Autor Wątek: Domowy test młynka Zassenhaus Quito i Rhinowares Hand Coffee Grinder  (Przeczytany 25928 razy)

Offline antsaren Mężczyzna

  • Wiadomości: 56
  • Ekspres: Kawiarka, AP, APgo, FP, v60, Gabi, kbg741, MELITTA 1011-04
  • Młynek: C40, Bodum Bistro, Zassenhaus Quito, BCG152SK
Odp: Domowy test młynka Zassenhaus Quito i Rhinowares Hand Coffee Grinder
« Odpowiedź #60 dnia: 19 Grudzień 2017, 19:20:55 »
@krystians jak u Ciebie z osiowością żaren po czasie? U mnie ostatnio pogorszył się smak kawy i okazało się, że straciła się osiowość młynka. Wychylenie żaren zrobiło się na oko dość spore (co najmniej 1 mm pomiędzy jedną a drugą stroną) co powoduje nierównomierny przemiał (na mniejszym przemiale jest słyszalne ocieranie przez część ruchu). W tym momencie się bardziej do FP nadaje niż dripa. Wyczyściłem go, pooglądałem i nie mam pomysłu co zrobić.  Może go skręcić maksymalnie i tak potrzymać, chyba że jest opcja, że sam się dotrze z czasem. Może sprężyna jest winna. Zastanawiam się czy jest jeszcze jakaś opcja poza reklamacją. Młynek planowałem na rok a tu jeszcz drugi miesiąc nie minął.;)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6217
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Domowy test młynka Zassenhaus Quito i Rhinowares Hand Coffee Grinder
« Odpowiedź #61 dnia: 19 Grudzień 2017, 21:03:54 »
Od jakiegoś czasu prawie nie używam tego młynka. Ja stosowałem dwie metody żeby poprawićproblemy z osiowością:
1. Dolne żarno jak nakładasz to może być w różnych położeniach. u mnie zawsze jedno jest zdecydowanie najlepsze.
2. Te poprzeczki trójramienne można obkręcać wokół osi. U mnie najlepszy rezultat daje gdy jedna w stosunku do drugiej jest obrócona tak, że ramiona górnej poprzeczki wypadają pomiędzy ramionami dolnej. Przy czym jedna lekko wchodziła na spaw wewnątrz korpusu.

A jak sprawuje się elektryk w porównaniu do Quito?

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Domowy test młynka Zassenhaus Quito i Rhinowares Hand Coffee Grinder
« Odpowiedź #62 dnia: 19 Grudzień 2017, 22:27:22 »
Namówiona przez kolegów z dużego kawowego sklepu kupiłam mojemu bratu młynek Rhinowares Hand Coffee Grinder jako prezent gwiazdkowy. Po przeczytaniu całości wątku zastanawiam się, czy nie popełniłam poważnego błędu..Argumentem przemawiającym za zakupem miała być "solidność wykonania" młynka. Miał mieć dłuższy "przewidywany czas życia" w stosunku do Hario:
Nie zdążyłam, niestety, przeczytać wcześniej niniejszego wątku. Chciałam zapytać, czy ktoś z czytających używa tego młynka i jakie poleca ustawienia:
-do cuppingu,
-do aeropressu,
-do Gabi?

Z góry dziękuję za wszystkie refleksje i wskazówki  :kwiat:


 

Offline antsaren Mężczyzna

  • Wiadomości: 56
  • Ekspres: Kawiarka, AP, APgo, FP, v60, Gabi, kbg741, MELITTA 1011-04
  • Młynek: C40, Bodum Bistro, Zassenhaus Quito, BCG152SK
Odp: Domowy test młynka Zassenhaus Quito i Rhinowares Hand Coffee Grinder
« Odpowiedź #63 dnia: 19 Grudzień 2017, 22:52:01 »
Krystians dziękuję za pomoc! Sposób 1 zredukował tarcie z powiedzmy 50% na 15% i wygląda to dużo lepiej. Potem protestuję zmianę pozycji dolnego żarna. Trochę za późno na picie kawy ale myślę, że będzie oki. Z elektrykiem miałem problem by znaleźć optymalne ustawienia pod autodripa, które rozwiązał quito i przestałem kombinować. Wpadł mi ostatnio w ręce elektryczny Bodum Bistro i udało mi się go ustawić tak by było porównywalnie z Quito ale nie mam na razie tego efektu wow (kawka jest fajna, ale miałem wrażenie, że z ręcznego jednak lepsza).
Elka - zanim się rozregulował mój młynek to ostatnio używałem go do Gabi/Moccamastera i tutaj robiłem tak, że od pozycji skręconej klikałem tak długo aż żarna przestały trzeć o siebie (brak dźwięku tarcia - 11 klik chyba) i stąd poruszałem się w kierunku grubszego przemiału. Zdaję się dla Gabi to był +1 klik a dla autodripa +2 dla 300ml kawy. Ino ja jestem początkujący więc może można z tego uzyskać coś więcej. Natomiast uważam, że cena jego w sklepach jest przesadzona. Zakupiłem od Amazona za 290zl z dostawą i on moim zdaniem nie jest warty więcej.
EDIT: Troszkę nie doczytałem pytania powyżej więc sorki za odpowiedź nie na temat ale może się komuś przyda.:)
« Ostatnia zmiana: 19 Grudzień 2017, 22:54:16 wysłana przez antsaren »

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6217
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Domowy test młynka Zassenhaus Quito i Rhinowares Hand Coffee Grinder
« Odpowiedź #64 dnia: 19 Grudzień 2017, 23:34:26 »
@Elka Rhinowares wykonany jest w porządku. Problem tkwi w rozwiązaniach technicznych, to jest ceramicznych żarnach i sposobie ich osadzenia.

Obawiam się, że będzie trudno o wyprodukowanie tym urządzeniem przemiału do cuppingu, bez większych kombinacji. Nie pamiętam już do końca jak ja ustawiałem. Wydaje mi się, że trzeba by zmielić w okolicach początku 7 kliku i najlepiej odsiać trochę pyłu. Gabi myślę, że gdzieś w okolicach 5-6 kliku, a AP najlepiej z w miarę drobnym przemiałem 4-5 klik (najbardziej równomierny) przy przepisach z czasem ok 1:30.  Jednak zmiennych jest tak dużo przy przygotowaniu, że praktycznie każdy musi wypracować sobie jakieś własne przepisy. Ciężko będzie też z powtarzalnością takiego przemiału szczególnie idąc w stronę żwiru. Może dziwić dlaczego piszę np. o początku kliku. Otóż w tym młynku regulacja tak na prawdę jest płynna. Kliki to przejście przez pewien próg, a między dwoma kolejnymi przeskokami jest dość spora przestrzeń. Niektórzy na drukarkach 3d robili sobie wkładkę do żarna z większą ilością progów, co daje większą precyzję ustawiania.
« Ostatnia zmiana: 19 Grudzień 2017, 23:58:38 wysłana przez krystians »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi