Mamy środek lata, słońce świeci, kobiety pokazują nogi, życie toczy się wolniej, urlopujemy się, spotykamy ze znajomymi... Słowem - sielanka! Czy do tej sielanki możemy dorzucić coś jeszcze? Oczywiście - kawę! A że gdy żar leje się z nieba, niekoniecznie każdy musi mieć ochotę na 250ml gorącego naparu z aeropressa czy nawet na 25ml espresso. Z pomocą pochodzą kawy podawane na zimno, jak wspomniane choćby w innym wątku
Cold Brew, jednak nie każdemu może się chcieć czekać przynajmniej kilka godzin na kawę.
Z pomocą przychodzi
Affogato. Coś banalnego i urzekającego w swojej prostocie - połączenie espresso i lodów waniliowych/śmietankowych.
Czyli czego potrzebujemy, by na szybko ochłodzić się, a jednocześnie pokrzepić małą czarną? Przygotowujemy klasyczne
espresso z naszych ulubionych ziaren, jednak zamiast do malutkiej filiżanki najlepiej zrobić je albo w filiżance przeznaczonej do cappuccino, albo w jakiejś ładnej, niskiej, szerokiej szklance. Kiedy zaparzymy espresso (tudzież doppio), do filiżanki/szklanki wkładamy
gałkę lodów, najlepiej waniliowych lub śmietankowych, o jak najlepszej konsystencji (mocno kremowe, dobrej jakości).
E viola! Fertig! Bon Apetit!