Wszystko
Czego brak?
Bardziej „nieznanych” krajów jak Malawi, Zambia, Laos, Papua Nowa Gwinea (chyba tylko
@mr_blend to oferuje, a kawy w większości są genialne)
Odmian typu Typica Majorado, Sidra czy nawet Geishy jak na lekarstwo.
Procesy to inna sprawa, tanie anaerobiki to wciąż lipa, ale są już plantacje, gdzie farmerzy maja większe pojecie o tym procesie, a nie „kiszą” kawy w workach na śmieci, bo jest zapotrzebowanie na anaerobiki po €10 za paczkę.
Ale są tez procesy jak Lactic, Tyoxidised, z dodatkiem drożdży winiarskich (Btw ta kawa to top3 kaw które piłem ever -
https://www.belllane.ie/products/colombia-jairo-arcila-pink-bourbon-250g )
I wcale nie musza być drogie.
Wystarczy spojrzeć na ofertę Manhattan, Nomad, Kawa (z Paryża) żeby się dowiedzieć o ciekawych obrobkach czy odmianach.
I żeby nie było wątpliwości - ja jestem wierny klasykom, ale z chęcią probuje nowe rzeczy. Czesto bywa ze mi nie smakują, ale fajnie jest poczuć coś nowego w kawie, zwłaszcza gdy pije się około 500-700 różnych kaw rocznie.