Autor Wątek: Clever Dripper  (Przeczytany 80803 razy)

Offline msz38

  • Wiadomości: 68
  • Ekspres: v60, switch, aeropress
  • Młynek: Wilfa Uniform
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #135 dnia: 16 Listopad 2019, 09:51:50 »
A najbardziej mi smakuje metoda dla cierpliwych. 13g /200 g, woda 96st, mielenie średnie, zalewam, delikatnie mieszam, przykrywam i czekam 8(!!) minut. Później 1,5 minuty przelewu. Jak coś zostanie, a nie zostaje dużo, to do zlewu. Kwasowość tak jak lubię, bardzo zredukowana. A jednocześnie napar jest bardzo rześki. Muszę spróbować zalać guji natural,  ale to wieczorem.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #136 dnia: 16 Listopad 2019, 10:50:26 »


Kwasowość bardzo zredukowana. A jednocześnie napar jest bardzo rześki.

Bardzo rześki znaczy tyle co wyraźnie kwaskowaty...

Offline msz38

  • Wiadomości: 68
  • Ekspres: v60, switch, aeropress
  • Młynek: Wilfa Uniform
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #137 dnia: 16 Listopad 2019, 14:24:23 »
Otóż niekoniecznie. Przynajmniej wg mojej klasyfikacji  :-D

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #138 dnia: 16 Listopad 2019, 15:19:45 »
Zatem Twoja klasyfikacja dość odmienna jest od zwyczajowej. Vide: Google "rześki smak". Dotyczy np. wódki, piwa, jogurtu...
Ale chyba faktycznie nie musi to być tylko kwaśne wrażenie ;). Tylko nie umiem sobie wyobrazić bardzo rześkiej kawy, która nie byłaby kwaśna...
« Ostatnia zmiana: 16 Listopad 2019, 16:06:11 wysłana przez Antonio »

Offline msz38

  • Wiadomości: 68
  • Ekspres: v60, switch, aeropress
  • Młynek: Wilfa Uniform
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #139 dnia: 16 Listopad 2019, 20:43:42 »
To bardzo subiektywne. Myślę że żeby dotrzeć do tego co próbuje zakomunikować, to dobrym pomysłem jest zrobienie tą metodą powyżej jakiejś typowej kawy po obróbce mokrej, a ostatecznie przy braku clevera to we frenchpress`ie metodą Hoffmanna, z tym że oczywiście w FP jest mniej "rześka"i mniej klarowna  :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #140 dnia: 16 Listopad 2019, 22:29:47 »
Zgadza się, to pojęcie jest subiektywne. Natomiast kwaskowatość lub smak kwaśny jest już całkiem obiektywnym.

Offline msz38

  • Wiadomości: 68
  • Ekspres: v60, switch, aeropress
  • Młynek: Wilfa Uniform
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #141 dnia: 21 Listopad 2019, 13:49:22 »
Jeszcze jedno. Możliwość praktycznie dowolnej kontroli czasu parzenia to jest piękna sprawa. Mam bardzo jasną kawę i chce zredukować kwasowość? Nie ma sprawy, parze dłużej i to w dowolnym zakresie czasu. Po prostu wybieram czas jaki mi pasuje.
Ciemniej palone? Spoko, parzę krócej, oczywiście zwiększając grubość mielenia.
Czasami, faktycznie zdarza się, że np ostatnie krople  spływaję bardzo wolno, ale  specjalnie  się tym nie przejmuję. Po prostu przerywam ekstrakcje  i przelewam napar do filiżanki.  Strata to przeważnie 10-15g naparu na 200gram wody.
Naprawdę polecam urządzenie. Jest łatwiejsze od v60, bo po prostu nie muszę się przejmować rzeczami którymi trzeba sie przejmować w v60:  technika nalewania, dzieleniem na fazy nalewania, zależnością szybkości przelewu od grubości mielenia, mieszczeniu się w przedziałach czasowych. Żeby zrobić naprawdę dobrą kawę w V60 trzeba te rzeczy ogarniać jednak.
No i   możliwość zwiększenia czasu ekstrakcji jest super, bo to jednak redukuje znacznie kwasowość jeśli chce się to osiągnąć. A jak będę miał ochotę na ksasik to po prostu mogę ustawić od razu na serwerze (za który u mnie robi solidna szklanka do piwa xD) i mam klasyczny przelew.

Offline Nikopol Mężczyzna

  • Wiadomości: 87
  • Ekspres: V60, Phin, AP, FP, Kawiarka
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #142 dnia: 24 Listopad 2019, 14:47:09 »
Czy jeżeli zaparzę sobie FP - klasyczne 4 minuty czy tam dłuże/krócej zależnie od ziarenek, a potem przeleję jego zawartość przez hario (lub inny filtr papierowy) to otrzymam to samo co clever? Czy w swoim niezmierzonym geniuszu opracowałem właśnie nową metodę?

Jedno co mi przychodzi do głowy z różnic to to, że mogę przelać przez filtr sam napar albo, odpowiednim ruchem napar z fusami...

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #143 dnia: 24 Listopad 2019, 14:57:19 »
Raczej nie będzie to to samo. FP przepuszcza najdrobniejszy pył. Taki zapylony napar zatyka papierowe bibułki -- długo się to przelewa, filtruje.

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #144 dnia: 24 Listopad 2019, 18:27:29 »
eee antonio chyba nieco przesadzasz, przecież na tej zasadzie clever działa. Moim zdaniem dostaniesz coś bardzo podobnego, pytanie faktycznie nad technika wlewania, bo jak tym wszystkim chlupniesz, to chyba faktycznie możesz dopchać filtr.

No i spokojnie, nie odkrywasz nowych ziem, pomysł jest stary i wydaje mi się, że chyba Hoffman jakieś zawody wygrał przelewając imersję przez hario-skarpetę.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #145 dnia: 24 Listopad 2019, 19:44:21 »
Nie przesadzam. Kiedyś zrobiłem taki eksperyment. Pył odciął praktycznie przepływ i było po zabawie. Zresztą po co takie zabawy? Clever działa inaczej. Spuszczasz zeń kawę przez kawowe "ciastko" -- w tymże "ciastku" (jakie tu inne, lepsze słowo wziąć?) pył zwykle unosi się na górze a przynajmniej jego część jest oddzielona od bibułki grubszymi drobinami. A "skarpeta" nigdy się nie zatyka...

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #146 dnia: 24 Listopad 2019, 22:13:01 »
po co? bo efekt będzie nieco inny niż przelew, też tak nie robię, bo mi się nie chce brudzić tylu naczyń zwłaszcza, że podobne efekty dają dripery z spowolnionym przepływem, jak melitty, szybciej i prościej, ale jak się chce, to można.

i wybacz, ale po opisie "fizyki" clevera, odniosłem wrażenie, pewnie błędne, ale jednak, że chyba nie używałeś tego cuda, on się tez zatyka, nie raz, nie dwa się wkurzałem i z tego co słyszałem, to nie tylko ze mnie taki nieudacznik ;)

bo co do zatykania, to jak próbowałem kiedyś takich przelewek, to zlewałem całość, bez sitka z fp i się oczywiście przytyka, ale znowu nie żebym sie nie dało, co więcej, jak kupiłem clevera to pierwsze co mi wpadło do głowy przy pierwszej kawie, to "zaś to j..... błoto" ;)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10555
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #147 dnia: 24 Listopad 2019, 22:38:30 »
Pewnie się zatyka, ale zawsze możesz mniej/ostrożniej mieszać lub grubiej zmielić.

Offline Nikopol Mężczyzna

  • Wiadomości: 87
  • Ekspres: V60, Phin, AP, FP, Kawiarka
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #148 dnia: 25 Listopad 2019, 00:53:15 »
Robilem dzisiaj ten eksperyment dwa razy.
Jeden raz przecedzony maly FP z ikei (jakies 390ml) - z grubsza poszlo jak zloto.
Drugi raz - litrowy "wazon" (nie mam duzego fp) - przecedzony do innego litrowego "wazonu" (takie dzbanki na napoje) - tutaj przy Hario 02 musialem lac na 3 razy i kazdy kolejny lecial wolniej, na koniec zostalo ze 100-150ml w dripie bo tak go zamurowalo.

Czy warto? Coz... Jesli ktos bardzo nie lubi FPsowych mentow to moim zdaniem warto. Ale tak, jest to brudzenie dodatkowego naczynia i tak ma to to tendencje do przytykania się.

Offline BloodCat Mężczyzna

  • Wiadomości: 29
Odp: Clever Dripper
« Odpowiedź #149 dnia: 11 Luty 2020, 23:36:55 »
Używam Clevera S new style z filtrami które były w zestawie jako zaparzacza w pracy. Nic się nie zatyka. Mielę na Nivona 130, 4 kropki przed końcem skali. Cały proces to trochę ponad 5 min.
Przygotowuję (przelewam filtr, sypię kawę +‐ 18g), włączam stoper, leję (+‐ 96C ) powoli do brzegu i zakrywam. 1:30 mieszam, zakrywam. 4:00 mieszam i na kubek. Leci około 40 / 50 sec. Co bym nie wsypał wychodzi przednio.
Dla mnie to mniej zabawy niż drip i efekt, co ważne przy rannej kawie bardziej powtarzalny. W smaku różni się od moich drippowych przelewów, ale nie na gorsze tylko na inne. Bo to inny przepis ot co..

Btw. Czy ktoś wie gdzie znaleźć dedykowane oryginalne filtry? Te z paczki miały chińskie znaczki i wydają się dobrej jakości.
« Ostatnia zmiana: 11 Luty 2020, 23:39:12 wysłana przez BloodC »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi