Młynek Kazak

[Geralt0073]

Tylko ja mam wolne żarna. Przy 10 wyjdzie pod aeropres pewnie. Max rozkrecenia mam na 16.

Drip u mnie jest na około 13, a z Kalitą próbuję dojść do porozumienia około 15 (celuję w dwie minuty przy 11g, 160ml). Na wolnych żarnach, w jedynym słusznym kolorze, czyli w różu.

[tytoos]

jedynym słusznym kolorze, czyli w różu

haha, zastanawiałem się właśnie czy ktoś się zdecyduje na róż. Ja wziąłem pomarańczowy

[disaster3]

Ja niestety jeszcze nie testowałem, bo nie mam kiedy  . (na tygodniu ciężko) a w najbliższy weekend juz ruszam na wakacje.
Mam póki co 2 kawy:

MUJERES Cafe espresso od Gorana
COLOMBIA ElDivino Nino no1 od Java Coffee

Kazak będzie do espresso (i tak chce go ustawić) natomiast ze sobą na wakację zabiorę MYM54 i tego już przestawię sobie pod kawiarkę Bialetti Venus 4tz.

Mam wersję czarną szybkie żarna.

[Yeya]

MYM54 wystarczy do alternatyw? Czy lepiej wziąść Kazaka?

[tytoos]

@Valerii, wyjaśnij nam trochę na czym polega ta nowa konstrukcja? Jak to się trzyma i się nie rozkręca?

Rozkręciłem. Sorry, taka mam naturę inżyniera 
Dwie nagwintowane tuleje. Po obu stronach gwintu oringi gumowe, całość nasmarowana. DLatego po skręceniu wszystko ciasno sie obraca jedno względem drugiego

@Valerii, mam pytania:
- co to za smar, bo podejrzewam, ze za jakis czas dobrze by to było przesmarować.
- kiedy żarna powinny przestać ocierać (trzeć) o siebie? Teraz na 0-1 mam żarna unieruchomione. Myślałem, ze jak rozkręcę do 2-3 to powinny przestac ocierać. A ocierają, tak do 5-6 - nie jednostajnie ale tak jakby coś chodziło nieosiowo. Tak ma być, czy coś nie tak?

Dla tych co rozkręcą dolny pierścień ustalający nieruchome żarno: cztery śruby mocujące trzeba dokręcać dopiero po skręceniu całości, kiedy oba żarna do siebie przylegają - wtedy należy uważać żarno zewnętrzne ustawione w optymalnej pozycji.

[Valerii]

- co to za smar, bo podejrzewam, ze za jakis czas dobrze by to było przesmarować.

Molykote G-0052

- kiedy żarna powinny przestać ocierać (trzeć) o siebie? Teraz na 0-1 mam żarna unieruchomione. Myślałem, ze jak rozkręcę do 2-3 to powinny przestac ocierać. A ocierają, tak do 5-6 - nie jednostajnie ale tak jakby coś chodziło nieosiowo. Tak ma być, czy coś nie tak?

Tak ma być. Zarna mają pływającą konstrukcję. Podczas pracy wejdą w osiowoscz.

[hergar]

Właśnie, jeśli chodzi o czyszczenie. To odkręcam dolną środkową śrubę, czyszczę i skręcam? Bo jak zawsze mam tak, że mi jakieś części zostają  :taniec:Wolę się najpierw zapytać

[Antonio]

Gdyby nie było tego pierścienia trzymającego górne żarno, nie byłoby tego kłopotu. Trochę zmielonej kawy tam faktycznie zostaje -- pędzelek daje radę .

[trez]

nie wiem czy nie insynuuję, zwłaszcza po jednym zdjęciu ale to powiecie mi gdzie mam błąd bo myślę se tak, krawędź kończąca wewnętrzny stalowy element od ostatniego oringa jest dość krótka, pomiędzy nią a dolnym żarnem pozostaje przestrzeń w której będzie się gromadził pył, jeżeli przykładowo rozkręcę se młynek na dużego chemexa, to chyba zostanie odsłonięty kawałek nasmarowanego gwintu, a po tygodniu będę chciał go znowu do tygielka skręcić, to będę wciskał pył ze smarem.

Rozumiem, że on nie jest toksyczny, ale ze smaru z pyłem się prawie cement zrobi, zastanawia mnie tez jak będzie wyglądało czyszczenie tego wystającego uszka snap ringa?

[tytoos]

Miałem tę samą myśl, ale potem pomyślałem, ze w górnej części są całe ziarna, więc tego pylu nie powinno być tam jakos dużo... Co jakiś czas pewnie trzeba będzie rozkręcić. Dlatego zapytałem o ten smar, bo po wyczyszczeniu ew przyklejonego pylu dobrze by bylo przynajmniej oringi mieć nasmarowane.

[disaster3]

Dzisiaj w domu troszkę chciałem sprawdzić i porównać kazaka do mym54



Pomielilem jak do espresso







Ustawienie na Kazaku



Na MYM54

Jeden pełny obrót + to co kropeczka wskazuje (pamiętając ze w MYM54 kręci się do tylu czyli 0, 11, 10, 9, 8.....)

[Szczympek]

Ciekawe czy będzie komuś przeszkadzać „pływająca konstrukcja”. Jeśli mowa o pływającej konstrukcji w Comandante to niektórzy tutaj dostają białej gorączki gdy tylko to słyszą

[Antonio]

Nie wiem co ma oznaczać w tym przypadku "pływająca" konstrukcja?

[disaster3]

Dobrze ze moje zaawansowanie jest w zasadzie zerowe i termin „pływająca konstrukcja” lata mi koło kija.
Młynek jest? Jest. Mieli? mieli. Dziękuje i do widzenia

[Pawcio]

bo myślę se tak, krawędź kończąca wewnętrzny stalowy element od ostatniego oringa jest dość krótka, pomiędzy nią a dolnym żarnem pozostaje przestrzeń w której będzie się gromadził pył, jeżeli przykładowo rozkręcę se młynek na dużego chemexa, to chyba zostanie odsłonięty kawałek nasmarowanego gwintu, a po tygodniu będę chciał go znowu do tygielka skręcić, to będę wciskał pył ze smarem.

Mam te same natrętne myśli