forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Dyskusje wokół kawy => Wątek zaczęty przez: dominik w 17 Maj 2019, 13:48:16
-
Cześć wszystkim,
witam się bo jest to z grubsza mój pierwszy post na forum, a na pewno pierwszy od około czterech lat. Mam na imię Dominik i jestem z Łodzi, i zamiast udzielać się na forum, ograniczałem się do czytania oraz picia kawy :) Nadal nie czuję się hiperkompetentny, ale ostatnio przynajmniej nauczyłem się trochę więcej o ekspresach i chciałem podzielić się z Wami moim projektem.
Jakiś czas temu wkręciłem się w projektowanie z LEGO i chciałem w miarę realistycznie zamodelować sobie jakąś rzecz, preferowalnie z mało popularnej tematyki w LEGO (w szczególności nie samochód). I przyszło mi na myśl zbudować ekspres do kawy, szczególnie że mam w domu bardzo godny przykład takiej maszyny.
Znalazłem w internecie świetny przewodnik po moim ekspresie (na bellabarista.co.uk - jako świeżak nie mogę postować linków), który opowiada bardzo dokładnie o właściwościach, budowie i działaniu Aleksa Duetto. Zdaje mi się wszak, że Alex to dość klasyczna konstrukcja i budowa większości dwubojlerowych ekspresów będzie podobna (?).
Projektowanie zajęło mi dwa tygodnie (a bardziej precyzyjnie "dwa tygodnie wieczorów") - jest do tego oczywiście odpowiednie oprogramowanie, bo inaczej nie wyobrażam sobie takiej roboty. Udało mi się odwzorować wszystkie najważniejsze funkcjonalności, a zatem mamy w modelu:
- zbiornik na wodę (z kontrolerem poziomu wody),
- duży bojler serwisowy,
- mniejszy bojler kawowy,
- pompę rotacyjną,
- zawór trójdrożny,
- grupę E61 (z dźwigienką blokowaną w dwóch skrajnych pozycjach dzięki mocowaniu na gumkę :D),
- zdejmowaną tackę ociekową i kratkę,
- zdejmowane ściany, tackę na filiżanki i górną część obudowy,
- zdejmowany portafilter, który blokuje się w grupie,
- ruchome (wykręcające się) kurki do wody i pary, no i ruchome rurki.
Jest też większość orurowania:
- zbiornik -> pompa,
- pompa -> bojler serwisowy,
- bojler serwisowy -> zawór trójdrożny -> bojler kawowy,
- bojler kawowy -> grupa,
- bojler serwisowy -> rurki z gorącą wodą i parą,
- przewody z bojlera serwisowego i pompy do wskaźników ciśnienia.
Model jest w skali około 1:1,4, ma 32x21x25cm, waży niecałe 3kg i jest zbudowany z ponad 2300 klocków (wszystkie to fabryczne klocki LEGO bez żadnych modyfikacji). Sprawił mi niesamowitą frajdę przy budowaniu, szczególnie wnętrzności, gdzie sporo pracy poszło w to, żeby pomieścić wszystkie komponenty prawie tak ciasno jak są w prawdziwej maszynie.
Wrzucam kilka zdjęć poniżej. Bardzo dziękuję Goranowi, od którego dostałem do kompletu paczkę kawy w skali <3
(https://i.imgur.com/IoyFBmR.jpg)
(http://i.imgur.com/aE7MPaM.jpg)
-
Genialne! Projekt roku :)
-
Dorzuć do konkursu zdjęcie miesiąca koniecznie :)
-
Świetna robota, wszystkie forumowe dzieci powinny dostawać taki zestaw do złożenia w ramach początkowej edukacji kawowej ;-)
-
:brawa:
Bardzo fajne. Gratuluję pomysłu i wykonania. A gdzie filiżanka? :lol2:
-
Wygląda superowo
Gratuluję pomysłu i wykonania :-)
-
Bardzo sympatyczny "bzik" :ok: :taktak:
-
Dzięki wszystkim za słowa uznania! Strasznie mi miło :)
A gdzie filiżanka? :lol2:
Niestety filiżanka mnie przerosła. W tej skali można by co najwyżej zrobić trochę pokraczną filiżankę do cappuccino, a to i tak z klocków, które były produkowane do 1999r. i teraz na sztuki są słabo dostępne i bardzo drogie :) A taka do espresso pewnie musiałaby być kwadratowa. Choć może trzeba w to pójść, bo bez porcelany wygląda jakoś niekompletnie :)
-
To taki żarcik. Zauważyłem, że w takiej skali raczej ciężko było by złożyć filiżankę. To co nastepne budujesz?
-
Kwadratowa do espresso jest piękna :brawa:
-
Pokaż się z tym koniecznie gdzieś za granicą! Facebook Izzo, forum h-b. Super :ok:
-
To co nastepne budujesz?
Jak odpocznę ;) to spróbuję zmierzyć się z tym czerwonym młynkiem. Poza tym pomysłów jest mnóstwo, tylko czasu mało. Dla odprężenia buduję teraz skyline Łodzi w skali mikro (nano? np. archikatedra na płytce 4x10) - takie nawiązanie do serii LEGO Architecture. Jestem słabym wymyślaczem, ale przyzwoitym odtwórcą. To hobby wspaniale odstresowuje :)
Pokaż się z tym koniecznie gdzieś za granicą! Facebook Izzo, forum h-b. Super :ok:
Tak jest, tak zrobię, ale najpierw premiera lokalna. Było już na Reddicie LEGO, nie jest to wiralny temat bo to nie ekspres z Avengers :D ale podobało się. Dzięki za sugestie, nie pomyślałem o Izzo, chciałem tylko zawieźć pokazać panu Januszowi :)
-
:poklon: :kwiat: :poklon:
Kawał dobrze zakręconej roboty.
-
Jestem pełen uznania :uklony:
@dominik z jakim kosztem mniej więcej trzeba się liczyć przy realizacji takiego projektu?
-
Dzięki za sugestie, nie pomyślałem o Izzo, chciałem tylko zawieźć pokazać panu Januszowi
Podjedz i myślę że Janusz z Grzegorzem bez problemu naprawią ten model tak że jeszcze będzie robił kawę :-)
-
@dominik z jakim kosztem mniej więcej trzeba się liczyć przy realizacji takiego projektu?
Dzięki Michał :) no cóż, koszt to jest smutna strona tego projektu. Klocki z rynku wtórnego są w różnych cenach, od kilkunastu groszy do kilkudziesięciu zł za sztukę (jakieś unikalne kombinacje koloru i kształtu, na przykład brązowy cylinder ;)). Do tego praktycznie nie da rady zrobić tak dużego zamówienia w jednym sklepie, więc ja skompletowałem klocki w ośmiu zamówieniach (i płaciłem za 8 przesyłek w 8 sklepach, w tym 5 zagranicznych). Sumarycznie spięło się to lekko poniżej 2000zł (przy niezłym przeszperaniu rynku). Dla mnie kwota tak bardzo się nie liczyła bo to mój własny projekt i zależało mi, żeby był zrobiony na tip top. Ale pewnie można przyciąć tu i ówdzie i odchudzić co nieco.
-
Fajna sprawa, nie wiem czy oglądałeś lego przygoda, ja jestem bardziej jak ten tyran co wszystkie klocki kleił kropelką. Wolę układać z dzieciakami zestawy, a później dzieci układają co im wyobraźnia podsunie. ;-)
Marek.
-
Bardzo fajnie wygląda...
Pasuje jak ulał do "Sokoła Millenium"... Taki "techniczno-minecraftowy" :)
-
No, to teraz pora żeby @Miklas wyczarował coś z drewna...
-
MIałem taki szalony pomysł, żeby zastąpić plastiki w Astorii, ale mi przeszło ;-). Może jeszcze kiedyś wrócę do pomysłu :-)
Marek.