawowe.
Kawy wychodziły mi raz lepsze, raz gorsze, ale jak już kiedyś w którymś z tematów wspominałem i pokazywałem fotkę, nigdy ale to nigdy nie miałem tam takiego widoku w czasie ekstrakcji jak w tym z cienkiej blachy co to go mam w profilu.
Nie boję się tego napisać że nie płakałem (jak ten Niemiec) jak sprzedałem ten ekspres.
I niech to będzie jakąś tam podpowiedzią z mojej strony.
Powodzenia.
Jka