Autor Wątek: Przyszłość speciality coffee  (Przeczytany 84521 razy)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #60 dnia: 20 Luty 2017, 20:55:56 »
A na koniec i tak większość zauważa tylko serce, a reszta to makatka ;)

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #61 dnia: 20 Luty 2017, 21:09:40 »
A możesz powiedzieć coś więcej? czy tylko Ci się nie podoba?

Czepialstwo po prostu. Gdy ktoś podaje kogoś jako wzór, oczekiwania ogromnie wzrastają. Więc: niesymetryczny i blady po prawej stronie liść podstawy, tak samo jak trzeci i czwarty od góry, krzywa linia. Tylko sześć warstw - na standardy do których przywykłem - słabo. Ten drugi wzór, który widać na końcu piękny, tylko trochę niesymetrycznie i za gruba linia.

Prezentacja podczas latteartów to bardzo mały procent oceny.
Nie pisałem o prezentacji, ale o stylu życia, osobowości, na co wskazuje kontekst.

Może po to aby potem ktoś w internetach nie pisał, że mistrzyni latteartów to tylko taka wyszczekana, a nic nie potrafi?

Pierwsza sprawa: w którym miejscu napisałem, że mistrzyni latteartów jest wyszczekana? Druga: w którym miejscu napisałem, że mistrzyni latteartów nic nie potrafi? Proszę, nie rób ze mnie głupka.
Poza tym nie mam 13 lat, żebym musiał, ani chciał coś komuś udowadniać.
 
Możemy polemizować czy zawody są fair czy nie, ale akurat lattearty mają w sobie najmniej czynników zewnętrznych, najmniej zależą od znajomości i kasy. To czyste umiejętności, które szlifuje się hektolitrami. Jeśli potrafisz lepiej -- śmiało, startuj.
Prawie wszystko się zgadza, oprócz kasy. Pokaż mi nie-milionera domowego baristę, który może startować? Żeby ogarnąć podstawy i wejść w temat, potrzeba myślę koło 10 000 kaw i porządnego ekspresu.

Na pewno jest to szalenie trudna konkurencja na zawodach,
Nad tym się zastanawiam. Zawsze dochodzisz do momentu w którym potrafisz osiągnąć wszystko. Moja kuzynka jest skrzypaczką w narodowej orkiestrze i nie ma utworu, którego by nie zagrała, po prostu nie ma. Chwila, dzień bądź kilka dni praktyki i zagra wszystko. Kiedy zrobisz odpowiednią ilość artów, zaczynasz przeglądać media społecznościowe, znajdziesz coś ciekawego i kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt szotów i powtórzysz to idealnie. Po przykładowo pięciu latach bycia baristą, masz na liczniku do pół miliona artów. Moim zdaniem największa trudność to wymyślenie czegoś zaskakującego, nowego lub odkrywczego i opanowanie stresu, a co za tym idzie w niektórych przypadkach - trzęsących rąk ;)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #62 dnia: 20 Luty 2017, 21:54:33 »
Tylko sześć warstw - na standardy do których przywykłem - słabo. Ten drugi wzór, który widać na końcu piękny, tylko trochę niesymetrycznie i za gruba linia.
:mhh: Tylko sześć warstw?
To kawałek filmiku szkoleniowego...
Technicznie rzecz biorąc akurat ten drugi wzór ma znacznie więcej wad.

Nie pisałem o prezentacji, ale o stylu życia, osobowości, na co wskazuje kontekst.
W takim razie nie mam pojęcia jak się to przekłada na wyniki.


w którym miejscu napisałem,
Myślałem, że rozmawiamy, i że można sobie pozwolić na swobodne interpretacje.


domowego baristę
To nie są zawody dla homebaristów. Nie potrzebujesz ekspresu w domu, wystarczy, że pracujesz z mlekiem, a firma należy do SCA. Chodziło mi raczej o kontrowersje związane z innymi dyscyplinami, szczególnie WBC, o którym od kilku lat się mówi, że wygrywają tylko pieniądze, bo liczy się kawa nie byle jaka.


kilkadziesiąt szotów i powtórzysz to idealnie.
Poważnie? :mhh:

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #63 dnia: 20 Luty 2017, 22:32:40 »
Tylko sześć warstw?
Tak, tyle bądź jedną więcej robię codziennie rano w 4 oz filiżance jako cortado na rozbudzenie.
W takim razie nie mam pojęcia jak się to przekłada na wyniki.
Nie pisałem o wynikach tylko o osobowości i stylu osób które chcą startować w różnych zawodach. Ktoś kto ma innych w poszanowaniu i uważa, że jest najmądrzejszy, najpiękniejszy i najlepszy na świecie, ale o mniejszych umiejętnościach, prędzej będzie w ogóle chciał wziąć udział w konkursie niż mega utalentowany, ale pełen kompleksów człowiek. Oczywiście to nie reguła. Takie mam wrażenie, zresztą nie tylko ja.
Myślałem, że rozmawiamy, i że można sobie pozwolić na swobodne interpretacje.
Zatem trochę przesadziłeś z tą swobodą ;) Uważam, że Rojes jest bardzo zdolna i że jest na pewno wspaniałą baristką, inaczej nie obserwowałbym jej w mediach społecznościowych. Po prostu jej lattearty na instagram nie powalają.


Chodziło mi raczej o kontrowersje związane z innymi dyscyplinami, szczególnie WBC, o którym od kilku lat się mówi, że wygrywają tylko pieniądze, bo liczy się kawa nie byle jaka.
Aaa ok, zgadzam się. Nie zrozumiałem wcześniej o co Ci chodziło :)
Poważnie?

Poważnie, nawet bardzo. To nie jest szkicowanie ołówkiem, ktorym możesz namalować wszystko. Tu pole manewru masz BARDZO ograniczone i składa się do kilku sekwencji mieszanych ze sobą. Najtrudniej zapanować nad ładną i lśniącą teksturą. Reszta naprawdę nie jest, aż tak trudna jak się może wydawać, ale jak wspomniałem wcześniej, trzeba mnóstwo praktyki.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #64 dnia: 20 Luty 2017, 22:50:51 »
Zdaje się o wiele więcej niż kilkadziesiąt powtórzeń. ;) A to ograniczone pole, każdego roku niby wyczerpane, każdego roku rozszerza się jeszcze bardziej.


Rozumiem, że tu pojawia się pytanie w związku z przyszłością speciality coffee: jaki jest sens zawodów? Ale odpowiedź nadal jest taka sama: póki co nikt nic lepszego nie wymyślił.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #65 dnia: 20 Luty 2017, 23:11:32 »
póki co nikt nic lepszego nie wymyślił.
Czy ja wiem? Dla mnie zdecydowanie lepsze od zawodów jest picie kawy. Jakoś mnie to puszenie ogonów nie interesuje, nic a nic.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #66 dnia: 20 Luty 2017, 23:13:16 »
Jasne. Tylko tobie chodzi o picie kawy. W zawodach chodzi o rozwój, w zasadzie całej branży, co w efekcie może przełożyć się na jeszcze lepszą kawę dla Ciebie.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #67 dnia: 20 Luty 2017, 23:46:00 »
Jeszcze wierzysz w dobro ludzkości i pokój na świecie? W zawodach chodzi o kasę. Markę, prestiż i wyrobienie nazwiska żeby robić kasę. A że może coś skapnie maluczkim - cóż, efekt uboczny.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #68 dnia: 21 Luty 2017, 06:12:07 »
W zawodach chodzi o kasę. Markę, prestiż i wyrobienie nazwiska żeby robić kasę. A że może coś skapnie maluczkim - cóż, efekt uboczny.
Brutalniejsza, ale trzeźwiąca wersja tego o co mi chodziło na początku ;)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #69 dnia: 21 Luty 2017, 11:24:09 »
Oczywiście, że za wszystkimi wielkimi ideami stoi kasa, ale wolę aby ludzie zarabiali ciężki hajs na dobrej kawie. ;) Oczywiście, że w tym światku jest sporo szarej rzeczywistości, komercji, nieczystych zagrań itd. Tylko po co mam się nad tym skupiać? wolę patrzeć na to co może z tego dobrego wyniknąć, a mimo wszystko wynika.

Raczej nikt nie prosi farmerów aby lepiej kawę uprawiali, bo taka jest idea i maluczcy chcą cmokać w domach nad kubkiem kawy. Myślę, że świadomość idzie w stronę: jeśli będziesz miał lepszą kawę sprzedasz ją za więcej. I w tym są pułapki, ale to co z tego skapuje nam, maluczkim nie miałoby miejsca gdyby gdzieś, ktoś nie chciał na tym zarobić.

Z zawodami jest tak samo, ktoś musi na tym zarobić i fajnie, bo to sporo kosztuje, a jest szansa, że zarobi ktoś z branży, czyli jeszcze lepiej. Czy można być przeciętnym baristą i wygrać? Pewnie można, powtarzalność wyników to już inna sprawa (trzykrotne mistrzostwo kraju, drugie miejsce na świecie -- jak w przypadku Chiary) ale najważniejsze jest to co widać z boku. Jak z artykułem sponsorowanym: nie czytasz wniosków, bo są naciągane, przyglądasz się tabelce i szukasz wiedzy. Przyglądając się zawodom można się sporo nauczyć; co do ludzi, można się dobrze zorientować kogo na co stać (można to potem sprawdzić w ich codzienności); dla samej branży zawody są bodźcem do innowacji. Wiele z nich jest naciągana, ale niektóre mają sens, a nie byłoby ich gdyby nie kasa, splendor i nazwisko.
Pęd za kasą też może być dobry: pytanie tylko w którą stronę i jak za nią pędzisz?

Offline untoldex Mężczyzna

  • Wiadomości: 729
  • Ekspres: Moccamaster, V60
  • Młynek: Fellow Ode
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #70 dnia: 18 Marzec 2017, 17:28:06 »
Kolejna palarnia wprowadza kapsułki jakości speciality: https://www.aprilcoffeeroasters.com/collections/capsule
Ciekawe w jakim kierunku to się rozwinie, bo póki co właściciel palarni przyznaje, że to dopiero początek eksperymentów z wypalaniem pod kapsułki.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #71 dnia: 18 Marzec 2017, 17:42:52 »
Cały czas czekam na wersję przelewową tego biznesu.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #72 dnia: 18 Marzec 2017, 17:52:52 »
Myślisz, że się taka pojawi?

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #73 dnia: 18 Marzec 2017, 18:24:13 »
Nie wiem, chciałbym, bo to jest w zasadzie wszystko czego trzeba w domu. Odpadają te wszystkie wagi, termometry, młynki, myślenie.
Kapsułka (kosz z filtrem) -- pyk, guziki -- pyk, chwilamoment, kawa gotowa.

Offline untoldex Mężczyzna

  • Wiadomości: 729
  • Ekspres: Moccamaster, V60
  • Młynek: Fellow Ode
Odp: Przyszłość speciality coffee
« Odpowiedź #74 dnia: 18 Marzec 2017, 19:27:02 »
Przelewowa wersja jest raczej bardziej skomplikowana i wymaga większej maszyny. Bo w porównaniu do espresso idzie więcej wody, to i większa przestrzeń na polewanie potrzebna.

Co do espresso. Jeśli taki automat kapsułkowy miałby ustandaryzowane parametry zaparzania (temperatura, czas, ciśnienie, doza etc.) to palarnie mogłyby odpowiednio wypalać i mielić żeby się wstrzelić w zadaną ekstrakcję i TDS. W teorii brzmi fajnie, ale w praktyce uzyskanie powtarzalności to już grubsza sprawa.

Ale jeśli będą fajne efekty, to finalnie palarnie speciality mogą na tym sporo zyskać, bo grupa docelowa posiadająca ekspresy kapsułkowe jest ogromna.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi