Sage Dual Boiler czy Bellezza Bellona

[skansen]

I jak patrzę to jest zwykły BES920 i BES920BTR, ktoś wie czym one się różnią?

Trzy ostatnie litery oznaczają kolor.  Modele są pokazane tutaj:
https://www.sage-polska.pl/ekspresy-do-kawy
w rodzinie "BES920" są teraz dwa BES920BSS i BES920BTR, swego czasu było ich więcej.

Właśnie to BTR to nie jest kolor czarny.

Tak wygląda BES920BTR:

[wredny]

Tak, to oznaczenie koloru. No ja stałem przed podobnym dylematem. Inne ekspresy znacznie bardziej nam się podobały się wizualnie i dodatkowo były trochę węższe, funkcjonalnie jednak nie miały podejścia. Nas miejsce nie ograniczało więc wybór okazał się oczywisty...
Całe szczęście po tym jak ekspres przyszedł okazało się, że w rzeczywistości wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach, bo przyznam, że początkowo wydawał mi się trochę plastikowy.

[MrOwArdm]

W znanym sklepie jest zwykły BES920 i BTR droższy ok 300pln.

[Bacek]

Inne ekspresy znacznie bardziej nam się podobały się wizualnie i dodatkowo były trochę węższe, funkcjonalnie jednak nie miały podejścia. Nas miejsce nie ograniczało więc wybór okazał się oczywisty

U mnie mniejsza Silvia była w zasadzie większa bo zajmowała więcej miejsca do przodu (którego trochę potrzebowałem), a miejsca na bok mogłem trochę poświęcić więcej, więc ten rozmiar jest względny w zależności od warunków.

[wredny]

Odkryłem właśnie ciekawy panent (choć Wy pewnie znacie go od dawna) - zaczynam shot od preinfuzji, potem ogień, a kiedy zaczyna lecieć za szybko znowu przełączam na preinfuzje. Taki "fixed slayer shot", a efekt to jeszcze więcej espresso w espresso, ale bez goryczy czy przepalenia.

Szkoda, że nie da się zaprogramować takiej postinfuzji...

[Antonio]

Tak, coś takiego robiłem zawsze z dźwigienkową E61, podłączoną do wodociągu przez ogranicznik ciśnienia.

[Bacek]

Odkryłem właśnie ciekawy panent (choć Wy pewnie znacie go od dawna) - zaczynam shot od preinfuzji, potem ogień, a kiedy zaczyna lecieć za szybko znowu przełączam na preinfuzje.

Hmm, na stockowym ekspresie nie wiem jak to zrobić. Podrzuć jak bo po ponownym wciśnięciu i przytrzymaniu u mnie przerywa ekstrakcję.

[wredny]

Jest na to kilka sposobów. Niestety przy każdym z nich trzeba przerwać ekstrakcje "programową", ale to raczej nic nie zmienia, bo w rzeczywistości jak robić to szybko to ciśnienie w kolbie nie spada do zera i kawa ciągle leci.

Ja to robię tak, mam ustawione pod jednym guzikiem preinfuzje na 10s i ekstrakcję na kolejne 28s tak, że cały proces kończy się przy 38s.
Zanim się skończy, a zacznie mocniej lecieć wciskam ten guzik jeszcze raz żeby przerwać program i szybko wciskam i trzymam manual, który uruchamia preinfuzje. W momencie, kiedy wagą wskazuję odpowiednią ilość espresso puszczam manuał i wciskam jeszcze raz, żeby przerwać pełną pracę pompy zanim do niej dojdzie.

Wiem, że trochę klikania, ale w rzeczywistości przebiega to szybko i sprawnie, a przecież o tak liczy się tylko smak  .

Zapewne zamiast programu można to zrobić tak samo używając tyłko manuala.

[Bacek]

Ok teraz łapię.

W poprzednim ekspresie miałem zrobiony slayer mod to płynnie byłem to w stanie zrobić. Tutaj pewnie poczekam do końca gwarancji.

[wredny]

No ja to bardziej że względu na użyteczność wylewki niż gwarancję wolę tego moda nie robić.
Przy tym "moim" rozwiązaniu oczywiście nie mamy płynnej kontroli przepływu, a co za tym idzie ciśnienia, ale ciągle możemy ustawić ciśnienie preinfuzji.
Podczas tej postinfuzji mam na manometrze prawię 5bar na pojedynczym sitku i sądząc po wskazaniach wagi przepływ musi być całkiem spoko.

[wredny]

Pytanko do użytkowników, jak mocno dokręcacie portafilter na grupie?
U mnie wygląda to tak, że bez specjalnej siły dokrecam tak, że rękojeść wchodzi, a czasem przekracza napis "lock tight". Czyżby trochę nie za mocno?

Sprawdzał może ktoś jakie będzie prawidłowe dokręcenie kolby, aby użycie tego razor'a miało sens? Po mojemu, tak na oko, to wyglądałoby, że na wprost.

[WS]

Nie ma czegoś takiego jak idealne położenie kolby w grupie. Zależy to od stopnia zużycia uszczelki, jej sztywności, a także rozgrzania grupy wraz z uszczelką.

[wredny]

Ja to rozumiem, ale chodziło mi o to z jaką siłą dokręcacie.
W moim poprzednim gaggia classic była uszczelka gumowa i trzeba było naprawdę solidnie dokręcić, żeby nie ciekło przez nią podczas ekstrakcji. W sage z tego co się orientuje jest silikonowa i być może nie muszę trzymać jedną ręką ekspresu, a drugą dociągać (te nawyki...)
Może wystarczy taki pierwszy lekki opór przy kiedy rękojeść jest na wprost, ewentualnie trochę na prawo.

[Bacek]

Jak przyjechał to ledwo się dopinało, dużo siły trzeb było włożyć w ledwo zapięcie, teraz zazwyczaj jest na prosto.

[radekzaj]

Z tego co wiem to nie ma reguły z tym zapinaniem kolby, niezależnie od ekspresu to zależy od wielu czynników. U mnie z fabrycznymi sitkami zapina się tak, że "przecina" linię grupy, natomiast jak używam sitek 3C Competition to ciężej się zapina i nie dochodzi do linii grupy. Tak czy siak ciśnienie dobrze trzyma i kawa wychodzi ok.