Sage Dual Boiler czy Bellezza Bellona

[Bacek]

Sage ma grupę grzaną elektyczną grzałką i dodatkowym pidem bezpośrednio, także tu jest szybciej.

[czmielek]

@czmielek mógłbyś podać faktyczne wymiary Francesci?

Jestem na urlopie do 24tego jak wrócę to jasne. Co do grzania to bojler jest gotowy w niecałe 10min grupa przy przelaniu wodą moze w kolejne 5

[wredny]

Padło na Sage dual boiler.

Była dobra oferta za 4.4k z bonem na 250, w tym 3 lata gwarancji, więc tym razem wygrał rozum...
W rzeczywistości maszyna nie wygląda tak źle, obydwoje z lubą jesteśmy mile zaskoczeni.

Pierwsze nabicie kolby, ustawienie młynka jak do gaggia classic, sitko trochę większe więc wpadło 19g z hakiem. Nie bawiłem się jeszcze specjalnie ustawieniami więc poleciałem manualnie - preinfuzja aż zobaczyłem pierwsze krople czyli 16s, potem ogień przez kolejne 26s i udało się uzyskać 43g kawy.

Smakowo już od tego pierwszego strzała jest progres. Kawa uwolniła znacznie więcej smaku, jednocześnie nie czuć żadnego przepalenia.
Docelowo podziałam z krótszą preinfuzją (pewnie trzeba będzie trochę grubiej zmielić, ale to się przyda też przy ekstrakcji bo czasem ciśnienie dobijało do 9.5 bara), ale już jestem bardzo pozytywnie zaskoczony!

Wielkie dzięki wszystkim za pomoc!

[Bacek]

Standardowa/fabryczna preinfuzja to 5 sek. Także twoje 16 to raczej efekt zbyt drobnego mielenia lub/i za dużej dozy.

Cena przyzwoita, oby długo i owocnie służył. Filtry wody to Sage są dość drogie (do Breville/Gastroback jest inny uchwyt i tańsze filty) ale zdecydowanie warto je stosować bo duży kamień to w tych ekspresach główny powód awarii.

[wredny]

No właśnie też myślałem, że albo za dużo, albo za drobno, ale jak wytłumaczyć fakt, że w 26s dostałem z 19g ziarna 43g espresso?
Wydawało się, że to poprawny wynik.

Dziękiza info o filtrach, napewno będę używał. Cenowo nie jest tak źle, bo widziałem gdzieś za 3 dychy, więc na dwa miesiące to nie majątek. Kiedyś pewnie wpadnie jakieś promo to się zrobi większy zapas.

[Bacek]

Może kanał się zrobił, od samej kawy też to może zależeć. W 920 OPV jest tak ustawiony że 9.5 bara pokazuje na ślepym sitku (w 900 było więcej, coś koło 11), także takie wskazanie to poziom zatkania w zasadzie. Nie zawsze to musi bycć żle, zależy od kawy.

[wredny]

Taaa, kanał to chyba najbardziej prawdopodobny.
Jutro "dygne" odrobinkę młynkiem w stronę coarse przy reszcie bez zmian i będzie jasne.

[Henry]

Ja przy manualnej preinfuzji zazwyczaj puszczam po 10s, a cała ekstrakcja zajmuje ok 45s. Ale to kwestia kawy (ja mam mocniej palone) i tego co lubisz, więc nie fiksuj się na konkretnych wartościach. Sitko faktycznie większe, ale ja i tak ładuję do niego max 16g

[wredny]

To mocno palone robi się dłużej? Myślałem że odwrotnie, ale jasna sprawa, jak smakuje to resztą nie istotna. Natomiast przy 16g w tym sitku nie masz zbyt dużego dystansu do prysznica?

[Bacek]

Zależności wiele nie tylko jasna/ciemna ale i starsza nowsza. Ale ogólnie ciemniejsza o ile nie sucha jest grubiej mielona niż jasna

[wredny]

No to dzisiaj dałem mielenie na trochę grubiej i do sitka weszło już "tyłko" 18g.
Znowu manualne preinfuzja aż coś poleciało wyszła 15s, a potem w kolejne 20s wyszło ponad 60g kawy i oczywiście nie dało się tego pić.
Będzie trochę zabawy 

[Bacek]

Spróbuj z krótkimi preinfuzjami. W manualne w zasadzie w ogóle się nie bawię. Na początek zaczął bym próbować na standardowych ustawieniach a potem dopiero kombinował.

[Henry]

To mocno palone robi się dłużej? Myślałem że odwrotnie, ale jasna sprawa, jak smakuje to resztą nie istotna. Natomiast przy 16g w tym sitku nie masz zbyt dużego dystansu do prysznica?

Krócej, ale wydawało mi się że ktoś napisał że Twój czas był za krótki. Przy jasnych to często przekraczałem minutę (łączny czas).

Z dystansem to jest większy, ale ekstrakcja jest stabilna, więc się tego trzymam. Jak się próbowałem trzymać zalecanej ilości kawy w sitku to czasami miałem problemy.
Masz ekspres w którym się łatwo robi kawy - wypróbuj różne kombinacje. W GC się bałem bo czasami mała zmiana powodowała że kawa lądowała w zlewie, ale w SBD zazwyczaj jest dobrze, a czasami bardzo dobrze.

[wredny]

Zacząłem mielić trochę grubiej i teraz przy 18g ciśnienie podczas ekstrakcji prawie dobija do tych 9 bar, ale nie przekracza. Niestety przez 25s ekstrakcji uzyskałem aż 60g  espresso czyli grubo za dużo...
I teraz poprawcie mnie jeśli się mylę, ale co bym nie zrobił, żeby zmniejszyć ratio (drobniejszy przemiał, mocniejsze ubicie, więcej kawy w kolbe) to podniosę przeciw ciśnienie i doprowadze do otwarcia opv.

Jeszcze jedna opcja, która przychodzi do głowy to dokładność manometru, wiadomo, że to pure analog a nie żadne laboratorium o może zwyczajnie pokazuje trochę za dużo. Miałoby to sens jeśli jest tak jak koledzy mówią, że oov powinien się otwierać przy 9.5bar, bo u mnie jak zrobiłem bardzo drobny przemiał to dobiło do 10b i się tam trzymało. Możliwe więc, że manometr te pół bara zawyża?

Z góry dzięki za pomoc.

[Bacek]

To nie jest tak że opv otwiera się dopiero przy 9.5, wcześniej też trochę może przeciekać.

A co tam mielisz? Przy starszych kawach może tak być. Albo przy jasnych, ale przy jasnych to i tak trzeba kombinować tak jak to robiłeś wcześniej czyli praktycznie do zatkania.
Możesz też zupełnie odpuśić sobie preinfuzję. Po preinfuzji ekstrakcja jest szybsza niż w wpadku gdy nie ma jej całkowicie.