Autor Wątek: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym  (Przeczytany 31494 razy)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #45 dnia: 16 Luty 2017, 15:10:42 »
Dokładnie teraz mamy do czynienia z prawdziwym rozkwitem małych palarni .
Bardzo jestem ciekaw jak się to potoczy. Najbardziej martwi mnie to, że będą to głównie wariacje na temat, bo źródła zielonego ziarna wciąż te same.

Czy uda się rozwinąć rynki lokalne aby każda z tych nowości się utrzymała? Czy Polacy znów zaczną kupować kawę (jak chleb) w lokalnych palarniach? Czy za 5 lat pozostaną tylko najsprytniejsi, a fala ucichnie?

Może uda się zorganizować Mistrzostwa Polski Palaczy?


Przyznam, że nie nadążam już za nowościami (nowymi palarniami), pewnie połowy nawet nie kojarzę, że istnieją. A co dopiero być na bieżąco z ich postępami palenia.
No właśnie, nauka na żywym organizmie też mnie martwi.

Offline Rasputin

  • Wiadomości: 20
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #46 dnia: 16 Luty 2017, 15:28:18 »
"Sgaggy_Paw, myślę, że nie doczytałeś szczegółów stąd Twoje niezrozumienie tematu.

Zacznijmy od pryncypiów -
1. espresso do 25-40 ml kawy, a nie 125. Robi się je z 7 gram. Koszt = 1 zł. (przy cenie 140 zł / kg).

Za duzo sie naczytales artykulow jak otworzyc kawiarnie itp. Matematyka to jest prosta dziedzina, mozna rzec ze zero jedynkowa. Życie natomiast i funkcjonoeanie kawiarni zerojedynkowe nie jest.
Zaczynajac od poczatku- miejsca ktore kupuja kawe za 140 pln, raczej nie kupuja wloszczuzny za te pieniadze, tylko staraja sie pozyskiwac kawe jasniej palona, specialty lub troszke ponizej. W kazdym razie miejsca te nie parza raczej kaw z dozy 7g. Tu twoje obliczenia ze z 1kg wyjdzie 140 kaw sa bledne, owszem z matematyczbego punktu widzenia to dokladnie tych kaw wyjdzie 142 i jeszcze zostanie pare ziaren. Pewnie to wiesz, jesli nie to sie wlasnie dowiesz, malo kto uzywa pojedynczej kolby, wiec uczciwym zalozeniem jest ze tych kaw wyjdzie mniej. Co podnosi koszt filizanki. Z soe nie ma proporcji 7g =25-30 g naparu- to by bylo po prostu niepijalne w smaku zmierzajacr do nieprzyjemnej kwasnosci przepelnionej gorycza. Kolejna kwestia to barisci. Swiadomy barista probuje kawy, sprawdza ustawienia. Kolejne kilka szotow dziennie idzie w koszty. To tak na poczatek. Zasem lepiej milczec niz pisac o rzeczach na ktorych temat nie ma sie pojecia, lub ow pojecie jest blade jak sciana

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #47 dnia: 16 Luty 2017, 15:34:56 »


Sgaggy_Paw, myślę, że nie doczytałeś szczegółów stąd Twoje niezrozumienie tematu.
Myślę, że brak obycia z metodamio których piszesz powoduje Twoje niezrozumienie tematu.
Cytuj (zaznaczone)
Zacznijmy od pryncypiów -
1. espresso do 25-40 ml kawy, a nie 125. Robi się je z 7 gram. Koszt = 1 zł. (przy cenie 140 zł / kg).

Czy robiłeś kiedykolwiek espresso? Mówię o prawdziwym espresso w prawdziwym ekspresie. W moim przypadku podwójne espresso wykonuję z około 16-17g kawy. Pojedynczego nie robię choć mam sitko, bo jest go zbyt mało i musiałbym bo raczej wykonać z 9-10 g a nie z 7. Taka charakterystyka tego sitka i ekspresu. Z tego co czytam,a Ty chyba tego nie robisz mało jest osób, które korzystają z pojedynczego sitka, bo wymaga to dużo większej precyzji, dużo łatwiej zepsuć, a w efekcie otrzymujemy mniej naparu, gdzie jednak podwójne espresso jest takie w sam raz do wypicia.

Cytuj (zaznaczone)
2. Nigdy nie miałem aeropressu, dripa i phina, więc wertuję przepisy, instrukcje i czytam: do aeropressu wsypuje się 15 gram (2 x więcej niż do espresso), do dripa wsypuje się około 20 gram kawy (3 x więcej niż do espresso).

Moja poprzednia uwaga obala również ta tezę.

Cytuj (zaznaczone)
I tutaj moje pytanie było - czy można zmniejszyć ilość kawy, bo ja nie potrzebuję 200-300 ml, a wystarczy mi jedynie 50 ml (reszta to mleko). I teraz czy mogę do aeropressu wsypać 7 gram i nalać 2 x mniej wody? Tego nie wiem cały czas (do phina jak rozumiem mogę), ale...

Nie i tak. Z aeropress'u możesz zrobić coś przypominającego espresso i uzyskać 50 ml naparu, ale raczej bez zmniejszenia dozy a przynajmniej nie znacznego zmniejszenia.
Cytuj (zaznaczone)
Czy już rozumiesz sedno tematu? Chciałbym wsypać mało kawy (np. 7 gram) i mieć mało kawy w kubku (analogicznie jak w espresso).

Myślę, że możesz się do tego zbliżyć jedynie z kawiarką, co napisałem na początku wątku. Co więcej jesteś w błędzie z tym 7g na espresso.
Cytuj (zaznaczone)
Z tego co piszesz, dripper jest całkiem niezły, bo mamy już tylko 12 gram. Tylko z tego co mi koledzy doradzili, to jest z tym w pracy kupa zachodu, dlatego chyba wygrywa phin, gdzie jak rozumiem również mogę nasypać mało kawy, zalać mało wody i uzyskam "małą kawę za 1 zł".

Czy już teoria spiskowa legła w gruzach?

Twój wywód nie przekonuje mnie, że nie trollujesz.



Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline pistolero

  • Wiadomości: 161
  • Ekspres: Mr.Clever, Aeropress, Phin, V60, Moka, FP.
  • Młynek: Comandante MK3 IRONHEART, Wilfa 130B, Rhinowares
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Luty 2017, 16:04:24 »
Kolega, który pisze, że pisze, że nie widzi różnicy między tańszą i droższą kawą, w tym samym temacie zaznacza, że od święta piję lepszą (droższą)...

Napisałem, że nie widzę(na razie) różnicy w tym, żeby droższa kawa była smaczniejsza. Różnice w smaku, między poszczególnymi kawami oczywiście są duże.

A droższe kawy piję po to, aby skonfrontować opinie fachowców z forum o poszczególnych kawach z moimi odczuciami. Aby "nauczyć się" się smaku dobrych kaw.
Uważam, że nie zostanę "kawowym ekspertem", pijąc tylko tańsze kawy.

A Ty, mimo próśb kolegów, nie potrafisz niczego sensownego napisać o tych wszystkich kawach, które rzekomo piłeś, a które Ci nie smakują!
A nie potrafisz nic napisać, bo niczego nie piłeś oprócz Ariadny, i zmyślasz, zmyślasz, zmyślasz...

EOT

Offline Adam_1234

  • Wiadomości: 131
  • Ekspres: Bezzera Magica S, moka Bialetti, FP
  • Młynek: MACAP M2D, Nivona CafeGrano 130
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #49 dnia: 16 Luty 2017, 16:29:17 »
Kolega, który pisze, że pisze, że nie widzi różnicy między tańszą i droższą kawą, w tym samym temacie zaznacza, że od święta piję lepszą (droższą)...

Napisałem, że nie widzę(na razie) różnicy w tym, żeby droższa kawa była smaczniejsza. Różnice w smaku, między poszczególnymi kawami oczywiście są duże.

A droższe kawy piję po to, aby skonfrontować opinie fachowców z forum o poszczególnych kawach z moimi odczuciami. Aby "nauczyć się" się smaku dobrych kaw.
Uważam, że nie zostanę "kawowym ekspertem", pijąc tylko tańsze kawy.

A Ty, mimo próśb kolegów, nie potrafisz niczego sensownego napisać o tych wszystkich kawach, które rzekomo piłeś, a które Ci nie smakują!
A nie potrafisz nic napisać, bo niczego nie piłeś oprócz Ariadny, i zmyślasz, zmyślasz, zmyślasz...

EOT

A co ja mam więcej pisać o kawach? Smakują mi jasno palone. Droższe bardziej, tańsze mniej. Odczuwam po prostu różnicę w smaku. Nie jestem ekspertem, aby opisać smak - wielu na tym forum to potrafi, ja nie. Ja szanuję Twoją opinię i podejście, więc proszę Ty uszanuj moją. Jakby wszyscy mieli identyczne zdanie, to forum nie miałoby sensu.

"Sgaggy_Paw, myślę, że nie doczytałeś szczegółów stąd Twoje niezrozumienie tematu.

Zacznijmy od pryncypiów -
1. espresso do 25-40 ml kawy, a nie 125. Robi się je z 7 gram. Koszt = 1 zł. (przy cenie 140 zł / kg).

Za duzo sie naczytales artykulow jak otworzyc kawiarnie itp. Matematyka to jest prosta dziedzina, mozna rzec ze zero jedynkowa. Życie natomiast i funkcjonoeanie kawiarni zerojedynkowe nie jest.
Zaczynajac od poczatku- miejsca ktore kupuja kawe za 140 pln, raczej nie kupuja wloszczuzny za te pieniadze, tylko staraja sie pozyskiwac kawe jasniej palona, specialty lub troszke ponizej. W kazdym razie miejsca te nie parza raczej kaw z dozy 7g. Tu twoje obliczenia ze z 1kg wyjdzie 140 kaw sa bledne, owszem z matematyczbego punktu widzenia to dokladnie tych kaw wyjdzie 142 i jeszcze zostanie pare ziaren. Pewnie to wiesz, jesli nie to sie wlasnie dowiesz, malo kto uzywa pojedynczej kolby, wiec uczciwym zalozeniem jest ze tych kaw wyjdzie mniej. Co podnosi koszt filizanki. Z soe nie ma proporcji 7g =25-30 g naparu- to by bylo po prostu niepijalne w smaku zmierzajacr do nieprzyjemnej kwasnosci przepelnionej gorycza. Kolejna kwestia to barisci. Swiadomy barista probuje kawy, sprawdza ustawienia. Kolejne kilka szotow dziennie idzie w koszty. To tak na poczatek. Zasem lepiej milczec niz pisac o rzeczach na ktorych temat nie ma sie pojecia, lub ow pojecie jest blade jak sciana
Sam korzystam z ekspresu  z sitka na jedną kawę, zważyłem - używam 7 gram. Piję cappuccino w filiżance 170 ml.  Dlatego mam dla Ciebie Twoją radę "lepiej milczec niz pisac o rzeczach na ktorych temat nie ma sie pojecia". Poza tym wg mnie jak się nie ma pojęcia to lepiej wejść na forum i zapytać... Jak widać wielu z Was ma problem z takim podejściem.

Marek - Ciebie już nie będę cytował:
1. Ja korzystam z pojedynczego sitka i dlatego tak to liczę.
2. Ja nie miałem tezy, tylko zadałem pytanie (wyraźnie napisałem, że nie mam wiedzy w tym temacie). Nie ma czego obalać. Chyba wyraźnie napisałem, że nie wiem. Jak chcesz coś obalić, to proponuję filiżankę kawy :)
3. Dot. trolowania - Twój problem.

Zamknijmy dyskusję. Ja już wyniosłem to co miałem wynieść (chyba kupię phina), a temat zmierza w stronę ataku na mnie, a nie w stronę wyjaśnienia sedna.
« Ostatnia zmiana: 16 Luty 2017, 16:34:12 wysłana przez Adam_1234 »

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Luty 2017, 16:39:35 »
Sam korzystam z ekspresu  z sitka na jedną kawę, zważyłem - używam 7 gram.

I tu jest główny problem w niezrozumieniu z Twojej strony i wracamy do zamkniętego tematu. Otóż pijesz jakąś kawę z siedmiu gram z Twojego ekspresu. Jakąś, bo nie jest to espresso. Na twoim ekspresie pewnie da się zrobić kawę z 2 g kawy i będzie ona tylko jeszcze mniej smaczna niż twoja kawa z 7 g.

Marek.
https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline Adam_1234

  • Wiadomości: 131
  • Ekspres: Bezzera Magica S, moka Bialetti, FP
  • Młynek: MACAP M2D, Nivona CafeGrano 130
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Luty 2017, 16:45:16 »
Z dwóch się nie da. Da się z 7-8. Czy uważasz, że pojedyncze espresso z 7 gram jest nieprawidłowe czy chcesz wrócić do tematu plucia na mnie za to, że mam za słaby ekspres?

http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=61.0

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Luty 2017, 17:49:15 »
Czy uważasz, że pojedyncze espresso z 7 gram jest nieprawidłowe

7 gram to włoski standard, działający dla kaw palonych "tradycyjnie po włosku" = ciemno. Jasno palone kawy, a piszesz, że takie właśnie lubisz, mają większą gęstość. Trzeba użyć ok. 10 gram, żeby wypełnić sitko i uzyskać poprawną ekstrakcje. Tak samo do podwójnego sitka trzeba wsypać ~18 gram jasno palonej kawy, zamiast "przepisowych" 14. Twój ekspres ma zablokowane sitka, co w pewnym stopniu maskuję za małą dozę.

czy chcesz wrócić do tematu plucia na mnie za to, że mam za słaby ekspres?
Nikt tu nie ma Ci za złe tego jaki masz ekspres. Problemem jest Twoje podejście. Jest tu na prawdę wiele osób chętnych do pomocy ale Twoje nastawienie bardzo do tego zniechęca. Próbujesz wmówić wszystkim, że twój punkt widzenia jest najlepszy i każdy kto chce wydawać więcej jest skrajnym debilem. Jednocześnie sam przyznajesz, że nie masz porównania z niczym lepszym.
Mnie takie podejście po prostu śmieszy, innych drażni i wcale mnie to nie dziwi.
Wygląda to trochę jakbyś chciał przekonać miłośników samochodów sportowych, że bilet miesięczny na pociąg jest najlepszy.

W temacie "ekonomiczności" - dobra kawa (a takiej poświęcone jest całe to forum) nie jest ekonomiczna. Wolę wypić super kawę 3 razy w tygodniu, niż kombinowaną 2 razy dziennie. Jest dużo ekonomiczniejszych sposobów na dostarczenie sobie kofeiny.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #53 dnia: 16 Luty 2017, 19:48:30 »


Z dwóch się nie da. Da się z 7-8. Czy uważasz, że pojedyncze espresso z 7 gram jest nieprawidłowe czy chcesz wrócić do tematu plucia na mnie za to, że mam za słaby ekspres?

http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=61.0

Uważam, że główny argument o nieekonomiczności metod alternatywnych na którym oparłeś ten wątek jest czysto teoretyczny z twojej strony, ponieważ teoretycznie wiesz co to espresso, ale praktycznie nigdy go nie piłeś, a przynajmniej takiego z dobrej trzeciofalowej kawy. Już koledzy wytłumaczyli Ci gdzie leży twój błąd,a Ty wracasz znowu do swojego ekspresu. Więc stanęło na tym, że metody alternatywne możesz jedynie ocenić w porównaniu do naparu produkowanego przez twój ekspres, ale z tym nie podyskutujemy, bo tylko Ty możesz taki uzyskać.



Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline Cannabis Arabica

  • Wiadomości: 161
  • Ekspres: Aeropress w IMS Superfine, Phin 200, Hario Woodneck 480, Hario TCA-5
  • Młynek: Comandante MK3, Concept KM5120, Hario Mini Mill
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #54 dnia: 16 Luty 2017, 20:04:55 »
Co do ekonomiczności metod alternatywnych vs espresso doliczmy jeszcze koszt ekspresu i młynka do ekspresu (większe wymagania niż do alternatyw), koszt energii zużywanej przez ekspres, koszt kawy zmarnowanej na kalibrację, koszt serwisu i konserwacji ekspresu. Słyszałem też, że często pierwsza kawa po uruchomieniu jest do wylania (nie wiem ile w tym prawdy). Espresso pijam w kawiarniach, bo jak zacząłem to wszystko podliczać, to stwierdziłem, że za cholerę mi się to nie opłaca dla 2 kaw dziennie.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #55 dnia: 16 Luty 2017, 20:07:11 »
Trafna uwaga. Z tym pierwszym espresso może nie ma takiej tragedii,żeby od razu wylewać.

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline ziarenko

  • Wiadomości: 929
  • Ekspres: Ascaso Dream Electronic, Kitty 6tz, Bialetti Mukka Express, drip Tiamo, Coffee Press Tiamo, Chemex
  • Młynek: Eureka Mignon Single Dose, i-2 mini, Comandante MK3
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #56 dnia: 16 Luty 2017, 20:36:09 »
że za cholerę mi się to nie opłaca dla 2 kaw dziennie.
Ale hobby, pasji nie można rozpatrywać w kategorii opłacalności.  ;)

Offline Adam_1234

  • Wiadomości: 131
  • Ekspres: Bezzera Magica S, moka Bialetti, FP
  • Młynek: MACAP M2D, Nivona CafeGrano 130
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #57 dnia: 16 Luty 2017, 22:00:28 »
7 gram to włoski standard, działający dla kaw palonych "tradycyjnie po włosku" = ciemno. Jasno palone kawy, a piszesz, że takie właśnie lubisz, mają większą gęstość. Trzeba użyć ok. 10 gram, żeby wypełnić sitko i uzyskać poprawną ekstrakcje. Tak samo do podwójnego sitka trzeba wsypać ~18 gram jasno palonej kawy, zamiast "przepisowych" 14. Twój ekspres ma zablokowane sitka, co w pewnym stopniu maskuję za małą dozę.
1. 7 gram czy 10 gram to podobna ilość i jeszcze nie ma tragedii w cenie (1-1,40 zł).
2. Mam normalne sitka, bez systemu sztucznego spieniania, aczkolwiek to chyba nie znaczenia, bo nie ten temat rozmowy.

Nikt tu nie ma Ci za złe tego jaki masz ekspres. Problemem jest Twoje podejście. Jest tu na prawdę wiele osób chętnych do pomocy ale Twoje nastawienie bardzo do tego zniechęca. Próbujesz wmówić wszystkim, że twój punkt widzenia jest najlepszy i każdy kto chce wydawać więcej jest skrajnym debilem. Jednocześnie sam przyznajesz, że nie masz porównania z niczym lepszym.
Mnie takie podejście po prostu śmieszy, innych drażni i wcale mnie to nie dziwi.
Wygląda to trochę jakbyś chciał przekonać miłośników samochodów sportowych, że bilet miesięczny na pociąg jest najlepszy.
Dziwi mnie, że jako administrator piszesz takie rzeczy. Może nie przeczytałeś dokładnie tego co pisałem, tylko wyciągasz wnioski na podstawie tego co inni o mnie napisali.
1. Wiele razy przyznałem rację, że w lepszym sprzęcie jest lepsza kawa. Ja po prostu jestem na innym poziomie niż większość na tym forum. Na niższym poziomie i dlatego pisałem, że mi smakuje moja kawa, ale nigdzie nie napisałem, że mam napar tej samej jakości co w droższym sprzęcie.
2. Jeśli porównujesz do samochodów, to o czym pisałem to bardziej pokazanie komuś kto całe życie jeździł autobusem, że nie musi od razu kupować super sportowego auta, bo może zacząć od Dacii Logan. Jeśli całe życie jeździł autobusem, to i tak będzie w siódmym niebie. Poza tym nie radziłem nikomu, żeby kupować tańszy sprzęt, tylko raczej przedstawiłem swoją indywidualną opinię.
3. Odwlekam wizytę w dobrej kawiarni, bo znając siebie, wyjdę i następnego dnia wydam 5 tys. których nie mam akurat.

W temacie "ekonomiczności" - dobra kawa (a takiej poświęcone jest całe to forum) nie jest ekonomiczna. Wolę wypić super kawę 3 razy w tygodniu, niż kombinowaną 2 razy dziennie. Jest dużo ekonomiczniejszych sposobów na dostarczenie sobie kofeiny.
A ja zastanawiałem się czy nie można znaleźć jakiegoś złotego środka. Po prostu jak policzyłem ile wydam na alternatywy, to się załamałem. Kompletnie się nie znam na metodach alternatywnych, więc zapytałem Was.


Z dwóch się nie da. Da się z 7-8. Czy uważasz, że pojedyncze espresso z 7 gram jest nieprawidłowe czy chcesz wrócić do tematu plucia na mnie za to, że mam za słaby ekspres?

http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=61.0
Uważam, że główny argument o nieekonomiczności metod alternatywnych na którym oparłeś ten wątek jest czysto teoretyczny z twojej strony, ponieważ teoretycznie wiesz co to espresso, ale praktycznie nigdy go nie piłeś, a przynajmniej takiego z dobrej trzeciofalowej kawy. Już koledzy wytłumaczyli Ci gdzie leży twój błąd,a Ty wracasz znowu do swojego ekspresu. Więc stanęło na tym, że metody alternatywne możesz jedynie ocenić w porównaniu do naparu produkowanego przez twój ekspres, ale z tym nie podyskutujemy, bo tylko Ty możesz taki uzyskać.
Marek.
1. Tak - to czysta teoria. To nie jest argument, tylko teza. Piszę chyba wyraźnie, że się nie znam, więc zadałem pytanie.
2. Nie wiem czemu z taką namiętnością ciągniesz temat espresso w temacie o alternatywach. To bez sensu. Po co piszesz o porównaniu smaku z mojego ekspresu do metod alternatywnych? Alternatywy to zupełnie inna bajka, a ja nie porównywałem smaku, tylko koszty. Czytaj uważnie. Nawet mając ekspres za 100 tys., robiąc jedną kawę, zużyję 7-10 gram ne esprsso. Nie robię podwójnego. Odpuść już temat smaku kawy z mojego ekspresu - tamten temat zamknęli, to będziesz tutaj mi wypisywał o tym jakie siki piję? Na prawdę odpuść.


Generalnie jeszcze 2 słowa w temacie głównym - mi nie chodziło o porównywanie wprost kosztów ekspresu do alternatyw. To raczej czysto teoretyczne ćwiczenie. Chodził mi to, jak zrobić, żeby w pracy mieć dobrą kawę (pijąc 5 dziennie) nie wydając na to 300 zł miesięcznie.
« Ostatnia zmiana: 16 Luty 2017, 22:02:33 wysłana przez Adam_1234 »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10607
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #58 dnia: 16 Luty 2017, 22:05:30 »
Phin wydaje się najbardziej przyjemny, prosty, uniwersalny, tani itp.

Offline Adam_1234

  • Wiadomości: 131
  • Ekspres: Bezzera Magica S, moka Bialetti, FP
  • Młynek: MACAP M2D, Nivona CafeGrano 130
Odp: metody alternatywne w ujęciu ekonomicznym
« Odpowiedź #59 dnia: 16 Luty 2017, 22:10:02 »
Phin wydaje się najbardziej przyjemny, prosty, uniwersalny, tani itp.
No i właśnie Phina chyba zamówię :) Żadne pieniądze, a rozwiązuje problem.
Dzisiaj w robocie znalazłem jeszcze jedno rozwiązanie, mamy ekspres Saeco Royal One Touch Cappuccino z ziarnem jakości fatalnej, ale jest opcja zasilania go kawą sypaną. Dlatego jeszcze przetestuję zmielenie kawy własnym młynkiem i wrzucenie do ekspresu. Wiadomo, że ideał to nie będzie, ale może co się uda z tego zrobić :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi