Nuova Simonelli Oscar II

[Waty]

A próbowałeś puścić wodę, ze zdemontowanym dyfuzorem i prysznicem?
Tylko uważaj bo może pryskać.

Jak po tym nadal będzie źle, to zostaje zwrócić i wymienić na inny egzemplarz.

Tak jest. Odkręciłem i puściłem 3 razy. Za każdym razem jakby więcej tego syfu. Niektóre elementy dochodzą nawet do 2-3 mm. To chyba jakieś opiłki? Rdza?
Sklep zgłosił do dystrybutora prośbę o wymianę na nowy egzemplarz. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu i że ten nowy okaże się pozbawiony tej samej wady...

Zastanawiałem się też, czy może ktoś z nabywców Oskara spotkał się z takim problemem. Bo może to problem szerszy a po prostu nikt na to nie zwrócił uwagi no a jak już się zacznie robić kawę to te drobinki można pewnie pomylić z drobinkami kawy...

A to efekt trzeciego płukania ze zdjętym dyfuzorem:

[DonPietro]

Backflush możesz zrobić, wystarczy kupić gumową 'zatyczkę' i środki czyszczące urnex, cafiza etc. Natomiast jeżeli nie masz OPV to nie przesądzaj z pompowaniem. Zawór trojdrożny  się nie otwiera przy zbyt wysokim ciśnieniu i nie zrzuci wody pod ciśnieniem.
Będziesz musiał czekać aż się zdekompresuje do ciśnienia zrzutu i modlić aby cały układ się nie rozszczelnił. PF-a nie ruszysz też.

Witam forumowiczów, to mój pierwszy post.
Około 3 tygodnie temu stałem sie posiadaczem Oscara 2 bez opv. Powoli zaczęliśmy się dogadywać chociaz nie było łatwo. Niestety kilka dni temu robiłem pierwszy backflush z użyciem chemii ( wcześniej robiłem backflush bez chemii ) I niestety za długo pompowalem ciśnienie i przytrafila mi sie sytuacja opisana przez SMaN. Trwało to około 10 minut po czym portafilter sie zdekompresował I zrzucił ciśnienie. Teraz moge uzywac ekspresu aczkolwiek nie jest tak jak przed tym backfluschem nieszczęsnym. Wcześniej po naciśnięciu przycisku było słuchać pompę przez kilka sekund, po czym było charakterystyczne KLIK i zaczynała lecieć woda. Teraz nie ma KLIK wogóle I woda leci od razu po naciśnięciu przycisku. Zauważyłem też ze z prysznica leci o wiele więcej pary niż przedtem. Wcześniej miałem ustawiony przycisk pojedynczy na cooling flush około 2 sekundy i było ok teraz to nie wystarcza żeby pozbyc sie pary. Wcześniej również byłem w stanie podpompowac wode po długim porannym flushu ( opisanym w tym wątku ) teraz nie da sie tego zrobic bo od razu leci woda.. Kiedy robie dluzsze flushe ( żeby pozbyc sie pary ) ekstrakcja zaczyna się nawet po 20 sekundach a I tak mam wrazenie ze cos tam tej pary zostało ...
Macie moze jakies pomysły jak sobie z tym poradzić? Dopiero kupiłem ten ekspres i nie bardzo chce go odsylac do Włoch (mieszkam w Irlandii). Dodam jeszcze ze teraz efekty w filiżance sa grosze niż przed tym backflushem.
Będę wdzięczny za pomoc

[DonPietro]

Nikt nie doradzi?

Sent from my LM-G710 using Tapatalk

[tokasito]

Cześć,

Czytając ten watek okazuje sie ze bez zmiany opv oraz sirai nie ma co podchodzić do tematu NSOII.
I tu pojawia sie kłopot... okazuje sie ze części potrzebne do tuningu nie występują w sprzedaży detalicznej jedynie w secie z ekspresem:
https://www.elektros.it/pl/en/elektros/installazione_kit_opv_Sirai_OSCAR_II.html

Gdzie jeszcze mogę dostać te części i czy mając jakiś tam dryg do kwestii mechaniczno-manualnych bede w stanie swobodnie zmienić te części?

Z gory dziekuje za pomoc
T.

[dembiec]

Cześć,

Czytając ten watek okazuje sie ze bez zmiany opv oraz sirai nie ma co podchodzić do tematu NSOII.
I tu pojawia sie kłopot... okazuje sie ze części potrzebne do tuningu nie występują w sprzedaży detalicznej jedynie w secie z ekspresem:
https://www.elektros.it/pl/en/elektros/installazione_kit_opv_Sirai_OSCAR_II.html

Gdzie jeszcze mogę dostać te części i czy mając jakiś tam dryg do kwestii mechaniczno-manualnych bede w stanie swobodnie zmienić te części?

Z gory dziekuje za pomoc
T.

Ja dwa tyg temu pisałem do elektrosa o opv kiedy będzie bo ciągle go nie ma , odpowiedź dostałem że one się pojawiają co jakiś czas chyba 2 razy w miesiącu ale sprzedają się dosłownie w 15 min , kazali wpisać się listę z powiadomieniem i kupić od razu jak dostanę info

[tokasito]

Witam,
Stalo się! Oskar zawitał i do mnie. Musze przyznać, ze z wyglądu mnie nie urzekł - za dużo plastiku. Brakuje mu trochę charakteru.
Niemniej jeśli chodzi o samą obsługę to jednak temat ma sie zupełnie inaczej. Wszytko bardzo logicznie i sprawnie działa.
Brak dyszy do gorącej wody tylko na plus, dysza do spieniania mleka... mistrzostwo świata (sucho, a przy tym jest moc).

https://photos.google.com/share/AF1QipPSDEnC1YgoWxvJgKccjyFdbXoSTT7ttfT_YM6pPhf7SsOgegR7-VyUDEORI41ZgQ/photo/AF1QipMllMYJe2Ld2G9qvQqt1rMHUQfVrSUM_T8Cq3iQ?key=N3VlajA5NU5BRW5DLUU0X0wwbk85UGx4TzVRXzZR







https://photos.app.goo.gl/tZrqYn1PSiJNtYnW7]https://photos.app.goo.gl/tZrqYn1PSiJNtYnW7]https://photos.app.goo.gl/tZrqYn1PSiJNtYnW7

[3DSK]

Gratulacje! Super maszyna. Gdzie kupiłeś, masz zamontowany opv?

[tokasito]

Gratulacje! Super maszyna. Gdzie kupiłeś, masz zamontowany opv?

Na OLX.
Jeszcze nie, ale będę chciał zamontować, jeśli tylko uda się go zakupić.
Na ta chwile z tego co widzę najlepiej kupić cały zestaw na elektros, choć w chwili obecnej nie ma go w sprzedaży.

[3DSK]

Chyba ten brak opv może powodować, że ludzie się do Oscara zniechęcają. 14bar fabrycznego ciśnienia jest ciężkie do okiełznania, po instalacji opv i zejściu na 9 bar zupełnie inna maszyna. Spienianie faktycznie bajka, nawet ta końcówka dyszy jest profesjonalna, używają jej nawet w ekspresach WBC.

[tokasito]

Chyba ten brak opv może powodować, że ludzie się do Oscara zniechęcają. 14bar fabrycznego ciśnienia jest ciężkie do okiełznania, po instalacji opv i zejściu na 9 bar zupełnie inna maszyna. Spienianie faktycznie bajka, nawet ta końcówka dyszy jest profesjonalna, używają jej nawet w ekspresach WBC.

Ziarna zmielone prawie na pył, można by powiedzieć. Zmielenie ziaren pod grimac'a i ekstrakcja w NSOII spowodowała, ze woda się przelewała.
Generalnie temat do ogarnięcia.

[DonPietro]

Witam,
Stalo się! Oskar zawitał i do mnie. Musze przyznać, ze z wyglądu mnie nie urzekł - za dużo plastiku. Brakuje mu trochę charakteru.
Niemniej jeśli chodzi o samą obsługę to jednak temat ma sie zupełnie inaczej. Wszytko bardzo logicznie i sprawnie działa.
Brak dyszy do gorącej wody tylko na plus, dysza do spieniania mleka... mistrzostwo świata (sucho, a przy tym jest moc).

https://photos.google.com/share/AF1QipPSDEnC1YgoWxvJgKccjyFdbXoSTT7ttfT_YM6pPhf7SsOgegR7-VyUDEORI41ZgQ/photo/AF1QipMllMYJe2Ld2G9qvQqt1rMHUQfVrSUM_T8Cq3iQ?key=N3VlajA5NU5BRW5DLUU0X0wwbk85UGx4TzVRXzZR







https://photos.app.goo.gl/tZrqYn1PSiJNtYnW7]https://photos.app.goo.gl/tZrqYn1PSiJNtYnW7]https://photos.app.goo.gl/tZrqYn1PSiJNtYnW7

Jaka doza w sitku?

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

[DonPietro]

Backflush możesz zrobić, wystarczy kupić gumową 'zatyczkę' i środki czyszczące urnex, cafiza etc. Natomiast jeżeli nie masz OPV to nie przesądzaj z pompowaniem. Zawór trojdrożny  się nie otwiera przy zbyt wysokim ciśnieniu i nie zrzuci wody pod ciśnieniem.
Będziesz musiał czekać aż się zdekompresuje do ciśnienia zrzutu i modlić aby cały układ się nie rozszczelnił. PF-a nie ruszysz też.

Witam forumowiczów, to mój pierwszy post.
Około 3 tygodnie temu stałem sie posiadaczem Oscara 2 bez opv. Powoli zaczęliśmy się dogadywać chociaz nie było łatwo. Niestety kilka dni temu robiłem pierwszy backflush z użyciem chemii ( wcześniej robiłem backflush bez chemii ) I niestety za długo pompowalem ciśnienie i przytrafila mi sie sytuacja opisana przez SMaN. Trwało to około 10 minut po czym portafilter sie zdekompresował I zrzucił ciśnienie. Teraz moge uzywac ekspresu aczkolwiek nie jest tak jak przed tym backfluschem nieszczęsnym. Wcześniej po naciśnięciu przycisku było słuchać pompę przez kilka sekund, po czym było charakterystyczne KLIK i zaczynała lecieć woda. Teraz nie ma KLIK wogóle I woda leci od razu po naciśnięciu przycisku. Zauważyłem też ze z prysznica leci o wiele więcej pary niż przedtem. Wcześniej miałem ustawiony przycisk pojedynczy na cooling flush około 2 sekundy i było ok teraz to nie wystarcza żeby pozbyc sie pary. Wcześniej również byłem w stanie podpompowac wode po długim porannym flushu ( opisanym w tym wątku ) teraz nie da sie tego zrobic bo od razu leci woda.. Kiedy robie dluzsze flushe ( żeby pozbyc sie pary ) ekstrakcja zaczyna się nawet po 20 sekundach a I tak mam wrazenie ze cos tam tej pary zostało ...
Macie moze jakies pomysły jak sobie z tym poradzić? Dopiero kupiłem ten ekspres i nie bardzo chce go odsylac do Włoch (mieszkam w Irlandii). Dodam jeszcze ze teraz efekty w filiżance sa grosze niż przed tym backflushem.
Będę wdzięczny za pomoc

Odnośnie mojego wcześniejszego posta okazuje sie, że w Oskar można wyłączyć to kilkusekundowe opóźnienie.
1. wyłączamy ekspres głównym wyłącznikiem
2. naciskam i trzymamy przycisk podwójne espresso.
3. Włączamy ekspres wyłącznikiem głównym ( trzymajac podwójny przycisk nacisniety)
4. Dioda sygnalizujaca brak wody zaczyna pulsowac. Kiedy przestanie puszcamy przycisk i zrobione.

Taka sama procedura jeżeli chcemy przywrócić opóźnienie.
Moze komus sie przyda

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

[tokasito]

Jaka doza w sitku?

Ostatnio duzo testuje, ale to co na zdjeciu to 14g.
Smakowo ok, ale ma jeszcze sladowa ilosc kwasu, ktorej nie moge sie pozbyc i ktora wczesniej nie wystepowala.
Takze walcze dalej

[tokasito]

Odnośnie mojego wcześniejszego posta okazuje sie, że w Oskar można wyłączyć to kilkusekundowe opóźnienie.
1. wyłączamy ekspres głównym wyłącznikiem
2. naciskam i trzymamy przycisk podwójne espresso.
3. Włączamy ekspres wyłącznikiem głównym ( trzymajac podwójny przycisk nacisniety)
4. Dioda sygnalizujaca brak wody zaczyna pulsowac. Kiedy przestanie puszcamy przycisk i zrobione.

Taka sama procedura jeżeli chcemy przywrócić opóźnienie.
Moze komus sie przyda

O tak! pięknie działa już zmienione... ta przerwa była denerwująca.
Wielkie dzieki! 

[tokasito]

Chyba ten brak opv może powodować, że ludzie się do Oscara zniechęcają. 14bar fabrycznego ciśnienia jest ciężkie do okiełznania, po instalacji opv i zejściu na 9 bar zupełnie inna maszyna. Spienianie faktycznie bajka, nawet ta końcówka dyszy jest profesjonalna, używają jej nawet w ekspresach WBC.

Udało mi się kupić opv, ale bez "adjustments"
3h po tym jak otrzymam info o dostępności wersja "opv with adjustments" była już wykupiona. 

W związku z tym czy ktoś tym dysponuje lub mógłby wytłumaczyć o co dokładnie chodzi?
Jak bardzo będzie mi to potrzebne przy montażu?