forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Kawiarnie, bary, punkty z kawą => Wątek zaczęty przez: Janusz w 16 Czerwiec 2019, 20:26:02

Tytuł: Reminiscencja Kalabryjska
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 16 Czerwiec 2019, 20:26:02
W długi weekend majowy wybraliśmy się z grupą znajomych do Włoch. Tym razem naszym celem było południe Włoch - Kalabria oraz Sycylia. Baza wypadowa była w miejscowości Briatico - 15 km od największej chyba atrakcji turystycznej Kalabrii miasta Tropea. Przejechaliśmy samochodem  łącznie około 5800 km. Oczywiście odwiedzając po drodze wiele stacji paliw, pijąc za każdym razem espresso na Autogrillu. W Kalabrii i na Sycylii przy każdej okazji próbowaliśmy espresso, doppio lub cappuccino. Jeśli chodzi o espresso to raczej bliżej mu było do ristretto. W 90% były to charakterystyczne w stylu palenia włoskie kawy: ciemno palone ale dobrze zbalansowane mieszanki bez kwasowości ale jak dla mnie nie nazbyt też cierpkie i gorzkie. Ani razu nie spotkaliśmy na południu Włoch kawy Lavazza czy Segafredo. Często natomiast zdarzało się Kimbo oraz Illy. Zwykle były to jednak inne, mnie znane w Polsce marki kaw. Piszę o tym aby podzielić się z Wami trzema odkryciami. Pierwsze to miejscowość Pizzo a na rynku tej miejscowości słynny Bar "Dante". To tu powstały słynne kalabryjskie lody Tartuffo di nero z płynną czekoladą zatopioną w gałce lodów. Pełen lodziarni i kawiarni plac Piazza Della Repubblica zawsze jest pełen ludzi. Licznie odwiedzają go Włosi oraz turyści z całego swiata.
(https://images91.fotosik.pl/202/ffdb71660811f29egen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ffdb71660811f29e)

My także spróbowaliśmy tych lodów. Także w wersji tartuffo bianco.
(https://images91.fotosik.pl/202/944a765769fe5850gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/944a765769fe5850)

Drugie to odkrycie czysto kawowe. Na górze wznoszącej się nad Briatico i Pizzo znajduje się miasto Vibo Valentia. Jest to stolica prowincji o tej samej nazwie. Miasto i gminę zamieszkuje ok. 35 tys. osób. Widać w nim niestety, że region ten jest znacznie biedniejszy niż bardziej na północ położone regiony Włoch. Miasto posiadające sporo zabytków jest mocno zaniedbane. Chyba też niewielu turystów tu dociera. Główna ulica to deptak prowadzący w górę do zamku na wzniesieniu. Deptak ten mocno różni się od np. ul. Piotrowskiej w Łodzi. Jest prawie pusty. Mnóstwo jest też przy nim pustych lokali do wynajęcia. Brak kawiarenek, restauracji, ogródków. Smutno...

(https://images91.fotosik.pl/202/2f970ccd46640ab4gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2f970ccd46640ab4)

Idąc tym pustym deptakiem spojrzałem w uliczkę w lewo. I dojrzałem znany mi napis - Torrefazione...i jeszcze Cioccolateria.

(https://images92.fotosik.pl/202/6dff1d8db4658da0gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/6dff1d8db4658da0)

W takim miejscu palarnia kawy i czekoladziarnia ? Trzeba było to zobaczyć. Podszedłem bliżej. Nazywa się to Vecchio Sud. Po naszemu Stare Południe. Akurat trafiłem na dostawę kawy i dodatków.

(https://images92.fotosik.pl/202/01ac50d7472d53e1gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/01ac50d7472d53e1)

Wszedłem do środka za właścicielem wciągającym na wózku worki z zieloną kawą.

(https://images92.fotosik.pl/202/e86054b709694a07gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/e86054b709694a07)

I zaskoczenie. Pierwsze pomieszczenia stanowiła kawiarnia. Wiecie jak wyglądają kawiarnie w Polsce. No to spójrzcie na tą:

(https://images89.fotosik.pl/202/5350e7fd643dcb44gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5350e7fd643dcb44)

(https://images90.fotosik.pl/201/19625fcac48f0525gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/19625fcac48f0525)

(https://images91.fotosik.pl/202/99ddc247129eba41gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/99ddc247129eba41)

Czyżby Vecchio Sud miało coś wspólnego ze starą Ameryką Południową ?

(https://images92.fotosik.pl/202/6f4a868bb0a46829gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/6f4a868bb0a46829)

(https://images90.fotosik.pl/201/8900940aa19f0a9fgen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/8900940aa19f0a9f)

Zażyczyłem sobie doppio a dla Pań Cappuccino Vecchio Sud. Jak się okazało to cappu było z czekoladą oblewającą kieliszek oraz z espresso połączonym ze spienionym mlekiem w shakerze. Pycha !

(https://images91.fotosik.pl/202/ccba7bc793cac85egen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ccba7bc793cac85e)

Wystrój, wygląd tej kawiarni to jakby czas się zatrzymał. Kilka razy byłem w tej miejscowości. Za każdym razem zachodziłem do Torrefazione Vecchio Sud. A najlepsze było to, że za każdym razem mogłem spróbować innej kawy z wielu kaw wsypanych do tych wysokich dozowników.

(https://images92.fotosik.pl/202/4d48a54c74162906gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4d48a54c74162906)

Niestety dla wielu z Was wszystkie te kawy były ciemno palone. Pod mój gust jednak trafiały a najbardziej mi smakowała kawa Santos. Było to dość ciekawe doświadczenie smakowe i nie tylko...

Trzecim odkryciem moim w Kalabrii była dzielnica Sassi w mieście Matera. Miasto wykute w skale, w zboczu kanionu. Jeszcze do tej pory ludzie mieszkają w grotach w warunkach jak w starożytności. To w tym miejscu kręcono wiele znanych filmów, w tym fragmenty słynnej "Pasji" Mela Gibsona. Sassi di Matera w znacznym stopniu przypomina dawną Jerozolimę. Gibson powiedział ponoć, że po raz pierwszy nie musiał budować scenografii do swojego filmu. Wszystkim gorąco polecam to zobaczyć ! Szczęka opada !

(https://images91.fotosik.pl/202/42a2a14bfc39d71bgen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/42a2a14bfc39d71b)

(https://images92.fotosik.pl/202/82cb2177bc091fe5gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/82cb2177bc091fe5)

Niestety pogoda w tym dniu była nieciekawa - było zimo i padała mżawka. Zdjęcie nie są więc dobrej jakości. Dla zainteresowanych polecam ten reportaż:
https://podroze.onet.pl/ciekawe/sassi-di-matera-wloskie-miasto-wykute-w-kamieniu/yjjhd6p (https://podroze.onet.pl/ciekawe/sassi-di-matera-wloskie-miasto-wykute-w-kamieniu/yjjhd6p)

Tyle z tej długiej podróży. Do zobaczenia znów - Italio !







Tytuł: Reminiscencja Kalabryjska
Wiadomość wysłana przez: rubin w 16 Czerwiec 2019, 21:42:21
Fajna relacja! Ja wprawdzie w Kalabrii byłem z dziećmi na statycznych wakacjach, ale niekawowo utkwiła mi w pamięci pyszna Nduja di Spilinga, a kawa jak mówisz - ciemne palenia, gorzkie espresso - no ale Włosi zawsze to zasypują cukrem, ja wolałem tę super gorzką czekoladę w posmaku. Ja widziałem w ofercie jedną markę kawy na miejscu, ale nie mogę teraz sobie przypomnieć. Raczej typowo południowo-włoskie doznania.

W ośrodku przy śniadaniu widywałem stole Aeropress - ktoś bardzo lubił swoją kawę, żeby do lasu drzewo wwozić ;).
Tytuł: Odp: Reminiscencja Kalabryjska
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Czerwiec 2019, 21:51:28
 :brawa: Pięknie


Ani razu nie spotkaliśmy na południu Włoch kawy Lavazza czy Segafredo. Często natomiast zdarzało się Kimbo oraz Illy.
Wydaje mi się, że tak jest generalnie, nie tylko na południu. W Mediolanie też głównie Kimbo (w komercyjnych miejscach, w lokalnych oczywiście lokalnie), a Illy tylko w gdzieniegdzie.

Te ichnie lokalne przedsięwzięcia mają w sobie tyle uroku i folkloru, że człowiek zapomina czy to w jego guście, czy nie, pije się (jeśli dobrze zaparzone, bo z tym też bywa różnie) z przyjemnością i człowiek cieszy się, że może uczestniczyć w tak potężnej kawowej kulturze i codzienności.
Tytuł: Odp: Reminiscencja Kalabryjska
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Czerwiec 2019, 23:34:35
Fajny reportaż, zachęcający do zwiedzania południa Włoch. Może kiedyś ...

Mój pierwszy sąsiad jest wlaśnie z Sycilii który co dwa miesiące leci do swojego kraju. I o dziwo, za każdym razem zabiera kawę ze sobą z Polski ;)
Tytuł: Odp: Reminiscencja Kalabryjska
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 17 Czerwiec 2019, 09:25:02
Jest tam o wiele więcej ciekawych miejsc do zobaczenia. Ja tu skupiłem się na trzech aby nie zbaczać zbytnio do kawowego tematu. Zainteresowanym mogę na e-mail podesłać więcej zdjęć.