Autor Wątek: Decaf  (Przeczytany 7656 razy)

Offline pelovsky

  • Wiadomości: 8
  • Ekspres: Lelit Victoria, CMA Lisa
  • Młynek: Lelit William PL92 x2, Rossi RR45
Odp: Decaf
« Odpowiedź #30 dnia: 07 Kwiecień 2023, 11:17:36 »
OK, póki co jestem po pierwszym wyciskaniu espresso z tej meksykanki od Kiwi Garden City Roasters. Nie jest źle. Palona 4 dni temu, crema jak śmietana. W smaku zgodnie z deklaracją "pomelo, czekolada, nuty tytoniu". Palone nie za czarno (nie mam doświadczenia w określaniu stopnia palenia :D ), ziarna cywilizowanego kształtu i stanu (nie żaden śmietnik). Nie jest to może 100% zgodne z moim profilem smakowym, ale nie kłuje w język. Moim zdaniem pod kątem kofeiny - nie do odróżnienia w smaku od normalnej kawy. Musiałem mielić znacznie drobniej, niż moje poprzednio wykorzystywane ziarna, ale poza tym żadnych niespodzianek.
Więc jeśli ktoś (z jakichkolwiek względów) ma ochotę na decafa - to ta kawa jest zdecydowanie do spróbowania. :ok:

Offline malkos Mężczyzna

    • Świeżo Palona
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1310
    • ŚwieżoPalona
  • Ekspres: Aeropress, Hario v60, French Press Bodum, kawiarka GAT Konica
  • Młynek: Zassenhaus Quito, Comandante MK3
Odp: Decaf
« Odpowiedź #31 dnia: 07 Kwiecień 2023, 12:19:28 »
OK, póki co jestem po pierwszym wyciskaniu espresso z tej meksykanki od Kiwi Garden City Roasters. Nie jest źle. Palona 4 dni temu, crema jak śmietana. W smaku zgodnie z deklaracją "pomelo, czekolada, nuty tytoniu". Palone nie za czarno (nie mam doświadczenia w określaniu stopnia palenia :D ), ziarna cywilizowanego kształtu i stanu (nie żaden śmietnik). Nie jest to może 100% zgodne z moim profilem smakowym, ale nie kłuje w język. Moim zdaniem pod kątem kofeiny - nie do odróżnienia w smaku od normalnej kawy. Musiałem mielić znacznie drobniej, niż moje poprzednio wykorzystywane ziarna, ale poza tym żadnych niespodzianek.
Więc jeśli ktoś (z jakichkolwiek względów) ma ochotę na decafa - to ta kawa jest zdecydowanie do spróbowania. :ok:

Jaka to kawa, jaka obróbka? Dasz foto?
Właściciel sklepu http://swiezopalona.pl

dlawokawie5 - nowy kod - 5% zniżki na wszystko

Offline pelovsky

  • Wiadomości: 8
  • Ekspres: Lelit Victoria, CMA Lisa
  • Młynek: Lelit William PL92 x2, Rossi RR45
Odp: Decaf
« Odpowiedź #32 dnia: 14 Kwiecień 2023, 21:16:53 »
hej, sorki. Jak nie zapomnę, to wrzucę jutro. Kupowałem przez aledrogo, pod hasłem "Kawa Kiwi Garden Coffee Roasters single origin 100% Arabica", zapłaciłem chyba 95zł, choć jak teraz patrzę, to jest droższa. Mój początkowy zachwyt nią, nie ukrywam, nieco minął :P nie mówię, że jest zła, ale trochę drażni mnie jej profil smakowy (to "pomelo" na pierwszym miejscu), ale to jest rzecz gustu. No i jednak jak wypijesz kawę i nie czujesz nic poza smakiem, to się człowiek czuje trochę jak po piwie bezalkoholowym  :o
W efekcie, żeby jednak nie robić za kawo-jarosza, kupiłem sobie drugi młynek  :hihihi: i teraz wilk syty i owca cała.

Offline malkos Mężczyzna

    • Świeżo Palona
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1310
    • ŚwieżoPalona
  • Ekspres: Aeropress, Hario v60, French Press Bodum, kawiarka GAT Konica
  • Młynek: Zassenhaus Quito, Comandante MK3
Odp: Decaf
« Odpowiedź #33 dnia: 04 Maj 2023, 12:09:21 »
Właściciel sklepu http://swiezopalona.pl

dlawokawie5 - nowy kod - 5% zniżki na wszystko

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6160
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Decaf
« Odpowiedź #34 dnia: 04 Maj 2023, 12:55:18 »
Fajnie, dzięki za cynk.

Offline MarcinFutrzak Mężczyzna

  • Wiadomości: 204
  • Ekspres: Bezerra Magica PID (był Zelmer Piano), Hario V30, Gabi Master A
  • Młynek: Baratza Sette 270, Rossi RR45
Odp: Decaf
« Odpowiedź #35 dnia: 04 Maj 2023, 17:29:33 »
Był czas, kiedy i ja i moja małżonka musieliśmy się ograniczać kofeinę, więc trochę bezkofeinowych przerobiłem. Trudno jest znaleźć coś dobrego, a jak się znajdzie w lokalnych palarniach, to ziarna szybko przestają być dostępne, więc to czego nie ma w ofercie pominę. Zaznaczam, że na bazie espresso niemal zawsze robię kawy mleczne.
Próbowałem:
- Etno Cafe Meksyk Decaf - szału nie ma, ale ogólnie dobra;
- Bazzara Espresso Deca Brasil Santos - całkiem dobra, czekoladowa, troszkę mocniej palona, ale palenie nie dominuje (a ja nie lubię mocno palonych kaw);
- Jolly Caffe Decaffeinato - też niezła, nawet czuć w niej kakao i lekko pikantne przyprawy, a nawet "posmaczek" robusty, którą ma w składzie (tak tak - bezkofeinowa), ale ogólnie cappuccino wychodzi dobrze (pomimo, że nie smaku robusty);
- Le Piantagioni del Caffe - Water Decaf - dla mnie palenie zbyt wyraźne, posmak jakby "brudny" (ciężko mi znaleźć odpowiedniejsze słowo);
- Illy Decaf - czekolada, ale dośc mocno palona, dla mnie na granicy akceptacji;
- SIMPLo - Brazylia Pressure Drop Espresso - tak jak w opisie, dominuje posmak "ciasteczkowy", ale bardzo smaczna;
- Arcaffe Kuz - podobna do SIMPLo, ale mniej aromatyczna;
- zazwyczaj dobre bezkofeinowe ma Figa - próbowałem 2 czy 3 wypusty, ale tej aktualnej (Coffee Peru Apaylla OMNIROAST) nie próbowałem.

W tej chwili mam paczkę Caffe Grano Kolumbia Supremo Swiss Water DECAFF, ale muszę się z nią bliżej zapoznać, zanim będę mógł wydać opinię.


Od razu ostrzegam przed kawami, które są dla mnie nie do przejścia (ohyda):
- Lucaffe Decaffeinato - smoła i spalenizna, nic więcej - tylko dla amatorów naparu z węgla drzewnego...
- ALPS COFFEE BIO DECAFFEINATO - bardziej znośna niż Lucaffe, ale nadal smoła.

Offline Tomo Mężczyzna

  • Wiadomości: 131
  • Ekspres: NS Oscar 2 | NS Musica [WIP] | Phin
  • Młynek: J-max | Sculptor 064s
Odp: Decaf
« Odpowiedź #36 dnia: 23 Grudzień 2023, 18:53:13 »
Hejka,
Zaczynam eksplorować świat decaf bo żona ze względów zdrowotnych musi odstawić kofeinę.
Wrzuciliśmy już na ekspres Kolumbię decaf od Hayb i żona bardzo zadowolona (dla mnie zbyt marcepanowa) - na moje kawa bardzo fajna i w capu spokojnie do pomylenia z “prawilną” kawką.

Zastanawiam się co dalej do wybór bez szału.
Może ktoś coś ostatnio próbował?

Widzę na allegro Mexico decaf od Blue Drop - ktoś tego próbował? To w sumie odpowiednik wspomnianego już wcześniej Kiwi. Jedyne co mnie martwi w jej profilu to właśnie to pomelo:)

Offline tomek14

  • Wiadomości: 5
Odp: Decaf
« Odpowiedź #37 dnia: 13 Luty 2024, 10:34:16 »
W zeszłym tygodniu kupiłem swoją pierwszą kawę bezkofeinową, wybór padł na JAVA Kolumbia Cauca DECAF wypaloną pod filtr, ale wygląda mi on raczej na Omni Roast. Nie wiem czy to przypadłość każdego decafa, ale podczas mielenia (C40 MK4) strasznie pyli, przez co nie mogę dokalibrować żadnego przepisu, V60 się zatyka i czasy wychodzą bardzo długie, przez co kawa wychodzi dość gorzkawa i nie ma tej słodyczy, a w przypadku aeropress, smakowo wszystko gdzieś odpływa. Wyczytałem, że decafy są mocniej palone, co powoduje większą gęstość ziaren i większe pylenie, ale mieliłem już wiele omni roastów i nigdy nie miałem aż takiego problemu. Czy ktoś z was miał już styczność z tą kawą i też miał podobne problemy?

Offline Hyoah

  • Wiadomości: 33
  • Ekspres: Ascaso Steel Duo PID v2
  • Młynek: DF64
Odp: Decaf
« Odpowiedź #38 dnia: 13 Luty 2024, 20:07:19 »
Czy ktoś z was miał już styczność z tą kawą i też miał podobne problemy?
z tą kawą nie, ale nigdy nie spotkałem jeszcze dobrej kawy decaf, a próbowałem już kilkunastu - nie moje klimaty chyba, a szkoda.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2202
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Decaf
« Odpowiedź #39 dnia: 13 Luty 2024, 22:46:12 »
W zeszłym tygodniu kupiłem swoją pierwszą kawę bezkofeinową, wybór padł na JAVA Kolumbia Cauca DECAF wypaloną pod filtr, ale wygląda mi on raczej na Omni Roast. Nie wiem czy to przypadłość każdego decafa, ale podczas mielenia (C40 MK4) strasznie pyli, przez co nie mogę dokalibrować żadnego przepisu, V60 się zatyka i czasy wychodzą bardzo długie, przez co kawa wychodzi dość gorzkawa i nie ma tej słodyczy, a w przypadku aeropress, smakowo wszystko gdzieś odpływa. Wyczytałem, że decafy są mocniej palone, co powoduje większą gęstość ziaren i większe pylenie, ale mieliłem już wiele omni roastów i nigdy nie miałem aż takiego problemu. Czy ktoś z was miał już styczność z tą kawą i też miał podobne problemy?

Jest zupełnie odwrotnie. Decaf powinien być palony tak samo, a nawet jaśniej niż omni, ale co robią palarnie to ich sprawa. Decaf ma mniejszą gęstość, szczególnie ten ze swiss Water process, bo już sporo przez niego wody przepłynęło. Czesto da się rozkruszyć w palcach.
Kup porządny decaf z zagranicznej palarni, Square Mile np bardzo dba o decaf, White Star z Belfastu ma fajny decaf, a Proud Mary z Australii to pewnie lepszy decaf pod filter niż większość „normalnych” kaw ;) W Europie wschodniej ludzie ciagle powtarzają głupie frazesy „death before decaf” wiec roasterom nie zależy.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline tomek14

  • Wiadomości: 5
Odp: Decaf
« Odpowiedź #40 dnia: 14 Luty 2024, 13:09:47 »
Dobra, dzięki, spróbuję zatem zamówić coś zagranicznego. Tą co kupiłem, była po procesie Sugarcane, także dla porównania zamówię jakieś dwie, jedną po Sugarcane i jedną po Swiss Water.

Offline kitsune

  • Wiadomości: 83
  • Ekspres: AVX Snow White, Kawiarka GAT 4tz, bialetti 1tz, V60
  • Młynek: Timemore C3, ITOP-03
Odp: Decaf
« Odpowiedź #41 dnia: 27 Marzec 2024, 14:33:23 »
Kupiłem decaf z el gato caffe z Trzebnicy w procesie z trzciną, ziarna są czarne jak smoła do tego się świecą. Kupowałem je na miejscu, nie dziwię się, że nie mają ich w ofercie na stronie. Kupiłem z myślą o żonie która aktualnie musiała zrezygnować z kofeiny. Przy doppio rozlanym na pół pod cappu da się pić i żonie anwet smakuje jako espresso niepijalne (węgielki).

Offline kitsune

  • Wiadomości: 83
  • Ekspres: AVX Snow White, Kawiarka GAT 4tz, bialetti 1tz, V60
  • Młynek: Timemore C3, ITOP-03
Odp: Decaf
« Odpowiedź #42 dnia: 27 Marzec 2024, 18:43:14 »
Nie mogę już edytować  :picardpalm:. Decaf jest na Kolumbii, mielilem go w okolicach jak każda inna kawę ale cały czas za szybko przelatywalo ostatnio mielilem trochę drobniej i pojawiło się pęknięcie na ciastku to uznałem, że za drobno, przed chwilą robiłem więc cappu na pierwotnych ustawieniach i oczywiście znów za szybko. Oglądałem sobie ciastko po parzeniu i brak pęknięć, ładnie nasączone. Stwierdziłem, że zrobię jeszcze raz espresso ale zjadę w opór z stopniem mielenia względem standardowych kaw i to był strzał w dziesiątkę. Kawa bez body myślę, że decafy tak mają ale w smaku petarda, cały festiwal smaków byłem pod wrażeniem. Więc jednak polecam  :poklon: a na stronie pewnie nie mają bo pewnie to był jakiś testowy strzał.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi