forum.wszystkookawie.pl

Pogawędki przy kawie => Hobby, zainteresowania => Wątek zaczęty przez: Dawid1144 w 28 Styczeń 2022, 23:55:05

Tytuł: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 28 Styczeń 2022, 23:55:05
Niewiele się dzieje w tym dziale, ale ponieważ każdy Polak zna się na co najmniej na 2 rzeczach - piłce nożnej i motoryzacji, stwierdziłem że otworze taki wątek.

A więc czym jeździcie? Czasy robią się ciężkie jeśli chodzi o zakup samochodu. Jest coraz drożej a handlarze sprzedają coraz gorsze złomy. Nowe auta biją rekordy cenowe, w dodatku trzeba czekać nawet rok na odbiór. Zaczynam się zastanawiać czy przez decyzję unijnych urzędników ( zwiększanie celów redukcji emisji + dokładanie obowiązkowego wyposażenia aut) samochód nie stanie się dobrem luksusowym, dostępnym tylko dla lepiej zarabiających. W najlepszym wypadku skończymy jak mieszkańcy Kuby i będziemy naprawiać 30-40 letnie auta.

Jeśli chodzi o mnie to miałem szczęście rok temu w marcu kupić samochód, zanim szaleństwo cenowe rozpędziło się na dobre. W salonie trzeba było za długo czekać, więc kupiłem samochód który służył za auto do jazdy próbnej. Konkretniej Dacie Sandero, miała półtorej roku i 2815km przebiegu. Z racji tego że to auto demo całe wyposażenie z katalogu , klima, nawigacja, zestaw multimedialny LG, kamera cofania z czujnikami. Kiedyś byłem jednym z głównych prześmiewców tej marki, ale po roku dojeżdżania do pracy i jeżdżeniu po zakupy jestem zadowolony jak nigdy. Auto prawie nowe, wszystko działa, po mieście jeździ się normalnie, w miarę dobrze wyposażone. W moim przypadku się sprawdziło, oczywiście nie ma co spodziewać się tam luksusów, ale nie jest to auto za 100 tys zł więc to wiadoma sprawa. W sumie oprócz kiepskiego wygłuszenia przy wysokich prędkościach i braku podparcia bocznego foteli nic mi jakoś bardzo nie przeszkadza. No i silnik. 1.0SCE, 73KM, do miasta idealny, mało pali 6.5l w typowo miejskim ruchu,  ale gdyby ktoś często jeździł po drogach szybkiego ruchu to czasem brakuje mocy, szczególnie jak jest załadowany. Ale przede mówiąc po autostradzie jeżdżę może 3 razy w roku.

Gdybym był przedstawicielem handlowym i spędzał w aucie całe godziny każdego dnia, pewnie bym narzekał.  A że do pracy mam 15 min drogi w jedną stronę, a zakupy i inne rzeczy to jeszcze krótsze dojazdy, to w zupełności wystarczył taki wóz.

A jak to wygląda u was?

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 29 Styczeń 2022, 00:17:14
Moja skoda 1000MB z 69 roku ma podobną pojemność silnika :-) Koni mniej ale patrząc ostatnio co się dzieje na rynku motoryzacyjnym zastanowiło mnie jaki będzie los starych samochodów, teraz to kwestia dodatku do paliwa bezołowiowego. Za kilka lat, skandynawia za 3 lata, będą redukowane stacje paliw. Zastanawiam sie czy będzie za jakiś czas można kupić benzynę i na ile t oo będzie kosztowna przyjemność?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 29 Styczeń 2022, 00:25:40
Moja skoda 1000MB z 69 roku ma podobną pojemność silnika :-) Koni mniej ale patrząc ostatnio co się dzieje na rynku motoryzacyjnym zastanowiło mnie jaki będzie los starych samochodów, teraz to kwestia dodatku do paliwa bezołowiowego. Za kilka lat, skandynawia za 3 lata, będą redukowane stacje paliw. Zastanawiam sie czy będzie za jakiś czas można kupić benzynę i na ile t oo będzie kosztowna przyjemność?

Szef Renault ostrzegał niedawno że Clio które jeszcze niedawno zaczynało się w cenniku od bodajże 53 500zl może podrożeć niemal dwukrotnie jak wejdzie Euro 7, czyli w 2025r.  Ciekawie będzie.


Co do litrowych silników podzielę się taka refleksja. Pracuje w firmie która regeneruje głowice, bloki, od 10 lat. Wszyscy straszyli jak to po 100 tys km przebiegu będzie to trzeba remontować. Lata mijają a ja ciągle czekam w robocie aż te głowice z litrówek zaczną przychodzić i nic, a miesięcznie przez moje ręce przechodzi 200 głowic.

Jeśli silnik nie ma wad fabrycznych ( jak np słynne branie oleju w silnikach TSI od Volkswagena) to prawidłowo serwisowany pozwoli przejechać kilkaset tys km, choć większość ludzi jeżdżących benzyniakami nawet tyle nie zrobi.

Powiedzenie jak dbasz tak masz bardzo się tu sprawdza.

W pracy najczęściej regenerowane jest 1.9 TDI na pompowtrysku od VW, ale nie nazwałbym tego złym silnikiem bo one trafiają do nas z przebiegami ponad 500 tys km. Taki przebieg do remontu to żaden wstyd.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: arob w 29 Styczeń 2022, 00:37:02
U mnie podobnie, auta traktuję utylitarnie, jak AGD. Trzeci rok turecka taczka - Tipo z wolnossakiem. Sprzedawać nie zamierzam. Auto tanie i proste w eksploatacji. Raczej nie powinno się biodegradować (blachy, podwozie). Faktycznie ostatnio dziwnie rzeczy się dzieją - te samochody używane kosztują teraz tyle, co w 2019 r. nowe. Ostatnio w sumie zastanawiałem się czy kupię jeszcze jakiś nowy samochód, a stary nie jestem. ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: rapoh w 29 Styczeń 2022, 01:16:27
Szef Renault ostrzegał niedawno że Clio które jeszcze niedawno zaczynało się w cenniku od bodajże 53 500zl może podrożeć niemal dwukrotnie jak wejdzie Euro 7, czyli w 2025r.  Ciekawie będzie.

Ale to nie znaczy, że wszystko tak zdrożeje. Tanie, proste bardziej, bo nie będą już mogły być proste.
Ot, auta staną się dobrem luksusowym.
Zresztą już się tak dzieje, gdy porównać specyfikacje cenowe 10 lat temu a dziś.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Styczeń 2022, 09:44:04
półtorej roku
półtora roku

😉



Od wielu lat kupuję tylko nowe auta.
150-200 kkm i do ludzi.
W 2020 w szczycie szajby covidowej zamówiłem z kosmicznym rabatem i wyposażeniem pod korek. Odebrałem w zeszłym roku w czerwcu. Do dzisiaj 35kkm
Obecnie mógłbym sprzedać w cenie katalogowej wtedy. :szampan: :diabelek:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 29 Styczeń 2022, 10:05:15
półtoreja roku
półtora roku

😉



Od wielu lat kupuję tylko nowe auta.
150-200 kkm i do ludzi.
W 2020 w szczycie szajby covidowej zamówiłem z kosmicznym rabatem i wyposażeniem pod korek. Odebrałem w zeszłym roku w czerwcu. Do dzisiaj 35kkm
Obecnie mógłbym sprzedać w cenie katalogowej wtedy. :szampan: :diabelek:

Ja mam teraz podobne podejście. Mój co prawda miał 2800km przebiegu jak go kupiłem, ale był jeszcze półtorej a roku na gwarancji, wszystko pachniało nowością. W 10 lat powinien zrobić 100k przebiegu i pewnie go sprzedam. Pytanie wtedy będzie się jeszcze dało kupić spalinowy samochód.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: akrool w 29 Styczeń 2022, 11:17:43
Ja mam inaczej - dla mńie auta to pasja i dlatego pewnie jeździłem w rajdach amatorskich (wtedy akurat EVO 9) or@z uwielbiam offroad. Przez dłuższy czas stary LR Disco2 ale jakiś czas temu sprzedałem i teraz poluje na Rubicona. Na codzień raczej jakiś tam SUV.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 29 Styczeń 2022, 11:48:03
Od wielu lat kupuję tylko nowe auta.
150-200 kkm i do ludzi.
W 2020 w szczycie szajby covidowej zamówiłem z kosmicznym rabatem i wyposażeniem pod korek. Odebrałem w zeszłym roku w czerwcu. Do dzisiaj 35kkm
Obecnie mógłbym sprzedać w cenie katalogowej wtedy. :szampan: :diabelek:

35k / ~pół roku, czyli ~70k/rok? To chyba nie "prywatnie"?

Ja raz kupiłem samochód z salonu (koniec lat '90tych), później doszedłem do wniosku, że zbyt dużo traci na wartości, przeglądy w ASO... ;)
i od tego czasu 4 motocykle i kolejny samochód już używane...
U mnie 30k / rok to chyba rekord był, zazwyczaj ~20-25k wychodzi, choć w sumie jeździć lubię, hm... lubiłem :( bo od paru lat to ruch i korki takie, że to już żadna przyjemność,  a na motocyklu pierwszy bieg na full gazie grozi utratą prawa jazdy ;) Dlatego też wole offroad (na moto), choć ostatnio nie ma kiedy :(

BTW jak już się czepiać, to kkm nie jest jednostką SI ;) tys km lub Mm ;) ale sam używam ...

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Styczeń 2022, 12:06:07
to kkm nie jest jednostką SI

Wiem, ale dobrze brzmi.

😉
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 29 Styczeń 2022, 12:47:29
Od ponad 20 lat kupuję auta tylko nowe, zawsze z dużym rabatem bo inaczej nie potrafię 
Ostatnio tylko jedną markę - MB.
Z racji mojej współpracy biznesowej z pewną firmą niemiecką, mam możliwość kupna MB z rabatem 16-20%. W zależności od modelu.
Ostatnie auto odebrane w listopadzie 2019 nawet -26%. Ciekawostką jest to, że jak bym teraz chciał sprzedać a przebieg ma tylko 45 tyś,
uzyskał bym cenę może mniejszą o max 20 tyś od ceny nabycia. Ale czasy  :lol2:
Nie ma jazdy bez gwiazdy  :taktak:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Styczeń 2022, 14:40:45
Nie ma jazdy bez gwiazdy 

Czy na pewno?


https://youtu.be/WZnqM9Z5Zwc?t=723

 :picardpalm:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Makgajwer w 29 Styczeń 2022, 16:01:01
Ja od ponad 30 lat auta kupuję tylko nowe, po tym jak wszedłem na minę kupując używane. Spośród znajomych czy rodziny tyle samo znam osób zadowolonych z zakupu używanych co tych niezadowolonych. Więc dyskusja o zaletach/wadach kupna używanego czy nowego nie ma sensu.

Ponieważ mam już swoje lata to jak większość takich dziadków pierwszym moim autem  był maluch, czyli Fiat 126p, później Fiat Uno diesel oraz Fiat Uno 45 KM benzyna,  oraz Fiat Punto 75 KM benzyna  kupowane w salonie w ramach tzw. kontyngentów bezcłowych w ówczesnych salonach czyli Polmozbyt. Mimo złych opinii do dziś marki Fiat ja sporo km nakręciłem w kraju i za granicą wszystkimi 3 modelami i zero problemów czy awarii w przeciągu 9 lat.
Później pracując w korpo był 2x Opel Astra II, Astra 3 i Kia Ceed 2.
Mimo tego,  że koledzy mieli w firmie identyczne auta i ciągle awarie u mnie zero problemów tylko tankowanie i serwis. Potwierdziła się zasada jak dbasz tak masz. Każde z nich w ciągu 4 lat przejechało ponad 100 tys. km na oryginalnych klockach i tarczach.
Pracując w korpo prawie 19 lat nie miałem auta prywatnego, ale po rozstaniu kupiłem  Renault Megane 3 hatchback w wersji dinamique benzyna 1.3 Tce z turbiną 130 KM, było to auto demo z przebiegiem 1400 km, z którego bardzo byłem zadowolony przez ponad 6 lat.
Aktualnie syn jeździ,  auto ma 10 lat i ciągle beż zarzutów czy awarii.
W listopadzie 2018  kupiłem SEATA Leona 5F, hatchback wersja excellence, silnik 1.4 TSI 125 KM, bardzo dobrze wyposażona z wyprzedaży za ok. 75 tys. (cennikowo  95 tys.).
Dzisiaj o takich cenach można pomarzyć.  Na przestrzeni 3 lat auta podrożały 25-30 czy nawet 40%.
Za podobnej klasy auto teraz trzeba zapłacić ponad 120 tys.
Olej wymieniam co roku, serwisuję w ASO i zamierzam długo jeszcze użytkować ponieważ  nie chcę wydawać ponad 120, a być może niedługo 150-200 tys. za nowe auto.
Dla mnie auto zawsze było jedynie przedmiotem do przemieszczania się z punktu A do B i mimo tego, że zawsze było mnie stać na bardzo dobre czy drogie auto segmentu wyższego to najzwyczajniej w świecie szkoda mi było kasy, bo auto to najgorsza w życiu inwestycja. Co innego jak ktoś kupuję na firmę i może odliczyć koszty leasingu,  ale w przypadku zakupu prywatnego to zawsze jest spory wydatek zwłaszcza jak się kupuję nowe.
Te 2 ostatnie fury kupiłem zupełnie przypadkowo,  po jazdach testowych,  kiedy przed zakupem w ogóle nie brałem ich pod uwagę.
Przekonały mnie właściwościami jezdnymi i frajda z jazdy. Bardzo dobrze I wygodnie mi się tym jeździło. Poza tym nie chciałem mieć fury, których dużo na ulicy, we flotach, gdzie co 2gi Janusz ma Skodę,  Forda, czy toyotę.

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 29 Styczeń 2022, 19:24:10
co 2gi Janusz ma Skodę,  Forda, czy toyotę
Jeżdżę Rav4 z zeszłego roku, ale nie mam na imię Janusz :P
To moja 3cia Toyota, wcześniej był Fiat 126P a potem 125P  a potem VW T5 (long)
Ale, żeby nie było, nie jestem wyznawcą, ze Toyota to tylko jedna słuszna marka. Tak jakoś wyszło. Dla mnie samochód to narzędzie do przemieszczania się z A do B. Najlepiej wspominam VW T5 - taki wól roboczy, prosty, niemiecki, przewidywalny klekot z silnikiem 1.9... Nigdy nie zawiódł przez 9 lat - a zmieściło się do niego wszystko: 9 osób + bagaż, min: 3 rowery w środku z odkręconymi tylko przednimi kołami. I jeszcze by weszło więcej.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Styczeń 2022, 19:51:16
Polonez jeszcze za komuny, mazda 626 początek lat '90, a potem już wyłącznie: Vorsprung Durch Technik.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 29 Styczeń 2022, 20:30:06
mazda 626
Bardzo mi się podobał wtedy ten samochód.
No i w sumie to mam jeszcze leciwą mazdę 6, żona jeździ, więc to w sumie nie mój, tylko za niego płacę :D
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Styczeń 2022, 20:47:29
To było niesamowite uczucie przesiąść się ze szczytowego osiągnięcia polskiej motoryzacji na "japońca".
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: lukasp w 29 Styczeń 2022, 20:47:50
Volvo v40 II z 2015 r. Myślałem, żeby sprzedać i zamienić na coś innego, ale jak postudiowałem ceny używek i nówek doszedłem do wniosku, że chyba go dojadę. Zawsze kupowałem używane i po dwóch - 3 latach zmieniałem na cos innego, ale ceny obecnie trochę przerażają. Mając na uwadze kierunek rozwoju motoryzacji narzucony przez EU i absolutny brak przygotowania infrastrukturalnego Polski do elektryfikacji ciekawe czasy przed nami. Szczególnie, kiedy zostaną "uwolnione" ceny energii elektrycznej. Myślę, że samochód na powrót stanie się dobrem luksusowym a założenie komisu wyspecjalizowanego w mało awaryjnych hybrydach (Aurisa i tym podobne) może stać się przyszłościowym biznesem :P
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 29 Styczeń 2022, 20:48:32
To było niesamowite uczucie przesiąść się ze szczytowego osiągnięcia polskiej motoryzacji na "japońca".

Raczej radość z przejścia na ON, który nie był na kartki.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Pabloo w 29 Styczeń 2022, 21:53:08
Volvo V70 2005 D5 165km z czipem na ok 190km. Mam trójkę dzieci więc potrzebuję dużej furki i za te pieniądze nie ma konkurencji na rynku. Mimo, że auto jest prawie pełnolentnie, to moja służbowa Astra 5 1.2 TSI poza spalaniem nie ma do niego podejścia. Kultura pracy silnika, solidność wykonania, komfort jazy, AUDIO, nie wspominając już o ilości miejsca (bez problemu wchodzi stół o wymiarach 200x100cm czy duża lodówka). Mam go od 3 lat i nie licząc serwisu olejów i filtrów wydałem może na niego łącznie 2-3k. Szczerze podziwiam (może to wynika z moich poznańskich korzeni) jak ktoś bierze prywatnie nowe auto i ponosi miesięczne koszty na poziomie moich dwuletnich serwisów i napraw;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 29 Styczeń 2022, 23:27:03
Volvo V70 2005 D5 165km z czipem na ok 190km. Mam trójkę dzieci więc potrzebuję dużej furki i za te pieniądze nie ma konkurencji na rynku. Mimo, że auto jest prawie pełnolentnie, to moja służbowa Astra 5 1.2 TSI poza spalaniem nie ma do niego podejścia. Kultura pracy silnika, solidność wykonania, komfort jazy, AUDIO, nie wspominając już o ilości miejsca (bez problemu wchodzi stół o wymiarach 200x100cm czy duża lodówka). Mam go od 3 lat i nie licząc serwisu olejów i filtrów wydałem może na niego łącznie 2-3k. Szczerze podziwiam (może to wynika z moich poznańskich korzeni) jak ktoś bierze prywatnie nowe auto i ponosi miesięczne koszty na poziomie moich dwuletnich serwisów i napraw;)

Miałem kiedyś volvo V70 1999r, z silnikiem 2.5 TDI, 5 cylindrowym. Dobrze wspominam te auto, dynamiczne, przy prędkości 180-200km/h cisza w kabinie, dobrze wyposażone. Jedyny minus to rozmiar, miało 4.8m długości, mieszkając w mieście na blokach zdarzały się kłopoty z parkowaniem.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 29 Styczeń 2022, 23:39:18
Nie ma jazdy bez gwiazdy 

Czy na pewno?

Tak na tę chwilę na 100%, serial z cyklu „Petryn ględzi” znam i jak bym polegał na tego tupu „opinaniach”
To jeździł bym tylko rowerem i Uberem.  :hihihi:
Gość ewidentnie nie ma pojęcia o programowaniu ustawień fotela.
Akurat nowa C Klass jest mega fajna, żona była na premierze nie chciała wyjść z salonu  ::)
Co dwa MB w domu to nie jeden  ;)


Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 30 Styczeń 2022, 01:34:06
Volvo Xc90 D5, mój pierwszy automat, przyzwyczajam się do aut i trudno mi się z nimi rozstawać, dlatego inwestuję w auto i często nie zmieniam. Jest tylko trochę ciasne.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 30 Styczeń 2022, 07:44:07
Tak na tę chwilę na 100%, serial z cyklu „Petryn ględzi” znam i jak bym polegał na tego tupu „opinaniach”
To jeździł bym tylko rowerem i Uberem. 
Gość ewidentnie nie ma pojęcia o programowaniu ustawień fotela.

Oplułem monitor.😂

Oddychaj. Głęboko.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 30 Styczeń 2022, 08:32:24
Ja wszystko wydałem na ekspres i młynek.
Jeżdżę rowerem, dzieci w przyczepce.
Jak mi się bardzo spieszy stara ale jara Honda CBF 600.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 30 Styczeń 2022, 08:50:22
CBF 600.
Masz na myśli taką jak ze zdjęcia, tylko z jednym tłumikiem. Jest moim marzeniem taki CB 900 Hornet, ale po wypadku na motocyklu odwlekam zakup. Wg mnie najpiękniejszy nb w historii i dlatego w dobrym stanie trzymają cenę. No i oczywiście w kolorze czarnym🙂
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 30 Styczeń 2022, 08:54:59
CBF 600N, chyba zawsze wyglądał ten model tak samo. Najzwyklejszy naked.
Hornet to klasa wyżej.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 30 Styczeń 2022, 11:14:44
Nakedy fajnie wyglądają, ale trochę kiepskie na wypad poza miasto, tzn. trzeba lubić ;)
Żona ma podobny, tylko z owiewką Honde CBF 600, wersja jeszcze gaźnikowa
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 30 Styczeń 2022, 11:37:30
Nakedy fajnie wyglądają, ale trochę kiepskie na wypad poza miasto, tzn. trzeba lubić
Fakt, jak ktoś jeszcze lubi pocisnąć.

Na drugim miejscu nb, Yamaha FZ6-N (2004 - 2009):
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: rubin w 30 Styczeń 2022, 13:11:33
Ja wszystko wydałem na ekspres i młynek.
Jeżdżę rowerem, dzieci w przyczepce.
Jak mi się bardzo spieszy stara ale jara Honda CBF 600.
Świetne :). To ja się pochwałę, że przed zimą zdałem kat A. I potem szukałem co mi podejdzie - CBF 600 to dla mnie jak motorynka w sensie gabarytów - bardzo ciasna.
Z naked’ów bardzo mi się podoba Honda CB1100, ale chyba nie na pierwszy motocykl.
Ostatecznie kupiłem Suzuki DL650 Vstrom.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Henry w 30 Styczeń 2022, 17:37:03
Moja stara Grand Vitara zaczęła się sypać, więc też musiałem w zeszłym roku zdecydować się na wymianę. Wszystko czego potrzebowałem to prześwit co najmniej 20cm, napęd 4x4 i kamera cofania. Ale jak popatrzyłem na ceny używek, to poszedłem do salonu i zamówiłem nową Dacię Duster. Zamówiłem pod koniec września, ale odbieram dopiero teraz w lutym. Słaby czas na kupowanie samochodu, ale wygląda na to że potem nie będzie wcale lepiej.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 30 Styczeń 2022, 18:01:14
Nie mam kamery cofania, czujniki i...hak ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 30 Styczeń 2022, 19:06:05
Samą motoryzacją się nie inetresuję już od dawna chociaż kiedyś mocno siedziałem w tej branży. Na codzień jeżdzę bez kamery, napędu 4x4 i haka ale najbardziej brakuję mi prześwitu co szczególnie odczuwalne jest w Łodzi ;) Miesięcznie raptem 300 km po mieście przejeżdam więc Super Panda sprawdza się znakomicie. Z serii ma zmienione zawieszenie na gwintowane, hamulce i tarcze Brembo, felgi 17", układ wydechowy Monza z przepustnicą i podniesioną moc na 170KM. Z otwartym dachem da się jechać po mieście ( czuć wiatr we włosach, nie to co na motocyklu z kaskiem ) ale paskudne spaliny nie tworzą przyjemną atmosferę. Kto lubi się delektować dobrym audio w trakcie jazdy to nie jest dobry wybór. Do 120 km/h jest głośno a póżniej, tak samo :) Ale odczucia w trakcie jazdy są fantastyczne i już od dawna nie ciągnie mnie powrót do motocykla.

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 30 Styczeń 2022, 20:18:27
Tak na tę chwilę na 100%, serial z cyklu „Petryn ględzi” znam i jak bym polegał na tego tupu „opinaniach”
To jeździł bym tylko rowerem i Uberem. 
Gość ewidentnie nie ma pojęcia o programowaniu ustawień fotela.

Oplułem monitor.😂

Oddychaj. Głęboko.

Ja oddycham normalnie, to Ty masz problem.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 30 Styczeń 2022, 20:25:55
Balbina ;-)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 30 Styczeń 2022, 21:16:37

Moja stara Grand Vitara zaczęła się sypać, więc też musiałem w zeszłym roku zdecydować się na wymianę. Wszystko czego potrzebowałem to prześwit co najmniej 20cm, napęd 4x4 i kamera cofania. Ale jak popatrzyłem na ceny używek, to poszedłem do salonu i zamówiłem nową Dacię Duster. Zamówiłem pod koniec września, ale odbieram dopiero teraz w lutym. Słaby czas na kupowanie samochodu, ale wygląda na to że potem nie będzie wcale lepiej.

Gdybym kupował teraz  też wziąłbym Dustera najchętniej z full wyposażeniem i silnikiem 130KM. Napędu na 4 nie potrzebuje. Dużym plusem Dacii jest to że względnie mało dopłaca się za wyposażenie i w miarę tanio można mieć full opcje.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 30 Styczeń 2022, 21:41:53
No tak ale wersja Daczki bez napędy 4x4 ma bardzo przestarzałe zawieszenie, belka to już trochę ekstrawagancja w 2022r, tanie w utrzymaniu rozwiązanie ale nie daje właściwości jezdnych zawieszenia wielowahaczowego. Ja zawsze miałem problem z miękkim zawieszeniem i pochylaniem budy na zakrętach w SUWach do czasu przesiadki na auto z prześwitem 204mm i sztywnym niczym w coupe zawieszeniem. Napęd na obie osie jest fantastyczny na wodzie, lodzie, błocie, śniegu, z utwardzonej drogi raczej nie zjeżdżamy :-)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: rubin w 30 Styczeń 2022, 22:01:33
Samą motoryzacją się nie inetresuję już od dawna chociaż kiedyś mocno siedziałem w tej branży. Na codzień jeżdzę bez kamery, napędu 4x4 i haka ale najbardziej brakuję mi prześwitu co szczególnie odczuwalne jest w Łodzi ;) Miesięcznie raptem 300 km po mieście przejeżdam więc Super Panda sprawdza się znakomicie. Z serii ma zmienione zawieszenie na gwintowane, hamulce i tarcze Brembo, felgi 17", układ wydechowy Monza z przepustnicą i podniesioną moc na 170KM. Z otwartym dachem da się jechać po mieście ( czuć wiatr we włosach, nie to co na motocyklu z kaskiem ) ale paskudne spaliny nie tworzą przyjemną atmosferę. Kto lubi się delektować dobrym audio w trakcie jazdy to nie jest dobry wybór. Do 120 km/h jest głośno a póżniej, tak samo :) Ale odczucia w trakcie jazdy są fantastyczne i już od dawna nie ciągnie mnie powrót do motocykla.
Wow! Fajna maszynka. Jeśli dobrze pamiętam, to przynajmniej w centrum Łodzi ten prześwit jest za mały, żeby przejechać przez koleiny ;).

I przyznam szczerze, że zanim załadowało się zdjęcie, to zdążyłem wygooglać „super panda” - nie było dobrych wyników :). Skąd taka nazwa na Abartha 500? Bardziej ten przydomek dałbym kultowej Pandzie 4x4 (która w łódzkim centrum sprawdziłaby się swietnie).
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 30 Styczeń 2022, 22:30:41
No tak ale wersja Daczki bez napędy 4x4 ma bardzo przestarzałe zawieszenie, belka to już trochę ekstrawagancja w 2022r, tanie w utrzymaniu rozwiązanie ale nie daje właściwości jezdnych zawieszenia wielowahaczowego. Ja zawsze miałem problem z miękkim zawieszeniem i pochylaniem budy na zakrętach w SUWach do czasu przesiadki na auto z prześwitem 204mm i sztywnym niczym w coupe zawieszeniem. Napęd na obie osie jest fantastyczny na wodzie, lodzie, błocie, śniegu, z utwardzonej drogi raczej nie zjeżdżamy :-)

Zgadza się :) ale za 4x4 trzeba sowicie dopłacić.

Co do przestarzałych rozwiązań, wyobraź sobie że moje sandero z 2019r mimo full wyposażenia, posiada w klapie bagażnika taki archaiczny zamek na przycisk ( nie elektryczny) oraz regulacje przednich świateł góra dół na linkę a nie na silniczek. Nie oznacza to że całe auto jest takie, bo jest komputer  kamera z tyłu, , nawigacja, multimedia, systemy wspomagania ( m.in ruszanie że wzniesienia, kontrola trakcji)jest start - stop , ale akurat te 2 rzeczy które wymieniłem na początku to wręcz średniowiecze. Ale ja uważam to za duże zalety. Dlaczego? Bo działają, normalnie bez zarzutu, a zepsuć się wręcz nie mają jak. W przeciwieństwie do nowszych rozwiązań. Kumpel kupił sobie suva BMW, za 60000zl, używkę. Pojechał na urlop., wysiadł i nie mógł otworzyć bagażnika ( padł styk w tym elektronicznym zamku). Ze światłami też różnie bywa. Kumpel pojechał ja przegląd, okazało się że jeden silniczek w lampie nie działa i mu nie podbili. Koniec końców proste rozwiązania nie są takie złe jeśli oczekuje się od auta że ma jeździć z punktu A do punktu B i tyle.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 30 Styczeń 2022, 22:51:53
Proste nie jest złe, nowoczesne bywa kłopotliwe chociażby runflat, ciężkie, trudne w naprawie, serwisy mało dostępne a opony drogie. Tylko, że po pierwsze auta segmentu premium bardzo fajnie uzależniają, ich dogodności widać jak nagle się wsiada w coś co nie ma doświetlania zakrętów albo dysku z muzyką, bixenon itd. Co więcej ta elektronika, cudaczne zintegrowane lampy led idą po prostu w parze z doskonałym zawieszeniem, napędem momentem obrotowym i osiągami. Wygoda, bezpieczeństwo, pewność prowadzenia, to nie jest gorsze czy bardziej awaryjne tylko co najwyżej zbyt drogie na nasze kieszenie lub postrzeganie. Regulację świateł mam przez komputer, dzienne, mijania, drogowe nawet nastawy podczas mgły, zamek klapy nie wiem ale otwiera się sama więc pewnie też elektronika, jak padnie będzie trzeba zapłacić ;-) Za amortyzatory do adaptacyjnego zawieszenia słono zapłaciłem ale doceniam ich działanie, nastawy, pracę którą wykonują z ciężkim samochodem. Jeśli kupujesz auto nowe to niespodzianek jest mało, używka niesie ryzyko bo ktoś przyoszczędził albo zaniedbał. Inna strona medalu to ASO gdzie wszystko się wymienia zamiast naprawiać.

Ta Goranowa pszczoła fajna, ładna i z rasowym brzmieniem ;-)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 30 Styczeń 2022, 22:59:31
Balbina ;-)

Fajny pojazd, tylko ciekawe jak długo da się go jeszcze używać? Np. u mnie w Krk ma w tym roku powstać "strefa czystego transportu" (mieszkam w sumie przy planowanej granicy, wg planów nie w strefie, ale przejazd mi czasami pasuje) , wg jednej z propozycji swoim rodzinnym klekotem kombi z 2010 z Euro 5 już nie wjadę...
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 30 Styczeń 2022, 23:05:11

Właśnie dlatego chciałem kupić nowe żeby nie mieć "niespodzianek" . A że czas oczekiwania był jaki był, wziąłem auto demo z przebiegiem 2800km. Od nowego praktycznie się nie różniło.

Co do samochodów premium naszpikowanych elektroniką, to masz całkowita rację, wygoda jest nieziemska, też bym takim chętnie i w sumie może nie na premium, ale na przyzwoitego SUVa byłoby mnie stać nowego.. Gdyby nie hipoteka :)  Ale jak ja spłacę, myślę że do 10 lat od teraz to kupię sobie coś lepszego.

I tak mam to szczęście że kupiłem mieszkanie 4 lata temu, jak było o połowę tańsze niż teraz.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 30 Styczeń 2022, 23:11:15
Jeśli naked, to tylko ducati monster, a na poważnie przy dzisiejszych obostrzeniach, nawet wspomniana honda 600 ma 4 do setki.
To wychodzi, że traci się prawko w 3-4 sekundy od przekroczenia magicznej bariery 40-50 km/h?
NIe wspominam już o koszmarnych mandatach.
Takim i innym motorem w cyklu miejskim jeżdżenie na 1 i 2ce nie jest męczące?

Do czego zmierzam, chodzi za mną jakiś naked, ale w obecnych czasach to chyba faktycznie lepiej zostać przy rowerze...

-Kierowca "starego" wolnossącego japońca.

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 30 Styczeń 2022, 23:20:16
... a na poważnie przy dzisiejszych obostrzeniach, nawet wspomniana honda 600 ma 4 do setki.
To wychodzo że traci się prawko w 3-4 sekundy od przekroczenia magicznej bariery 40-50 km/h?
NIe wspominam już o koszmarnych mandatach.
Takim i innym motorem w cyklu miejskim jeżdżenie na 1 i 2ce nie jest męczące?
Do czego zmierzam, chodzi za mną jakiś naked,.ale w obecnych czasach to chyba faktycznie lepiej zostać przy rowerze...

;)
ja już dobrych kilka lat temu doszedłem do wniosku, że jazda na moto po drogach publicznych jest w sumie bez sensu... ( 3 wypadki bez mojej winy, w tym jeden motocykl do kasacji)  Miałem już enduro (WR450) i plan sprzedaży szosowego... ale poznałem obecną żonę i ... zabroniła ;) kupiliśmy dla niej CBF 600 i trochę jeździliśmy na 2 moto... z tą 1 i 2 to przesada ;) razem jeździliśmy b. spokojnie (da się ;) ) ja na litrowym GSXRze się trochę męczyłem, ale na 3 biegu jedzie jak skuter ;) 30-230 można biegów nie dotykać ;)

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 30 Styczeń 2022, 23:21:42
Balbina ;-)

Fajny pojazd, tylko ciekawe jak długo da się go jeszcze używać? Np. u mnie w Krk ma w tym roku powstać "strefa czystego transportu" (mieszkam w sumie przy planowanej granicy, wg planów nie w strefie, ale przejazd mi czasami pasuje) , wg jednej z propozycji swoim rodzinnym klekotem kombi z 2010 z Euro 5 już nie wjadę...


To właśnie mnie niepokoi, auto okazjonalne ale może się okazać że za kilka lat strefy, dostępność paliwa uczynią z niego nieruchomość. Inna sprawa, że to powoli przestaje się nadawać do ruchu w dużym mieście, zwalniacze zamiast hamulców, oświetlenie, rozkład masy itd
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 31 Styczeń 2022, 07:34:11
Skąd taka nazwa na Abartha 500?


Bo Abarth dla mnie nadał to ten samochód:

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jeśli naked, to tylko ducati monster,

Ducati daje super odczucia w trakcie jazdy a nawet na łuzie jak zacznie klekotać suche sprzęgło. O serwisie też należy myśleć bo oprócz oleju co dwa lata np. pasek wymienić należy. A reszta jest niezawodna podobnie jak u japońców.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: LechNieWalesa w 31 Styczeń 2022, 08:12:02
Ja akurat jeżdżę Renault Modusem. Mało autko idealne na krótkie wyjazdy poza miasto, jak i jazdę w mieście.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kyeelt w 31 Styczeń 2022, 09:33:13
Polecam Mazdę 6, ale z silnikiem 2,5l. Jeden z ostatnich nieuturbionych. Wygodny, świetnie się prowadzi i ekonomiczny - 7,6l.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Styczeń 2022, 10:39:37
Z takich 7 osobowych używanych co byście wybrali (~ 30 000PLN )
1. VW Touran
2. VW Sharan
3. Seat Alhambra
4. Volvo XC90
... ?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 31 Styczeń 2022, 10:50:01
Z takich 7 osobowych używanych co byście wybrali (~ 30 000PLN )
1. VW Touran
2. VW Sharan
3. Seat Alhambra
4. Volvo XC90
... ?
Coś japońskiego.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kyeelt w 31 Styczeń 2022, 11:25:22
potwierdzam alergię na niemieckie ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 31 Styczeń 2022, 11:42:35
Dwa tygodnie męczyłem się z zastępczą Toyata Avensis, zawsze wydawało mi się że to dobre i wygodne auta, a tym czasem jedzie to z urokiem i gracją furmanki, koszmarnie smutne i plastikowe w środku, prowadzenie nieprecyzyjne i niepewne, prymitywne sterowanie wszystkimi nastawami, dla mnie masakra, niewygodne, jedno z najgorszych aut jakie prowadziłem. 
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 31 Styczeń 2022, 12:00:10
Japońce skończyły się w 2010 roku, szczególnie jeśli mówimy o funkcjonalności, ale kolega szuka używanych, to może coś znajdzie.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Styczeń 2022, 12:31:42
Korzystam z Aurisa i zostanie ale potrzebne będzie też coś większego od czasu do czasu i szukałem w Toyocie, ale tylko Verso,  z tyłu jednak mało jest miejsca dla tych 2 osób. Chociaż z samochodami tak zazwyczaj mam, że się kupuje co innego niż się szuka :)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Coil w 31 Styczeń 2022, 13:29:30
Moją Corollą jeździłem przez 22 lata ('98), zrobiłem na niej prawie 450 tyś. km. Musiałem ją niestety zezłomować bo butem przetarłem dziurę w podłodze tudzież rdza zżerała inne miejsca. I to była jej największa wada. Być może przyczyną była nieoryginalna blacha w kilku miejscach (mialem nią 3 wypadki w tym pierwszy prawie całkowicie pozbawil ją przodu) ale silnik chociaż niezbyt mocny był nie do zajechania. To było naprawdę genialne auto, niezawodne, nie do zdarcia.
Dzisiaj jeżdżę Aurisem z 2006 r. i w ciągu 2.5 lat już kilka razy odwiedzałem mechanika. Auto jest OK ale o trwałości poprzedniczki można sobie tylko pomarzyć ...
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 31 Styczeń 2022, 13:55:13
 
Balbina ;-)


Škoda 1000MB czyli 1000 błędów, tak mówiło się w latach 70” 
Była taka w rodzinie a po niej następne dwie nowsze  8)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 31 Styczeń 2022, 14:14:24
Odnośnie Balbiny,w Łodzi nie zapowiada się że będą robić jakieś restrykcje odnośnie wjazdu samochodem do miasta ( eksperyment krakowski chyba nie sprawdził się bo miasto i tak zatłoczone a poziom nieczystości nie zmniejszył się ) ale brak dobrych hamulców nawet przy ograniczeniu prędkości  do 30km/h w centrum miasta nie wpłynie pozytywnie na przyjemność jazdy takim samochodem. Czy jest zarejestrowana jako samochód historyczny bo na białych tablicach nadal?

Ciekawe jak się historia motoryzacji potoczy i czy przy braku paliwa zaczną przerabiać samochody spalinowe na elektryczne czy wszystko co obecnie jeździ pójdzie na złom.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 31 Styczeń 2022, 14:20:20
Škoda 1000MB czyli 1000 błędów, tak mówiło się w latach 70” 
Oj tam oj tam ;-) MB bo Mlada Boleslav ;-)  A to przecież miasto gdzie połowa populacji pracuje w zakładach Skody, odliczając dzieci i emerytów właściwie wszyscy mieszkańcy tam pracują ;-) Co ciekawe można się tam wybrać na wycieczkę zarówno do muzeum Skody jak i na produkcję, na teren zakładu wjeżdża się swoim samochodem w grupie 2-3 aut. Każdy ma słuchawki i możliwość komunikacji z przewodnikiem który jest w jednym z samochodów, zwiedza się wybrane miejsca cyklu produkcji, nie trzeba mieć Skody i można jeżeli ktoś nie widział zobaczyć jak wygląda linia produkcyjna, zmianowość, montaż czy kontrola jakości, logistyka itd. To co dla wszystkich jest największym zaskoczeniem to fakt, że na jednej taśmie montażowej są obok siebie różne modele i marki samochodów. Np Skoda Octavia, Seat Leon, Fabia, śpiewające roboty logistyczne dowożą części we właściwe miejsce i o właściwym czasie. To nie te czasy kiedy w poniedziałek robiono czerwone maluchy ;-)  Zwiedzanie produkcji warto rezerwować wcześniej przez internet, polecam nie tylko dla tych którzy lubią Skody.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 31 Styczeń 2022, 14:25:40
Odnośnie Balbiny,w Łodzi nie zapowiada się że będą robić jakieś restrykcje odnośnie wjazdu samochodem do miasta ( eksperyment krakowski chyba nie sprawdził się bo miasto i tak zatłoczone a poziom nieczystości nie zmniejszył się ) ale brak dobrych hamulców nawet przy ograniczeniu prędkości  do 30km/h w centrum miasta nie wpłynie pozytywnie na przyjemność jazdy takim samochodem. Czy jest zarejestrowana jako samochód historyc

Nie robiłem całej procedury wpisania do katalogu przedmiotów historycznych, może trzeba będzie sie na to zdecydować, owszem zółte tablice podnoszą wartość i dają badanie techniczne bezterminowe, obecnie sam wiek tego samochodu pozwala na okresowe wykupienie OC. Mieszkam pod Łodzią więc niech robią te strefy jak chcą a po kawę jakoś dotrę inaczej w razie czego ;-) Jest cały czas jedno małe ale, jesienią złożyliśmy silnik i teraz będzie docierany na zimno, mam nadzieję że na wiosnę lub latem przyjade zawstydzić brzmieniem i intensywnością wydechu małego Abartha ;-)  Ba nawet piec do palenia kawy tak nie dymi ;-)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: krystians w 31 Styczeń 2022, 14:34:35
Niektóre branże jeździły na przepalonym oleju rzepakowym, ale to chyba tylko stare silniki bez dpf.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 31 Styczeń 2022, 14:47:27
Odnośnie Balbiny,w Łodzi nie zapowiada się że będą robić jakieś restrykcje odnośnie wjazdu samochodem do miasta ( eksperyment krakowski chyba nie sprawdził się bo miasto i tak zatłoczone a poziom nieczystości nie zmniejszył się )

U nas w Krk ma być "coś" w tym roku wprowadzone... (zakaz ruchu z  Euro poniżej ileś tam - wymyślaja aktualnie). Był faktycznie eksperyment - kilka ulic na krzyż (na Kazimierzu) z wjazdem dla elektryków, ale padło...
https://www.krakow.pl/aktualnosci/227935,26,komunikat,co_zostalo_ze_strefy_czystego_transportu_na_kazimierzu.html


Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Pabloo w 31 Styczeń 2022, 15:20:49
Z takich 7 osobowych używanych co byście wybrali (~ 30 000PLN )
1. VW Touran
2. VW Sharan
3. Seat Alhambra
4. Volvo XC90

Pytanianie czy którykolwiek z nich ma pełnowymiarowe 7 miejsc?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: akrool w 31 Styczeń 2022, 15:27:12
Sharan i Alhambra maja w miarę pełnowymiarowe.
Do listy dorzuciłbym jeszcze Galaxy - kto®e ma chyba najwygodniejsze wsiadanie do 3 rzędu...
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Makgajwer w 31 Styczeń 2022, 22:18:30
Dwa tygodnie męczyłem się z zastępczą Toyata Avensis, zawsze wydawało mi się że to dobre i wygodne auta, a tym czasem jedzie to z urokiem i gracją furmanki, koszmarnie smutne i plastikowe w środku, prowadzenie nieprecyzyjne i niepewne, prymitywne sterowanie wszystkimi nastawami, dla mnie masakra, niewygodne, jedno z najgorszych aut jakie prowadziłem.
Ja przez 4 tyg. miałem zastępcze Toyota Corolla 2021 benzyna 1.8 , z radością oddałem. Straszny muł w porównaniu do mojego Seata Leona 1.4 TSI.  Okropne wykonanie  w środku,  panel  czy tablet multimedialny masakra.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 31 Styczeń 2022, 22:26:46
Dwa tygodnie męczyłem się z zastępczą Toyata Avensis, zawsze wydawało mi się że to dobre i wygodne auta, a tym czasem jedzie to z urokiem i gracją furmanki, koszmarnie smutne i plastikowe w środku, prowadzenie nieprecyzyjne i niepewne, prymitywne sterowanie wszystkimi nastawami, dla mnie masakra, niewygodne, jedno z najgorszych aut jakie prowadziłem.
Ja przez 4 tyg. miałem zastępcze Toyota Corolla 2021 benzyna 1.8 , z radością oddałem. Straszny muł w porównaniu do mojego Seata Leona 1.4 TSI.  Okropne wykonanie  w środku,  panel  czy tablet multimedialny masakra.

Moje auto tez jest mułowate. 1.0 73KM bez turbiny. Ale prawdę mówiąc przywykłem, jeżdżę praktycznie wyłącznie po mieście i choćby ktoś miał 200 koni czy 300 i tak nie pojedzie szybciej bo się zwyczajnie nie da. A odkąd podnieśli mandaty to nawet obwodnica ciężko jechać szybciej niż 70 bo sznur aut jedzie taka prędkością.

W wakacje pojechałem w góry do hotelu, zapakowany z żoną i dzieckiem. Hotel chyba 900 metrów w górę. W ogóle już kilkanaście kilometrów przed celem miałem wrażenie że droga ciągle jest pod górkę. Dodawałem gazu a auto jakoś tak słabo się zbierało 😂  ale nie było tragedii, sam wjazd do hotelu pod górę  wjechałem na 3 biegu, choć w paru miejscach było ciężko i już chciałem wrzucać 2. Jak dojechałem to zacząłem się zastanawiać jak kiedyś ludzie jeździli maluchem w dodatku zapakowanym, przeciez to miało 24KM i 47NM. No jak? Przecież to teoretycznie niemożliwe
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Makgajwer w 01 Luty 2022, 08:32:41
@Dawid1144 Człowiek szybko się przyzwyczaja do większej mocy czy systemów w aucie, których kiedyś nie było jak czujniki parkowania czy tempomat.
Masz rację,  ja sporo nakrecilem km maluchem , który miał 26 KM, którym pamiętam jak mijałem zapakowany w 4 osoby Poloneza na Słowacji wjazdem na Donovaly od strony Węgier ( kto zna wie o czym piszę,  bo to długi na kilkanaście km podjazd cały czas pod górę), zjechałem nim góry w ówczesnej Jugosławii. Fiat Uno miał 45 KM i również z całą rodziną,  dziećmi zjeździłem sporo krajów. Dało się,  ale nie było takiego ruchu na drogach jak dziś więc podczas wyprzedzania ciężarówki mogłem sobie pozwolić wymijać ją na długości kilkuset metrów przez 20 sekund.
W mieście  fakt nie potrzebuje 200 KM, ale nawet sporadycznie jeżdżąc w trasy muszę mieć zrywne auto czyli coś co daje mi możliwość wyprzedzania w krótkim czasie czyli daje poczucie bezpieczeństwa.Wiem, że jak depnę to ucieknę w momencie zagrożenia. Jeżdżę bezpiecznie, zazwyczaj przestrzegam przepisów, czyli głównie limitów prędkości. Zupełnie  nie przejmuję się,  kiedy ktoś mnie mija lepszym czy gorszym autem, nie zmieniam pasów w mieście co 10 metrów, aby szybciej gdzieś dojechać. To nie znaczy, że blokuję ruch czy jeżdżę jak stary dziad, chociaż do emerytury już blisko. Jeżdżę rozważnie i z głową. Dzięki takiemu podejściu na stacji benzynowej zostawiam mniej hajsu, klocki i tarcze oryginalne mam na ponad 100 tys. km w każdym aucie.
Prawko mam ponad 40 lat i nigdy nie miałem wypadku z własnej winy. Zawsze ktoś mi wjechał jak ostatnio w grudniu. Dlatego uważajcie na swoje fury,  więcej pokory i rozwagi na drodze, bo aktualnie do wielu aut nie ma części. Do mojego całe szczęście były,  ale w aso,  gdzie naprawiałem powiedzieli,  że wszystkie firmy ubezpieczeniowe bardzo przeciągają procedury, aby zmęczyć klienta i jak najmniej zapłacić. Moje naprawiali tydzień,  ale ponad 3 tygodnie trwały boję z LeasePlanem w celu zatwierdzenia kosztorysu naprawy,  która robili z OC sprawcy. Znam osoby, które już pół roku mają auto w aso, bo nie ma chłodnicy czy innego elementu do wymiany.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 01 Luty 2022, 09:03:35
Chodzi mi po głowie cabrio, w oko wpadł mi Boxter ale jak patrzę na ceny części, wymianę paska tylko po wyjęciu silnika i jeszcze pomyślę o naszych super specach warsztatowych to zaczynam się mocno zastanawiać. Może to kryzys wieku średniego ale przecież i inwestycja, nie wiem na ile bym wykorzystał takie auto bo praktyczne nie jest, mam rodzinne auto i służbowe, wiem że mocno chodzi mi po głowie i raczej nie chodzi o to żeby się mocno rozpędzać ;-)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Makgajwer w 01 Luty 2022, 09:38:55
@mlopus Ja też chciałbym kupić cabrio, ale musiałbym się wynieść poza Warszawę.  Jechałem kiedyś po mieście takim i hałas nie do wytrzymania o wdychaniu spalin nie wspomnę. Dlatego nie widzę uroku i frajdy w jeździe bez dachu w ruchu miejskim.
Jak masz środki,  to kupuj teraz, bo niebawem cena będzie nie do przeskoczenia.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 01 Luty 2022, 09:45:02
@Makgajwer ja mieszkam w mniejszym mieście, smog jest zimą jak kopciuchy ruszają, do miasta Łodzi mogę podjechać z założonym dachem, cabrio jakoś tak naturalnie mi przyszło do głowy jako alternatywa motocykla. Widziałem na własne oczy jak motocyklista przeleciał kilka metrów w powietrzu i pomyślałem że nasze drogi jednak się nie nadają dla jednośladów a i kask na głowie to nie taka wolność ;-)  Boxter jest piękny i prowadzi się doskonale, problematyczny jeżeli powypadkowy, serwis nieracjonalnie drogi ale i tak cały czas robi na mnie wrażenie  :pycha:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: skansen w 01 Luty 2022, 20:21:57
Kilak lat temu dużo jeździłem służbowo. Jeździłem m.in. kilkoma fajnymi, służbowymi Toyotkami. Ostatnią była Avensis. Miała skórzaną tapicerkę, plastikową (to chyba norma w tej klasie  8) ) deskę rozdzielczą i kilka fajnych wstawek w kolorze pomarańczowo-miedzianym:

 [ You are not allowed to view attachments ]

Samochód był dość dobrze wyposażony -podgrzewane fotele, czujniki, kamery, tempomat itp. Kilka osób w firmie miało jeszcze bogatszą wersję ze szklanym dachem. Był w miarę dynamiczny (2litrowy diesel z BMW) i do tego wygodny. Nie raz jechałem nią "jednym susem" z Trójmiasta do Krakowa i nie byłem jakoś specjalnie zmęczony...

Prywatnie zaś od lat jestem wierny Hondzie i tej marki samochód znajduje się w garażu. Wypożyczałem różne samochody podczas wyjazdów służbowych i wakacyjnych. Wrażenia z jazdy nie są jednak do końca miarodajne. Samochody z wypożyczalni mają często smutne jak p :cenzura: miasto wersje ;) W Grecji pożyczyłem na wakacjach nowe Polo-żona patrząc na manualną klimatyzację i skromne radio bez wyświetlacza stwierdziła, ze to chyba jednak stare auto. W Polsce trafiła mi się Insignia z szybami na korbę z tyłu - ale za to wszyscy ładnie mi zjeżdżali na dwupasmówce  8) Mój Tata z kolei ostatnio dostał zastępcze X3 i stwierdził, że tak wolnym, mułowatym i głośnym autem dawno nie jeździł. On jednak przesiadł się z sedana z kilka razy mocniejszym silnikiem, stąd taka a nie inna ocena.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 01 Luty 2022, 20:35:56
Jeśli naked, to tylko ducati monster, a na poważnie przy dzisiejszych obostrzeniach, nawet wspomniana honda 600 ma 4 do setki.
To wychodzi, że traci się prawko w 3-4 sekundy od przekroczenia magicznej bariery 40-50 km/h?
NIe wspominam już o koszmarnych mandatach.
Takim i innym motorem w cyklu miejskim jeżdżenie na 1 i 2ce nie jest męczące?

Dlatego fajną opcją są motocykle, które ciągną z dołu - np. jakaś Vka z małą pojemnością. Nie trzeba kręcić na wysokie obroty i osiągać dużych prędkości żeby przyjemnie się pobawić przy względnie przepisowych prędkościach. Ja wystawiłem DL'a 650 na sprzedaż na jesieni ale szybko się rozmyśliłem, uwielbiam jazdę moim v-stromem w okolicach 60-80 km/h - nawet poza terenem zabudowanym.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 01 Luty 2022, 20:40:54
Z takich 7 osobowych używanych co byście wybrali (~ 30 000PLN )
1. VW Touran
2. VW Sharan
3. Seat Alhambra
4. Volvo XC90
... ?

Renault Grand Espace w roczniku 2008 - 2014 (w zasadzie to od 2002, ale te po liftingu 2006 ładniej wyglądają).
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 02 Luty 2022, 08:17:23
Prywatnie zaś od lat jestem wierny Hondzie
Bardzo żałuję braku accorda w ofercie.
Miałem 2004-2008 i 170 kkm nakręciłem.
Super bryka była.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: magicwojtek w 02 Luty 2022, 09:14:23
na razie omega b fl 3.0 w automacie. z 80 k już zrobione
ale na lato/jesień przymierzam się do wymiany na coś z benzyna + lpg i automat
ford explorer IV, Lexus RX400h, touareg 1, dodge ram 1500/ford f150 ( ale raczej będzie trudno znaleźć w tej kwocie), infinity fx 35/45, jeep WK/Commander

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Makgajwer w 02 Luty 2022, 10:14:16
Prywatnie zaś od lat jestem wierny Hondzie
Bardzo żałuję braku accorda w ofercie.
Miałem 2004-2008 i 170 kkm nakręciłem.
Super bryka była.
W 1995 W firmie,  w której pracowałem przez 4 lata miałem Accorda silnik chyba 2 litry. Bardzo miło wspominam oprócz jednej podróży za granicę zimą,  kiedy na granicy opuściłem szybę w celu podania paszportu, po czym szyba jakoś wyleciała z prowadnicy i tylko do połowy się domykała. Na zewnątrz było-15/20 a ja ponad 700 km tak jechałem w czapce i zakręconym wokół głowy szalikiem.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 02 Luty 2022, 10:24:17
Odnośnie Hondy - moja małżonka jest wierna automatom więc swego czasu szukalem czegoś z bezpiecznym wariantem skrzyni takiego typu, tj. klasyczny hydrokinetyczny automat i trafiłem własnie na Hondę Civic 8 gen. 1,8 benzyna tylko w wersji sedan miała takowy automat. Auto początkowo mi się nie podobało ale finalnie było strzełm w dziesiątkę. Kupiłem ją za 20 tys. zł z przebiegiem ok 150 tys., z polskiego salonu ale historią kolizyjną/auta się przetarły bokiem przy zmianie pasa ruchu/ natomiast wszystkie przeglądy itd. nie wykazały jakichś niepokojących sygnałów, a kolizja miała miejsce w roku zakupu nowej sztuki tj. jakieś 7 lat przed moim zakupem. Największy plus to, że na tamten moment cena wynosiła ok. 8-10 tys. zł mniej niż średnia rynkowa. Zrobiłem nią 100 tys km, robiąc serwis eksploatacyjny swoimi rękami wyłącznie u ojca w garażu - wyszło najtańsze auto w życiu, nigdy też mnie nie zawiodła i tak mi się tak spodobała, że kupiłem teraz Tourera z tym samym silnikiem i skrzynią, przy moich 190 cm Accord faktycznie byłby super ale przy przebiegach rzędu 15 tys. km rocznie jakoś ujdzie ;) Tourer ma też zaskakująco duży bagażnik. Jeździłem ostatnio miesięcznym golfem z 1,5 tsi i szczerze wolę nastoletnią Hondę ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: rubin w 03 Luty 2022, 20:11:55
Jeśli naked, to tylko ducati monster, a na poważnie przy dzisiejszych obostrzeniach, nawet wspomniana honda 600 ma 4 do setki.
To wychodzi, że traci się prawko w 3-4 sekundy od przekroczenia magicznej bariery 40-50 km/h?
NIe wspominam już o koszmarnych mandatach.
Takim i innym motorem w cyklu miejskim jeżdżenie na 1 i 2ce nie jest męczące?

Dlatego fajną opcją są motocykle, które ciągną z dołu - np. jakaś Vka z małą pojemnością. Nie trzeba kręcić na wysokie obroty i osiągać dużych prędkości żeby przyjemnie się pobawić przy względnie przepisowych prędkościach. Ja wystawiłem DL'a 650 na sprzedaż na jesieni ale szybko się rozmyśliłem, uwielbiam jazdę moim v-stromem w okolicach 60-80 km/h - nawet poza terenem zabudowanym.
No właśnie nowo nabyty DL650 czeka w garażu na wiosnę - nie mogę się doczekać! Na jeździe próbnej urzekło mnie właśnie dobre ciągniecie od samego dołu (na każdym biegu) i idealna pozycja mojej skromnej osoby w siodle.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 03 Luty 2022, 21:19:09
Trochę zazdroszczę w takim razie, ale nie jak typowy Janusz "żeby Ci sie popsuł" (*tfu tfu*).

W Kampusie wczoraj chłopaki mówili żeby sie nie przejmować wyglądem,
że właściwie wszystkie nakedy z "tamtych" czasów starały się upodobniać do monstera, czy to honda, czy Kawasaki , suzuki ,Yamaha teoretycznie wyglądają tak samo...
Diabeł tkwi w szczegółach.
I że 600ka czy 650ka to b.dobry wybór na 1 motor.

Powtarzam tylko co slyszalem 😉
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Luty 2022, 21:23:37
infinity fx 35/45

Pomyśl o serwisie takiego samochodu. Infinity się wycofało z Europy a serwis nigdy nie był tani. Przyjemnie się jeździ ale utrzymanie nie tylko, że jest bardzo kosztowne to czasem nie ma gdzie zrobić serwis.

No właśnie nowo nabyty DL650 czeka w garażu na wiosnę - nie mogę się doczekać!

Tęż tak miałem kiedyś.

Moje pierwsze poważniejsze moto, chyba to było jedyne srebrne Ducati w Polsce ;)

 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 04 Luty 2022, 10:00:50
@ranGo już nie jeździsz?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 04 Luty 2022, 17:36:44
Ulicę w Łodzi są takie jakie są ale ale już nie jeżdzę bo wtedy kiedy mam czas nie ma pogody, i na odwrót. Ale desmodukaciści to wspaniały ludzie i nadał trzymamy się razem. Może jeszcze kiedyś wrócę do tematu.

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: michalkr w 01 Styczeń 2023, 23:24:16
Jeśli naked, to tylko ducati monster, a na poważnie przy dzisiejszych obostrzeniach, nawet wspomniana honda 600 ma 4 do setki.
To wychodzi, że traci się prawko w 3-4 sekundy od przekroczenia magicznej bariery 40-50 km/h?
NIe wspominam już o koszmarnych mandatach.
Takim i innym motorem w cyklu miejskim jeżdżenie na 1 i 2ce nie jest męczące?

Dlatego fajną opcją są motocykle, które ciągną z dołu - np. jakaś Vka z małą pojemnością. Nie trzeba kręcić na wysokie obroty i osiągać dużych prędkości żeby przyjemnie się pobawić przy względnie przepisowych prędkościach. Ja wystawiłem DL'a 650 na sprzedaż na jesieni ale szybko się rozmyśliłem, uwielbiam jazdę moim v-stromem w okolicach 60-80 km/h - nawet poza terenem zabudowanym.
No właśnie nowo nabyty DL650 czeka w garażu na wiosnę - nie mogę się doczekać! Na jeździe próbnej urzekło mnie właśnie dobre ciągniecie od samego dołu (na każdym biegu) i idealna pozycja mojej skromnej osoby w siodle.

Ten silnik Suzuki sporo potrafi - jeżdżę taką SV650 (DL650 to bliźniaczy model) przygotowaną na tor i to potrafi też pociągnąć w górze! Przydatne było kilka modyfikacji (u siebie mam zmienione wałki rozrządu, to jest jeszcze gaźnikowa więc nieco dłubnięte gaźniki - dynojet, dysze dopasowane, sprzęgło antyhoppingowe, aftermarketowy zapłon, quickshifter, k&n i luźny wydech, lista jest długa, a opisałem tylko modyfikacje napędu...).
Nie bez powodu SV zdobyło ogromną popularność, często nazywana "poor's man Ducati" :D
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Chlebsor w 18 Styczeń 2023, 12:21:52
Superb 3, 180km w kombi, przy 2+2 sprawdza się idealnie
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: agazur w 19 Styczeń 2023, 17:19:42
Suzuki vstrom, vespa, rower szosowy, rower „bagażowo-zakupowy” holender. :-D
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: 12p w 13 Luty 2023, 22:39:22
Mini cooper s + royal enfield scram 411 (super pierwsze moto)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Gravis w 14 Luty 2023, 15:39:08
Audi Q3 2.0 TDI 150KM@192KM

(https://i.imgur.com/MPCXtJq.jpg)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Luty 2023, 14:55:39
Mini cooper s
Jeździłem kiedyś, ale na dużych felgach z bardzo niskim profilem gumy bez uprzedniego jej rozgrzania można szybko stracić przyczepność.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 16 Luty 2023, 11:25:57
150KM@192KM

Co to znaczy?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 16 Luty 2023, 11:32:43
Zrobiona mapa/program silnika na 192 kuce, albo stage 1, lub
stage 2, jak kto woli ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Luty 2023, 16:38:28
Marzy mi się Honda Odyssey. Jeden z najładniejszych van, jakie widziałem.
Tytuł: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kulka w 16 Luty 2023, 17:32:43
Marzy mi się Honda Odyssey. Jeden z najładniejszych van, jakie widziałem.
Jeżdzę takim od maja ubiegłego roku. Prawdziwie rodzinny samochód, wygodny, 8-osobowy, przy czym ostatni rząd foteli nie jest w bagażniku ;) Konkretna waga, konkretny silnik, piękna sylwetka (choć de gustibus...). Mankamentem jest dostępność i cena części.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230216/27a8ceddee95aa1fee70d67597b99326.jpg)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 16 Luty 2023, 17:54:56
A tak szczerze, wykorzystujecie te autobusy czy najczęściej dwie osoby wewnątrz? :evil:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 16 Luty 2023, 18:06:41
dwie? ja nie pracuję z żoną ;) więc jedna osoba w samochodzie...
ale dla usprawiedliwienia jeśli się da wg mnie (bo podobno zawsze się da, kwestia ubioru... ;) ) to jadę rowerem
Przy cenach jednorazowych biletów w krakowskim MPK i tak taniej samochodem ;)

Ale kolega z 4ką dzieci nie miał wyjścia...
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kulka w 16 Luty 2023, 18:09:44
W weekendy, wakacyjnie i od święta w tygodniu w 6 osób. 2 razy w tygodniu w 3 osoby (zajęcia dodatkowe w dwóch różnych lokalizacjach), raz na 2 tygodnie w 4-5os (rozwózka dzieciaków znajomych na wspólne zajecia). Bardzo rzadko w 1-2 osoby (sytuacje awaryjne gdy mniejsze auto jest zajęte).
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Luty 2023, 18:36:05
Piękna Honda. Nie rozumiem dlaczego oferta dealera kończy się na CRV. Wczoraj byłem w salonie i wszystkie Hondy mają automatyczne skrzynie.
Jeżdżę takim. 7-osobowy. Wybrałem się raz z kompletem pasażerów na Litwę. Masakra, co przeżyły osoby na trzecim rzędzie. Ciasno jest nawet w drugim.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: skansen w 06 Marzec 2023, 11:10:10
Cytat: gromog w 16 Luty  2023, 16:38:28
Marzy mi się Honda Odyssey. Jeden z najładniejszych van, jakie widziałem.
Jeżdzę takim od maja ubiegłego roku. Prawdziwie rodzinny samochód, wygodny, 8-osobowy, przy czym ostatni rząd foteli nie jest w bagażniku  Konkretna waga, konkretny silnik, piękna sylwetka (choć de gustibus...). Mankamentem jest dostępność i cena części.
Fajny ten Odyssey  :ok: Jakbym miał więcej dzieci to pewnie bym się nim zainteresował...

Piękna Honda. Nie rozumiem dlaczego oferta dealera kończy się na CRV. Wczoraj byłem w salonie i wszystkie Hondy mają automatyczne skrzynie.
Mi też brakuje Accorda i Legenda w ofercie, ale cóż zrobić... Skrzynie są automatyczne bo teraz oferta będzie się składać wyłącznie z hybryd i elektryków. A takie napędy są przeważnie w pełni zautomatyzowane...
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kulka w 06 Marzec 2023, 11:22:30
Piękna Honda. Nie rozumiem dlaczego oferta dealera kończy się na CRV.
Honda 'skończyła się' na CRV w Europie kilkanaście lat temu. Powody? Za mały rynek zbytu - za dużo pali, za duży, tylko do przewodu rodziny. Busowate europejskie odpowiedniki są bardziej uniwersalne - można skonfigurować do przewodu osób, także niepełnosprawnych, sprawdzają się w roli dostawczaków, mają ekonomiczniejsze silniki itd itp.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 06 Marzec 2023, 11:30:15
Ja tam śmigam Mazdą (Miata ), lubie czuć wiatr we włosach ( póki jeszcze są  :lol2:).
Szkoda tylko , że uzywam jej  sezonowo. Wazne , że juz niedługo ją znów  wyprowadzę  :taniec:
Super zwinne autko , z reczną bardzo precyzyjną skrzynią , tylnym napedem , wolnossącym silnikiem ,  naturalnem słońcem na twarzy jak stoję na światlach.
Po prostu styl życia !!! :taniec: kto nie doświadczyl, ten nie wie.
I żadne  " C40 Cities " mi nie zabronią nią jeździć.
Zamiast melex-em  wolę jeździć rowerem, a  samochód  to wybieram taki jaki ja chce. 

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kulka w 06 Marzec 2023, 11:41:36
Mmm, CX5, zawsze chciałem mieć, ale musiałem zadowolić się 6GH. Comandante jeździć Ci nie zabroni, o ile zrezygnujesz z mięsa ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 06 Marzec 2023, 11:43:58
Mmm, CX5, zawsze chciałem mieć, ale musiałem zadowolić się 6GH. Comandante jeździć Ci nie zabroni, o ile zrezygnujesz z mięsa ;)

Miata to Mx5  ;)

hehe no Commandante na szczeście nic nie zabrania, swoją droga tyle lat na rynku a dopiero teraz cały " fame " na niego spłynąl. Każda telewizja o nim mowi  :)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: kulka w 06 Marzec 2023, 11:58:29
Miata to Mx5  ;)
Oczywiście, że MX5. Człowiek pisze co innego niż myśli ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Mieschko w 06 Marzec 2023, 17:57:28
U mnie w domowej stajni Dacia Duster 1.6- auto nie do zdarcia i Renault Scenic 1.2 tce (czyli wersja z systemem stałego dozowaniem oleju)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Henry w 06 Marzec 2023, 18:22:14
Nadal jestem zadowolony ze swojego Dustera. Zimą napęd 4wd całkiem fajnie się sprawdził. Ale właściwie jakoś specjalnej radości z nowego samochodu nie było... Ciągle mam też starą Grand Vitarę i czasami jadę nią na wieś. Odstaje komfortem od Dustera, ale w sumie po pierwszym kilometrze jest mi już wszystko jedno czym jadę... Czyli jednak nie jestem fanem motoryzacji ;-)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 07 Marzec 2023, 11:04:50
U mnie w domowej stajni Dacia Duster 1.6- auto nie do zdarcia i Renault Scenic 1.2 tce (czyli wersja z systemem stałego dozowaniem oleju)

Toż to prawie jak sucha miska olejowa 😉
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Mieschko w 07 Marzec 2023, 18:22:05
Toż to prawie jak sucha miska olejowa
Nie jest aż tak źle - ok 2l/2,5l na 10.000 dolewki
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Marzec 2023, 21:54:17
Nie jest tak źle, ale baniak trzeba w bagażniku mieć na stałe :smiech: Choć bywają ewenementy, jak kiedyś do znajomego na warsztat przyjechał mechanik, że mu zeżarło 5l oleju w trasie z wrocka nad morze i z powrotem... nie kopcił, w dolocie sucho, w wydechu sucho, to dopiero ciekawostka była :D
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 08 Marzec 2023, 08:14:10
Miałem kiedyś przez dwa miesiące dustera, jak civicu mi silnik wymieniali. To była droga od nienawiści do miłości, że aż go oddawać nie chciałem pod koniec. Toporny, środek jak w clio 1, ale diesel był naprawdę fajny, zawieszenie mięciutkie i nie było go wgl szkoda, więc wjedżał praktycznie wszędzie. Mam teraz w firmie takiego samego w benzynie i pomimo, że ma 4wd (diesel nie miał) to koszmarnie jest wolny i mułowaty.

Rozglądałem się ostatnio za nowym autem i nie ma nic fajnego na rynku, takiego daily crossovera. No i ceny są jakieś kosmiczne.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Marzec 2023, 08:35:33
To fakt, jest problem coś znaleźć. Niecały rok temu szukałem do firmy... Skończyło się cesją leasingu. Przed tym był pomysł na C4, z tej kategorii samochodów wypadało najlepiej.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 08 Marzec 2023, 10:08:21
ja w końcu wczoraj zaliczkowane Konę, ale czuje się trochę wydymany :D Nie da się kupić teraz auta małego, mocnego i do tego relatywnie wysokiego z 4wd. Hyundai właśnie taki był, ale już go nie sprzedają. W cenniku jest, ale fizycznie samochód jest nie do dostania - nie produkują go już i koniec. Wyszarpałem wczoraj po dosyć długich negocjacjach ostatnią sztukę, ale nie dokładnie taką jaką bym chciał...
Jechałem za tą wersją N i jest potwór. Tylko nie ma 4wd...
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Marzec 2023, 10:22:09
t-roc r ;) a nawet jeszcze mocniejsze się da, bo jeszcze jeszcze coś takiego jak rs q3... jeszcze jest np. x2 m35i, mercedes gla 45 amg, z mocnymi nie jest najprościej - ale z drugiej strony nigdy nie było łatwo.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 08 Marzec 2023, 10:36:42
No, Panie ale to już jest premium, a nie dla szaraczka :) mocny to mam namyśli R4 pod 150-200km, bo teraz wszędzie karton mleka pod maską (wiem bo sam tak mam teraz :))
A T-roc'a to w sumie nawet nie wyłapałem bo mi się nigdy nie podobał, a większe vagi są już dla mnie za duże. Formendor jeszcze jako tako, ale ostatnio przestał mi się podobać i jest trochę poza budżetem.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Marzec 2023, 12:08:24
Z napędem jest większy problem... Mniejsze niż wielkości kompakta będzie ciężko znaleźć cokolwiek, schodząc poniżej premium też za bardzo wyboru nie ma - co najwyżej pseudo napęd w postaci elektryka z tyłu w hybrydzie, ale to raczej jako fwd jak dla mnie.

A z tańszych zostaje chyba tylko Vitara, ale tam pewnie też 3 cylindry będą, no i mocy za dużo nie ma. I zielonego pojęcia nie mam jak to teraz wygląda jeśli chodzi o jakość, może być to kompletny śmietnik. Chyba że lubisz ryzykować to ponoć ssang yong teraz stoi na przyzwoitym poziomie, 4 cylindry ma, 160KM jest, poniżej stówki z napędem na 4 koła wychodzi.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 08 Marzec 2023, 13:45:04
Dlatego zostałem z Hyundaiem, 198km 4wd (Haldex), ale musiałem wziąć full opcje i wyliczyli mi 160k, gdzie za głupią skórę płaci się 10k extra, masakra
Tylko tego auta już technicznie nie robią, jakbyś teraz taki chciał to jesteś w dupie
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Marzec 2023, 13:56:51
uroki brania co jest... jak szukałem to stanęło na tym, że braliśmy co jest bez przesadzania, bo nie było możliwości czekać kilka miesięcy na samochód. a to co szukałem w takich pieniądzach jak było trafiło się powystawowe w warszawie, z ciut naciągniętym budżetem i to powystawowe. ale wyszło z tego tyle, że zamiast jeździć c4 jest bujanie się chr... niby lepiej wyposażone(bo to spasiona wersja), niby mocniejsze ale i tak chyba wolałbym citroena
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Henry w 08 Marzec 2023, 16:41:29
Czekasz czy nie to nie ma co wybierać - "konfiguratory" dla nowych samochodów bardziej ograniczają wybór niż go rozszerzają. Jak chciałem Dustera 4wd to nie miałem żadnego wyboru - napęd tylko w najwyższej wersji wyposażenia (na *** mi alufelgi i osłony lusterek w innym kolorze?)  i tylko dwa silniki do wyboru benzyna albo diesel, i bez szansa na automat. Podgrzewane fotele i bezkluczykowy dostęp sobie mogłem dołożyć do "konfiguratora"...  ::) 
Jeździłem jakimś C4 Cactus'em z wypożyczalni... Prowadzi się ok, ale nie zamieniłbym się.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 08 Marzec 2023, 18:18:59
Brałem X-Triala byl do wyboru podstawowy albo max Premium wziolem max ,bardzo fajne auto :).
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: skansen w 08 Marzec 2023, 18:35:07
Brałem X-Triala
Twoje gierki słowne zawsze poprawiają mi humor, najpierw Decent - Descent teraz X-Trail - X-Trial  :szampan:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 08 Marzec 2023, 21:34:49
Niezamierzone :), bez okularów na telefonie ,czasami nie widzę co pisze i tak dobrze ze słownik nie wskakuje :)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 09 Marzec 2023, 12:26:05
samochody z grupy vag (generalnie Niemcy) miały to zawsze fajnie rozwiązanie, bo praktycznie każdą wersję można doposażyć w dowolne bajery, albo je odjąć. Nie chcesz wirtualnego kokpitu? Nie ma problemu. Tempomat aktywny potrzebny? No to proszę bardzo itd. Samochód można praktycznie uszyć na miarę, co jest zajebiste. Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu tak to działało.

Kontynuując wątek mojej Kony, rozesłałem zapytanie do wszystkich dealerów w polsce i na ten moment mam odpowiedź z ok 80% i w polsce jest 1szt (słownie JEDNA) auta, które ma moim zdaniem jedyną sensowną i logiczną konfigurację tego samochodu xD. Jestem w szoku, że ludzie nie chcą napędu 4x4, myślałem że jak jest to to jest w katalogu to taki must have, szczególnie do niby suva. A tu się okazuje że prawie nikt tego nie zamawia lol
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 09 Marzec 2023, 13:05:16
Nie wyobrażam sobie suv-a, czy niby suva bez 4x4.
2 lata temu wyciągałem Dustera z pola, bo kierowca znał drogę na skróty. Nawet kilkaset metrów udało mu się przejechać zasypaną polną drogą.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 09 Marzec 2023, 13:08:07
SUV to do miasta, więc po co pakować się w 4x4? Szybciej się nie pojedzie, bo korki, policja i kamerki w 90% samochodów ;) Do wyjazdu z zaśnieżonego parkingu (choć i takich to już raczej nie ma) wystarcza jakaś atrapa typu dołączany napęd na drugą oś...
Wady: wyższe zużycie paliwa, większe prawdopodobieństwo awarii, wyższe koszty serwisowe...

BTW parę lat temu w Maroku pożyczałem Dacie Duster na 3 tyg, martwiłem się, że nie było 4x4 a w praktyce bez żadnych problemów, gdzieś tam w Atlas i do Sahary dojechaliśmy, miejscowi mieli głównie zdezelowane osobówki i dawały radę, nowe samochody (np. taxi) to w 99% osobowe Dacie...

2 lata temu wyciągałem Dustera z pola, bo kierowca znał drogę na skróty. Nawet kilkaset metrów udało mu się przejechać zasypaną polną drogą.

Do jazdy terenowej to już jednak prawdziwa terenówka się przydaje, z kolei nie bardzo ma sens na asfalcie :(
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 09 Marzec 2023, 15:19:02
Kiedyś się zakopałem w górach latem w piachu i ta jedna sytuacja zaważyła na całym moim pojmowaniu samochodów xD
A tak na serio (chociaż powyższa sytuacja miała miejsce) to jeżdżę po takich miejscach, gdzie po prostu nawet dołączana druga oś się przydaje. Teraz jej nie mam i często boję
się podjechać pod sam cel, bądź zostawiam auto sporo dalej niż bym mógł. Nie chce czystej terenówki, bo to ma być daily car, no i koło się zamyka.
A mały suv/crossover to miasta to jest gamechanger. Ile razy mijałem korek jadąc jednym kołem po krawężniku to nawet nie zliczę

4wd się przydaje może kilka razy w roku, ale dla tych sytuacji imo warto go mieć. Ostatnio żona utknęła w korku bo zamknęli drogę z uwagi na wypadek kilometr dalej. Gdyby miała 4x4 to by elegancko zawróciła po pasie zieleni, a tak to kwiknęła tam prawie 4h zanim puścili ruch.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 09 Marzec 2023, 15:25:23
Gdyby miała 4x4 to by elegancko zawróciła po pasie zieleni, a tak to kwiknęła tam prawie 4h zanim puścili ruch.

Aż 4x4 potrzebne? Ja pamiętam, że po mokrej trawie w Lesku bodajże wjeżdżałem motocyklem sportowym pod górkę do namiotu na zlocie moto, żeby się zapakować ;) Fakt, normalnie to w polach na enduro, ale też tylko napęd na tył ;)



Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 09 Marzec 2023, 15:33:12
Tam to nawet byłby problem z wjazdem całym autem z uwagi na relatywnie wysokie krawężniki. Zanim tył by podjechał, to przód by się zakopał. Było mokro i ślisko, imo nie odważyłbyś się :P
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Marzec 2023, 18:44:58
Z tym dołączanym to już przesadzacie trochę. Atrapa to jest np. w tojocie gdzie tył napędza osobny silnik elektryczny, a w normalnych samochodach to jest napędzane z normalnego silnika i spięte mechanicznie ze sobą. Bo idąc w ten sposób to każda terenówka z trybem 2wd jest atrapą, bo napęd jednej osi jest dołączany.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Maj 2023, 17:00:21
Od mojego pierwszego audi, modelu 80 jestem fanem tej marki. Kiedyś miałem audi 100 2,8 z 1994r. z ręczną skrzynią, a ostatnio parę tysięcy kilometrów przejechałem najnowszym audi A6 i powiem Wam, to są już tak nudne auta, że odbierają przyjemność z jazdy w porównaniu ze starymi. Wspomagające systemy bezpieczeństwa, podwójne szyby, wygłuszone drzwi, skrzynia automatyczna i zawieszenie w trybie komfort oraz żona obok z przykazem nie przekraczania 10km/h od przepisów drogowych skutecznie odbierają przyjemność z jazdy. Żeby nie umrzeć z nudów w bardzo komfortowej jeździe przełączałem od czasu do czasu w tryb sportowy skrzynię i zawieszenie, wtedy od razu obroty wzrastają i "czuć" auto. Tak samo po dotknięciu manetki przy kierownicy przy chęci szybszego wyprzedzenia auto wchodzi w tryb "M". Te nowe samochody służą jedynie do przemieszczania. Dla tych, co dużo jeżdżą jak moja córka przemieszczając się z punktu a do b są niewątpliwą zaletą.

Audi przyszłości:


https://m.youtube.com/watch?v=1SaqSIvon_U&pp=ygUPYXVkaSBmdXR1cmUgY2Fy
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: arob w 21 Maj 2023, 17:11:17
Zawsze można pojeździć na torze, bez żony.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Maj 2023, 17:13:47
Zawsze można pojeździć na torze.
Dokładnie, miałem to napisać.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 21 Maj 2023, 18:33:01
Audi to nie moja bajka.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 21 Maj 2023, 20:28:35
Właśnie stałem na autostradzie prawie godzinę, po rozrywce pięciu śmiałków co nie lubią „nudne” samochody. Czy bezpieczeństwo to nuda? Można sobie urozmaicić jazdę w różne sposoby, tak aby stała się przyjemna, a po adrenalinę pojechać na tor kartingowy lub kupić kierownice do PlayStation.
Fux, czego brakuje Audi, aby stał się bajkowym?


Historia jednego zakrętu.

https://youtu.be/_RqS7G4Nor8
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Maj 2023, 20:52:55
Czy bezpieczeństwo to nuda?
Może uśpić, szczególnie niedoświadczonego kierowcę, który nie nauczył się prawidłowych zachowań w ekstremalnych warunkach czy krytycznych sytuacjach. Widać to po wypadkach, gdy swieżo po uzyskaniu prawa jazdy kierowcy powodują kolizje, wypadki w nowych samochodach, szczególnie w tych z mocnymi silnikami. Same najlepsze systemy nie pomogą wyjść np z poślizgu.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: arob w 21 Maj 2023, 21:12:04
Najlepiej po prostu w poślizg nie wpadać. Na drogach publicznych 99% tego typu sytuacji jest do uniknięcia. Wystarczy trochę rozsądku i wyobraźni. Natomiast doskonalenie techniki jazdy na płycie powinno być obowiązkowe podczas kursu na prawo jazdy.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 21 Maj 2023, 23:17:42
Fux, czego brakuje Audi, aby stał się bajkowym?

Nie czuję żadnych emocji patrząc na tę markę.
Ze 4-5 lat temu ze znajomymi zrobiłem kilka kkm.
Ot toczydło do połykania km
Nic, co by zachwyciło wewnątrz czy na zewnątrz.

Nie wiadomo co to, skoda, VW...

Z rok temu przejechałem się z kolega A6. Funkiel nówka z salonu. Klekocik jednostki wysokoprężnej i "ekscytujący" dźwięk i hałas wewnątrz tylko mnie utwierdziło, że w kierunku zakupu tego modelu nie poszedłem.

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Maj 2023, 07:15:15
hałas wewnątrz
Ja byłem pod wrażeniem ciszy wewnątrz. Można było swobodnie rozmawiać. Pracy diesela nie słyszałem. Może trafił mu się egzemplarz robiony w Chinach, ale chyba na Europę produkują w Niemczech.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Maj 2023, 07:50:38
Trudno mnie powiedzieć. Nie mam kontaktu.
Każda marka ma swoje dobre i złe strony. Kompromisem jest zakup agd, które będzie miał jak najmniej minusów. Ideału brak.
I jeszcze balans portfela pozostaje.

Kiedyś myślałem, że wejście w Premium już jest przepustką do bezawaryjności i poczucia zadowolenia.
Nic bardziej mylnego.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 22 Maj 2023, 08:59:27
AUDI akurat jak na segment premium ma w miarę normalne ceny serwisu, porównując do BMW, Mercedesa naprawdę można się przyjemnie zdziwić, bezawaryjnść w tej chwili to już niestety tylko wspomnienie nawet marek segmentu premium.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 22 Maj 2023, 09:02:03
A co to są normalne ceny serwisu?
 :evil:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 22 Maj 2023, 09:02:22
Kupno premium jest przepustką do premium cen napraw :D

Fux, czym teraz jeździsz?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 22 Maj 2023, 09:07:01
A co to są normalne ceny serwisu?
NWM ;-) W serwisie kiedyś porównywali mi ceny części do AUDI i BMW i różnice były 30-40% mówię o OEM.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 22 Maj 2023, 11:40:14
to są już tak nudne auta, że odbierają przyjemność z jazdy w porównaniu ze starymi.
To nie auta są nudne tylko nasze życie. Nie mówię tego z przekąsem, ale co ekscytującego jest w codziennym dojeżdżaniu do roboty i z powrotem?
Ruch jest większy niż kilkanaście lat temu, więc w mieście więcej się stoi i toczy niż jedzie. Drogi są szersze i prostsze, więc jadąc gdzieś dalej jest nudno. Myślę, że jakbyś zjechał z krajówki na jakieś wojewódzkie drogi i inne dziury, to byś trochę inaczej patrzył na podróż. Tylko pytanie czy Ci się chce. Bo jak inaczej wytłumaczysz, że kiedyś polonez dawał "frajdę" z jazdy, a teraz a6 jest niby nudna? No bez jaj.

Ja jestem wielkim fanem nowoczesnych rozwiązań w samochodach. Szczerze to nie wyobrażam sobie teraz kupić samochodu bez tych wszystkich elektronicznych bajerów. Bo w codziennym użytkowaniu są one po prostu genialne, a jak chce się trochę pocisnąć, to zawsze można tak jak piszesz: wrzucić tryb sport i trochę pozapierdzielać
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Maj 2023, 13:06:46
Bo jak inaczej wytłumaczysz, że kiedyś polonez dawał "frajdę" z jazdy, a teraz a6 jest niby nudna? No bez jaj.
To nie tak. Za komuny jeździło się polonezem w zimie (a jakie były?) na oponach wiadomo jakich, a kierowca przy okazji uczył się. Obecnie, gdy spadnie trochę śniegu lub droga oblodzona, to prawie wszyscy jadą 30-40km/h. Jak któryś odważy się jechać szybciej, to często ląduje w rowie. Systemy nie pomogą, jak się nie nauczysz jazdy w takich warunkach. Nie jestem jakimś wybitnym kierowcą, ale dwa razy potrafiłem ominąć auta, które wymusiły mi pierwszeństwo i "bezpiecznie" wylądowałem w szczerym polu, uszkadzając jedynie samohód. Nie chce się myśleć, co by było, gdybym nie ominął tych durniów i się z nimi zderzył.
Arob dobrze napisał:
Doskonalenie techniki jazdy na płycie powinno być obowiązkowe podczas kursu na prawo jazdy.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 22 Maj 2023, 14:18:18
To nie tak. Za komuny jeździło się polonezem w zimie (a jakie były?) na oponach wiadomo jakich, a kierowca przy okazji uczył się. Obecnie, gdy spadnie trochę śniegu lub droga oblodzona, to prawie wszyscy jadą 30-40km/h.

Tylko wtedy w praktyce można było sobie potrenować, ba, nawet w radiu zachęcali ( np. wywiady z Zasadą), żeby jak spadnie śnieg podjechać na placyk i przećwiczyć / sprawdzić zachowanie samochodu w takich warunkach...
Obecnie jak ktoś się ślizga na pustym placu/parkingu, to automatycznie zostaje wrogiem publicznym #1 ;)

Jeśli coś nie do końca wyszło, to "nie panuje nad samochodem", jeśli jednak panuje to "stwarzanie zagrożenia" ;)
https://radiokierowcow.pl/artykul/3086435,zimowe-driftowanie-pod-marketem-jaki-mandat-czeka-na-amatorow-takich-atrakcji

Doskonalenie techniki jazdy na płycie powinno być obowiązkowe podczas kursu na prawo jazdy.

Hm, tu się całkowicie nie zgadzam ;)
Wg mnie powinno być dokładnie odwrotnie: jak najprostszy i jak najtańszy kurs, bo ktoś, kto zastanawia się w którą stronę kręcić kierownicą podczas jazdy do tyłu i tak nie nauczy się wyprowadzania z poślizgu ;)
Na drodze powinno się startować od jak najszybciej jak najprostszych sprzętów i nabierać doświadczenia.
Czyli rower, motorower, mały motocykl/samochodzik, moto/samochód.

Aktualnie przepisy wyglądają tak, że jeśli ktoś che np. moto, to wraz z wiekiem ma trzy kategorie po kolei: A1 A2 A
Na każdą musi robić kurs + pełny egzamin, co jest masakrycznie drogie i bez sensu!
W efekcie jazda bez PJ, albo po doczekaniu wieku na pełne A zakup "ścigacza" 150KM+ :(

W niektórych krajach, np. USA wystarczy pojeździć z dorosłym mającym PJ i swoim samochodem podjechać na (symboliczny) egzamin...
Wg mnie powodem dużej liczby wypadków nie jest nieznajomość przepisów, brak podstawowych umiejętności itp, tylko najzwyklejsza głupota i brawura i żaden kurs tego nie zmieni :( Jedynie własne doświadczenie, więc im szybciej i na bezpieczniejszych pojazdach, tym lepiej...




Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 22 Maj 2023, 14:24:17
"bezpiecznie" wylądowałem w szczerym polu
Jak myślisz ile w tym zasługi Twoich umiejętności i refleksu, a ile ESP i ABSu? Rozumiem co chcesz przekazać, ale imo wyciągasz błędne wnioski.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Maj 2023, 14:32:01
"bezpiecznie" wylądowałem w szczerym polu
Jak myślisz ile w tym zasługi Twoich umiejętności i refleksu, a ile ESP i ABSu? Rozumiem co chcesz przekazać, ale imo wyciągasz błędne wnioski.
Systemy w krytycznych sytuacjach na pewno pomagają,  ale wątpię, żeby świeży kierowca poradził sobie: gdy nauka jazdy skręca w lewo podczas, gdy ja już jestem na lewym pasie. Tak się ukosem ustawiła, że nie widzieli mnie w lusterku. Ominąłem ich z lewej strony, a potem wpadłem między wielkim drzewem i zaczynającym się rowem, tylko lekko zaryłem prawym przednim bokiem, prześlizgnąłem się i wylądowałem w polu. Trochę w lewo i byłbym zderzył się z drzewem, zaś trochę w prawo i zaryłbym całym przodem auta w rowie i pewnie bym dachował. Co miesiąc tamtędy jeżdżę i przypominam sobie.

Czyli rower, motorower, mały motocykl/samochodzik, moto/samochód.
Pełna zgoda. U mnie tak było:
Wczesna podstawówka Romet trójbiegowy
Początek 8 klasy MZ250, bez prawka jazda po polnych drogach
Maluch
Polonez
Mazda 626
Audi 80
Audi 100
Audi A6
Bestii żony: suzuki splash, nie wliczam, bo tylko tankuję i jeżdżę na myjnię.
Różnej maści służbowe w "kwocie" 800.000km.

Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: arob w 22 Maj 2023, 19:19:08
Wg mnie powinno być dokładnie odwrotnie: jak najprostszy i jak najtańszy kurs, bo ktoś, kto zastanawia się w którą stronę kręcić kierownicą podczas jazdy do tyłu i tak nie nauczy się wyprowadzania z poślizgu

Wg mnie tutaj nie chodzi nawet o "nauczenie się", a bardziej o świadomość ograniczeń samochodu, kierowcy i nabrania trochę pokory. Tak jak pisałem - z awaryjnych sytuacji najlepiej nie wychodzić, tylko ich unikać.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 22 Maj 2023, 22:51:11
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...

Jak miałoby wyglądać takie szkolenie? Jest kilka możliwości, dwie "ekstremalne":
1. ustawiamy płytę/samochód tak, że nie da się przejechać ;) => wszyscy będą o tym wiedzieli i potraktują taką jazdę jak zabawę w aqua parku ;) , raczej nie ma z tego żadnego pożytku...

2. każdy musi zaliczyć
Stawiam, że efekt byłby odwrotny. Musi być dość łatwo, więc pewnie z 1/3 przejedzie za pierwszym razem, wyciągnie wnioski typu: żeby samochód wpadł w poślizg, to trzeba duuuużo wody, jakiś szarpak... więc nie ma się czym przejmować, a jeśli już przypadkowo wpadnie, to przecież potrafię wyprowadzić. +10 do nieśmiertelności ;)

No i takie coś trochę kosztuje, jeśli będzie obowiązkowe, to zapewne pojawi się dodatkowe zero na końcu aktualnej ceny ;)

Wg mnie większość ludzi zdaje sobie sprawę, że się uczy i nie należy przeginać, a ci, co uważają się za "mistrzów kierownicy" po kursie/zdobyciu PJ jest niereformowalna :( Trudno im zrozumieć, że jeszcze daleka droga do celu. Niestety muszą się sami o tym przekonać :(
 


 
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 23 Maj 2023, 07:08:34
Kursy uczą zdawania a nie jazdy.
Bezpiecznej.
I jeszcze jedno. Nie każdy PJ powinien otrzymać!
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Henry w 23 Maj 2023, 08:25:03
Dokładnie. Parafrazując mojego kolegę: każdy może jeździć, nie każdy powinien.
A egzaminy na PJ, cóż - ja zdałem dopiero za piątym razem bo krzywo parkowałem i nawet nie wyjechałem z placu (wtedy jeszcze wszystkie manewry były obowiązkowe).

Obecnie jak ktoś się ślizga na pustym placu/parkingu, to automatycznie zostaje wrogiem publicznym #1

Bo zmienili prawo na bezsensowne - podziękujmy dzieciakom co się naoglądali Tokio Drift. Ale wystarczy wyjechać za miasto i znaleźć jakąś równą polną drogę i można ćwiczyć do woli. Tylko trzeba chcieć. Ja tak zrobiłem jak kupiłem samochód z napędem na (lekki) tył. Kilka razy mnie to uratowało. Jak teraz mam samochód z napędem na 4 koła i ESC to aż się dziwnie czuję zimą.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 23 Maj 2023, 10:15:07
Systemy takie jak TC, ESP, ABS, korekta toru jazdy absolutnie nie zastępują umiejętności, część z nich wydaje mi się nawet ryzykowna jak np system automatycznego wykrywania przeszkody i hamowania który tak naprawdę jest bardzo nieprzyjemny dla kierującego, zgodnie z panującymi tendencjami samochody też maja teraz być  idiotoodporne, myśleć i widzieć za kierującego, z czasem pewnie systemy będą lepszymi kierowcami od nas. Ale jak by nie patrzeć miałem okazję na szkoleniach z doskonalenia technik jazdy porównać samochody z ESP i TC do tych bez i samochód bez systemów nie był w stanie dotrzymać kroku temu który kontrolował przyczepność i trakcję, również układ wspomagania gwałtownego hamowania działa razem z kierowcą korygując jego wahanie lub brak siły.
I jeszcze taka ciekawostka odnośnie  tego co opowiedział @GostRado podczas kolizji, zderzenia, utraty przyczepności, awaryjnego hamowania na drodze zazwyczaj wjedziemy samochodem tam gdzie podąża nasz wzrok, jeżeli skupimy go na drzewie to w drzewo, tak podobno działa koordynacja oko, mózg, ręce.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 23 Maj 2023, 12:20:35
zgodnie z panującymi tendencjami samochody też maja teraz być  idiotoodporne, myśleć i widzieć za kierującego, z czasem pewnie systemy będą lepszymi kierowcami od nas.

Jeszcze kilka lat i nie będzie się dało wyprzedzać, chyba, że starymi - będą w cenie ;) Obecnie nowe samochody mają sygnalizować przekroczenie dopuszczalnej prędkości, następny krok to nie pozwolą...
Będzie jak teraz wyprzedzanie się ciężarówek z ogranicznikami ;) BTW mają podobno zakazać (?)

I jeszcze taka ciekawostka odnośnie  tego co opowiedział @GostRado podczas kolizji, zderzenia, utraty przyczepności, awaryjnego hamowania na drodze zazwyczaj wjedziemy samochodem tam gdzie podąża nasz wzrok, jeżeli skupimy go na drzewie to w drzewo, tak podobno działa koordynacja oko, mózg, ręce.

Tak to działa, np. jeżdżąc na moto nie należy patrzeć w dziurę w jezdni tylko obok, bo się w nią na 99% wjedzie ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Maj 2023, 08:40:29
tak podobno działa koordynacja oko, mózg, ręce
Nie do końca - ale jak skręcisz głową w lewo to jest duża szansa, że kierownica też skręci w lewo ;) Ale o tym, żeby walić w to na co patrzysz to nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 24 Maj 2023, 09:17:34
Nie ma jazdy bez gwiazdy 

Czy na pewno?

Tak na tę chwilę na 100%, serial z cyklu „Petryn ględzi” znam i jak bym polegał na tego tupu „opinaniach”
To jeździł bym tylko rowerem i Uberem.  :hihihi:
Gość ewidentnie nie ma pojęcia o programowaniu ustawień fotela.
Akurat nowa C Klass jest mega fajna, żona była na premierze nie chciała wyjść z salonu  ::)
Co dwa MB w domu to nie jeden  ;)
Też tak uważam
e sedan i e coupe.
E350 benzyna i E400 diesel.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 24 Maj 2023, 14:39:01
Balbina ;-)

Fajny pojazd, tylko ciekawe jak długo da się go jeszcze używać? Np. u mnie w Krk ma w tym roku powstać "strefa czystego transportu" (mieszkam w sumie przy planowanej granicy, wg planów nie w strefie, ale przejazd mi czasami pasuje) , wg jednej z propozycji swoim rodzinnym klekotem kombi z 2010 z Euro 5 już nie wjadę...
Raczej wjedziesz, tylko będzie trzeba zapłacić.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: nieuprzejmy_gbur w 24 Maj 2023, 15:02:12
Honda Jazz 1.4 2002 cvt LPG. Super jest
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 06 Czerwiec 2023, 20:24:34
Nie ma jazdy bez gwiazdy 

Czy na pewno?

Tak na tę chwilę na 100%, serial z cyklu „Petryn ględzi” znam i jak bym polegał na tego tupu „opinaniach”
To jeździł bym tylko rowerem i Uberem.  :hihihi:
Gość ewidentnie nie ma pojęcia o programowaniu ustawień fotela.
Akurat nowa C Klass jest mega fajna, żona była na premierze nie chciała wyjść z salonu  ::)
Co dwa MB w domu to nie jeden  ;)
Też tak uważam
e sedan i e coupe.
E350 benzyna i E400 diesel.


Nowa E klasa hm……… cudo, widziałeś? może w 2025-26 roku się przymierzę.
W lutym sprzedałem C200 4Matic z 2019 r. A kilka dni temu odebrałem nowe CLA.
Po raz pierwszy z silnikiem diesla - 220d. Nie miałem nigdy tak oszczędnego auta jak to.
Przejechane dopiero 1000 km, 50/50 miasto/trasa spalanie średnie 5,2  :redface:
Jak dla mnie szok  :hihihi: a lekkiej nogi nie mam.





Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Fux w 07 Czerwiec 2023, 07:53:26
Ale to jest małe auto, więc się nie dziw spalaniu.
Z 70 kkm mam średnie 8,3 przy dużym i wysokim kombi z 250 KM pod maską.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 07 Czerwiec 2023, 08:15:16
Najnowsze CLA chyba troche uroslo, fakt do limuzyn troche brakuje, a moze nawet juz wczesniejsza wersja urosła.
W necie pokazuje że CLA coupe ma 4688 cm?
Silnik diesla też troche waży, a z motorem 190 kucy i 400 niuta to naprawde byłby fajny wynik.
Chyba, że to czysto teoretycznie z komputera, bo jak wyliczone z ilosci zatankowanego paliwa to szacun dla gwiazdy.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Czerwiec 2023, 08:54:33
W to spalanie to jeszcze wkład ma skrzynia, ta 10 biegowa całkiem fajnie działa ;)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 07 Czerwiec 2023, 09:03:28
W to spalanie to jeszcze wkład ma skrzynia, ta 10 biegowa całkiem fajnie działa ;)

8G-DCT

 :mhh:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 07 Czerwiec 2023, 09:28:40
TO w CLA nie było 10 biegowych?
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 07 Czerwiec 2023, 09:56:37
Oj nie wiem, to tylko suche dane znalezione w czelusciach Neta.

Nie dane mi bylo jezdzic, choć zapewne chciałbym ;)

Jak to mawiał klasyk : "bez gwiazdy nie ma jazdy"  :hihihi:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 08 Czerwiec 2023, 18:23:49
Nie ma jazdy bez gwiazdy 

Czy na pewno?

Tak na tę chwilę na 100%, serial z cyklu „Petryn ględzi” znam i jak bym polegał na tego tupu „opinaniach”
To jeździł bym tylko rowerem i Uberem.  :hihihi:
Gość ewidentnie nie ma pojęcia o programowaniu ustawień fotela.
Akurat nowa C Klass jest mega fajna, żona była na premierze nie chciała wyjść z salonu  ::)
Co dwa MB w domu to nie jeden  ;)
Też tak uważam
e sedan i e coupe.
E350 benzyna i E400 diesel.


Nowa E klasa hm……… cudo, widziałeś? może w 2025-26 roku się przymierzę.
W lutym sprzedałem C200 4Matic z 2019 r. A kilka dni temu odebrałem nowe CLA.
Po raz pierwszy z silnikiem diesla - 220d. Nie miałem nigdy tak oszczędnego auta jak to.
Przejechane dopiero 1000 km, 50/50 miasto/trasa spalanie średnie 5,2  :redface:
Jak dla mnie szok  :hihihi: a lekkiej nogi nie mam.
Miałem wcześniej E 250 sedan.
Auto fajne ale najbardziej nie lubiłem w nim dźwięku 4 cylindrowej jednostki diesla.
Teraz mam oba 6cio cylindrowe i diesel brzmi całkiem inaczej, nie wspominając jak jeździ. 340kucy i 700 niutkow. 9 biegowa, 3 sprzęgłowa skrzynia.
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 12 Czerwiec 2023, 20:22:34
Pare fajnych reklam, jaki samochód wybieracie ? ;)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230612/8a10b6aa490e6be4c1e701078215a640.jpg)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230612/79985ce3695251f6ef080a1b95128151.jpg)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230612/a222773195157652e538454e2ebaeeb1.jpg)

 
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230612/32a2570848c32d4b3fca9324b3d74c13.jpg)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230612/62eaaa3767f19c728e367a5198caf603.jpg)
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 12 Czerwiec 2023, 21:09:41
O to to :-) Porsche jest fajne  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 25 Czerwiec 2023, 21:52:59
Czy ktoś był na tegorocznym Ultrace we Wrocławiu? Nie wszystko mi się podoba w tych samochodach, ale widać mnóstwo pasji.

https://youtu.be/8Ai1NczZfyg
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: cezary.pl w 25 Czerwiec 2023, 23:20:02
Szkoda tylko tego psa na łańcuchu. :-(
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: yarbin w 26 Czerwiec 2023, 08:33:05
Tak, byłem ta impreza to dla mnie coroczny festiwal motoryzacji. Podobnie jak Tobie, nie wszystko mi się podoba, ale rozmach i różnorodność tych fur powala!
Tytuł: Odp: Czym jeździcie? Pogadajmy o motoryzacji...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 05 Lipiec 2023, 18:00:50
Nie jestem fanem BMW, ale tablica rejestracyjna fajna i adekwatna: