Forum > Pozostały sprzęt kuchenny i nie tylko

Cocinare gooseneck kettle

(1/3) > >>

hammerhead:
Wsparłem na Indiegogo i przyszedł.
Pierwsze wrazenia:
- Bardzo cichy
- Szybki
- Izolacja termiczna wydaje się działać, długo trzyma temperaturę Edit2: sorka, nie ma żadnej izolacji termicznej - ale stygnie wolno:) , a ficzer podtrzymywania temperatury działa dobrze:
- Leje się fajnie, ustawienia intuicyjne i proste, kręciołek do temperatury chodzi z milym oporem, ogólnie jak dla mnie bardzo sensowna alternatywa dla Stagga, zwłaszcza w promocyjnej cenie (obecnie chyba 130$).

Edit: Aha, w razie gdyby ktoś miał wątpliwosci: środek to czysta nierdzewka, żadnego plastiku w kontakcie z wodą.

Polecam.


kitsune:
Odkopię trochę temat. Jak tam się spisuje czajnik po kilku miesiącach używania? Nie ukrywam, że chyba pod względem designu jest to mój top 1. I zapewne będę rozważał zakup w bliższej bądź dalszej przyszłości 

hammerhead:
Spisuje się dobrze. Nie mam zastrzeżeń.
Wyjechał teraz do wakacyjnego domu co prawda, więc jest rzadziej używany, ale i używany częściej, i rzadziej radził sobie dobrze.

Lokomisiek:
Sam używam czajnika od kilku dni, i muszę przyznać że zaskoczył mnie jakością… spodziewałem się że sama jakość wykonania będzie cierpiała kosztem funkcji… ale sprzęt od początku do końca pokazuje że jest produktem premium. Ponadto przez chwilę był do kupienia w cenie 300zł, co sprawia że w zasadzie w tej cenie nie ma konkurencji.
400-500 PLN, które kosztuje obecnie sprawiają że na pewno bym pomyślał dłużej nad zakupem, chociaż myślę że jest wart tyle. Fellow SKG był w moich rękach przez chwilę u znajomego i tak na szybko miałbym mu więcej do zarzucenia- rączka nagrzewała się w niektórych miejscach i była niezbyt ergonomiczna pomimo że dłoni nie mam największych.

Z takich podstawowych cech które mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły to hałas jaki generuje-
Jest bardzo cicho. Struga z fajna kontrolą chociaż nie jest najstabilniejsza-
Hario g-smart można lać z większej wysokości bez kropelkowania. Zagrzanie 900ml od 18 do 95 stopni to jest około 325 sekund. Ustawioną temperaturę czajnik trzyma bardzo stabilnie, oraz podczas nagrzewania trafia idealnie „w punkt”.

Gravis:
Gdzie szukać go w tak atrakcyjnej cenie 300zł?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej